Data: 2016-02-06 23:18:59 | |
Autor: Mark Woydak | |
Bredzisław Schetyna | |
G. Schetyna: "Nie pozwolimy PiS bezkarnie zadłużać budżetu". Przez 8 lat jego rządów zadłużenie bezkarnie powiększono o 500 mld zł. Tak, że tego... Osiem lat trwania u władzy członków PO-PSL miało dla finansów polskiego państwa fatalne skutki. Roczny deficyt budżetowy zwiększyli aż 3-krotnie: z 16,0 (2007 r.) do 46,1 mld zł (2015 r.). Wyprzedawali wszystko co cenne i przynosi zyski (łącznie sprzedali majątku Skarbu Państwa za ponad 60 mld zł), a otrzymaną kasę topili w obsłudze zaciąganych na masową skalę kredytów. Teraz jeden z przedstawicieli tej ekipy (G. Schetyna) mówi, że "nie pozwoli bezkarnie zadłużać budżetu". Panie Schetyna! Gdzie byłeś przez ostatnie 8 lat??! Grzegorz Schetyna, w porannym programie TVP "Polityka przy kawie", powiedział rzecz następującą: "Trzeba być odpowiedzialnym za wyborcze obietnice. Będziemy pytać skąd te pieniądze mają się wziąć na ten program. Nie pozwolimy na to, aby bezkarnie zadłużać budżet, bo to są nasze pieniądze, wypracowane przez Polaków". W kontekście tej wypowiedzi warto zauważyć, że jeśli nie brać pod uwagę konsekwencji "skoku" na pieniądze Polaków zgromadzone na rachunkach emerytalnych w OFE, to w ubiegłym roku (2015) całkowity dług sektora instytucji rządowych i samorządowych przekroczył pułap biliona złotych (tj. tysiąca miliardów). Licząc tą metodologią (tak jakby nie było akcji z OFE) - przez 8 lat rządów PO-PSL dług wzrósł o blisko 500 mld zł. Paradoks rządów Platformy Obywatelskiej polegał na tym, że mimo dobrej sytuacji makroekonomicznej i wysokiego (jak na Europę) wzrostu gospodarczego, ekipa ta ciągle wydawała więcej niż miała i nieustannie zaciągała nowe długi, powiększając tym samym całkowite zadłużenie naszego kraju. Jeśli więc słyszę, że obecny lider PO nie będzie pozwalał PiS-owi bezkarnie zadłużać kraju, to pytam się gdzie on był przez ostatnie 8 lat, kiedy proces bezkarnego zadłużania kraju trwał w najlepsze? |
|