Data: 2018-01-18 23:14:08 | |
Autor: Kris | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu środa, 17 stycznia 2018 14:17:26 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
Nowy DR to 85zł i dwie wizyty w wydziale komunikacji więc nie bardzo mi się to uśmiecha Dzięki za odpowiedzi Wygląda na to że jak będę jeździł z zaświadczeniem to nic nie ryzykuje Najwyżej mi jakiś nadgorliwy policjant DR zabierze to zmobilizuje mnie do wymiany A może do czerwca się uda a od czerwca z zaświadczeniem legalnie;) Przez ostatnie 10 lat byłem chyba 2 razy kontrolowany przez Policję więc pewnie i teraz do czerwca sie przebujam. |
|
Data: 2018-01-20 16:12:05 | |
Autor: Poldek | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-01-19 o 08:14, Kris pisze:
W dniu środa, 17 stycznia 2018 14:17:26 UTC+1 użytkownik Kris napisał: Jeżeli nie zabierze, tylko "zmobilizuje do wymiany", a będzie już po 30 dniach, to badanie będziesz musiał robić od nowa. Takie info dostałem od kobiety w okienku w WK, gdy przerabiałem podobną sytuację. Przez rok jeździłem z kartką nieświadomy. To znaczy praktycznie jechałem przez ten rok ze dwa razy po mieście, bo to akurat taki pojazd bardziej do mania w garażu, niż do jazdy. Odrębna sprawa, gdy po 30 dniach od wydania kartki będziesz miał kolizję. Ze swojej winy, albo nieswojej - po 30 dniach od otrzymania tej kartki, tak jakbyś nie miał ważnych badań, więc... ? Kiedyś pojechałem na przegląd, a dowodzie nie było już miejsca na pieczątkę, więc diagnosta wydał kartkę. Wyjechałem od diagnosty i po drodze zatrzymała mnie Policja. Okazało się, że zwrócili na mnie uwagę, bo nie paliło mi się światło z przodu. (Nie paliło się, bo na stacji diagnostycznej wszystkie światła były po kolei przełączane i nie zauważyłem, że zostały na pozycyjnych). Kiedy zobaczyli tą kartkę od razu zaczęli być bardziej skrupulatni i wszystko dokładnie sprawdzać łącznie z siedzeniem w radiowozie dłuższy czas i sprawdzaniem danych w bazie (?) Ponieważ kartka była wciąż ważna, a jedyną przewiną było, że jechałem na światłach pozycyjnych, to skończyło się na sprawdzaniu, ale strasznie długo to trwało zanim w końcu mnie puścili. Taka godzinna przerwa w życiorysie, jeśli przytrafi się w najmniej odpowiednim do tego momencie, może być warta więcej niż te 50 złotych. Nie stać cię, żeby zapłacić 50 zł za wymianę DR raz na kilka lat, a na paliwo cię stać? |
|
Data: 2018-01-20 12:45:00 | |
Autor: Kris | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu sobota, 20 stycznia 2018 16:12:10 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
W dniu 2018-01-19 o 08:14, Kris pisze: Że jak? Że ważnść badań zależy od tego czy są wbite w dowód czy na kartce wydrukowane Większych bzdur napisac nie mogłeś Nie stać cię, żeby zapłacić 50 zł za wymianę DR raz na kilka lat, a na paliwo cię stać?Bzdury piszesz nie z tej ziemi Kłopoty z karta czy braku, kartki czy pieczątki w dowodzie to moga by tylko z przyczyn formalnych Badanie techniczne pojazdu jest wazne przez rok i nieważne czy am to na kartce czy wbite w dowód Od czerwca 2018zreszt a jazda z kartką b edzie legalna ponoć więc się pobujam A co do 50 zł to mi to akurat wisi Ale z drugiej strony to za tak zaoszczędzone 50zł ze 200km moim dieslem zrobię |
|
Data: 2018-01-20 22:34:39 | |
Autor: cef | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-01-20 o 21:45, Kris pisze:
W dniu sobota, 20 stycznia 2018 16:12:10 UTC+1 użytkownik Poldek napisał: Na stan techniczny nie ma to wpływu. Na zmianę danych, które wymagają urzędowych adnotacji w DR jest bodajże właśnie te 30 dni i może chciał to tak zinterpretować, że samo zaświadczenie jakby traci moc. Badanie techniczne pojazdu jest wazne przez rok i nieważne czy am to na kartce czy wbite w dowód A powinno być 5 minut. |
|
Data: 2018-01-20 13:42:50 | |
Autor: Kris | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu sobota, 20 stycznia 2018 22:34:44 UTC+1 użytkownik cef napisał:
Na stan techniczny nie ma to wpływu. Na zmianę danych,http://isp.policja.pl/isp/aktualnosci/2479,Gdy-brak-miejsca-na-wpis-w-dowodzie-rejestracyjnym.html "W przypadku ujawnienia więc w dowodzie rejestracyjnym upływu terminu na wykonanie badania technicznego (w dowodzie rejestracyjnym brak jest wolnego miejsca na dokonanie wpisu), a kierujący okazał zaświadczenie ze stacji diagnostycznej o pozytywnym wyniku badania technicznego, postępowanie policjanta powinno zmierzać do zobowiązania kierującego pojazdem do wymiany dowodu rejesrtacyjnego. Okoliczność taka nie może być jednak przyczyną do zatrzymania dokumentu z tytułu braku badań technicznych." > Badanie techniczne pojazdu jest wazne przez rok i nieważne czy am to na kartce czy wbite w dowód Rozwiń proszę |
|
Data: 2018-01-20 23:13:31 | |
Autor: cef | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-01-20 o 22:42, Kris pisze:
W dniu sobota, 20 stycznia 2018 22:34:44 UTC+1 użytkownik cef napisał: W ostatnim zdaniu masz ujęte to o czym myślałem: "Reasumując powyższe należy stwierdzić, iż gdy właściciel w ciągu 1 miesiąca nie zgłosi właściwemu staroście zmiany stanu faktycznego odnoszącego się do ,,daty" kolejnego badania technicznego, istnieje podstawa do zatrzymania dowodu rejestracyjnego przez policjanta, lecz nie w związku z brakiem badań technicznych, a w związku z faktem, że dane w nim zawarte nie odpowiadają stanowi faktycznemu."
Osobiście uważam, że badanie techniczne jest ogólnie bez sensu, bo już 5 minut po wyjechaniu z SKP auto może się zepsuć w sposób zagrażający bezpieczeństwu i wpis w dowodzie niczego nie stwierdza. Dodatkowo nikt przecież nie ponosi odpowiedzialności za ten wpis, bo diagnosta zawsze twierdzi, że jak on badał, to było OK. Co więc dokumentuje ten stempelek? Autem, którym stale jeżdżę staram się podbijać wszystkie papierki, bo zabranie dowodu lub jakieś inne nieprzyjemności kosztowały by mnie znacznie drożej niż te 50zł. Ale autem zapasowym to sobie robię przerwy czasem kilkumiesięczne w badaniach, bo czasem zapominam a czasem nie ma kiedy podjechać. Wystarczy, żeby auto było sprawne. |
|
Data: 2018-05-16 22:00:50 | |
Autor: Uzytkownik | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-01-20 o 23:13, cef pisze:
W dniu 2018-01-20 o 22:42, Kris pisze: Czy jak jest miejsce w DR to zgłaszasz staroście, że dokonałeś przeglądu i masz nową pieczątkę w DR? Chyba się trochę zagalopowałeś w swoich fantazjach :) Badanie techniczne pojazdu jest wazne przez rok i nieważne czy am to na kartce czy wbite w dowód Problemu by nie było jakby w urzędach nie było bezsensownych kolejek. |
|
Data: 2018-05-16 22:23:04 | |
Autor: cef | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-05-16 o 22:00, Uzytkownik pisze:
"Reasumując powyższe należy stwierdzić, iż gdy właściciel w ciągu 1 miesiąca nie zgłosi właściwemu staroście zmiany stanu faktycznego odnoszącego się do ,,daty" kolejnego badania technicznego, istnieje podstawa do zatrzymania dowodu rejestracyjnego przez policjanta, lecz nie w związku z brakiem badań technicznych, a w związku z faktem, że dane w nim zawarte nie odpowiadają stanowi faktycznemu." Ale wtedy nie ma rozbieżności ze stanem faktycznym. Chyba się trochę zagalopowałeś w swoich fantazjach :) To akurat nie moje fantazje. Badanie techniczne pojazdu jest wazne przez rok i nieważne czy am to na kartce czy wbite w dowód Nie wiem gdzie to załatwiasz, ale np we Wrocławiu nie pamiętam, żeby sprawa zarejestrowania, wymiany dowodu wyrejestrowania czy innych podobnych spraw zajęła mi w urzędzie więcej niż 1 godzinę. |
|
Data: 2018-05-17 02:59:52 | |
Autor: Budzik | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...
Problemu by nie było jakby w urzędach nie było bezsensownych kolejek. Przypomne grzecznie ze jesr 21 wiek, miliardy złotych wydane na komputeryzacje, na cepik a ty sie cieszysz ze tylko godzine? A dojazd do UK? A jak trafisz na taki okres gdzie akurat wprowadzaja cepik 2.0 i przez dwa tygodnie wszystko trwa 5 razy dłuzej albo w ogole nie trwa bo sie nie da? Come on... Po co to komu? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg |
|
Data: 2018-05-17 16:39:35 | |
Autor: cef | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-05-17 o 04:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ... Czy ja się cieszę? Może pamiętam, że kiedyś cały dzień nie wystarczał na załatwienie czegoś ( a Uzytkownikowi teraz też jest za długo) a dzis wiele rzeczy załatwiam nie wychodzac z domu i dlatego mniej niż godzina w drodze do domu (przy okazji) jest dla mnie akceptowalne. |
|
Data: 2018-05-17 17:59:51 | |
Autor: Budzik | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...
Problemu by nie było jakby w urzędach nie było bezsensownych Wychodzi na to, ze władza skutecznie obnizyła twoje oczekiwania :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremnie" |
|
Data: 2018-05-17 17:51:05 | |
Autor: Uzytkownik | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-05-16 o 22:23, cef pisze:
W styczniu tego roku kupowałem kolejne auto. Na załatwienie formalności poświęciłem 3 dniówki po 6-8 godzin. Nie dość, że musiałem odstać w kolejce do urzędu to jeszcze mną ciorali, abym ganiał do salonu po kopię dowodu zapłaty akcyzy, bo nie wystarczyło im samo oświadczenie właściciela salonu pod odpowiedzialnością karną, że cło zostało opłacone. Wszystko przez to, że zapłacono akcyzę przelewem, a system państwowy się pierdolił i nie był w stanie wystawić potwierdzenia elektronicznego. CEPiK też zamiast ułatwić i przyspieszyć pracę urzędników powodował, że w ciągu dniówki 8-godzinnej potrafili rejestrować tylko po 3-4 samochody. Później znów kazali mi ganiać do salonu, bo Niemcy skąd było przywiezione auto wpisują w dokumentach datę pierwszej rejestracji, a polscy urzędnicy żądają daty produkcji. Przez 2 dni latałem od urzędu do salonu nie mogąc uruchomić procedury rejestracyjnej, bo w tłumaczeniu była napisana prawda czyli data pierwszej rejestracji. Do FV zrobiono 2 korekty i dopiero kiedy uprosiłem właściciela, żeby wpisał tak jak urząd sobie życzy, dopiero udało się uruchomić proces rejestracyjny. Oczywiście twardy DR nie został wydrukowany w ustawowym czasie. Musiałem przedłużać miękki co wraz z kolejką po odbiór dowodu twardego łącznie straciłem kolejnych ok. 6 godzin. Na szczęście nie musiałem już latać do US z PCC. |
|
Data: 2018-05-17 22:12:56 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 17.05.2018 o 17:51, Uzytkownik pisze:
W styczniu tego roku kupowałem kolejne auto. Na załatwienie formalności poświęciłem 3 dniówki po 6-8 godzin. Trzeba było kupić z naszego salonu ;-) -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2018-01-22 15:39:15 | |
Autor: Poldek | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-01-20 o 21:45, Kris pisze:
W dniu sobota, 20 stycznia 2018 16:12:10 UTC+1 użytkownik Poldek napisał: Idź do WK i się spytaj. Badanie techniczne pojazdu jest wazne przez rok i nieważne czy am to na kartce czy wbite w dowód Idź do WK i się spytaj, a nie się mądrzysz, choć nie masz racji. |
|
Data: 2018-01-22 06:53:20 | |
Autor: Kris | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu poniedziałek, 22 stycznia 2018 15:39:18 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
Idź do WK i się spytaj.Dzwoniłem pytałe. Badania techniczne są ważne przez rok od ich wykonania Idź do WK i się spytaj, a nie się mądrzysz, choć nie masz racji. Daj coś na poparcie tego ze masz rację- znaczy ze badania techniczne sa ważne tylko 30 dni jeśli nie sa wbite w dowód |
|
Data: 2018-01-22 16:09:33 | |
Autor: Poldek | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-01-22 o 15:53, Kris pisze:
W dniu poniedziałek, 22 stycznia 2018 15:39:18 UTC+1 użytkownik Poldek napisał: Co mam ci dać? Słowo oficera? Idź do WK i tam się spytaj. |
|
Data: 2018-01-22 16:20:16 | |
Autor: Poldek | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-01-22 o 15:53, Kris pisze:
W dniu poniedziałek, 22 stycznia 2018 15:39:18 UTC+1 użytkownik Poldek napisał: No to już słabo cię poinformowali, bo w przypadku nowego pojazdu trzy lata, potem dwa i dopiero potem rok.
