Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Bp Williamson o syntezie herezji

Bp Williamson o syntezie herezji

Data: 2009-11-19 21:32:01
Autor: Konstanty Wycirowski
Bp Williamson o syntezie herezji

"abc" <abc@wp.pl> Przeczytałeś, panie ksiądz, to co wkleiłeś?
Chyba nie, bo jakbyś to zrobił, to byś zrozumiał, że jesteś właśnie świetnym przykładem człenia, który stracił wiarę w BOGA, zastępując ją wiarą w sektę! A czasy się panie ksiądz zmieniły. Już ludkowie się nie boją czytać biblii. A może nam powiesz, jaka była kara dla plebsu za czytanie biblii? Bo taki jesteś przecież oblatany w hostorii twojej sekty? Tak nam tu pisujesz o "cywilizowanych" metodach inkwyzycji. To napisz coś obiektywnie, o tych "nielicznych" przypadkach niecywilizowanego postępowania twojej sekty.

Wiesz, kiedyś ktoś mądry powiedział - jeszcze żaden pierwszy sekretarz nie odwiódł nikogo od prawdziwej wiary w Boga, ale wielu księży ma ten dar! I ty, panie ksiądz, MASZ TEN DAR!

Data: 2009-11-19 21:46:00
Autor: abc
Bp Williamson o syntezie herezji
Tak z ciekawości, po co ci jest potrzebne przekonanie, że jestem księdzem?

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-11-19 22:24:41
Autor: Konstanty Wycirowski
Bp Williamson o syntezie herezji

"abc" <abc@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:he4bek$pbu$1nemesis.news.neostrada.pl...
Tak z ciekawości, po co ci jest potrzebne przekonanie, że jestem księdzem?

Bo tak jak właśnie odpowiedziąłęś, robią tylko klechy. Omijają niewygodne tematy. Więc nie nawijaj, żes nie ksiądz, albo jak już mówiłem - przypadek gorszy, czyli oszołom z opus dei.

Data: 2009-11-20 06:40:54
Autor: abc
Bp Williamson o syntezie herezji
Tak z ciekawości, po co ci jest potrzebne przekonanie, że jestem księdzem?

Bo tak jak właśnie odpowiedziąłęś, robią tylko klechy. Omijają niewygodne
tematy. Więc nie nawijaj, żes nie ksiądz, albo jak już mówiłem - przypadek
gorszy, czyli oszołom z opus dei.

Ale ja pytałem PO CO ci jest potrzebne takie przekonanie.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-11-20 12:50:33
Autor: Konstanty Wycirowski
Bp Williamson o syntezie herezji

"abc" <abc@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:he5aph$alj$1nemesis.news.neostrada.pl...
Tak z ciekawości, po co ci jest potrzebne przekonanie, że jestem księdzem?

Bo tak jak właśnie odpowiedziąłęś, robią tylko klechy. Omijają niewygodne
tematy. Więc nie nawijaj, żes nie ksiądz, albo jak już mówiłem - przypadek
gorszy, czyli oszołom z opus dei.

Ale ja pytałem PO CO ci jest potrzebne takie przekonanie.

Dobre, ksiądz, dobre. Wyprowadziłeś zmyłkę i teraz w wątku już nie widać ile ja zadałem pytań. A mi nic nie jest potrzebne, jak wiem. Normalni ludzie tacy nie są.

Data: 2009-11-20 15:57:20
Autor: abc
Bp Williamson o syntezie herezji
Ale ja pytałem PO CO ci jest potrzebne takie przekonanie.

A mi nic nie jest potrzebne, jak wiem.

Nie wiesz, bo i skąd miałbyś wiedzieć. Dlatego z ciekawości pytam PO CO ci
jest potrzebne takie przekonanie. Nie rozumiem tego.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-11-20 17:45:51
Autor: Konstanty Wycirowski
Bp Williamson o syntezie herezji

"abc" <abc@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:he6at6$31v$1atlantis.news.neostrada.pl...
Ale ja pytałem PO CO ci jest potrzebne takie przekonanie.

A mi nic nie jest potrzebne, jak wiem.

Nie wiesz, bo i skąd miałbyś wiedzieć. Dlatego z ciekawości pytam PO CO ci
jest potrzebne takie przekonanie. Nie rozumiem tego.

Pomódl się. Bóg ześle ci objawienie. Tylko nie zapomnij, do Boga. Nie do Świętej Matki Kościoła, lub jakiegoś bałwochwalczego symbolu, który wielbisz. Czyli żadnych mamuś boga, wujków boga, ojców świetych i innych meneli z obrazków rozpowszechnianych przez KK. Budda też się nie liczy.

Bp Williamson o syntezie herezji

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona