Data: 2013-09-01 10:30:05 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Brązowy nos | |
Niebanalnym poczuciem humoru, a w zasadzie brakiem wyczucia dystansu, wykazał się pan Hofman, niedorzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości. Dla jasności: nie po raz pierwszy.
Tym razem w wywiadzie dla “Polska The Times” wyznał całkiem poważnie, że jego pryncypał Jarosław Kaczyński zapisze się w historii jak… Ronald Reagan, Charles de Gaulle czy wręcz Margaret Thatcher. Tak sobie po bandzie poszedł koleś. “Chcemy wybudować pomnik trwalszy niż ze spiżu w państwie, z którego nasz dzieci byłyby dumne. Kiedyś będą pisać w książkach o Kaczyńskim” – bez mrugnięcia okiem mówi pan niedorzecznik. Panie Hofman, po pierwsze to o Kaczyńskim już piszą, choć przyznaję, że zamiast odniesień do Reagana częściej padają odniesienia do stanu jego, czyli Kaczyńskiego, zdrowia psychicznego. A po drugie zaś panie Hofman, myślę sobie, że lać wazelinę i włazić w dupę też trzeba umieć. Być brązowym nosem to też sztuka. http://tiny.pl/h3h1s -- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej. |
|