A powiedziałeś, że chodzi o badania potwierdzone kartką, a nie pieczątką w DR? |
|
Data: 2018-01-22 17:27:55 | |
Autor: cef | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-01-22 o 16:20, Poldek pisze:
A powiedziałeś, że chodzi o badania potwierdzone kartką, a nie pieczątką w DR? Ani jedne ani drugie nie są istotne dla OC, więc wszystko jedno na czym są i czy są potwierdzone wpisem. Nie odsyłaj ludzi do WK, bo tam wiedzą jeszcze mniej albo tyle co Ty. |
|
Data: 2018-01-21 14:25:10 | |
Autor: ddddddddddddd | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 20.01.2018 o 15:12, Poldek pisze:
W dniu 2018-01-19 o 08:14, Kris pisze: ....więc nawet gdyby była to prawda - to nic ! Brak badań nie jest równoznaczny z niesprawnym samochodem, miałem stłuczkę autem bez ważnych badań i ubezpieczyciel ani przez chwilę się nie wykręcał -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2018-01-22 15:43:32 | |
Autor: Poldek | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-01-21 o 15:25, ddddddddddddd pisze:
W dniu 20.01.2018 o 15:12, Poldek pisze: Nie wykręcał od czego? Jak zrobiłeś stłuczkę, ze szkodami na 1500 zł, to mu się nie chciało. Jak zrobisz wypadek z ofiarami i sumą odszkodować na setki tysięcy, albo więcej, to wtedy ubezpieczyciel bardziej się przyłoży do sprawdzenia, czy nie da się przerzucić kosztów na ciebie :-) |
|
Data: 2018-01-23 19:25:22 | |
Autor: ddddddddddddd | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 22.01.2018 o 14:43, Poldek pisze:
Ze swojej winy, albo nieswojej - po 30 dniach od otrzymania nie wykręcał się od odpowiedzialności. miałem stłuczkę (z nie swojej winy) na ładnych kilka tysięcy (sądzę się o 30.000), jakby chciał to by próbował dowodzić, że sprawnym samochodem mógłbym wyhamować, ale moje auto bez przeglądu było sprawne... -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2018-05-16 21:55:56 | |
Autor: Uzytkownik | |
Brakj miejsca w dowodzie na pieczątki, jazda z zaświadczeniem | |
W dniu 2018-01-20 o 16:12, Poldek pisze:
W dniu 2018-01-19 o 08:14, Kris pisze: Przestań pisać bzdury. Rok temu miałem dokładnie taką sytuację. Przytarł mnie gość TIR-em i spierd....ł. Wezwałem policję. Auto nie przerejestrowane 7 lat. Miejsca w DR brak to okazałem zaświadczenie z przeglądu. Zapytali dlaczego tak to im zaproponowałem dwie odpowiedzi: oficjalną i prawdziwą, po czym obydwie wersje im powiedziałem :) Tylko się śmiali. Oczywiście pouczyli, że powinienem przerejestrować i wymienić DR, spisali protokół, urwane lusterko zaproponowali przymocować taśmę klejącą jak bym chciał dalej nim jechać i jak najszybciej wymienić. Poinformowali, że mogę być wzywany na komisariat w celu złożenia zeznań, grzecznie się pożegnali i pojechali.
Może sprawdzali stację diagnostyczną czy uczciwie robi przeglądy? Bywało, że przeglądy były robione bez oglądania samochodu, a samochód w fatalnym stanie, opony łyse. Nie stać cię, żeby zapłacić 50 zł za wymianę DR raz na kilka lat, a na paliwo cię stać? Mnie nie jest stać, żeby stać w kolejkach w UM czy w starostwie. Bywało tak, że cały dzień się stało i nie było się załatwionym w ciągu jednego dnia. |