Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Bronek nie wie co podpisuje...POLSKO RATUJ SIE!

Bronek nie wie co podpisuje...POLSKO RATUJ SIE!

Data: 2010-06-28 23:25:02
Autor: DJ MC Donald Musk
Bronek nie wie co podpisuje...POLSKO RATUJ SIE!
Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta oświadczył w niedzielę
podczas debaty z Jarosławem Kaczyńskim, że swoim podpisem zakończył
proces ratyfikacji umowy o małym ruchu granicznym z Białorusią.
Tymczasem proces ten z polskiej strony wcale nie jest zakończony, a
kolejny ruch w tej sprawie po polskiej stronie będzie należał do
prezydenta RP - pisze "Nasz Dziennik".

Według gazety Bronisław Komorowski dał się poznać w czasie kampanii
wyborczej jako kandydat nieobliczalny, który nie bardzo potrafi
panować nad tym, co mówi, i nie jest w stanie najpierw pomyśleć o tym,
co chce powiedzieć.

W czasie debaty, odpowiadając na pytanie, jaką politykę wobec
Białorusi prowadziłby jako prezydent, Komorowski pochwalił się: -
Miałem przyjemność podpisać na granicy polsko-białoruskiej w Kuźnicy
Białostockiej umowę, zakończyć proces ratyfikacji umowy o małym ruchu
granicznym, który pozwoli Polakom z Białorusi i Białorusinom z
Białostocczyzny kontaktować się ze sobą - powiedział.


REKLAMA Czytaj dalej




Okazuje się jednak, że chociaż marszałek na granicy polsko-
białoruskiej w Kuźnicy coś podpisał, to na pewno nie było to
zakończenie procesu ratyfikacji umowy o małym ruchu granicznym. Co w
takim razie to było? Przez wykonującego obowiązki prezydenta podpisana
została uchwalona przez sejm ustawa, która dopiero upoważnia
prezydenta RP do ratyfikacji umowy z Białorusią o zasadach małego
ruchu granicznego.

Podpisana w zeszły wtorek ustawa wchodzi w życie w ciągu 14 dni od jej
ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Dopiero po tym czasie prezydent RP
będzie mógł dokonać ratyfikacji umowy.

Wychodzi na to, iż Komorowski jako wykonujący obowiązki prezydenta nie
wie, co podpisuje - komentuje "Nasz Dziennik". I jak dodaje, podczas
debaty z Jarosławem Kaczyńskim, Komorowski zaliczył kolejną wpadkę.
Strach nawet pomyśleć, że przyszły szef państwa mógłby mieć kłopot z
ogarnięciem tego, co się wokoło dzieje i polegać jedynie na
podsuwanych przez niezidentyfikowanych suflerów i speców od propagandy
fiszkach z podpowiedziami - podsumowuje gazeta.

(meg)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1025917,title,Komorowski-znow-minal-sie-z-prawda-Nie-wie-co-podpisal,wid,12421968,wiadomosc_prasa.html

Data: 2010-06-29 08:44:01
Autor: Bombelek
Bronek nie wie co podpisuje...POLSKO RATUJ SIE!

Użytkownik "DJ MC Donald Musk" <iratmor@gmail.com> napisał w wiadomości news:a3529fb7-a7bf-4812-9cc7-0012de8a30a5z8g2000yqz.googlegroups.com...
Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta oświadczył w niedzielę
podczas debaty z Jarosławem Kaczyńskim, że swoim podpisem zakończył
proces ratyfikacji umowy o małym ruchu granicznym z Białorusią.
Tymczasem proces ten z polskiej strony wcale nie jest zakończony, a
kolejny ruch w tej sprawie po polskiej stronie będzie należał do
prezydenta RP - pisze "Nasz Dziennik".

Według gazety Bronisław Komorowski dał się poznać w czasie kampanii
wyborczej jako kandydat nieobliczalny, który nie bardzo potrafi
panować nad tym, co mówi, i nie jest w stanie najpierw pomyśleć o tym,
co chce powiedzieć.

W czasie debaty, odpowiadając na pytanie, jaką politykę wobec
Białorusi prowadziłby jako prezydent, Komorowski pochwalił się: -
Miałem przyjemność podpisać na granicy polsko-białoruskiej w Kuźnicy
Białostockiej umowę, zakończyć proces ratyfikacji umowy o małym ruchu
granicznym, który pozwoli Polakom z Białorusi i Białorusinom z
Białostocczyzny kontaktować się ze sobą - powiedział.


REKLAMA Czytaj dalej




Okazuje się jednak, że chociaż marszałek na granicy polsko-
białoruskiej w Kuźnicy coś podpisał, to na pewno nie było to
zakończenie procesu ratyfikacji umowy o małym ruchu granicznym. Co w
takim razie to było? Przez wykonującego obowiązki prezydenta podpisana
została uchwalona przez sejm ustawa, która dopiero upoważnia
prezydenta RP do ratyfikacji umowy z Białorusią o zasadach małego
ruchu granicznego.

Podpisana w zeszły wtorek ustawa wchodzi w życie w ciągu 14 dni od jej
ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Dopiero po tym czasie prezydent RP
będzie mógł dokonać ratyfikacji umowy.

Wychodzi na to, iż Komorowski jako wykonujący obowiązki prezydenta nie
wie, co podpisuje - komentuje "Nasz Dziennik". I jak dodaje, podczas
debaty z Jarosławem Kaczyńskim, Komorowski zaliczył kolejną wpadkę.
Strach nawet pomyśleć, że przyszły szef państwa mógłby mieć kłopot z
ogarnięciem tego, co się wokoło dzieje i polegać jedynie na
podsuwanych przez niezidentyfikowanych suflerów i speców od propagandy
fiszkach z podpowiedziami - podsumowuje gazeta.

(meg)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1025917,title,Komorowski-znow-minal-sie-z-prawda-Nie-wie-co-podpisal,wid,12421968,wiadomosc_prasa.html


Tralalalala blebleble. O tym, czy prezes PiS jako prezydent IV RP podpisze ustawe zalezy od Putina. Przyznał to sam prezes PiS w niedzielnej debacie.


--

Bąbel-ek

Bronek nie wie co podpisuje...POLSKO RATUJ SIE!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona