Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Bridgestone B250 czy Passio 2?

Bridgestone B250 czy Passio 2?

Data: 2009-10-08 15:36:31
Autor: J.F.
Bridgestone B250 czy Passio 2?
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał
Bridgestone (165 70 R14 81S) po roku zdarte na przodzie. Tył dobry. Droższe od Dębicy (~200:130). Warto dokupić dwie na przód, by były wszystkie jednakowe i utrzymać markę czy przejść na przodzie na tańsze Passio 2?

A byles z nich zadowolony ?
Bo IMO za dobre opony warto zaplacic, choc nie znam Passio 2 - moze i one dobre.

"utrzymanie marki" nie ma znaczenia.

Ewentualnie .. mozna zaryzykowac, jak sie okaze ze te Passio kiepskie .. zalozysz na tyl, dwie dobre na przod masz, latem roznica nie jest tak istotna jak zima :-)

A tak swoja droga - duzy byl przebieg ? Chyba warto sprawdzic geometrie przodu.


J.

Data: 2009-10-08 18:30:22
Autor: neelix
Bridgestone B250 czy Passio 2?

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hakqp5$nql$1news.onet.pl...
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał
Bridgestone (165 70 R14 81S) po roku zdarte na przodzie. Tył dobry. Droższe od Dębicy (~200:130). Warto dokupić dwie na przód, by były wszystkie jednakowe i utrzymać markę czy przejść na przodzie na tańsze Passio 2?
A byles z nich zadowolony ?
Bo IMO za dobre opony warto zaplacic, choc nie znam Passio 2 - moze i one dobre.

Trudno powiedzieć. Jazda głównie w mieście. Raczej nie były głośne i chyba dobrze się trzymały drogi. Zadowolony to bym był, gdyby wytrzymały chociaż 3 lata.

"utrzymanie marki" nie ma znaczenia.
Ewentualnie .. mozna zaryzykowac, jak sie okaze ze te Passio kiepskie .. zalozysz na tyl, dwie dobre na przod masz, latem roznica nie jest tak istotna jak zima :-)
A tak swoja droga - duzy byl przebieg ? Chyba warto sprawdzic geometrie przodu.

24000km, auto prawie nowe. Więcej zdarta prawa strona. Było kilka ostrych hamowań, ale przeważnie spokojne hamowanie silnikiem. Za wcześnie poleciały.
neelix

Data: 2009-10-08 19:13:16
Autor: Artur Maśląg
Bridgestone B250 czy Passio 2?
J.F. pisze:
(...)
Bo IMO za dobre opony warto zaplacic,

Co to znaczy dobre? Niekoniecznie dobre oznaczają drogie, bądź
odwrotnie.

choc nie znam Passio 2 - moze i one dobre.

Ja wiem czy one dobre? Rzekłbym, że bardzo przyzwoity stosunek ceny do
jakości, albo odwrotnie. Sprawdzone na kilkudziesięciu kkm - od górskich
serpentyn po szybkie jazdy na autostradach (w tym tych bez ograniczeń).
Nie polecam na jazdy w porze zimowej (znaczy się bez zmiany na zimowe)
- nie zamierzam tu dyskutować o "debiliźmie" czy sensowności jazdy
na letnich zimą, stwierdzam fakty. IMHO mają zbyt wysokie znoszenie
boczne - tyle, że chyba jest ono niespecjalnie zależne od stopnia
wilgotności podłoża. Przy normalnej, cywilnej jeździe nie jest to
odczuwalne - jak zaczyna się zbyt ostro "dzidować" po zakrętach/rondach,
to zaczyna się czuć "pływanie".

"utrzymanie marki" nie ma znaczenia.

Nie ma - ja osobiście od lat jeżdżę w jedno miejsce celem "zanabycia"
kolejnego kompletu 4 opon. Zdaję się na opinię "znajomego" "gumiarza",
który za każdym razem coś tam wybiera, co ma uzasadnienie ekonomiczne
- w końcu chodzi o jazdę, a nie o chęć posiadania modelu opon, o którym
ktoś tam się ślinił w jakimś AM, czy innej prasie moto. Czasem
eksperymentujemy z nowymi modelami opon (np. Passio 2) i dzielimy się
doświadczeniami.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-10-08 21:55:22
Autor: J.F.
Bridgestone B250 czy Passio 2?
On Thu, 08 Oct 2009 19:13:16 +0200,  Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze:
Bo IMO za dobre opony warto zaplacic,

Co to znaczy dobre? Niekoniecznie dobre oznaczają drogie, bądź
odwrotnie.

Dobre to dobre. Nie napisalem drogie, markowe, tylko dobre.
Ale ktore to sa ? :-)

"utrzymanie marki" nie ma znaczenia.
Nie ma - ja osobiście od lat jeżdżę w jedno miejsce celem "zanabycia"
kolejnego kompletu 4 opon. Zdaję się na opinię "znajomego" "gumiarza",
który za każdym razem coś tam wybiera, co ma uzasadnienie ekonomiczne

Przestalem sie pytac gumiarzy o opinie, no - spytac mozna, wierzyc to
juz niekoniecznie. Przeciez oni na tych oponach nie jezdza !

- w końcu chodzi o jazdę, a nie o chęć posiadania modelu opon, o którym
ktoś tam się ślinił w jakimś AM, czy innej prasie moto.

No wiesz .. kupic te najlepsza i sprawdzic osobiscie co warte .. tez
kusi :-)

J.

Data: 2009-10-08 22:02:41
Autor: Artur Maśląg
Bridgestone B250 czy Passio 2?
J.F. pisze:
(...)
Dobre to dobre. Nie napisalem drogie, markowe, tylko dobre.
Ale ktore to sa ? :-)

Ano właśnie.

"utrzymanie marki" nie ma znaczenia.
Nie ma - ja osobiście od lat jeżdżę w jedno miejsce celem "zanabycia"
kolejnego kompletu 4 opon. Zdaję się na opinię "znajomego" "gumiarza",
który za każdym razem coś tam wybiera, co ma uzasadnienie ekonomiczne

Przestalem sie pytac gumiarzy o opinie, no - spytac mozna, wierzyc to
juz niekoniecznie.

Zależy kogo pytasz i o co.

Przeciez oni na tych oponach nie jezdza !

Nie jeżdżą? Jeżdżą jak najbardziej, mają do tego trochę wiedzy i opinie
"klientów", którzy są różni.

- w końcu chodzi o jazdę, a nie o chęć posiadania modelu opon, o którym
ktoś tam się ślinił w jakimś AM, czy innej prasie moto.

No wiesz .. kupic te najlepsza i sprawdzic osobiscie co warte .. tez
kusi :-)

Ten "mój" "gumiarz" nie robi z tym problemów i jak napisałem jest
otwarty na eksperymenty - podobnie jak ja.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-10-09 14:42:12
Autor: neelix
Bridgestone B250 czy Passio 2?

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hal6jo$698$1inews.gazeta.pl...
J.F. pisze:
(...)
Bo IMO za dobre opony warto zaplacic,

Co to znaczy dobre? Niekoniecznie dobre oznaczają drogie, bądź
odwrotnie.

choc nie znam Passio 2 - moze i one dobre.

Ja wiem czy one dobre? Rzekłbym, że bardzo przyzwoity stosunek ceny do
jakości, albo odwrotnie. Sprawdzone na kilkudziesięciu kkm - od górskich
serpentyn po szybkie jazdy na autostradach (w tym tych bez ograniczeń).
Nie polecam na jazdy w porze zimowej (znaczy się bez zmiany na zimowe)
- nie zamierzam tu dyskutować o "debiliźmie" czy sensowności jazdy
na letnich zimą, stwierdzam fakty. IMHO mają zbyt wysokie znoszenie
boczne - tyle, że chyba jest ono niespecjalnie zależne od stopnia
wilgotności podłoża. Przy normalnej, cywilnej jeździe nie jest to
odczuwalne - jak zaczyna się zbyt ostro "dzidować" po zakrętach/rondach,
to zaczyna się czuć "pływanie".

A co sądzić o całorocznej Navigator 2? Propaganda mówi tak:
"Navigator 2 zaistniała na rynku oponiarskim kilka lat temu. Można powiedzieć, że było to 'wejście smoka', bowiem do dziś nie ma zbyt wielu tak popularnych opon, jak Navigator 2. Stworzona przez Dębicę, sygnowana marką Goodyear, po prostu nie mogła nie być oponą doskonałą. Unikalny, nowoczesny bieżnik wykazuje bardzo dużą skuteczność na każdej nawierzchni i o każdej porze roku. Zdecydowanie trwalsza od swojej poprzedniczki opona Navigator 2 zapewnia dłuższe użytkowanie, natomiast poprawiona odporność na aquaplaning pozytywnie wpływa na wzrost bezpieczeństwa. Rosnąca liczba użytkowników tej opony z pewnością potwierdza jej znakomite walory."

Bridgestone B250 czy Passio 2?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona