Data: 2009-10-11 13:37:40 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Brooks zimÄ… | |
On Fri, 9 Oct 2009 22:11:11 +0200
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: Witam. Ja póki co trzymam się Brooksa. Jak przyjdzie zima właściwa, to wprawdzie zmienię, ale tylko dlatego, że na zimę zmienię cały rower (który zresztą też ma skórzane siodło, tylko nie angielskie, a radzieckie). Jak mnie ostatnio konkretnie zlało raz i drugi, ze sporą troską oglądałem siodło, ale wygląda na to, że nie ma się czego bać – nic złego mu się nie dzieje. Z tym, że baaardzo solidnie je na początku nasączyłem jakimś angielskim preparatem do konserwacji siodeł (wprawdzie końskich, ale skóra to skóra, a konie na pewno też przez jakieś młaki biegają) i w tej chwili na spodniej stronie siodła nadal utrzymuje się warstwa tłustego mazidła, z którą woda nie ma szans, a lico jest na tyle hydrofobowe, że woda zbiera się w krople i od razu spada. Co do mrozu, to chyba sam z siebie nie jest groźny, co innego gdyby pozwolić zamarznąć wilgotnej skórze. Póki się ją tyłkiem ogrzewa to raczej nie grozi, więc chyba warto tylko nie zostawiać roweru na chłodzie. -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2009-10-11 14:02:44 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Brooks zimÄ… | |
Tomasz Minkiewicz bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skre¶lić):
Póki się j± tyłkiem ogrzewa No wła¶nie o to chodzi, że będę zostawiał rower na zewn±trz (półotwarty parking, dosłownie, pod budynkiem uniwersytetu. Wody raczej nie będzie, będzie zimno). -- Pozdrowienia, | Próżno¶ repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci± | bo to mezalians byłby dla psa. |
|