Bardzo cieszy mnie ta inicjatywa... Rzadko kiedy mam okazję chwalić
ludzi kościoła, tym razem mam ku temu faktyczny powód..

***

Ruszyła pierwsza rekrutacja do toruńskiej Wyższej Szkoły Filologii
Hebrajskiej. W październiku 45 osób rozpocznie naukę na studiach
licencjackich. W przyszłości uczelnia chce poszerzyć swoją ofertę..

- Mamy już pierwsze zgłoszenia. Jeżeli chętnych będzie więcej,
przeprowadzimy z nimi rozmowy kwalifikacyjne - mówi o. dr Maksymin
Tandek, rektor WSFH i przełożony toruńskich franciszkanów. - Nie
wszyscy kandydaci mogą codziennie być w Toruniu, niektórzy chcą też
godzić naukę z pracą. Postaram się opracować system dogodny dla
każdego.

Uczelnia kusi warunkami: skomputeryzowanymi salami dydaktycznymi,
pokojami dla 36 studentów i dobrze wyposażoną biblioteką. Zachętą jest
też niepowtarzalny program studiów. Trzyletnia nauka pozwoli poznać
języki: hebrajski (współczesny, biblijny i rabiniczny), aramejski,
syryjski i grecki biblijny, a także dawną i współczesną historię
Izraela i Żydów oraz literaturę hebrajską. Studenci będą uczyć się
także języka angielskiego i łaciny. WSFH chce stworzyć program
stypendialny, który pozwoli na wyjazd m.in. do Stanów Zjednoczonych i
Izraela.

Co można robić po studiach? "Absolwent filologii hebrajskiej może
pracować m.in. jako: dyplomata, tłumacz dokumentów, tłumacz podczas
wizyt polskich delegacji w Izraelu oraz wizyt delegacji z tego kraju w
Polsce (...). Absolwenci tego kierunku mają możliwość zatrudnienia w
istniejących firmach i instytucjach" - czytamy na stronie internetowej
uczelni.

Jednym z wykładowców ma być prof. Szewach Weiss, były ambasador
Izraela w Polsce i przewodniczący Knesetu. - Kończę rozmowy z innymi
profesorami, na razie jest jednak za wcześnie, aby wymieniać nazwiska
- zastrzega o. Tandek.

Uczelnia ma także ambitne plany na przyszłość. Poza studiami dziennymi
chce prowadzić naukę w systemie zaocznym i wieczorowym. W 2010 r. ma
rozpocząć kursy języków: hebrajskiego i jidysz oraz kurs przewodników
po Ziemi Świętej. Po trzech latach funkcjonowania szkoły franciszkanie
chcą uruchomić studia podyplomowe z filologii hebrajskiej, archeologii
biblijnej oraz judaizmu. Oferta będzie skierowana m.in. do pierwszych
absolwentów WSFH, którzy obronią licencjat. Według szacunków w 2013 r.
uczelnia ma kształcić 560 słuchaczy (135 na studiach licencjackich, 60
na podyplomówkach oraz 230 uczestników kursów).

http://www.fzp.net.pl/fn_news/fullnews.php?id=2381

On 15 Lip, 18:14, Tzva Adonai <tzva.adon...@lycos.com> wrote:

Bardzo cieszy mnie ta inicjatywa... Rzadko kiedy mam okazję chwalić
ludzi kościoła, tym razem mam ku temu faktyczny powód..

***

Ruszyła pierwsza rekrutacja do toruńskiej Wyższej Szkoły Filologii
Hebrajskiej. W październiku 45 osób rozpocznie naukę na studiach
licencjackich. W przyszłości uczelnia chce poszerzyć swoją ofertę.

- Mamy już pierwsze zgłoszenia. Jeżeli chętnych będzie więcej,
przeprowadzimy z nimi rozmowy kwalifikacyjne - mówi o. dr Maksymin
Tandek, rektor WSFH i przełożony toruńskich franciszkanów. - Nie
wszyscy kandydaci mogą codziennie być w Toruniu, niektórzy chcą też
godzić naukę z pracą. Postaram się opracować system dogodny dla
każdego.

Uczelnia kusi warunkami: skomputeryzowanymi salami dydaktycznymi,
pokojami dla 36 studentów i dobrze wyposażoną biblioteką. Zachętą jest
też niepowtarzalny program studiów. Trzyletnia nauka pozwoli poznać
języki: hebrajski (współczesny, biblijny i rabiniczny), aramejski,
syryjski i grecki biblijny, a także dawną i współczesną historię
Izraela i Żydów oraz literaturę hebrajską. Studenci będą uczyć się
także języka angielskiego i łaciny. WSFH chce stworzyć program
stypendialny, który pozwoli na wyjazd m.in. do Stanów Zjednoczonych i
Izraela.

Co można robić po studiach? "Absolwent filologii hebrajskiej może
pracować m.in. jako: dyplomata, tłumacz dokumentów, tłumacz podczas
wizyt polskich delegacji w Izraelu oraz wizyt delegacji z tego kraju w
Polsce (...). Absolwenci tego kierunku mają możliwość zatrudnienia w
istniejących firmach i instytucjach" - czytamy na stronie internetowej
uczelni.

Jednym z wykładowców ma być prof. Szewach Weiss, były ambasador
Izraela w Polsce i przewodniczący Knesetu. - Kończę rozmowy z innymi
profesorami, na razie jest jednak za wcześnie, aby wymieniać nazwiska
- zastrzega o. Tandek.

Uczelnia ma także ambitne plany na przyszłość. Poza studiami dziennymi
chce prowadzić naukę w systemie zaocznym i wieczorowym. W 2010 r. ma
rozpocząć kursy języków: hebrajskiego i jidysz oraz kurs przewodników
po Ziemi Świętej. Po trzech latach funkcjonowania szkoły franciszkanie
chcą uruchomić studia podyplomowe z filologii hebrajskiej, archeologii
biblijnej oraz judaizmu. Oferta będzie skierowana m.in. do pierwszych
absolwentów WSFH, którzy obronią licencjat. Według szacunków w 2013 r.
uczelnia ma kształcić 560 słuchaczy (135 na studiach licencjackich, 60
na podyplomówkach oraz 230 uczestników kursów).

http://www.fzp.net.pl/fn_news/fullnews.php?id=2381

Przeczyaj: Kosciol, Zydzi , Polska - Ks.Chrostowskiego.
Jesli zalozyciele tej Szkoly beda reprezentowac jego poziom, to nie
masz sie z czego cieszyc.

Przeczyaj: Kosciol, Zydzi , Polska - Ks.Chrostowskiego.

Chrostowski to klecha, a nie zakonnik... A Franciszkanie sprawiają wrażenie
całkiem porządnych gości... Sam chętnie wsparłbym ich działalność edukacyjną...

--

Tzva Adonai wrote:

Bardzo cieszy mnie ta inicjatywa... Rzadko kiedy mam okazję chwalić
ludzi kościoła, tym razem mam ku temu faktyczny powód..

***

Ruszyła pierwsza rekrutacja do toruńskiej Wyższej Szkoły Filologii
Hebrajskiej. W październiku 45 osób rozpocznie naukę na studiach
licencjackich. W przyszłości uczelnia chce poszerzyć swoją ofertę.

a wyzsza szkola chucpy finansowej kiedy rusza ? czy madoff bedzie
wykladowca ?

Bardzo celna inicjatywa!!
Poznaj wroga swego...
H