Data: 2009-07-20 22:17:17 | |
Autor: Jakub Krajewski | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Witam,
Czy macie jaiś pomysł jak rozwiązać taką sytuację - sprzedajemy z żoną mieszkanie i kupujemy "nowe" (na rynku wtórnym). Problem w tym, że kupujący nasze obecne mieszkanie musi wprowadzić się z początkiem sierpnia, a sprzedający "nowe" może wyprowadzić się dopiero pod koniec września. Czyli mamy jakby dwa miesiące przerwy. Kupujący naturalnie wymaga mieszkania czystego od meldunku. Poniżej był wątek o obowiązku meldunkowym, ale jak to wygląda w takiej sytuacji? Mam dowód, wszystkie dokumenty, konto bankowe na obecny adres, jaki będzie mój stan prawny jeśli się z niego wymelduję a nie będę zameldowany w nowym (dowód, prawo jazdy itd.)? Pozdrawiam, -- Jakub Krajewski, kraju ~~~~~ 823299083s ~~~~~ |
|
Data: 2009-07-20 15:35:08 | |
Autor: witek | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Jakub Krajewski wrote:
Witam, Najprostsze pytanie. A gdzie będziecie mieszkać od początku sierpnia do końca września? |
|
Data: 2009-07-20 22:40:48 | |
Autor: Jakub Krajewski | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
witek <h42kds$n86$1@inews.gazeta.pl> napisał:
[...] Najprostsze pytanie. Zapewne u rodziny (chociaż szukamy też czegoś innego). Hm, meldunek tymczasowy? Może dostanę wtedy pewnie jakieś zaświadczenie i będę mógł zatrzymać dowód? ;) Przepraszam za gąszcz pytań, przejdę się do urzędu jutro ale chciałem wiedzieć mniej więcej na czym stoję. Pozdrawiam, -- Jakub Krajewski, kraju ~~~~~ 823300555s ~~~~~ |
|
Data: 2009-07-20 23:24:06 | |
Autor: Easy | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Użytkownik "Jakub Krajewski" <jakub@wytnij.krajewski.org> napisał w wiadomości news:1957079.qWbKRVvXX4kraju.core... witek <h42kds$n86$1@inews.gazeta.pl> napisał: chyba troszeczke dramatyzujesz ;) ja juz od dosc dawna mam dowód ze starym meldunkiem a posługuje sie potwierdzeniem zameldowania i oprócz tego ze panie w urzedach czasem wymagaja nie starszego niz 3 miesiace nie mam zadnych problemów. Spróbuj sie dogadac z nowym wlascicielem ze przez czas twojego "zawieszenia" bedzie oddawal Tobie korespondencje a w podziekowaniu daj mu flaszeczke dobergo wina. jak sie juz docelowo zameldujesz to zmienisz dokumenty i wyprostujesz sprawy we wsztstkich instytuchach... choc z doswiadczenia wiem ze to nierealne ;) nie da sie wyslac stosownego pisma do WSZYSTKICH którzy dysponuja Twoim adresem, szczegolnie jesli na tym starym mieszkało sie dosc dlugo E. |
|
Data: 2009-07-21 00:14:31 | |
Autor: NotBear | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Easy wrote:
ja juz od dosc dawna mam dowód ze starym meldunkiem a posługuje sie potwierdzeniem zameldowania i oprócz tego ze panie w urzedach czasem wymagaja nie starszego niz 3 miesiace nie mam zadnych problemów. Jesli dluzej niz 3 miesiace, to w mysl aktualnej ustawy o ewidencji ludnosci (Dz.U. nr 195, poz. 1198) dowod jest niewazny. Dziekuj paniom, ze nie stosuja sie restrykcyjnie do przepisow ;-) -- NotBear |
|
Data: 2009-07-21 08:44:02 | |
Autor: Easy | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Użytkownik "NotBear" <paulcom@HATESPAM.interia.pl> napisał w wiadomości news:h42q6c$g0k$1pyro.tvk.wroc.pl... Easy wrote: ne no spoko, wem ze kiedys w koncu bede musiała go wymienic.. ale chodzi o to zeby ne panikowac;) E |
|
Data: 2009-07-21 00:14:16 | |
Autor: games | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Jakub Krajewski pisze:
witek <h42kds$n86$1@inews.gazeta.pl> napisał: A powiedz mi Jakubie do czego ten meldunek jest ci potrzebny ? Myslisz ze jak sie wymeldujesz z mieszkania to od razu zamkna cie do wiezienia albo psychiatryka i zabiora ci wszystko ? |
|
Data: 2009-07-21 10:30:32 | |
Autor: Tristan | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 00:14 (autor games publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <4a64ec36$1@news.home.net.pl>):
A powiedz mi Jakubie do czego ten meldunek jest ci potrzebny ? No choćby po to, żeby nie musieć się przenosić do US Warszawa. Bo tam ZTCW przynależą bezdomni. Myslisz ze jak sie wymeldujesz z mieszkania to od razu zamkna cie do No z pracą dla bezdomnych też jest jakiś kłopot. Taki paradoks, gdzieś w radio kiedyś nagłaśniali. Że jest bezdomny, jest pracodawca, a są jakieś jaja, bo jest bezdomny i nie ma meldunku. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 10:35:30 | |
Autor: Liwiusz | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 00:14 (autor games publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <4a64ec36$1@news.home.net.pl>): US nie interesuje miejsce zameldowania. Należy się do US względem miejsca zamieszkania.
Erewań? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-21 11:27:46 | |
Autor: Tristan | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 10:35 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h43ukj$3on$1@news.onet.pl>):
US nie interesuje miejsce zameldowania. Należy się do US względemA powiedz mi Jakubie do czego ten meldunek jest ci potrzebny ?No choćby po to, żeby nie musieć się przenosić do US Warszawa. Bo tam Co jest tożsame. Bo miejsce ,,zamieszkania'' nie zostało chyba nigdzie zdefiniowane, prawda? A poza tym, jak się gdzieś mieszka, to trzeba się tam zameldować. Poza tym, gdyby US patrzył na miejsce zamieszkania, to wyjeżdżając na wakacje musiałbym zmieniać US. Więc na mój gust jednak miejsce zameldowania się liczy. Mylę się? -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 11:30:09 | |
Autor: Liwiusz | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 10:35 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h43ukj$3on$1@news.onet.pl>): Miejsce zamieszkania jest tam, gdzie się mieszka. Dodatkowo w US podaje się ADRES ZAMIESZKANIA. Rozumienie tych zwrotów jest raczej oczywiste. zdefiniowane, prawda? A poza tym, jak się gdzieś mieszka, to trzeba się tam Ale US nie interesuje, czy dopełniasz obowiązku meldunkowego. wyjeżdżając na wakacje musiałbym zmieniać US. Więc na mój gust jednak Co innego wakacje, co innego zmiana miejsca zamieszkania. Liczy się adres zamieszkania. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-21 11:34:05 | |
Autor: Tristan | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 11:30 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h441r0$da5$1@news.onet.pl>):
Co jest tożsame. Bo miejsce ,,zamieszkania'' nie zostało chyba nigdzieMiejsce zamieszkania jest tam, gdzie się mieszka. Dodatkowo w US Po pierwsze: Nie tak oczywiste, bo co z tymi, co mieszkają w różnych miejscach? Po drugie: Potoczne rozumienie może być różne od rozumienia prawnego. wyjeżdżając na wakacje musiałbym zmieniać US. Więc na mój gust jednakCo innego wakacje, co innego zmiana miejsca zamieszkania. Liczy się No to mieszkam przez 2 miesiące gdzie indziej np. od jakiego czasu liczy się zamieszkanie? Bo zameldowanie od 3 dni ZTCW. A co, jeśli pół roku sobie mieszkam w domu nad jeziorem, a pół roku w apartamencie w mieście? Mam przenosić się z urzędu do urzędu dwa razy na rok? -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 11:39:56 | |
Autor: Liwiusz | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 11:30 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h441r0$da5$1@news.onet.pl>): Naraz? Po drugie: Potoczne rozumienie może być różne od rozumienia prawnego. Nie ma prawnej definicji adresu zamieszkania - chyba.
Teoretycznie powinieneś. Przy czym zeznanie roczne składasz tam, gdzie mieszkałeś 31 grudnia. Wiem, jest to uciążliwe, dlatego w praktyce jak ktoś się przeprowadza, a nie przemeldowuje, to mieszka w Warszawie, a zeznania wysyła do Białegostoku na przykład. Tylko że ma wtedy ograniczone prawa do ulg - np. nie odliczy sobie internetu z miejsca zamieszkania. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-21 12:01:38 | |
Autor: Tristan | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 11:39 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h442db$f20$1@news.onet.pl>):
Naraz?Po pierwsze: Nie tak oczywiste, bo co z tymi, co mieszkają w różnychCo jest tożsame. Bo miejsce ,,zamieszkania'' nie zostało chyba nigdzieMiejsce zamieszkania jest tam, gdzie się mieszka. Dodatkowo w US Ano. Np. babcia mojej żony. Albo babcia mojego kolegi. Po drugie: Potoczne rozumienie może być różne od rozumienia prawnego.Nie ma prawnej definicji adresu zamieszkania - chyba. Dlatego też bym ją łączył jako wyraz bliskoznaczny do zameldowanie. Teoretycznie powinieneś.No to mieszkam przez 2 miesiące gdzie indziej np. od jakiego czasu liczywyjeżdżając na wakacje musiałbym zmieniać US. Więc na mój gust jednakCo innego wakacje, co innego zmiana miejsca zamieszkania. Liczy się No czyli 2 miesiące nie, a pół roku tak? gdzie jest granica? Wiem, jest to uciążliwe, dlatego w praktyce jak ktoś się czyli jednak US = zameldowanie. A jak gość się wymelduje i będzie zamieszkiwał jako bezdomny kątem po znajomych, to powinien się oficjalnie przenieść do US Warszawa, nie? -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 12:06:08 | |
Autor: Liwiusz | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 11:39 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h442db$f20$1@news.onet.pl>): Ale w danym momencie masz tylko 1 miejsce zamieszkania. Dlatego też bym ją łączył jako wyraz bliskoznaczny do zameldowanie. A dlaczego? Miejsce zamieszkania, to zamieszkania. W praktyce łączy się to z miejscem zameldowania, ale tylko dlatego, że jest to wygodniej.
Jak tylko zmienisz miejsce zamieszkania, to masz 30 dni na zgłoszenie tego w US (dla etatowców), albo 14 dni, jeśli DG - o ile dobrze pamiętam terminy.
Nie. zamieszkiwał jako bezdomny kątem po znajomych, to powinien się oficjalnie Nie, to powinien zgłosić się do tego US, który jest właściwy dla kąta znajomych. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-21 13:14:11 | |
Autor: Tristan | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 12:06 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h443uf$j80$2@news.onet.pl>):
Ano. Np. babcia mojej żony. Albo babcia mojego kolegi.Ale w danym momencie masz tylko 1 miejsce zamieszkania. Niekoniecznie. A jak mieszkam w tygodniu w mieście, a na łykend na wsi? Albo miesiąc u jednej wnuczki, miesiąc u drugiej? O tym piszę w kontekście babć np. Dlatego też bym ją łączył jako wyraz bliskoznaczny do zameldowanie.A dlaczego? Miejsce zamieszkania, to zamieszkania. Czyli? Jak tylko zmienisz miejsce zamieszkania, to masz 30 dni na zgłoszenieNo czyli 2 miesiące nie, a pół roku tak? gdzie jest granica?Teoretycznie powinieneś.No to mieszkam przez 2 miesiące gdzie indziej np. od jakiego czasuwyjeżdżając na wakacje musiałbym zmieniać US. Więc na mój gust jednakCo innego wakacje, co innego zmiana miejsca zamieszkania. Liczy się Ciekawe jakbym składał wszystkie dokumenty co 14 dni, co by było. To jakieś chore prawo. a co mają powiedzieć pracownicy cyrku objazdowego? Albo kierowcy ciężarówek? Kiedyś w radiu się wypowiadał jeden taki, że na 3 miesiące opuszcza rodzinę, jak jedzie w trasę. zamieszkiwał jako bezdomny kątem po znajomych, to powinien się oficjalnieNie, to powinien zgłosić się do tego US, który jest właściwy dla kąta A jak będzie tydzień tu, tydzień tam? No i czym się różni od bezdomnych zarejestrowanych w US Warszawa? -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 13:31:44 | |
Autor: Liwiusz | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Tristan pisze:
chore prawo. a co mają powiedzieć pracownicy cyrku objazdowego? Albo To, że prawo często nie przystaje do rzeczywistości, to nie od dziś wiadomo, zwłaszcza w PL.
Spytaj sie ustawodawcy :) -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-21 14:29:39 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Tristan <niechce@spamu.pl> writes:
Ciekawe jakbym składał wszystkie dokumenty co 14 dni, co by było. To jakieś Tam nie ma gdzies "z zamiarem stalego pobytu"? MJ |
|
Data: 2009-07-21 14:59:22 | |
Autor: Tristan | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 14:29 (autor Michal Jankowski publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <kjzd47ui5ho.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl>):
Ciekawe jakbym składał wszystkie dokumenty co 14 dni, co by było. ToTam nie ma gdzies "z zamiarem stalego pobytu"? Gdzie? No i co to stały pobyt? -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 15:07:40 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Tristan <niechce@spamu.pl> writes:
Albo kierowcy ciężarówek? Kiedyś w radiu się wypowiadał jeden taki, że naTam nie ma gdzies "z zamiarem stalego pobytu"? W przepisach. No i co to stały pobyt? No przeciez nie "trasa" kierowcy ciezarowki ani cyrku. Tak kierowca, jak cyrkowiec, maja gdzies swoje "stałe leże" z żoną i dziećmi. Tu problemu nie widzę. Gorzej, jak np. kobieta opiekuje się wnukami - tydzień u jednej córki, tydzień u drugiej, a sama trzeciego mieszkania nie ma. MJ |
|
Data: 2009-07-21 16:05:28 | |
Autor: Tristan | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 15:07 (autor Michal Jankowski publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <kjz4ot6i3qb.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl>):
W przepisach.Gdzie?Albo kierowcy ciężarówek? Kiedyś w radiu się wypowiadał jeden taki, żeTam nie ma gdzies "z zamiarem stalego pobytu"? Których? No i co to stały pobyt?No przeciez nie "trasa" kierowcy ciezarowki ani cyrku. Tak kierowca, Cyrkowiec niekoniecznie. Zapewne mieszka w wozie całe życie. Kierocwa może ma, a może nie ma. Gorzej, jak np. kobieta opiekuje się wnukami - tydzień u jednej córki, No albo podawane przeze mnie babcie, które są pod opieką objazdową różnych dzieci. Część roku u jednej córki, część u syna, część u drugiej córki etc. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 17:56:11 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Tristan <niechce@spamu.pl> writes:
W przepisach.Tam nie ma gdzies "z zamiarem stalego pobytu"?Gdzie? Ustawa o ewidencji ludnosci... MJ |
|
Data: 2009-07-22 23:05:12 | |
Autor: castrol | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Tristan pisze:
czyli jednak US = zameldowanie. A jak gość się wymelduje i będzie Nie, zeznanie podatkowe skladasz w US wlasciwym dla miejsca zamieszkania na dzien 31 grudnia za rok, za jaki skladasz zeznanie podatkowe. Wiec jesli 31 grudnia 2009 roku bedziesz mieszkac pod mostem, to faktycznie zeznanie podatkowe bedziesz skladac w US Warszawa Srodmiescie. Natomiast jesli 31 grudnia 2009 roku bedziesz mieszkac pokatnie u znajomych w Pcimiu to zeznanie skladasz w US Pcim. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-07-23 22:27:41 | |
Autor: Tristan | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W odpowiedzi na pismo z środa 22 lipiec 2009 23:05 (autor castrol publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <4a677f16$1@news.home.net.pl>):
Nie, zeznanie podatkowe skladasz w US wlasciwym dla miejsca zamieszkania No pacz, a ja składam co miesiąc. :-P Poza tym, zeznanie podatkowe zeznaniem, a obowiązek wyboru właściwego US swoje. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-23 22:30:15 | |
Autor: Liwiusz | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z środa 22 lipiec 2009 23:05 (autor castrol publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <4a677f16$1@news.home.net.pl>): Jakie zeznanie? Roczne? A może jeszcze PIT5 składasz??? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-23 22:55:02 | |
Autor: Tristan | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W odpowiedzi na pismo z czwartek 23 lipiec 2009 22:30 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h4ah8t$giu$1@news.onet.pl>):
Jakie zeznanie? Roczne?Nie, zeznanie podatkowe skladasz w US wlasciwym dla miejsca zamieszkaniaNo pacz, a ja składam co miesiąc. :-P Nie, nie pisał nic o rocznym :D VAT-7 A może jeszcze PIT5 składasz??? Nie. wiem, że niestety to zlikwidowali. No ale to tak na marginesie, bo nie o tym rozmawiamy. Zeznanie zeznaniem, a jak sam piszesz, obowiązek aktualizacji NIP jest. No już nie wspominam o aktualizacji np. EDG czy REGON. Ciekawe jakby co chwilę aktualizować, jak by urzędy zareagowały. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-24 01:03:36 | |
Autor: Liwiusz | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z czwartek 23 lipiec 2009 22:30 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h4ah8t$giu$1@news.onet.pl>): US w sprawie VATu nie interesuje miejsce zamieszkania tylko miejsce wykonywania czynności podlegających opodatkowaniu.
Dlaczego niestety? o tym rozmawiamy. Zeznanie zeznaniem, a jak sam piszesz, obowiązek A jakby miały reagować? Papier jest cierpliwy. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-24 08:26:18 | |
Autor: Tristan | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W odpowiedzi na pismo z piątek 24 lipiec 2009 01:03 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h4aq8f$4jl$1@news.onet.pl>):
Nie, nie pisał nic o rocznym :DUS w sprawie VATu nie interesuje miejsce zamieszkania tylko miejsce Czyli mam składać do kilkunastu urzędów? Dlaczego niestety? Bo nie można zrobić korekty, więc pomyłki są kosztowne :D Gdzieś czytałem w jakiejś gazecie, że jak kiedyś się pomylił ktoś, to składał korektę. Jak zdążył przed kontrolą, to luzik. A teraz jak się pomyli i zapłaci inaczej, to nie ma jak skorygować. Jak zapłaci dodatkowo, to jest sygnał do kontroli, że była pomyłka i nieterminowe cośtam. Tak pisali bodajże w gazecie prawnej, ale to było zaraz po tym, jak znieśli te deklaracje. o tym rozmawiamy. Zeznanie zeznaniem, a jak sam piszesz, obowiązekA jakby miały reagować? Papier jest cierpliwy. No ale nadal pozostaje pytanie, jak często mam to zmieniać, jak prowadzę objazdowy tryb życia cyrkowca. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-24 09:09:34 | |
Autor: Liwiusz | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z piątek 24 lipiec 2009 01:03 (autor Liwiusz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <h4aq8f$4jl$1@news.onet.pl>): Zajrzyj do ustawy o VAT, to będziesz wiedział. No ale nadal pozostaje pytanie, jak często mam to zmieniać, jak prowadzę A po sezonie gdzie wracasz? I gdzie odbierasz pocztę? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-23 19:09:46 | |
Autor: Jotte | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W wiadomości news:h442db$f20$1news.onet.pl Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze: Nie ma prawnej definicji adresu zamieszkania - chyba.Bo to się nazywa miejsce zamieszkania (art. 25 KC). Wiem, jest to uciążliwe, dlatego w praktyce jak ktoś się przeprowadza, a nie przemeldowuje, to mieszka w Warszawie, a zeznania wysyła do Białegostoku na przykład. Tylko że ma wtedy ograniczone prawa do ulg - np. nie odliczy sobie internetu z miejsca zamieszkania.Niekoniecznie. Wystarczy IMO mieć dokument potwierdzający prawo do lokalu (np. umowę najmu) i imienną fakturę od providera na usługę dostarczaną do tego miejsca. Meldunek nie ma tu nic do rzeczy. Ale upierd-ignorant, z którym usiłujesz dyskutować zaraz ci jakis nowy nonsens pewnie wyduma. -- Jotte |
|
Data: 2009-07-23 19:28:53 | |
Autor: SQLwysyn | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:h4a5fg$knp$1news.dialog.net.pl...
Niekoniecznie. Wystarczy IMO mieć dokument potwierdzający prawo do lokalu Np. prawo kaduka do zajmowania miejsca parkingowego dla inwalidy? -- SQLwysyn sqlwysyn.blog.onet.pl |
|
Data: 2009-07-23 19:50:37 | |
Autor: Liwiusz | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Jotte pisze:
W wiadomości news:h442db$f20$1news.onet.pl Liwiusz Tak, tylko że wtedy automatycznie podkłada się, że nie poinformował US na druku NIP1/3 o nowym miejscu zamieszkania, co też jest ponoć karalne. Meldunek nie ma tu nic do rzeczy. Prawda. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-23 20:18:31 | |
Autor: Jotte | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W wiadomości news:h4a7tj$lk8$1news.onet.pl Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze: Nie znam jednak przepisu, który nakazywałby posiadanie miejsca zamieszkania.Tak, tylko że wtedy automatycznie podkłada się, że nie poinformował US na druku NIP1/3 o nowym miejscu zamieszkania, co też jest ponoćWiem, jest to uciążliwe, dlatego w praktyce jak ktoś się przeprowadza, a nie przemeldowuje, to mieszka w Warszawie, a zeznania wysyła do Białegostoku na przykład. Tylko że ma wtedy ograniczone prawa do ulg - np. nie odliczy sobie internetu z miejsca zamieszkania.Niekoniecznie. Wystarczy IMO mieć dokument potwierdzający prawo do lokalu (np. umowę najmu) i imienną fakturę od providera na usługę dostarczaną do tego miejsca. Prawo do lokalu nie jest przeciez tożsame z miejscem zamieszkania. Tak sobie kombinuję, bo mam prawo własności do dwóch lokali mieszkalnych, a zameldowany jestem w jeszcze innym... :) -- Jotte |
|
Data: 2009-07-23 22:16:31 | |
Autor: Liwiusz | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Jotte pisze:
W wiadomości news:h4a7tj$lk8$1news.onet.pl Liwiusz Nie musisz mieć miejsca zamieszkania. Jednakże ulgę internetową możesz użyć tylko w miejscu zamieszkania. Jeśli ktoś zatem odlicza sobie internet w miejscu X, i nie zgłasza miejsca X jako swojego miejsca zamieszkania, to: 1. Albo tam nie mieszka i nie ma prawa odliczyć internetu 2. Albo tam mieszka i nie dopełnił obowiązku rejestracji w US. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-23 22:35:43 | |
Autor: Jotte | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W wiadomości news:h4agf6$e0k$1news.onet.pl Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze: To wiadomo.Nie znam jednak przepisu, który nakazywałby posiadanie miejsca zamieszkania.Nie musisz mieć miejsca zamieszkania. Jednakże ulgę internetową możesz użyć tylko w miejscu zamieszkania. Jeśli ktoś zatem odlicza sobie internet w miejscu X, i nie zgłasza miejsca X jako swojego miejsca zamieszkania, to:Nie, jest trzecia możliwość. Zgłosił, że mieszka, odlicza usługę providera, ale nie mieszka. Najgorzej, to jak ktoś nie mieszka nigdzie (wolno mu) i wykupi sobie internet mobilny. Wtedy z odliczeniem krucho. Dyskryminacja jawna. ;) -- Jotte |
|
Data: 2009-07-23 22:44:25 | |
Autor: Liwiusz | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Jotte pisze:
W wiadomości news:h4agf6$e0k$1news.onet.pl Liwiusz Można i tak, tyle że jest to teoretycznie niezgodne z prawem, a ponadto moje punktowanie odnosiło się do sytuacji "odlicza, a nie zgłasza że mieszka", a Ty piszesz o "zgłasza, odlicza, nie mieszka".
Z internetem mobilnym w ogóle jest krucho. Możesz mieszkać w X, kupić sobie internet mobilny, a nie odliczysz, bo zgodnie z interpretacją lokalnej izby skarbowej z ulgi nie można skorzystać, bo internet nie jest na stałe zainstalowany w miejscu zamieszkania. Choć są chyba też odmienne interpretacje. Jak ktoś chce być kryty, to powinien sobie sprawdzić, albo nawet sam wystąpić o interpretację. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-23 22:59:37 | |
Autor: Jotte | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
W wiadomości news:h4ai3h$ivr$1news.onet.pl Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze: No właśnie.Nie, jest trzecia możliwość.Można i tak, tyle że jest to teoretycznie niezgodne z prawem, a ponadto moje punktowanie odnosiło się do sytuacji "odlicza, a nie zgłasza że mieszka", a Ty piszesz o "zgłasza, odlicza, nie mieszka". Wyobraź sobie tak: jest właściciel dwóch lokali. W jednym zgałasza, że mieszka, podłącza sobie interneta i odlicza. Ale ma taki kaprys, że 2 dni w jednym lokalu, 2 dni w drugim, potem znowu 2 dni w pierwszym i tak w kółko. Czyli nie mieszka nigdzie wg definicji zawartej w art 25 KC. Może? Pewnie, że może. Ale niech mu to ktoś udowodni. Głupi, bezsensowny, martwy przepis i tyle. Wg niego to nie miałby prawa zgłaszać zamieszkania (bo nigdnie nie mieszka) i tym samym odliczania kosztów użytkowania neta. Kompletna bzdura. Właśnie o tym napisałem.Najgorzej, to jak ktoś nie mieszka nigdzie (wolno mu) i wykupi sobie internet mobilny.Z internetem mobilnym w ogóle jest krucho. Możesz mieszkać w X, kupić sobie internet mobilny, a nie odliczysz, bo zgodnie z interpretacją lokalnej izby skarbowej z ulgi nie można skorzystać, bo internet nie jest na stałe zainstalowany w miejscu zamieszkania.Walić to. Robić swoje i nie dać się złapać. To jest grupa o prawie. Prawem zajmują się prawnicy. Ich zadaniem jest tak zrobić, żeby ich _interpretacja_ prawa wygrała z interpretacją innych prawników. I tak się dzieje. Dlatego ani prawo, ani prawodawcy, ani prawnicy nie zasługują IMO na szacunek a priori. -- Jotte |
|
Data: 2009-07-21 06:39:16 | |
Autor: andreas | |
Brak meldunku przy sprzedaży mieszkania | |
Użytkownik "Jakub Krajewski" <jakub@wytnij.krajewski.org> napisał w wiadomości news:5943251.oP4YyQtlmmkraju.core...
Kupujący naturalnie wymaga mieszkania czystego od meldunku. Ja bym na jego miejscu wymagał raczej wyprowadzenia się. -- andreas |