W dwie osoby chcemy kupić nieruchomość 50/50 udziałów, zarówno we wkładzie własnym, jak i w części kredytowanej.
Ja jestem "czysta", ale druga osoba ma już kredyt. W PEKAO SA, na pól domu, do spłaty wciąż 10 lat.
By nie komplikowac między bankami zapytaliśmy w PEKAO o nasza wspólna zdolność przy kolejnym kredycie i zachowaniu tego wciąż spłacanego jeszcze przez 10 lat.
Wyszło, że zdolność jest i kredyt dostaniemy bez probelmu, ale sprzedaż jest obwarowana:
1. dla zerowej prowizji 20% wpłaty własnej - to mamy, i to na plus - mniejszy kredyt to krocej trwający kredyt i mniej odestek oddanych bankowi
2. MUSIMY wziąść karty kredytowe z PEKAO. Nie wiem jakie, powiedziano tylko "kredytowe", chocby z minimalnym limitem po 1000pln każda, oplaty z tym związane to łacznie 45pln/rok
3. Ja musiałabym w PEKAO założyc konto osobiste, ale nie wiem które i z jakimi opłatami. Lakonicznie tylko powiedziano "rachunek osobisty".

Teraz ważne pytania:

A) Brać kredyt hipoteczny/mieszkaniowy w PEKAO SA, czy unikac tego banku? Pomijam wyskośc procentów, opłat, prowizji, pytam tylko o szeroko pojętą "przyjazność" tego banku, czy mnie czasem z nimi nerwy nie poniosą.

B) Czy można będzie bezboleśnie i bez konsekwencji czy problemów pozbyć się/wypowiedzieć karty kredytowe po jakimś czasie, np. po roku? Zrobił tak ktoś?

C) Pytanie takie samo jak w B) tylko dotyczy konta osobistego którym chcą mnie uraczyć.

Wszelkie inne uwagi, przestrogi bardzo mile widziane.

Majka

--

/.../ zapytaliśmy w PEKAO o nasza wspólna zdolność/.../
Wyszło, że zdolność jest i kredyt dostaniemy bez probelmu

Poza wymienionymi wyżej warunkami inne wyjasnie:

- wpłacamy 20%, marża  wtedy zero.

- oprocentowanie 6,63 lub 6,73, nie pamiętam dokładnie

- ważna jest dla nas mozliwość nadpłacania, a to wiaże sie z aneksami - raz do roku nadplacamy, a ponowne przeliczenie kredytu kosztuje /aneks/ 50pln. Podobno innych kosztów związanych z nadpłata nie ma.

- wizyta przedstawiceila banku (wizja lokalna nieruchomości) kosztuje 137pln

- księga wieczysta - nie znam kosztów, ile kosztuje wpis lub założenie

- PCC3 - tez nie pamiętam, to nie była jakas duża kwota

- ja posiadam KK citi banku, z limitem 9000, i to każą mi zlikwidować NIESTETY, lubie miec ten "margines" w portfelu

- musimy opłacić ubezpieczenie ("od ognia" - tak nazwał to konsultant), ubezpieczyciela możemy wybrać sami


W PeKaO konsultant nie uznał alimentów jako dochodu. Czy inne banki też tak traktują?
Ciekawostka: konsultant nie umiał jednoznacznie powiedzieć, czy będzie zaliczony jako dochód wpływ z wynajmu mieszkania (wynajmowane legalnie, umowa i podatek odprowadzany, inne niż kredytowana nieruchomość, już wynajmowane od dłuższego czasu).

Majka

--

- wpłacamy 20%, marża  wtedy zero.

Chyba nie ma ubezpieczenia wkładu własnego

- oprocentowanie 6,63 lub 6,73, nie pamiętam dokładnie

czyli marża ponad 1,5pp

- musimy opłacić ubezpieczenie ("od ognia" - tak nazwał to konsultant),
ubezpieczyciela możemy wybrać sami

Polisa od ognia i innch zdarzeń losowych. Sami wciskają Aliansa

Ciekawostka: konsultant nie umiał jednoznacznie powiedzieć, czy będzie
zaliczony jako dochód wpływ z wynajmu mieszkania (wynajmowane legalnie,
umowa i podatek odprowadzany, inne niż kredytowana nieruchomość, już
wynajmowane od dłuższego czasu).

Nieuk

Darek

W dniu 2012-07-06 13:19, Majka pisze:

- ważna jest dla nas mozliwość nadpłacania, a to wiaże sie z aneksami - raz
do roku nadplacamy, a ponowne przeliczenie kredytu kosztuje /aneks/ 50pln.
Podobno innych kosztów związanych z nadpłata nie ma.

to ja mam trochę inaczej, w ciągu 3 pierwszych lat mogę nadpłacić do 30% kredytu bez żadnych opłat, powyżej 30% jest już 2% prowizji, a po 3 latach już nadpłata jest bez prowizji


--
pozdrawiam
Marcin

Użytkownik "lolekanabolek" <lolekanabolek_NOSPAM@gmail.com> napisał w wiadomości news:4ff6ce95$0$1299$65785112news.neostrada.pl...

to ja mam trochę inaczej, w ciągu 3 pierwszych lat mogę nadpłacić do 30% kredytu bez żadnych opłat, powyżej 30% jest już 2% prowizji, a po 3 latach już nadpłata jest bez prowizji

Ale tak Ci powiedział doradca, czy tak masz w umowie? Jak byłem w pekao to pani poinformowała o opłacie za aneks, natomiast doradca powiedział, że opłaty nie ma a wszystko będę miał w umowie :-)
Przy okazji mam pytanie odnośnie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Czy jest szansa, że pekao (lub jakiś inny bank) wyceni mi mieszkanie na większą kwotę niż kwota z umowy, a tym samym nadpłata zostanie "wliczona jako wkład własny"?

Przy okazji mam pytanie odnośnie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Czy
jest szansa, że pekao (lub jakiś inny bank) wyceni mi mieszkanie na większą
kwotę niż kwota z umowy, a tym samym nadpłata zostanie "wliczona jako wkład
własny"?

Nie ma szans. Mylisz LTV z wkładem własnym.

Darek

Przy okazji mam pytanie odnośnie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Czy
jest szansa, że pekao (lub jakiś inny bank) wyceni mi mieszkanie na większą
kwotę niż kwota z umowy, a tym samym nadpłata zostanie "wliczona jako wkład
własny"?

Nie ma szans. Mylisz LTV z wkładem własnym.

bzdura. jesli bank sam nie wyceni dobrze to trzeba zrobic operat rzecoznawcą z listy banku.
pewnie nie wyjdzie te 20 proc. wiecej bo to mala szansa ale moze znacznie zmniejszyc proc., od ktorego bedzie pobrane ubezpiecznie. aktualnie przenosimy kredyt do innego banku i ze 170 tysi. bank sam zrobil nam 214 tysi wartosci a tym samym ubezp. niskiego wkladu bedzie symboliczne...


--
pozdrawiam, wromek

W dniu 2012-07-06 17:39, szymek pisze:

Użytkownik "lolekanabolek" <lolekanabolek_NOSPAM@gmail.com> napisał w
wiadomości news:4ff6ce95$0$1299$65785112news.neostrada.pl...

to ja mam trochę inaczej, w ciągu 3 pierwszych lat mogę nadpłacić do 30%
kredytu bez żadnych opłat, powyżej 30% jest już 2% prowizji, a po 3 latach
już nadpłata jest bez prowizji

Ale tak Ci powiedział doradca, czy tak masz w umowie? Jak byłem w pekao to
pani poinformowała o opłacie za aneks, natomiast doradca powiedział, że
opłaty nie ma a wszystko będę miał w umowie :-)

mam to w umowie

--
pozdrawiam
Marcin

"Majka" jt6fth$os1$1@inews.gazeta.pl

0. PeKaO bym omijał z daleka. :)
1. BGŻ ponoć daje hipoteczne najtaniej,
   aby można było wysiadywać jaja.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2012-07-06 12:58, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Majka" jt6fth$os1$1@inews.gazeta.pl

0. PeKaO bym omijał z daleka. :)

czemu??

1. BGŻ ponoć daje hipoteczne najtaniej,
   aby można było wysiadywać jaja.

dobrze napisałeś "ponoć"
może i dają sam kredyt taniej ale jak doliczyć cross-sell to już nie wychodzi tak ciekawie
jeden z warunków to wymagany obrót na KK, wystarczy w jednym miesiącu nie wykonać obrotu i marża rośnie już do końca czasu spłaty terminu,


--
pozdrawiam
Marcin

"lolekanabolek" 4ff6c6cc$0$1218$65785112@news.neostrada.pl

"Majka" jt6fth$os1$1@inews.gazeta.pl

0. PeKaO bym omijał z daleka. :)

czemu??

Opisałem na tej grupie dość :) szczegółowo swoje problemy z PeKaO SA.
Teraz jedynie napiszę -- IMO nie warto z PeKaO SA robić interesów. :)

1. BGŻ ponoć daje hipoteczne najtaniej,
   aby można było wysiadywać jaja.

dobrze napisałeś "ponoć"

Nie brałem -- stąd 'ponoć'.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2012-07-06 12:50, Majka pisze:

ja brałem ostatnio kredyt hipoteczny w pekao

3. Ja musiałabym w PEKAO założyc konto osobiste, ale nie wiem które i z
jakimi opłatami. Lakonicznie tylko powiedziano "rachunek osobisty".

eurokonto mobilne: 0zl za prowadzenie jeśli wpływ jest min 500 zeta, ale wpływa tutaj pensja więc nie ma problemu
karta za 0zł jeśli się zrobi 4 operacje nią, warunek więc nie jest zbyt trudny do spełnienia

Teraz ważne pytania:

A) Brać kredyt hipoteczny/mieszkaniowy w PEKAO SA, czy unikac tego banku?
Pomijam wyskośc procentów, opłat, prowizji, pytam tylko o szeroko
pojętą "przyjazność" tego banku, czy mnie czasem z nimi nerwy nie poniosą.

w tej kwestii się jeszcze nie wypowiem, kredyt zacznę spłacać za jakieś 3 m-ce dopiero

B) Czy można będzie bezboleśnie i bez konsekwencji czy problemów pozbyć
się/wypowiedzieć karty kredytowe po jakimś czasie, np. po roku? Zrobił tak
ktoś?

z tego co mi mówili w banku to będę mógł po 2 latach bodajże zrezygnować z karty bez problemu, w pierwszym roku nie pobiorą opłaty jeśli wykona się 500 zł obrotu na początku

--
pozdrawiam
Marcin

W dniu 06.07.2012 12:50, Majka pisze:

2. MUSIMY wziąść karty kredytowe z PEKAO. Nie wiem jakie, powiedziano tylko "kredytowe", chocby z minimalnym limitem po 1000pln każda, oplaty z tym związane to łacznie 45pln/rok

Kiedyś orzeczono, że to klauzula niedozwolona, ale widać oni na to leją...

Swoją drogą unikałbym PeKaO - kiedyś miałem u nich kontro z kredytem
odnawialnym i kiedyś po prostu ot tak sobie mi ten kredyt odnawialny
zlikwidowali, bo zmieniły im się zasady ich przyznawania. Musiałem się
na szybko gimnastykować, żeby to im spłacić.

Od tamtego czasu trzymam się od tych łobuzów z daleka.

W dniu 2012-07-06 13:05, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 06.07.2012 12:50, Majka pisze:

2. MUSIMY wziąść karty kredytowe z PEKAO. Nie wiem jakie, powiedziano
tylko "kredytowe", chocby z minimalnym limitem po 1000pln każda, oplaty z
tym związane to łacznie 45pln/rok

Kiedyś orzeczono, że to klauzula niedozwolona, ale widać oni na to leją...

Swoją drogą unikałbym PeKaO - kiedyś miałem u nich kontro z kredytem
odnawialnym i kiedyś po prostu ot tak sobie mi ten kredyt odnawialny
zlikwidowali, bo zmieniły im się zasady ich przyznawania. Musiałem się
na szybko gimnastykować, żeby to im spłacić.

Od tamtego czasu trzymam się od tych łobuzów z daleka.

O ile nienawidzę tego banku to tutaj jest wytłumaczenie klauzuli niedozwolonej. Zapewne zakładający wątek otrzymał warunki PROMOCYJNE na kredyt jeśli dodatkowo weźmie kartę kredytową. Jeśli może wziąć kredyt bez karty ale na warunkach nie promocyjnych (wyższe oprocentowanie, wyższa marża) to jest już zgodnie z prawem.

W dniu 06.07.2012 13:09, news.home.net.pl pisze:

O ile nienawidzę tego banku to tutaj jest wytłumaczenie klauzuli
niedozwolonej. Zapewne zakładający wątek otrzymał warunki PROMOCYJNE na
kredyt jeśli dodatkowo weźmie kartę kredytową. Jeśli może wziąć kredyt
bez karty ale na warunkach nie promocyjnych (wyższe oprocentowanie,
wyższa marża) to jest już zgodnie z prawem.

A, chyba że tak - w takie sytuacji trzeba po prostu policzyć, co się bardziej opłaca.

A) Brać kredyt hipoteczny/mieszkaniowy w PEKAO SA, czy unikac tego banku?
Pomijam wyskośc procentów, opłat, prowizji, pytam tylko o szeroko
pojętą "przyjazność" tego banku, czy mnie czasem z nimi nerwy nie poniosą.

dobry bank = brać!

B) Czy można będzie bezboleśnie i bez konsekwencji czy problemów pozbyć
się/wypowiedzieć karty kredytowe po jakimś czasie, np. po roku? Zrobił tak
ktoś?

oczywiście, że można, weźcie karty wydajcie nimi po 500 zł i możecie zrezygnować BEZ konsekwencji!

C) Pytanie takie samo jak w B) tylko dotyczy konta osobistego którym chcą
mnie uraczyć.

kosztuje 5,99 zł, ale jak będzie na nie wpływało wynagrodzenie to NIC nie zaplacicie

zajmuję się kredytami hipotecznymi i ostatnio kilku moich klientów wypłaciło kredyty właśnie w tym banku, chociaż mieli pozytywne decyzje również w innych!

Wszelkie inne uwagi, przestrogi bardzo mile widziane.

PeKaO SA ma obecnie bdb ofertę na tle konkurencji, jaką macie marżę kredytu?

--
pozdrawiam
RobertS

RobertS <bob75@xpostx.pl> napisał(a):

PeKaO SA ma obecnie bdb ofertę na tle konkurencji, jaką macie marżę

kredytu?

Nie mam pojęcia, lub nie zapamiętalam ze spotkania. Na razie tylko orientowalismy się, czy dostaniemy zdolność w tymze banku (już jedno z nas ma kredyt w nim).

Jaka może być ta marża, przy jakiej warto a przy jakiej nie warto się decydować?

Majka

--

W dniu 2012-07-10 11:57, Majka pisze:

RobertS <bob75@xpostx.pl> napisał(a):

PeKaO SA ma obecnie bdb ofertę na tle konkurencji, jaką macie marżę

kredytu?

Nie mam pojęcia, lub nie zapamiętalam ze spotkania. Na razie tylko
orientowalismy się, czy dostaniemy zdolność w tymze banku (już jedno z nas
ma kredyt w nim).

Jaka może być ta marża, przy jakiej warto a przy jakiej nie warto się
decydować?

Majka

ja podpisywałem umowę w kwietniu to mam 1,2%, kumpel brał w czerwcu to ma już 1,3%
ostatnio marże w bankach poszły w górę

--
pozdrawiam
Marcin

Użytkownik "lolekanabolek" <lolekanabolek_NOSPAM@gmail.com> napisał w wiadomości news:jtgv9c$fv6$1inews.gazeta.pl...

Jaka może być ta marża, przy jakiej warto a przy jakiej nie warto się
decydować?

ja podpisywałem umowę w kwietniu to mam 1,2%, kumpel brał w czerwcu to ma już 1,3%
ostatnio marże w bankach poszły w górę

Ja w październiku i mam 0,99% ale to jest chwyt marketingowy i faktycznie jest to około 1,1% (specyficzny sposób liczenia - im wyższy WIBOR tym wychodzi wyższa marża).
P.G.

Ja w październiku i mam 0,99% ale to jest chwyt marketingowy i
faktycznie jest to około 1,1% (specyficzny sposób liczenia - im wyższy
WIBOR tym wychodzi wyższa marża).
P.G.

WIBOR nie ma żadnego wpływu na marżę, to 2 parametry, które składają się na oprocentowanie kredytu

--
pozdrawiam
RobertS

Użytkownik "RobertS" <bob75@xpostx.pl> napisał w wiadomości news:jtk2r0$jh8$3news.icpnet.pl...

Ja w październiku i mam 0,99% ale to jest chwyt marketingowy i
faktycznie jest to około 1,1% (specyficzny sposób liczenia - im wyższy
WIBOR tym wychodzi wyższa marża).
P.G.

WIBOR nie ma żadnego wpływu na marżę, to 2 parametry, które składają się na oprocentowanie kredytu

Masz rację co do zasady - w umowie jest odsetki = marża + WIBOR. Ale jest tam też, że odsetki liczy się za faktyczną liczbę dni w danym miesiącu, a zakłada się, że rok ma 360 dni. Czyli faktycznie (w tym roku) odsetki przemnaża się przez 366/360. I właśnie o skutki takiego liczenia mi chodzi.
Przykład:
Marża 1%, WIBOR 5% - oprocentowanie kredytu wychodzi 6%.
Ale faktyczne jest 6*366/360 = 6,1% - co do porównania z innymi bankami należy rozumieć jako marża 1,1% + WIBOR 5%.
A gdyby WIBOR był 10% to dostaniemy 11% co odpowiada 11,18% - co w innym banku odpowiada marży 1,18% + WIBOR.
Dla mnie to jest zależność _faktycznej_ marży od WIBORu.

Przypuszczam, że większość klientów wybierając bank z marżą 1% a nie ten z marżą 1,1% spłaci cały kredyt (faktycznie płacąc 1,1%) i cały czas w przekonaniu, że wybrali lepszą ofertę. Marketingowo to jest chyba idealne rozwiązanie.
P.G.

Piotr Gałka <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał(a):

Masz rację co do zasady - w umowie jest odsetki = marża + WIBOR. Ale jest

[ciach]

Dziękuję za ten post!


--

Użytkownik "TrzyLinie" <trzylinie@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jtmm88$l5r$1inews.gazeta.pl...

Piotr Gałka <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał(a):

Masz rację co do zasady - w umowie jest odsetki = marża + WIBOR. Ale jest

[ciach]

Dziękuję za ten post!

Cała przyjemność po mojej stronie.
Nie napisałem nic genialnego.
P.G.

On Thu, 12 Jul 2012 15:10:07 +0200, Piotr Gałka wrote:

 Masz rację co do zasady - w umowie jest odsetki = marża + WIBOR. Ale jest  tam też, że odsetki liczy się za faktyczną liczbę dni w danym miesiącu, a  zakłada się, że rok ma 360 dni. Czyli faktycznie (w tym roku) odsetki  przemnaża się przez 366/360. I właśnie o skutki takiego liczenia mi chodzi.

Glowa nie smietnik, ale wydaje mi się, ze to wynika z jakichs przepisow
,,wyżej''. (Najprawdopodobniej prawo bankowe?)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Użytkownik "Michal Tyrala" <wiesiu@bdm.com.pl> napisał w wiadomości news:slrnjvvt0o.dps.wiesiuhydra.ck.polsl.pl...

On Thu, 12 Jul 2012 15:10:07 +0200, Piotr Gałka wrote:

 Masz rację co do zasady - w umowie jest odsetki = marża + WIBOR. Ale jest
 tam też, że odsetki liczy się za faktyczną liczbę dni w danym miesiącu, a
 zakłada się, że rok ma 360 dni. Czyli faktycznie (w tym roku) odsetki
 przemnaża się przez 366/360. I właśnie o skutki takiego liczenia mi chodzi.

Glowa nie smietnik, ale wydaje mi się, ze to wynika z jakichs przepisow
,,wyżej''. (Najprawdopodobniej prawo bankowe?)

To było ponad rok temu, ale wydaje mi się, że jak w przesłanej przykładowej umowie to znalazłem to jakoś sprawdziłem że inni liczą inaczej.
Miałem kilka symulacji spłat i to chyba pozwoliło mi sprawdzić jakie obliczenia stoją za tymi symulacjami.
W każdym razie w mojej głowie gdzieś tam się kołacze, że ustaliłem i potwierdziłem tę rozbieżność.
Wydaje mi się, że oprócz sposobu 366/360 są jeszcze dwa:
- faktyczna liczba dni w miesiącu i faktyczna liczba dni w roku,
- każdy miesiąc = 30, a rok = 360.
P.G.

W dniu 13.07.2012 17:26, Piotr Gałka pisze:

Użytkownik "Michal Tyrala" <wiesiu@bdm.com.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjvvt0o.dps.wiesiuhydra.ck.polsl.pl...

On Thu, 12 Jul 2012 15:10:07 +0200, Piotr Gałka wrote:

 Masz rację co do zasady - w umowie jest odsetki = marża + WIBOR. Ale
jest
 tam też, że odsetki liczy się za faktyczną liczbę dni w danym
miesiącu, a
 zakłada się, że rok ma 360 dni. Czyli faktycznie (w tym roku) odsetki
 przemnaża się przez 366/360. I właśnie o skutki takiego liczenia mi
chodzi.

Glowa nie smietnik, ale wydaje mi się, ze to wynika z jakichs przepisow
,,wyżej''. (Najprawdopodobniej prawo bankowe?)

To było ponad rok temu, ale wydaje mi się, że jak w przesłanej
przykładowej umowie to znalazłem to jakoś sprawdziłem że inni liczą
inaczej.
Miałem kilka symulacji spłat i to chyba pozwoliło mi sprawdzić jakie
obliczenia stoją za tymi symulacjami.
W każdym razie w mojej głowie gdzieś tam się kołacze, że ustaliłem i
potwierdziłem tę rozbieżność.
Wydaje mi się, że oprócz sposobu 366/360 są jeszcze dwa:
- faktyczna liczba dni w miesiącu i faktyczna liczba dni w roku,
- każdy miesiąc = 30, a rok = 360.

Wydaje mi się że całkiem popularne jest ustalenie że liczba dni w roku = 365

p. m.

lolekanabolek <lolekanabolek_NOSPAM@gmail.com> napisał(a):

>> PeKaO SA ma obecnie bdb ofertę na tle konkurencji, jaką macie marżę
> kredytu?

ja podpisywałem umowę w kwietniu to mam 1,2%, kumpel brał w czerwcu to ma już 1,3%
ostatnio marże w bankach poszły w górę

Dzwoniłam do banku:

Wyjściowe jest 1,7. Prawdopodobnie uzyskamy 1,4.
Czy wielkość tej marży zależy od pracownika banku, czy od innych bardziej przeliczalnych kryteriów?

Majka

--

Użytkownik "Majka" <majabezjaja@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jtjv1v$5ja$1inews.gazeta.pl...

Wyjściowe jest 1,7. Prawdopodobnie uzyskamy 1,4.
Czy wielkość tej marży zależy od pracownika banku, czy od innych bardziej
przeliczalnych kryteriów?

Istnieje możliwośc obniżenia marży pod warunkiem zawarcia umowy na dodatkowe produkty (3 produkty, za każdy produkt bank obniża oprocentowanie o 0,1 pp). I może dlatego oferują Ci niższą marżę? Chociaż mi doradca w pekao powiedział, że te ich warunki można jeszcze dodatkowo negocjowac, jeśli gdzieś dostaniesz lepszą ofertę

Wyjściowe jest 1,7. Prawdopodobnie uzyskamy 1,4.
Czy wielkość tej marży zależy od pracownika banku, czy od innych bardziej
przeliczalnych kryteriów?

Majka

wiele zależy od negocjacji, większość możliwość uzyskania niższej marży jeżeli złożycie wnioski do np. 3 banków, jak w PeKaO pokażecie, że gdzieś indziej dostaliście taniej to wam obniżą ;-)

--
pozdrawiam
RobertS

Użytkownik "Majka" <majabezjaja@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jtjv1v$5ja$1inews.gazeta.pl...

Dzwoniłam do banku:

Wyjściowe jest 1,7. Prawdopodobnie uzyskamy 1,4.
Czy wielkość tej marży zależy od pracownika banku, czy od innych bardziej
przeliczalnych kryteriów?

Nie mam dużego doświadczenia (tylko raz brałem kredyt). Mam wrażenie, że są banki w których to względnie sztywno zależy od tabelek i są takie, gdzie jakiś ich pracownik ma większe pole manewru, ale nie ten z którym się bezpośrednio rozmawia.
Jak rozglądałem się za kredytem to oferta Citi wydawała mi się słabo konkurencyjna, ale powiedziano mi, że jak dostarczę im lepszą ofertę innego banku to w ciągu jednego dnia prawie na pewno przygotują mi konkurencyjną ofertę. W innych bankach decyzyjność liczyła się w tygodniach.
Planowałem to przetestować, ale w końcu nie przetestowałem więc nie powiem, czy faktycznie prawda.
P.G.

ja podpisywałem umowę w kwietniu to mam 1,2%, kumpel brał w czerwcu to
ma już 1,3%
ostatnio marże w bankach poszły w górę

fakt, jest drożej a w kwietniu można było dostać nawet 1,1% (promocja)

--
pozdrawiam
RobertS

Nie mam pojęcia, lub nie zapamiętalam ze spotkania. Na razie tylko
orientowalismy się, czy dostaniemy zdolność w tymze banku (już jedno z nas
ma kredyt w nim).

Jaka może być ta marża, przy jakiej warto a przy jakiej nie warto się
decydować?

Majka

1,2-1,45% to aktualnie bdb warunki, daj znać jak się dowiesz jakie bank zaoferował warunki

--
pozdrawiam
RobertS