Data: 2009-07-14 13:06:24 | |
Autor: to | |
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów) | |
krzysiek82 wrote:
Jestem sobie pod marketem, i widzę, że kilka aut przedstawicieli A ile obok było wolnych miejsc dla inwalidów? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-07-14 15:49:52 | |
Autor: krzysiek82 | |
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów) | |
to pisze:
krzysiek82 wrote: Wszystkie były zajęte, a miejsc było z 8. Tylko jedno, jedno jedyne auto miało plakietkę. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-07-14 14:19:32 | |
Autor: to | |
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów) | |
krzysiek82 wrote:
Wszystkie były zajęte, a miejsc było z 8. Tylko jedno, jedno jedyne auto No to rzeczywiście przegięcie. Częściej jednak widuję sytuację, gdy wszystkie miejsca dla inwalidów są wolne, a cały parking zapchany. W zasadzie nigdy nie widziałem, by było inaczej. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-07-14 07:21:41 | |
Autor: KRZYZAK | |
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwali dów) | |
On 14 Lip, 16:19, to <t...@abc.xyz> wrote:
No to rzeczywi¶cie przegiêcie. Czê¶ciej jednak widujê sytuacjê, gdy A widziales kiedys inwalide wysiadajacego z auta z plakietka. Kiedys dlugo czekalem na zone i sobie obserwowalem. Wszyscy "inwalidzi" wylazili z Tesco raznym krokiem. |
|
Data: 2009-07-14 16:15:07 | |
Autor: krzysiek82 | |
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów) | |
to pisze:
No to rzeczywiście przegięcie. Częściej jednak widuję sytuację, gdy wszystkie miejsca dla inwalidów są wolne, a cały parking zapchany. W zasadzie nigdy nie widziałem, by było inaczej. A mieszkasz w polsce? Bo ja nagminnie widuje sytuacje o których pisze. A jeśli jest już wolne to zwykle gdy wracam z zakupów już jakiś tłumok stoi na kopercie. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-07-14 15:10:33 | |
Autor: to | |
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów) | |
krzysiek82 wrote:
A mieszkasz w polsce? Tak. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-07-14 16:36:56 | |
Autor: Baloo | |
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów) | |
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał A mieszkasz w polsce? Ja mieszkam w Polsce i moje obserwacje są identyczne, jak "to". Miejsce dla inwalidów notorycznie wolne (czy to pod kinem, czy pod sklepem, marketem, czy pod urzędami), a reszta zabita. Raz na jakiś czas widzę jedynie, jak na kopercie parkuje inwalida, ale umysłowy. Tych prawdziwych można na palcach jednej ręki zliczyć. |