Data: 2010-08-21 11:10:51 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Ra pisze:
Ja mam odmienną sytuację bo do pracy mam ok 20km ale przez całą w-we więc po wakacjach wrócę do metra. Po za tym całą infrastrukturę mam na osiedlu więc sporadyczne jazdy to może jakiś 1km + jak coś wyskoczy to jakaś jazda po w-wie Możesz po jeździe odłączać akumulator żeby go nie rozładowywał alarm, radio i różne inne takie (tylko np. stracisz pamięć w radiu). Jak odstawiasz samochód na długie miesiące, to właściciele różnych zabytków wykręcają świece i wlewają do każdego cylindra minimalną ilość oleju przed uruchomieniem. Jeżeli chodzi o ruszanie samochodu co 2 tygodnie, to jakoś nie jestem przekonany. Obawiam się że po kilku dniach stania cały olej który miał spłynąć już spłynął i nie sądzę żeby uruchamianie silnika co 2 tygodnie miało mu jakoś szczególnie pomóc w stosunku do uruchamiania go raz w miesiącu. A co do ogólnego zużycia samochodu to on się zużywa od jeżdżenia a nie od stania. Sam mam samochód który przez 6 lat od nowości był eksploatowany bardzo okazyjnie (kilka, góra kilkanaście razy do roku) i poza tym że w czasie takiej eksploatacji raz do roku padał akumulator nie było żadnych innych problemów. Teraz ten samochód jeżdżony jest już regularnie i robi przebiegi po 20kkm rocznie i przez kolejne 6 lat nic się nie uszkodziło, ani nic się nie dzieje złego. Żadnych problemów z elementami gumowymi, zawieszeniem, silnikiem ani niczym innym. |
|
Data: 2010-08-21 11:13:14 | |
Autor: Cavallino | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4c6f981a$0$20996$65785112news.neostrada.pl...
Ra pisze: No właśnie - czy jeśli w stojącym przez kilka tygodni samochodzie regularnie w tym czasie rozładowuje się aku, to to jest normalne? Aku już wymieniłem, bo wydawało się, że to jego wina, ale z nowym dzieje się podobnie. Gdy jeździ regularnie nie ma żadnych problemów z prądem. Zużycie prądu w wyłączonym aucie jest tak duże, że aku nie daje rady? |
|
Data: 2010-08-21 12:00:16 | |
Autor: MadMan | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Dnia Sat, 21 Aug 2010 11:13:14 +0200, Cavallino napisał(a):
Zużycie prądu w wyłączonym aucie jest tak duże, że aku nie daje rady? Nie powinno być, chyba że prąd ci gdzieś "ucieka bokiem". Swego czasu w Corsie uszkodził się czujnik zamykania klapy bagażnika, przez co świeciło światło w nim cały czas. Akumulator po chyba 2 dniach rozładowany. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-08-21 13:11:37 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4c6f981a$0$20996$65785112news.neostrada.pl... Jak masz aku powiedzmy 50Ah, a 4 tygodnie to 672h, to rozładuje się do zera przy poborze 74mAh, a to nie jest nawet 1W. No i pytanie czy czy po tym długim postoju jak uruchamiasz samochód, to czy on zdąży się naładować do pełna nim go znowu wyłączysz. W sumie dość sporo - u mnie kiedyś pomierzyłem to wyszło że alarm na pilota z czujnikami ruchu i radio z pamięcią pobierały 25mA, ale to już pewnie może być różnie. No i taki głęboki cykl pracy po prostu szkodzi akumulatorowi - w rzadko jeżdżonych samochodach pojemność szybko znika i akumulator trzeba często wymieniać. |
|
Data: 2010-08-21 22:59:45 | |
Autor: Cavallino | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4c6fb467$0$27043$65785112news.neostrada.pl...
Cavallino pisze: 30 Ah bodajże. W sumie dość sporo - u mnie kiedyś pomierzyłem to wyszło że alarm na pilota z czujnikami ruchu i radio z pamięcią pobierały 25mA, ale to już pewnie może być różnie. Alarmu niet, to Punciak golas, tylko radio i immo. Mam go badać, czy tak może być w tej sytuacji. |
|
Data: 2010-08-21 23:25:00 | |
Autor: J.F. | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
On Sat, 21 Aug 2010 22:59:45 +0200, Cavallino wrote:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości Taki maluch to tylko w maluchu :-) J. |
|
Data: 2010-08-22 00:29:49 | |
Autor: Cavallino | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:rvg07693g2p0b5mpsoqgmavpa6nat9u4he4ax.com...
On Sat, 21 Aug 2010 22:59:45 +0200, Cavallino wrote: Może 35, niewielka różnica. |
|
Data: 2010-08-21 23:26:43 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Cavallino pisze:
Zużycie prądu w wyłączonym aucie jest tak duże, że aku nie daje rady? To mały jakiś - w CC seryjnie był chyba 45Ah. W Punto powinien być co najmniej taki sam. W sumie dość sporo - u mnie kiedyś pomierzyłem to wyszło że alarm na pilota z czujnikami ruchu i radio z pamięcią pobierały 25mA, ale to już pewnie może być różnie. Mam u siebie w aucie elektronikę z Punto I 1.2 i pobór prądu chwilę po wyłączeniu zapłonu spada do zera (nie mam radia i alarmu) Nie miałem nigdy problemów z uruchamianiem auta, a bywa że stoi nieruszane nawet przez miesiąc, czasami zimą. Więc pozostawałoby jedynie radio, a niektóre modele potrafią sporo prądu brać na podtrzymanie pamięci. W sumie szuka się prosto - podłączasz amperomierz i wyciągasz bezpieczniki aż trafisz. Jako drugie wyjście to po prostu zdejmowanie klemy z akumulatora - jak auto uruchamiane od święta to nie będzie to bardzo uciążliwe |
|
Data: 2010-08-22 00:31:57 | |
Autor: Cavallino | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:
Więc pozostawałoby jedynie radio, a niektóre modele potrafią sporo prądu brać na podtrzymanie pamięci. Ale co mam trafić? Radia nie wymontuję przecież z tej okazji. Jak mówicie że taki efekt jest w miarę normalny, to chyba nie mam co grzebać. |
|
Data: 2010-08-22 00:41:45 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news: No znajdziesz to co zużywa prąd, bo niekoniecznie to radio Radia nie wymontuję przecież z tej okazji. Ale nawet gdyby to miało oznaczać że nie będziesz musiał co rok kupować nowego akumulatora, a samochód będziesz mógł nawet po miesiącu odpalić bez żadnych problemów? Jak mówicie że taki efekt jest w miarę normalny, to chyba nie mam co grzebać. U mnie Toyota bierze chyba 20mA (radio+alarm) więc takie 30Ah wyładowywałyby się 2 miesiące. A Fiat w ogóle mi prądu nie zużywa (tyle że nie mam tam żadnych odbiorników poza silnikiem i światłami) Więc w to tak do końca normalne nie jest żeby akumulator szybko się rozładowywał. Tyle że czytałem już o radiach które ciągnęły jakiś spory prąd nie wiadomo po co. |
|
Data: 2010-08-22 00:45:40 | |
Autor: Cavallino | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:
Radia nie wymontuję przecież z tej okazji. Też. Co najwyżej zdecydowałbym się na podłączenie go do zasilania po przekręceniu kluczyka. U mnie Toyota bierze chyba 20mA (radio+alarm) więc takie 30Ah wyładowywałyby się 2 miesiące. Hmmm, tyle to on nie wytrzyma w życiu. Inna sprawa, że tak jak piszesz, to że jeździł wcześniej wcale nie oznacza że był naładowany w 100%, a tylko że był w stanie odpalić. |
|
Data: 2010-09-16 00:29:52 | |
Autor: Cavallino | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:
Więc w to tak do końca normalne nie jest żeby akumulator szybko się rozładowywał. Tyle że czytałem już o radiach które ciągnęły jakiś spory prąd nie wiadomo po co. A jednak to nie radio, samochód też jest w porządku, za to akumulator szlag trafił. Drugi z kolei w krótkim odstępie czasu (ten mial 1,5 roku). Oddałem do reklamacji, ale nie spodziewam się pozytywów, ponoć Jenox miga się jak może od wymiany. Następnym razem po prostu kupię lepszy i większy niż był standardowo. |
|
Data: 2010-09-21 11:13:50 | |
Autor: Cavallino | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i6rhct$em6$1news.onet.pl...
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news: No i dobrze się spodziewałem, stwierdzili że to moja wina. Główna jej część polega na tym, że kupiłem akumulator. ;-) Ponoć żaden typowy nie wytrzyma rzadkiego uruchamiania auta i długich postojów, przynajmniej jeśli nie będzie łądowany prostownikiem przed każdym odpaleniem. Tzw. głębokie rozładowania - czyli próba uruchomienia przy słabym naładowaniu kończy się pusciem aku, opadem masy. Może i prawda, ale pytanie jest inne - że to słabe naładowanie nie powinno mieć miejsca po kilku tygodniach, skoro auto sprawne, więc nadmiaru prądu nie bierze. Następnym razem po prostu kupię lepszy i większy niż był standardowo. No i tu się pojawia większy problem. Na akumulator żelowy, któremu obojętne są rozładowania, za 800 zł mnie nie stać do auta które głównie stoi w garażu. Potrzebuję zwykłego, ale takiego który po kilku tygodniach pozwoli uruchomić samochód. Czego powinienem szukać? Potrzebuję 40 Ah z plusem po lewej stronie najlepiej. |
|
Data: 2010-09-21 11:15:10 | |
Autor: Cavallino | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:
Tzw. głębokie rozładowania - czyli próba uruchomienia przy słabym naładowaniu kończy się pusciem aku, opadem masy. Miało być "psuciem". |
|
Data: 2010-09-23 20:03:21 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
Brak dojazdĂłw do pracy - jak dbaÄ o auto | |
Dnia 21.09.2010 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał/a:
Wiekszy nie znaczy żelowy, więcej Ah. Też mam auto które czasami sobie stoi tydzień nieruszane, ale bywa że miesiąc stoi też jak nie mam czasu poszaleć, ale mam w nim zamast 72Ah 90-tke i nie było nigdy problemów z zapaleniem (z winy accu :) Co fajne, ten ww to terenówka-przeprawowa, mam też osobówkę no i ostatniej zimy, ze 2mc z racji śniegu i mojej lokalizacji (300m kopnego śniegu do drogi 5-klasy odśnieżania) jeździłem terenówką a ta osobówka stała z acu przez mrozy itd i odpaliła i bateria też nie najmłodsza. Jedynie kleme odpiąłem mając na uwadze uszkodzenie regulatora napięcia ktore mnie kiedyś spotkało (i pobór 3A na postoju :) -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-08-21 14:00:43 | |
Autor: J.F. | |
Brak dojazdów do pracy - jak dbać o auto | |
On Sat, 21 Aug 2010 11:13:14 +0200, Cavallino wrote:
No właśnie - czy jeśli w stojącym przez kilka tygodni samochodzie regularnie w tym czasie rozładowuje się aku, to to jest normalne? Do pewnego stopnia normalne. Auto, radio, i co ci tam jeszcze czuwa moze brac kilka mA, a moze brac kilkadziesiat. A 100mA to 2.4Ah/dobe. ladowarka buforowa, albo sloneczna. J. |