Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów)

Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów)

Data: 2009-07-15 01:11:23
Autor: Robert Tomasik
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów)
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:h3hic7$gvb$1nemesis.news.neostrada.pl...


Ustalenie przed marketem miejsc do parkowania dla inwalidów poprzez ustawienie znaku z wózkiem inwalidzkim można rozpatrywać li tylko w kategoriach moralnych, etycznych i hobbistycznych. Taki znak nie wywołuje żadnego skutku prawnego. Prawo o ruchu drogowym, które reguluje te kwestie ma w odniesieniu do takiego parkingu zastosowanie tylko w kwestiach związanych z bezpieczeństwem ruchu. Wykazanie, że zaparkowanie przez nieuprawnionego samochodu na miejscu dla inwalidy prowadzi do jakiegokolwiek zagrożenia bezpieczeństwa ruchu jest w praktyce nieprawdopodobne. I w tym miejscu zasadniczo należałoby zakończyć dyskusję. Nie ma co chodzić do ochrony, Policji, Straży Miejskiej, bo żadna z tych osób/instytucja nic zrobić w tej sprawie nie może. Nie może, bo osoba parkująca na takim miejscu, jeśli nawet nie jest inwalidą, to żadnego prawa nie narusza.

Jedynym skutecznym prawnie sposobem wyegzekwowania, by miejsce takie faktycznie służyło inwalidom jest ustalenie, że miejsce to jest płatne - załóżmy 1.000 zł za godzinę. Zwolnione z opłaty są osoby, które legitymują się dokumentem uprawniającym do parkowania na miejscach dla inwalidów. Informacja taka musi być przy każdym miejscu parkingowym, a nie gdzieś w regulaminie parkingu dostępnym u szefa ochrony po napisaniu podania i dołączeniu trzech zdjęć. Wówczas właściciel sklepu jako właściciel terenu może na drodze cywilnej dochodzić zapłaty za parking, a sama możliwość powinna odstraszyć potencjalnych parkujących.

Data: 2009-07-15 08:35:59
Autor: piotr [trzykoty]
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwali dów)

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał
Jedynym skutecznym prawnie sposobem wyegzekwowania, by miejsce takie faktycznie służyło inwalidom jest ustalenie, że miejsce to jest płatne - załóżmy 1.000 zł za godzinę. Zwolnione z opłaty są osoby, które legitymują się dokumentem uprawniającym do parkowania na miejscach dla inwalidów. Informacja taka musi być przy każdym miejscu parkingowym

Może i dobre, ale pojawiają się dwa problemy:
1. Jak to wyegzekwować, zakładając, że ktoś dobrowolnie nie będzie miał ochoty płacić, ani przedstwić danych umożliwiających wystosowanie pozwu cywilnego, tylko sobie pojedzie?
2. Nie wiem czy z uwagi z zasady współżycia społecznego nie byłaby kwestionowana kwota 1000zł za godzinę parkowania. Zakładając nawet, że jest to uzasadniony "motywator" ekonomiczny do polepszenia bytu niepełnosprawnym i zaniechania parkowania, to "kara" ta jest o wiele większa, niż grożąca na drogach publicznych, tak więc, czy sąd tego nie zakwestionuje...

Data: 2009-07-15 23:12:19
Autor: Robert Tomasik
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów)
Użytkownik "piotr [trzykoty]" <trzykoty.usunto.@o2.pl> napisał w wiadomości news:h3jtck$1n7$1okapi.ict.pwr.wroc.pl...

Może i dobre, ale pojawiają się dwa problemy:
1. Jak to wyegzekwować, zakładając, że ktoś dobrowolnie nie będzie miał ochoty płacić, ani przedstwić danych umożliwiających wystosowanie pozwu cywilnego, tylko sobie pojedzie?

Dane te można uzyskać za pośerdnictwem sądu z Wydziału Komunikacji.

2. Nie wiem czy z uwagi z zasady współżycia społecznego nie byłaby kwestionowana kwota 1000zł za godzinę parkowania. Zakładając nawet, że
jest  to uzasadniony "motywator" ekonomiczny do polepszenia bytu
niepełnosprawnym  i zaniechania parkowania, to "kara" ta jest o wiele
większa, niż grożąca na  drogach publicznych, tak więc, czy sąd tego nie
zakwestionuje...


Kwotę podałem z sufitu. można sie zastanowić, jaka była by właciwa. Zakąłdam, ze kilkadziesiąt złotych by spokojnie załatwiło 99% problemów.

Data: 2009-07-16 10:42:29
Autor: piotr [trzykoty]
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwali dów)

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał
Dane te można uzyskać za pośerdnictwem sądu z Wydziału Komunikacji.

Tzn. jak? Złożyć pozew bez wskazania pozwanego, raczej to przesłanka formalna, do odrzucenia.
Czy jest inny tryb uzyskiwania danych ?

Data: 2009-07-16 16:20:02
Autor: Robert Tomasik
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów)
Użytkownik "piotr [trzykoty]" <trzykoty.usunto.@o2.pl> napisał w wiadomości news:h3mp5j$sg3$1okapi.ict.pwr.wroc.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał
Dane te można uzyskać za pośerdnictwem sądu z Wydziału Komunikacji.
Tzn. jak? Złożyć pozew bez wskazania pozwanego, raczej to przesłanka formalna, do odrzucenia.
Czy jest inny tryb uzyskiwania danych ?

Tak, jest inny sposób polegajacy na złożeniu do sądu wniosku o wyrażenie zgody na udostępnienie tych danych w celu sporządzenia pozwu.

Data: 2009-07-19 23:45:58
Autor: kuba
Brak reakcji ochrony marketu (m iejsca dla inwalidów)
Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "piotr [trzykoty]" <trzykoty.usunto.@o2.pl> napisał w wiadomości news:h3jtck$1n7$1okapi.ict.pwr.wroc.pl...

Może i dobre, ale pojawiają się dwa problemy:
1. Jak to wyegzekwować, zakładając, że ktoś dobrowolnie nie będzie miał ochoty płacić, ani przedstwić danych umożliwiających wystosowanie pozwu cywilnego, tylko sobie pojedzie?

Dane te można uzyskać za pośerdnictwem sądu z Wydziału Komunikacji.

A jakbyście widzieli, Panowie, w takiej sytuacji zatrzymanie auta, przez np. założenie blokad na koła?

pozdrawiam
kuba

Data: 2009-07-20 00:29:37
Autor: Robert Tomasik
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów)
Użytkownik "kuba" <jturbanowicz@gmail.com> napisał w wiadomości news:h4046j$omd$1inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "piotr [trzykoty]" <trzykoty.usunto.@o2.pl> napisał w wiadomości news:h3jtck$1n7$1okapi.ict.pwr.wroc.pl...
Może i dobre, ale pojawiają się dwa problemy:
1. Jak to wyegzekwować, zakładając, że ktoś dobrowolnie nie będzie miał ochoty płacić, ani przedstwić danych umożliwiających wystosowanie pozwu cywilnego, tylko sobie pojedzie?
Dane te można uzyskać za pośerdnictwem sądu z Wydziału Komunikacji.
A jakbyście widzieli, Panowie, w takiej sytuacji zatrzymanie auta, przez np. założenie blokad na koła?

Dość ryzykowne, bo to naruszenie posiadania. Niby można by się powołać, na zastaw, ale to generalnie musiało by sie wiązać z nakładami poczynionymi na rzecz (art. 461 kc) co w wypadku zajęcia miejsca parkingowego będzie ciężkie.

Data: 2009-07-20 11:04:24
Autor: kuba
Brak reakcji ochrony marketu (m iejsca dla inwalidów)
Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "kuba" <jturbanowicz@gmail.com> napisał w wiadomości news:h4046j$omd$1inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "piotr [trzykoty]" <trzykoty.usunto.@o2.pl> napisał w wiadomości news:h3jtck$1n7$1okapi.ict.pwr.wroc.pl...
Może i dobre, ale pojawiają się dwa problemy:
1. Jak to wyegzekwować, zakładając, że ktoś dobrowolnie nie będzie miał ochoty płacić, ani przedstwić danych umożliwiających wystosowanie pozwu cywilnego, tylko sobie pojedzie?
Dane te można uzyskać za pośerdnictwem sądu z Wydziału Komunikacji.
A jakbyście widzieli, Panowie, w takiej sytuacji zatrzymanie auta, przez np. założenie blokad na koła?

Dość ryzykowne, bo to naruszenie posiadania. Niby można by się powołać, na zastaw, ale to generalnie musiało by sie wiązać z nakładami poczynionymi na rzecz (art. 461 kc) co w wypadku zajęcia miejsca parkingowego będzie ciężkie.

Ja miałem inną koncepcję, bo z tymi nakładami moim zdaniem nie ma szans. Mianowicie, na podst. art 670 KC służy ustawowe prawo zastawu wynajmującemu dla zabezpieczenia roszczeń o czynsz. Umowa zawierana na parkingu będzie umową najmu miejsca postojowego (w normalnych warunkach nie będzie to umowa przechowania, bo przecież nikt tej rzeczy nie pilnuje).

Mały problem jest tylko z tym, że zastaw powstaje na rzeczach ruchomych najemcy wniesionych _do_ przedmiotu najmu. Ja widzę problem interpretacyjny właśnie w tym miejscu - czy można uznać, że samochód został wniesiony do miejsca postojowego. Skłaniałbym się ku stanowisku, że tak. Jak nie będziesz przekonany postaram się uzasadnić.

Poza tym, często na takich parkingach stoją takie automaty do płacenia ze szlabanami. Szlaban się nie podniesie, dopóki dłużnik nie spełni świadczenia. I nie uznałbym tego za pozbawienie wolności ;)

pozdrawiam
kuba

--
kuba

Data: 2009-07-20 20:45:30
Autor: Robert Tomasik
Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów)
Użytkownik "kuba" <jturbanowicz@gmail.com> napisał w wiadomości news:h41buj$5or$1inews.gazeta.pl...

Ja miałem inną koncepcję, bo z tymi nakładami moim zdaniem nie ma szans. Mianowicie, na podst. art 670 KC służy ustawowe prawo zastawu wynajmującemu dla zabezpieczenia roszczeń o czynsz. Umowa zawierana na parkingu będzie umową najmu miejsca postojowego (w normalnych warunkach nie będzie to umowa przechowania, bo przecież nikt tej rzeczy nie
pilnuje).
Mały problem jest tylko z tym, że zastaw powstaje na rzeczach ruchomych najemcy wniesionych _do_ przedmiotu najmu. Ja widzę problem interpretacyjny właśnie w tym miejscu - czy można uznać, że samochód został wniesiony do miejsca postojowego. Skłaniałbym się ku stanowisku, że tak. Jak nie będziesz przekonany postaram się uzasadnić.
Poza tym, często na takich parkingach stoją takie automaty do płacenia ze szlabanami. Szlaban się nie podniesie, dopóki dłużnik nie spełni świadczenia. I nie uznałbym tego za pozbawienie wolności ;)

Mnie sie ta koncepcja podoba. W końcu nikt nie protestuje przeciwko szlabanom, a to też w jakimś stopniu narusza prawo do wolności.

Brak reakcji ochrony marketu (miejsca dla inwalidów)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona