Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Bronisław Komorowski o powodzi

Bronisław Komorowski o powodzi

Data: 2010-05-25 01:40:44
Autor: Muniek
Bronisław Komorowski o powodzi
Tej w 1997 roku.



Proszę Państwa! Państwo i władza państwowa czasami przeżywają bardzo trudne momenty. Państwo i władza państwowa sprawdzają się w obliczu zagrożeń i w stanach kryzysu. Państwo polskie poniosło klęskę, i to klęskę bardzo dotkliwą. Powoływanie się na bohaterstwo i zasługi uczestników biorących udział w akcji przeciwpowodziowej nie może przesłonić ujawnionej słabości państwa.
W związku z tym Koło Konserwatywno-Ludowe wnosi o powołanie komisji nadzwyczajnej do zbadania działalności organów państwa odpowiedzialnych za akcję antypowodziową na południu Polski.
Padało tutaj pytanie o stan wyjątkowy. Nie jestem entuzjastą żadnych stanów wyjątkowych, ale odnoszę wrażenie, że istniał nieuzasadniony lęk przed użyciem istniejących instrumentów prawnych ze strony koalicji rządzącej. Być może są to kompleksy stanu wojennego. W moim przekonaniu, jeśli istnieją instrumenty prawne, które stwarzają przynajmniej szansę na to, że ludzie będą się czuli zabezpieczeni, że ktoś w sposób nadzwyczajny działa, a tego oczekiwano w Polsce, to należało z takich instrumentów skorzystać. Jeśli na dodatek stwarzają one realną szansę skuteczniejszego zarządzania niektórymi obszarami, tym bardziej należało z tego skorzystać. Nie wolno się bać prawa stworzonego w innych warunkach politycznych, do innych spraw powołanego - i diabeł może nosić cegłę na budowę kościoła. W moim przekonaniu nawet wprowadzenie godziny policyjnej mogło uchronić obszary objęte ewakuacją przed grabieżą, przed szabrunkiem.
Zastanawiałem się także, skąd się bierze taka niechęć do przepisów stanu wyjątkowego. Myślę, że to jest trochę tak, że z przepisów stanu wyjątkowego na pewno by wynikało jedno: wzięcie pełnej odpowiedzialności przez administrację państwową, rząd za to, co się dzieje na terenach objętych klęską powodzi.
Bitwę przegraliśmy. Dzisiaj możemy tylko walczyć ze skutkami katastrofy. Obawiam się, że i tego rząd się boi - wzięcia pełnej odpowiedzialności. Padały tutaj sugestie o podzieleniu się odpowiedzialnością. Opozycja, jeśli chce być opozycją sensowną, konstruktywną, w takich sytuacjach nie może uchylać się od odpowiedzialności za wspólne działania zmierzające do poprawienia stanu rzeczy, uratowania tego, co się da uratować. Nie może to jednak oznaczać, że opozycja nie będzie miała prawa krytykować tego, co się wydarzyło w sposób katastrofalny w Polsce. Obawiam się, że rząd próbuje przerzucić na barki opozycji przynajmniej część odpowiedzialności za katastrofę. Opozycja jest gotowa wziąć część odpowiedzialności za walkę ze skutkami katastrofy. Polityczna odpowiedzialność za nieprzygotowanie państwa spoczywa zawsze na tych, którzy dźwigają całość odpowiedzialności za państwo, spoczywa na rządzie, prezydencie i większości parlamentarnej.

Data: 2010-05-25 07:43:15
Autor: Piotr
Bronisław Komorowski o powodzi
Dnia Tue, 25 May 2010 01:40:44 +0200, Muniek napisał(a):

...
Polityczna odpowiedzialność za nieprzygotowanie państwa spoczywa zawsze na tych, którzy dźwigają całość odpowiedzialności za państwo, spoczywa na rządzie, prezydencie i większości parlamentarnej.


Pięknie mówi nasz "Wielki Kandydat", ale to chyba nie o tej powodzi? :-)
Piotr
PS. Dobrze by było, gdyby to poczytały nasze grupowe matołki, może by mniej
później pieprzyły o tym, że rząd nie jest odpowiedzialny za swoje
działania.
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/4501b48e02130afb/3ec3d
0c6a7b11a64?hl=pl&q=zagoni%C5%82em+do+pa%C5%82y+boukun#3ec3d0c6a7b11a64
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467
/04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

Data: 2010-05-25 07:49:05
Autor: WW
Bronisław Komorowski o powodzi
W dniu 2010-05-25 07:43, Piotr pisze:
Dnia Tue, 25 May 2010 01:40:44 +0200, Muniek napisał(a):

...
Polityczna odpowiedzialność za nieprzygotowanie
państwa spoczywa zawsze na tych, którzy dźwigają całość odpowiedzialności
za państwo, spoczywa na rządzie, prezydencie i większości parlamentarnej.


Pięknie mówi nasz "Wielki Kandydat", ale to chyba nie o tej powodzi? :-)
Piotr
PS. Dobrze by było, gdyby to poczytały nasze grupowe matołki, może by mniej
później pieprzyły o tym, że rząd nie jest odpowiedzialny za swoje
działania.

W Polsce żaden urzędnik nie odpowiada za swoje działania.
Bez względu na to czy rządzi jeden czy drugi odłam byłego Porozumienia Centrum.
Oni niczym się od siebie nie różnią.
Zgodnie nawet nie maja jakiejkolwiek wizji rozwoju państwa.
Głosując na PO czy PiS w gruncie rzeczy głosujesz na to sami - na zapaść.

Pozdrawiam
  WW

"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

Data: 2010-05-25 07:54:46
Autor: Piotr
Bronisław Komorowski o powodzi
Dnia Tue, 25 May 2010 07:49:05 +0200, WW napisał(a):

W Polsce żaden urzędnik nie odpowiada za swoje działania.
Bez względu na to czy rządzi jeden czy drugi odłam byłego Porozumienia Centrum.
Oni niczym się od siebie nie różnią.
Zgodnie nawet nie maja jakiejkolwiek wizji rozwoju państwa.
Głosując na PO czy PiS w gruncie rzeczy głosujesz na to sami - na zapaść.


No, co prawda, to prawda. Ale to nie zmienia faktu, że za to co się dzieje
zawsze odpowiadają ci co u władzy. A, że się będa migać od tej
odpowiedzialności, cóż...
Piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/4501b48e02130afb/3ec3d
0c6a7b11a64?hl=pl&q=zagoni%C5%82em+do+pa%C5%82y+boukun#3ec3d0c6a7b11a64
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467
/04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

Data: 2010-05-25 09:14:10
Autor: Tytus
Bronisław Komorowski o powodzi

"WW" <wuwu0@vp.pl> wrote in message news:4bfb64d3$0$19182$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-05-25 07:43, Piotr pisze:
Dnia Tue, 25 May 2010 01:40:44 +0200, Muniek napisał(a):

...
Polityczna odpowiedzialność za nieprzygotowanie
państwa spoczywa zawsze na tych, którzy dźwigają całość odpowiedzialności
za państwo, spoczywa na rządzie, prezydencie i większości parlamentarnej.


Pięknie mówi nasz "Wielki Kandydat", ale to chyba nie o tej powodzi? :-)
Piotr
PS. Dobrze by było, gdyby to poczytały nasze grupowe matołki, może by mniej
później pieprzyły o tym, że rząd nie jest odpowiedzialny za swoje
działania.

W Polsce żaden urzędnik nie odpowiada za swoje działania.
Bez względu na to czy rządzi jeden czy drugi odłam byłego Porozumienia Centrum.
Oni niczym się od siebie nie różnią.
Zgodnie nawet nie maja jakiejkolwiek wizji rozwoju państwa.
Głosując na PO czy PiS w gruncie rzeczy głosujesz na to sami - na zapaść.

Pozdrawiam
 WW

Nie pierdol glupot KOMUCHU!
Nieroby z PO nie mialy nigdy nic wspolnego z Porozumieniem Centrum a urzednicy odpowiadaja, politycznie.

Bronisław Komorowski o powodzi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona