Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, firmy rejestrowały się poza UE i sprzedawały potem tańsze doładowania.
Teraz tego coraz mniej lub wcale.


--
Karol M.

W dniu 2017-07-20 o 07:07, Karol pisze:

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, firmy rejestrowały się poza UE i
sprzedawały potem tańsze doładowania.
Teraz tego coraz mniej lub wcale.

Ukrócono nadużycia na VAT.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:okpjrq$r42$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2017-07-20 o 07:07, Karol pisze:

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, firmy rejestrowały się poza UE i
sprzedawały potem tańsze doładowania.
Teraz tego coraz mniej lub wcale.

Ukrócono nadużycia na VAT.

A moze operatorzy zmniejszyli prowizje ?
Po co ja placic i jeszcze ponosic dodatkowe koszty, skoro klienci moga wprost na konto ...

J.

W dniu 2017-07-20 o 12:06, J.F. pisze:

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:okpjrq$r42$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2017-07-20 o 07:07, Karol pisze:

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, firmy rejestrowały się
poza UE i
sprzedawały potem tańsze doładowania.
Teraz tego coraz mniej lub wcale.

Ukrócono nadużycia na VAT.

A moze operatorzy zmniejszyli prowizje ?

Nie ma żadnych przesłanek, aby uznać twoje domysły za prawdopodobne.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:okpvdg$6mo$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2017-07-20 o 12:06, J.F. pisze:

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, firmy rejestrowały się
poza UE i
sprzedawały potem tańsze doładowania.
Teraz tego coraz mniej lub wcale.

Ukrócono nadużycia na VAT.

A moze operatorzy zmniejszyli prowizje ?

Nie ma żadnych przesłanek, aby uznać twoje domysły za prawdopodobne.

Jedna jest - operatorzy promuja elektroniczne doladowania.
Ba - nawet przestali promowac, widac jest ich wystarczajaco duzo :-)

BM jest dobre i tanie ?

J.

W dniu 2017-07-20 o 07:07, Karol pisze:

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, firmy rejestrowały się poza UE i
sprzedawały potem tańsze doładowania.
Teraz tego coraz mniej lub wcale.

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, a każda rozpoczęta minuta kosztowała 2,90 zł (ktoś w to jeszcze uwierzy bez pokazywania archiwalnych cenników?).
Teraz miesiąc korzystania z komórki prepaid bez ograniczeń wychodzi ok. (dzwonienie, SMSy, MMSy i parę GB danach) kosztuje mniej, niż kiedyś jedna kilkunastominutowa rozmowa. Jak dla mnie, to teraz wszystkie doładowania są "tańsze".

W dniu 2017-07-21 o 11:24, Poldek pisze:

W dniu 2017-07-20 o 07:07, Karol pisze:

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, firmy rejestrowały się poza
UE i
sprzedawały potem tańsze doładowania.
Teraz tego coraz mniej lub wcale.

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, a każda rozpoczęta minuta
kosztowała 2,90 zł (ktoś w to jeszcze uwierzy bez pokazywania
archiwalnych cenników?).

A co tu w kwestii wiary jest? Przecież nie każdy urodził się po 2000 roku.

Teraz miesiąc korzystania z komórki prepaid bez ograniczeń wychodzi ok.
(dzwonienie, SMSy, MMSy i parę GB danach) kosztuje mniej, niż kiedyś
jedna kilkunastominutowa rozmowa. Jak dla mnie, to teraz wszystkie
doładowania są "tańsze".

Są tańsze, różnice się zacierają, to teraz telekomunikacyjni geekowie zmieniają sieć dla 2zł oszczędności (żeby nie było - sam jestem z tego typu :)

--
Liwiusz

W dniu 21.07.2017 o 11:24, Poldek pisze:

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, firmy rejestrowały się poza UE i
sprzedawały potem tańsze doładowania.
Teraz tego coraz mniej lub wcale.

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, a każda rozpoczęta minuta kosztowała 2,90 zł (ktoś w to jeszcze uwierzy bez pokazywania archiwalnych cenników?).

Ja pamiętam minutę po 3,66zł.


--
ALEX MR
"Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy" :-D
"Służba jest ciężka jak skała, śmierć jest lekka jak piórko"

W dniu 2017-07-21 o 17:25, ALEX MR pisze:

W dniu 21.07.2017 o 11:24, Poldek pisze:

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, firmy rejestrowały się poza UE i
sprzedawały potem tańsze doładowania.
Teraz tego coraz mniej lub wcale.

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, a każda rozpoczęta minuta kosztowała 2,90 zł (ktoś w to jeszcze uwierzy bez pokazywania archiwalnych cenników?).

Ja pamiętam minutę po 3,66zł.

Tak było chyba w początkach pierwszego prepaida w Polsce, czyli Tak Tak.
Potem wszedł Simplus ze swoją ofertą 2,90 zł za każdą rozpoczętą minutę.
Ale nie jestem pewien, czy w Tak Taku nie było przypadkiem naliczania w podziałce 30 sek. Simplus rąbał bardzo długo naliczaniem w podziałce 60 sek.
A obecnie marudzenie, że w jednej sieci jest za 19 zł/mies. bez limitu, a w drugiej 25 zł/mies. za podobne...
Jaka to różnica? Dla mnie zarówno 19 zł/mies., jak też 25 zł/mies. za bez limitu i z pakietem parę GB to są obie stawki tak samo bez znaczenia, bo bliskie zeru.

Dnia 31.07.2017 Poldek <pugilares@interia.eu> napisał/a:

Ale nie jestem pewien, czy w Tak Taku nie było przypadkiem naliczania w podziałce 30 sek. Simplus rąbał bardzo długo naliczaniem w podziałce 60 sek.

TakTak miał jak mnie pamięć nie myli zaokrąglanie
do pierwszej minuty, a potem co 30 s. I można było
mieć płaską stawkę, albo dwie taryfy (w szczycie
i poza)- jak za prąd :)


--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

W dniu 2017-07-31 o 22:55, Dominik Ałaszewski pisze:

Dnia 31.07.2017 Poldek <pugilares@interia.eu> napisał/a:

Ale nie jestem pewien, czy w Tak Taku nie było przypadkiem naliczania w
podziałce 30 sek. Simplus rąbał bardzo długo naliczaniem w podziałce 60 sek.

TakTak miał jak mnie pamięć nie myli zaokrąglanie
do pierwszej minuty, a potem co 30 s. I można było
mieć płaską stawkę, albo dwie taryfy (w szczycie
i poza)- jak za prąd :)

Godziny szczytu w Tak Taku były chyba do 19:00 lub nawet 20:00. Za po 23:00 do Ery było 0,29 zł netto/min., co uchodziło wtedy za pół-darmo i ludzie się umawiali na długie rozmowy po nocach. Potem następnego dnia niewyspani w robocie/uczelni.

W dniu wtorek, 1 sierpnia 2017 00:25:49 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Godziny szczytu w Tak Taku były chyba do 19:00 lub nawet 20:00. Za po 23:00 do Ery było 0,29 zł netto/min., co uchodziło wtedy za pół-darmo i ludzie się umawiali na długie rozmowy po nocach. Potem następnego dnia niewyspani w robocie/uczelni.

Ale był taki okres że w Era/Taktak pierwsze 10sek było darmowe. Ludzie tak długie rozmowy prowadzili pykając po 10sek;)

W dniu 2017-08-01 o 09:05, Kris pisze:

W dniu wtorek, 1 sierpnia 2017 00:25:49 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Godziny szczytu w Tak Taku były chyba do 19:00 lub nawet 20:00. Za po
23:00 do Ery było 0,29 zł netto/min., co uchodziło wtedy za pół-darmo i
ludzie się umawiali na długie rozmowy po nocach. Potem następnego dnia
niewyspani w robocie/uczelni.

Ale był taki okres że w Era/Taktak pierwsze 10sek było darmowe.
Ludzie tak długie rozmowy prowadzili pykając po 10sek;)

W tak taku nigdy tak nie było.
Było w abonamencie.
I nie 10 sekund, tylko 5 sekund.
Rzeczywiście można było tak całe rozmowy prowadzić.

Ale widać, że temat znasz tylko z opowieści :)

--
Liwiusz

W dniu wtorek, 1 sierpnia 2017 09:14:53 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

W tak taku nigdy tak nie było.

Skoro tak twierdzisz

Było w abonamencie.

Skoro tak twierdzisz

I nie 10 sekund, tylko 5 sekund.

Być może spierał się nie będę bo pamięć ulotna bywa

Rzeczywiście można było tak całe rozmowy prowadzić.

Największy jąkała dawał radę;)

Ale widać, że temat znasz tylko z opowieści :)

Oj dzieciaku;)
umowę z Era Gsm podpisałem w 1998(albo w 1997) roku i przedłużam do dzisiaj(tmobile)

W dniu 2017-08-01 o 09:45, Kris pisze:

W dniu wtorek, 1 sierpnia 2017 09:14:53 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

W tak taku nigdy tak nie było.

Skoro tak twierdzisz

Było w abonamencie.

Skoro tak twierdzisz

I nie 10 sekund, tylko 5 sekund.

Być może spierał się nie będę bo pamięć ulotna bywa

Rzeczywiście można było tak całe rozmowy prowadzić.

Największy jąkała dawał radę;)

Ale widać, że temat znasz tylko z opowieści :)

Oj dzieciaku;)
umowę z Era Gsm podpisałem w 1998(albo w 1997) roku

Po co dzieciaku? Staż mamy podobny, tylko ja mam pamięć lepszą, ale czy to powód, aby hejtować mnie? :)

> i przedłużam do dzisiaj(tmobile)

Nie najlepiej to o Tobie świadczy :)

--
Liwiusz

W dniu 2017-08-01 o 10:15, Liwiusz pisze:

W dniu 2017-08-01 o 09:45, Kris pisze:

W dniu wtorek, 1 sierpnia 2017 09:14:53 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

W tak taku nigdy tak nie było.

Skoro tak twierdzisz

Było w abonamencie.

Skoro tak twierdzisz

I nie 10 sekund, tylko 5 sekund.

Być może spierał się nie będę bo pamięć ulotna bywa

Rzeczywiście można było tak całe rozmowy prowadzić.

Największy jąkała dawał radę;)

(...)

W analogowym Centertelu było OIDP 5 sekund. Nie jestem pewien, ale później z tego zrezygnowali, licznik tykał od samego początku.

Natomiast miewałem telefony (i już chyba nie analogowe, tylko cyfrowe), w których można było ustawić pipczyk, który piszczał kilka sekund przed skończeniem czasu naliczania - 30 lub 60 sek.


--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2017-08-01 o 13:17, Adam pisze:

W dniu 2017-08-01 o 10:15, Liwiusz pisze:

W dniu 2017-08-01 o 09:45, Kris pisze:

W dniu wtorek, 1 sierpnia 2017 09:14:53 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

W tak taku nigdy tak nie było.

Skoro tak twierdzisz

Było w abonamencie.

Skoro tak twierdzisz

I nie 10 sekund, tylko 5 sekund.

Być może spierał się nie będę bo pamięć ulotna bywa

Rzeczywiście można było tak całe rozmowy prowadzić.

Największy jąkała dawał radę;)

(...)

W analogowym Centertelu było OIDP 5 sekund. Nie jestem pewien, ale później z tego zrezygnowali, licznik tykał od samego początku.

To były czasy centralek wewnętrznych i faksów, najczęściej na jednej linii z telefonem, a także automatycznych sekretarek. Większość prób wybrania numeru skutkowała pobraniem opłaty za pierwszą minutę rozmowy. Chociaż rozmowy nie było. Włączyła się centralka, a po wybraniu numeru wewnętrznego nikt nie podniósł. Albo znienacka włączał się sygnał faksu pod normalnym numerem.

W dniu 2017-08-01 o 13:17, Adam pisze:

W analogowym Centertelu było OIDP 5 sekund. Nie jestem pewien, ale później z tego zrezygnowali, licznik tykał od samego początku.

Natomiast miewałem telefony (i już chyba nie analogowe, tylko cyfrowe), w których można było ustawić pipczyk, który piszczał kilka sekund przed skończeniem czasu naliczania - 30 lub 60 sek.

W Siemensie C35 coś takiego było.
Pikało co minutę.

W tamtych czasach najbardziej bolało jak się "nadzialiśmy" na pocztę głosową. Od razu cała minuta szła w piz.... :-)

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

W dniu 2017-08-03 o 00:37, Leszek Kowalski pisze:

W dniu 2017-08-01 o 13:17, Adam pisze:

W analogowym Centertelu było OIDP 5 sekund. Nie jestem pewien, ale
później z tego zrezygnowali, licznik tykał od samego początku.

Natomiast miewałem telefony (i już chyba nie analogowe, tylko
cyfrowe), w których można było ustawić pipczyk, który piszczał kilka
sekund przed skończeniem czasu naliczania - 30 lub 60 sek.

W Siemensie C35 coś takiego było.
Pikało co minutę.

W tamtych czasach najbardziej bolało jak się "nadzialiśmy" na pocztę
głosową. Od razu cała minuta szła w piz.... :-)

W Plusie pół minuty. Ale w Erze od tego były pięciosekundówki. Takie to były dylematy i rozkminy kiedyś :)

--
Liwiusz

W dniu 2017-08-03 o 07:11, Liwiusz pisze:

głosową. Od razu cała minuta szła w piz.... :-)

W Plusie pół minuty.

Zależy od taryfy. Zresztą do dziś te taryfy są w cenniku, jeśli ktoś nie zmienił, to...
http://www.plus.pl/documents/16/1e40b270-b803-4343-aced-aa836bd8877f?title=Cennik_Bonus_Contact_Business_Prestige.pdf

   MJ

Dnia 31.07.2017 Poldek <pugilares@interia.eu> napisał/a:

Godziny szczytu w Tak Taku były chyba do 19:00 lub nawet 20:00. Za po 23:00 do Ery było 0,29 zł netto/min., co uchodziło wtedy za pół-darmo i ludzie się umawiali na długie rozmowy po nocach. Potem następnego dnia niewyspani w robocie/uczelni.

Ja korzystałem z tej taryfy- było od osiemnastej:
http://tiny.pl/gjmt5

I bodaj trzy numery po 0,75 gr/min, wypas.
Esemesy po 50 gr, a opłata z góry hurtem za 10 szt.

I warto pamiętać, że to były stawki netto.
Kupowało się doładowanie np. za 50 zł, a na "konto"
prepaidowe wędrowało 40 zł 98 gr.

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

W dniu 31.07.2017 o 22:43, Poldek pisze:

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, firmy rejestrowały się poza UE i
sprzedawały potem tańsze doładowania.
Teraz tego coraz mniej lub wcale.

Kiedyś były tańsze doładowania na allegro, a każda rozpoczęta minuta kosztowała 2,90 zł (ktoś w to jeszcze uwierzy bez pokazywania archiwalnych cenników?).

Ja pamiętam minutę po 3,66zł.

Tak było chyba w początkach pierwszego prepaida w Polsce, czyli Tak Tak.
Potem wszedł Simplus ze swoją ofertą 2,90 zł za każdą rozpoczętą minutę.

A jakiś czas później Idea z 1,75/1 zł za minutę. Tylko zasięg kiepski na początku.


--
ALEX MR
"Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy" :-D
"Służba jest ciężka jak skała, śmierć jest lekka jak piórko" Sadao Araki, generał Cesarskiej Armii Japonii
"Mobilizacja to wojna, i innego wytłumaczenia dla niej nie ma" B.M. Szaposznikow, Marszałek ZSRR