Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Brooks w MTB?

Brooks w MTB?

Data: 2011-08-22 16:45:57
Autor: Alfer_z_pracy
Brooks w MTB?
Pytanie proste jak drut. Czy skoro siodła Brooksa, te skórzane szerokie kanapy, są tak wyśmienite dla tyłka, to warto wrzucić takie siodło do roweru MTB i cieszyć się nieodparzoną, nieobitą pupą? Sprawdzi się?

Pzdr!
A.

Data: 2011-08-22 11:40:02
Autor: Rowerex
Brooks w MTB?
On 22 Sie, 15:45, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:

Pytanie proste jak drut. Czy skoro siodła Brooksa, te skórzane szerokie
kanapy, są tak wyśmienite dla tyłka, to warto wrzucić takie siodło do roweru
MTB i cieszyć się nieodparzoną, nieobitą pupą? Sprawdzi się?

Nie zawsze i zależy.

Brooksów w rodzaju B17 czy Team Pro ze względu na konstrukcję stelaża
nie można zbyt daleko odsunąć w tył, w efekcie właściciel może
siedzieć tyłkiem na tylnej metalowej części i narzekać, zwłaszcza gdy
skóra się zapadnie po pewnym czasie (naciąganie i zszywanie niewiele
tu pomagają, a czasem szkodzą). Często nie pomaga nawet sztyca z
cofnięciem mocowania, no chyba że jest to cofnięcie rzędu 40mm.

Większe możliwości odsunięcia w tył daje Swift, ale mimo to wielu
zmuszonych jest stosować sztyce ze sporym cofnięciem, np. stare modele
Eastona - niżej przykładowa fotka:

http://velobase.com/CompImages/Saddles/C66B79D2-0AF6-44CD-96F8-03C2B09384A5..jpeg

W mtb często zachodzi potrzeba przesunięcia czterech liter na tył
siodełka i tu Brooks będzie dawał blachą po tyłku. Na ostrych
podjazdach trzeba siąść na czubku, a tu siodełka skórzane są bardzo
twarde. Skóra jest w dodatku dość śliska i jeśli ktoś używał wcześniej
siodełka wyłożonego mało śliskim materiałem lum bającego jakąś wstawkę
antypoślizgową, to może mieć problemy z adaptacją...

Do turystyki jak najbardziej, ale w jakimś bardziej ambitnym mtb mogą
być problemy.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-08-22 11:51:26
Autor: Rowerex
Brooks w MTB?
On 22 Sie, 19:40, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:

lum bającego

Chyab azczynam rbedzić. Pori aść sapć ;-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-08-22 17:12:12
Autor: Jaroslaw Jakubowski
Brooks w MTB?
W dniu 2011-08-22 16:45, Alfer_z_pracy pisze:
Pytanie proste jak drut. Czy skoro siodła Brooksa, te skórzane szerokie
kanapy, są tak wyśmienite dla tyłka, to warto wrzucić takie siodło do
roweru MTB i cieszyć się nieodparzoną, nieobitą pupą? Sprawdzi się?

Pzdr!
A.

Czesc. Da rade. Jakis czas temu wstawilem Brooksiorka B17 na probe do Stumpjumpera FSR, po czym machnelem 260 kilosow Krwawa Petla, tylek byl wniebowziety, rower nabral z wygladu charakteru, tylko znajomi sie troche podsmiewali. ;)
Z lenistwa przetestowalem pozniej ta sama kombinacje na kolejnych MTBO i w Alpach, dziala ok, choc jak ktos lubi jakies hopki i inne fikolki to jednak bym zostal przy tradycyjnym, zwyklym siodle MTB.

Data: 2011-08-22 17:23:45
Autor: ...::QRT::...
Brooks w MTB?
Dnia Mon, 22 Aug 2011 16:45:57 +0200, Alfer_z_pracy napisał(a):

Pytanie proste jak drut. Czy skoro siodła Brooksa, te skórzane szerokie kanapy, są tak wyśmienite dla tyłka, to warto wrzucić takie siodło do roweru MTB i cieszyć się nieodparzoną, nieobitą pupą? Sprawdzi się?

sa sportowe siodełka brooksa wiec nie musisz koniecznie przesiadać sie na
kanapę. Ja kiedyś używałem siodła skurzanego i było naprawde wygodne choć
denerwowało mnie to ze jest śliskie i dupa po nim jeżdzi.

Data: 2011-08-22 17:24:36
Autor: ...::QRT::...
Brooks w MTB?
Dnia Mon, 22 Aug 2011 17:23:45 +0200, ...::QRT::... napisał(a):



skurzanego

AAAAAAAAAaaaaa!

Data: 2011-08-22 22:47:14
Autor: Wojtek Paszkowski
Brooks w MTB?
"Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote in message news:4e526bce$0$3489$65785112news.neostrada.pl...
Pytanie proste jak drut. Czy skoro siodła Brooksa, te skórzane szerokie kanapy, są tak wyśmienite dla tyłka, to warto wrzucić takie siodło do roweru MTB i cieszyć się nieodparzoną, nieobitą pupą? Sprawdzi się?

moim zdaniem - może być bardzo kiepsko.

Testowałem krótką chwilę B-17, w zasadzie jako siodełko do mieszczucha, ewentualnie roweru miejsko - wiejskiego, ale i chwilę przejechałem się na góralu w terenie imitującym górski (takie mikrobeskidy nadmorskie). I zupełnie nie podszedł mi jako siodełko do górala:

- raz,że za szerokie toto (o swobodnym wysuwaniu tyłka za siodło i nazad można zapomnieć)
- dwa: umożliwia w zasadzie zajmowanie tylko jednej wygodnej pozycji, natomiast przy jeździe górskiej jednak siedzi się często na pozycjach innych o ładne parę centymetrów w przód i tył - wielopozycyjność to dla mnie główna cecha dobrego górskiego siodła (obecnie odkryłem WTB Silverado i  m.in. dla tej cechy stałem się jego fanem)
- trzy: co już wspomniał Rowerex, Brooksy wymagają raczej łagodnych kątów rury podsiodłowej. Na ramie, na której "górskie" siodełka na sztycy bez offsetu musiałem wysuwać na max do przodu, B-17 odsunięte najdalej jak tylko można na sztycy z cofniętym jarzemkiem było nadal zbyt blisko osi pedałów. Ale może akurat komuś to podpasi.

Do mieszczucha czy osła sakwowego tyż mi nie podeszło, jakoś nie mogłem go dobrze ustawić - albo się zsuwałem z tylnej części, albo nos zbytnio uwierał (B-17 ma kształt lekko kobyłkowaty, płaskie siodło pewnie lepiej by się sprawdziło). Za to przyjemność siedzenia na porządnej, twardej skórze bardzo mi pasiła, zwłaszcza w dżinsach itp ciuchu. Z chęcią potestowałbym coś w stylu Swallow, tylko szkoda ryzykować sporej kasy na okoliczność kolejnej wtopy.

pozdr

Data: 2011-08-23 09:22:39
Autor: Alfer_z_pracy
Brooks w MTB?
Wojtek Paszkowski napisał:
moim zdaniem - może być bardzo kiepsko.

Zapytałem trochę prowokacyjnie bo takie rozwiązanie czyli Brooks w MTB stosuje nasz kolega, z którym kręciliśmy się po górach:
http://www.alfer.pl/TA11/imagepages/image18.html

co nieco widać tego Brooksa też tu:
http://www.alfer.pl/Ciechanow-Bajk-Atak-07-2011.jpg

O ile zdaję sobie sprawę, że takie siodło w porównaniu do typowych "górskich" jest szersze i nie pozwala na pewne ruchy, to ujęła mnie opinia owego kumpla o wygodzie czterech liter. Po przejściu na Brooksa zrezygnował z pampersa, daje w zwykłych gaciach i ma się całkiem dobrze.

Jedno muszę przyznać, góral z Brooksem wygląda pokracznie :-)

Pzdr
A.

Data: 2011-08-23 12:35:28
Autor: Tomasz Minkiewicz
Brooks w MTB?
On Mon, 22 Aug 2011 22:47:14 +0200
"Wojtek Paszkowski" <wo.pa@pocztanawirtualnej.pl> wrote:

"Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote in message news:4e526bce$0$3489$65785112news.neostrada.pl...
> Pytanie proste jak drut. Czy skoro siodła Brooksa, te skórzane szerokie > kanapy, są tak wyśmienite dla tyłka, to warto wrzucić takie siodło do > roweru MTB i cieszyć się nieodparzoną, nieobitą pupą? Sprawdzi się?

moim zdaniem - może być bardzo kiepsko.

Testowałem krótką chwilę B-17, w zasadzie jako siodełko do mieszczucha, ewentualnie roweru miejsko - wiejskiego, ale i chwilę przejechałem się na góralu w terenie imitującym górski (takie mikrobeskidy nadmorskie). I zupełnie nie podszedł mi jako siodełko do górala:

- raz,że za szerokie toto (o swobodnym wysuwaniu tyłka za siodło i nazad można zapomnieć)

Dlatego np. ja jeżdżę na B17 Narrow (150 mm). W przeciwieństwie do
normalnego B17 (175 mm) Brooks klasyfikuje je przeznaczone do sportu,
nie turystyki (i jest w tej klasie najtańsze :)).
I nie narzekam – może akurat tyłek mam probrooksowy, ale dobrze mi
się na nim siedzi i całkiem z tyłu, z kośćmi kulszowymi za podkową,
i daleko z przodu (prawda, wąsko i twardo, ale jeśli już się przesuwam
ku przodowi, to ile wagi przenoszę wtedy przez siodło i jak długo
jadę w tej pozycji?). Lekko nieprzyjemne proto-otarcia miałem na nim
tylko raz, gdy w obcisłych dżinsach wybrałem się na krótką przejażdżkę,
która nim się zorientowałem rozwinęła się do 120 km.

Stymże… komfort w pozycji podstawowej jednak jest wyższy na szerszym
skĂłrzanym.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2011-09-11 20:17:45
Autor: Roberto
Brooks w MTB?


> Pytanie proste jak drut. Czy skoro siodła Brooksa, te skórzane szerokie

> kanapy, są tak wyśmienite dla tyłka, to warto wrzucić takie siodło do

> roweru MTB i cieszyć się nieodparzoną, nieobitą pupą? Sprawdzi się?



moim zdaniem - może być bardzo kiepsko.

A ja mam odmienne zdanie. Od 10 lat mam Brooksa B17 w MTB i nigdy nie wymienię
go na inne.




Testowałem krótką chwilę B-17, w zasadzie jako siodełko do mieszczucha,

ewentualnie roweru miejsko - wiejskiego, ale i chwilę przejechałem się na

góralu w terenie imitującym górski (takie mikrobeskidy nadmorskie). I

zupełnie nie podszedł mi jako siodełko do górala:

Bo do mieszczucha albo treka to najlepsze jest siodło Flyer. Takowe także mam od
12 lat.



- raz,że za szerokie toto (o swobodnym wysuwaniu tyłka za siodło i nazad

można zapomnieć)



- trzy: co już wspomniał Rowerex, Brooksy wymagają raczej łagodnych kątów

rury podsiodłowej. Na ramie, na której "górskie" siodełka na sztycy bez

offsetu musiałem wysuwać na max do przodu, B-17 odsunięte najdalej jak tylko

można na sztycy z cofniętym jarzemkiem było nadal zbyt blisko osi pedałów.

Ale może akurat komuś to podpasi.

Podpasi, podpasi i to nie jednemu.


Do mieszczucha czy osła sakwowego tyż mi nie podeszło, jakoś nie mogłem go

dobrze ustawić - albo się zsuwałem z tylnej części, albo nos zbytnio uwierał

(B-17 ma kształt lekko kobyłkowaty, płaskie siodło pewnie lepiej by się

sprawdziło). Za to przyjemność siedzenia na porządnej, twardej skórze bardzo

mi pasiła, zwłaszcza w dżinsach itp ciuchu.

Bo właśnie siodła Brooksa są do dosiadania w zwkłych spodniach a nie w pielusze
między nogami. Na brooksia Flyer przejechałem wiele tras i ani jednego
odparzenia czy odgniecenia ale dopiero po precyzyjnym ustawieniu i ...
naciągnięciu skóry.


--


Data: 2011-08-23 08:47:00
Autor: ziulek
Brooks w MTB?
Używam B17 AGED do turystyki głównie po asfaltach Foto tu:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/rONebwa_8d1I4YXVXuxc9g?feat=directlink
.. Po wymianie zrobiłem na nim 150 km po asfalcie.

 Oraz w drugim rowerze - bardzo starego modelu (kupiony na flomarku)
ALL TERRAIN CONQEST  do jazdy po szutrach i lekkim terenie jak drogi
Jury, foto tu: https://picasaweb.google.com/lh/photo/EvQMpgrJRf9STsWU6T5tTA?feat=directlink
.. To w moim odczuciu amortyzuje mi kręgosłup (dyskopatia L5/S1). I
niemiłosiernie skrzypi w nim skóra. Mogło by być też dłuższe/dalej
odsunięte o 3-4 cm.

Ale B17 wygodniejsze dla 4 liter - może przez geometrię GNIATA a może
i większe wymiary.  Ogólnie ocena dobra - tylko ze strasznie wciągają
pot/wodę.

Pozdr.

Data: 2011-08-26 22:30:38
Autor: Coaster
Brooks w MTB?
ziulek wrote:
Używam [...] w drugim rowerze - bardzo starego modelu (kupiony na flomarku)
ALL TERRAIN CONQEST [...] niemiłosiernie skrzypi w nim skóra.

Jezeli poszycie nie jest obluzowane na nitach, skora nie bedzie skrzypiec. Nawet z poluzowanymi nitami skrzypienie skory nie bylo by wyraznie slyszalne - musiala by byc sucha na wior. Na bank skrzypia elementy stelazu/'podwozia' siodla - wszedzie w miejscu laczen - tam, gdzie metal pracuje psiknij odrobine WD-40. Mozesz tez sprobowac dokrecic sruby mocujace sprezyny go tylnej listwu stelazu.
http://tinyurl.com/conquest-od-spodu

[...]
Ale B17 wygodniejsze dla 4 liter - może przez geometrię GNIATA a może
i większe wymiary.

Conquest jest mniejszy od B17:
B17 = 280 mm dlugosc, 170 mm szerokosc
Conquest = 270 mm dlugosc, 160 mm szerokosc

[...]
Ogólnie ocena dobra - tylko ze strasznie wciągają pot/wodę.

Glowna zaleta skorzanego siodla jest to, ze oddycha. Ale nie nalezy przesadzac i kapac sie z Brooksem ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-08-29 16:04:04
Autor: Tomasso
Brooks w MTB?
Użytkownik "Coaster" napisał:

Jezeli poszycie nie jest obluzowane na nitach, skora nie bedzie skrzypiec.

Moje brooksopodobne skrzypi jak potępieniec, mimo naciągania, kapania oliwką w newralgiczne miejsca, nacierania kremami itp.

Glowna zaleta skorzanego siodla jest to, ze oddycha. Ale nie nalezy przesadzac i kapac sie z Brooksem ;-)

Generalnie wadą jet imho to, że pije - wyszpanowane siodło skórzane pod spoconym jeźdźcem mięknie i się wyciąga. Moje już dwa razy musiałem naciągać, ale to jest dziwoląg - wycinany i wiązany.

Data: 2011-09-02 15:12:21
Autor: Coaster
Brooks w MTB?
On 8/29/11 4:04 PM, Tomasso wrote:
Użytkownik "Coaster" napisał:

Jezeli poszycie nie jest obluzowane na nitach, skora nie bedzie skrzypiec.

Moje brooksopodobne skrzypi jak potępieniec, mimo naciągania, kapania oliwką
w newralgiczne miejsca, nacierania kremami itp.

Bardzo ciekawe. Wszystkie punkty, gdzie metal moze pracowac z metalem naoliwiles? Mozesz wrzucic gdzies mp3-jke? Powaznie pytam.


Glowna zaleta skorzanego siodla jest to, ze oddycha. Ale nie nalezy
przesadzac i kapac sie z Brooksem ;-)

Generalnie wadą jet imho to, że pije

Moje siodla to prawie abstynenci.

- wyszpanowane siodło skórzane

Ze niby jakie? Masz jakies fredzlami, z hatowana kapa czy jak?

pod spoconym jeźdźcem

Z jezdzca musialo by lac sie ciurkiem, zeby siodlo sie wyciagnelo.

mięknie i się wyciąga.

Na moim starym dlugo uzywanym Pro nie zaobserwowalem zadnej roznicy po wielu tys. km.

Moje już dwa razy musiałem naciągać,

Nie posluchales Sheldona. :-/ W moich siodlach praktycznie nie ruszam sruby naciagu poszycia. Ona nie sluzy do zmiany/regulacji naciagu poszycia a jedynie do pewnej kompensacji w miare uzywania, starzenia sie siodla. Jest na wszelki wypadek lepiej jej nie ruszac bez potrzeby bo wlasnie 'bezumne' naciaganie to pierwszy krok do zniszczenia siodla.

ale to jest dziwoląg - wycinany i wiązany.

Eee tam, zaraz dziwolag - Brooks 'butchered & tied' to nic nowego. System stary jak siodla ;-) Tak naprawde zesznurowanie rozciagnietego siodla "on its last legs" jeszcze umozliwia w miare normalne jego uzytkowanie. Nowe zesznurowane siodlo nie powinno 'prosic' o naciaganie - samo sznurowanie na tyle usztywnia/uwypukla poszycie, ze to powinno wystarczyc do wlasciwego naciagniecia. Moze to wina wyciecia - nigdy nie uzywalem i nie mam zmiaru uzywac Brooksa z otworem. A moze duzo wazysz? Za duzo pijesz plynow? Masz B17 Imperiala czy sam ciales/wiazales?

P.S. Choc wspolczesne Brooksy sa robione tak samo jak dawniej, i generalnie trzymaja jakosc, to skora jest jednak ciut ciensza i mam wrazenie, ze nie traktuja tak bardzo restrykcyjnie wyboru miejsca, skad wycina sie konkretne siodlo. No i dawne Brooksy maja skore nawet 6 i wiecej mm grubosci. W 'starym' Brooksie nie uswiadczysz zmarszczenia skory pzry nicie. IMHO powinienes kupic sobie wersje wzmocniona (Select), ktora bardziej przypomina dawne wersje standardowe.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Brown's Law Of Tire Sizing:
If two tires are marked with sizes that are mathematically
equal, but one is expressed as a decimal and the other as
a fraction, these two tires will not be interchangeable."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Brooks w MTB?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona