Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Bruggia-Lech

Bruggia-Lech

Data: 2009-08-27 21:22:03
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:

Sedzia nei uznaje bramki natychmiast jak pilak wpadla do siatki a ci gadaja ze zmiana decyzji.

Ale faulu nie bylo.
Tak skandalicznego sędziowania to ja już dawno nie widziałem.
Vargasa w 20 minucie nie miało prawa już być na boisku.
Bramka niesłusznie nieuznana, wymyślony spalony Lewandowskiego, inne kryteria dawania kartek lechitom, inne dla Belgów, trzymanie Kikuta na siłę poza boiskiem z powodu jakiejś bzdury....

Bruggia gra w 16.

Data: 2009-08-27 19:29:35
Autor: UGI
Bruggia-Lech
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:

> Sedzia nei uznaje bramki natychmiast jak pilak wpadla do siatki a ci > gadaja ze zmiana decyzji.

Ale faulu nie bylo.

Dyskusyjna sprawa, bo bramkarz jest w piatce NIETYKALNY a nie chce mi sie wierzyc ze Rengifo nie wiedzial gdzie sie znajduje a na pewno uniemozliwil mu interwencje. Co do reszty zgoda.

--


Data: 2009-08-27 21:31:49
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "UGI " <ugi3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h76mqu$2sm$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:

> Sedzia nei uznaje bramki natychmiast jak pilak wpadla do siatki a ci
> gadaja ze zmiana decyzji.

Ale faulu nie bylo.

Dyskusyjna sprawa, bo bramkarz jest w piatce NIETYKALNY a nie chce mi sie
wierzyc ze Rengifo nie wiedzial gdzie sie znajduje

I nie znalazł się tam z własnej i nieprzymuszonej woli.


a na pewno uniemozliwil
mu interwencje.

Nie widziałem tam chęci do interwencji, piłka wpadła przy słupku.
A między nią a Rengifo był jeszcze obrońca.

BTW: czy faul Akpali na Kasprziku nie był dużo bardziej zasadny?
I co, był odgwizdany?

Data: 2009-08-27 19:38:18
Autor: UGI
Bruggia-Lech
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
BTW: czy faul Akpali na Kasprziku nie był dużo bardziej zasadny?
I co, był odgwizdany?

Ty mnie nie musisz przekonywac ze sedzia jest z Brugia bo jest. Ale wylaczajac powyzsza sytuacje, bo tam nie popelnil bledu. --


Data: 2009-08-27 23:35:47
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "UGI " <ugi3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h76nba$69e$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):


BTW: czy faul Akpali na Kasprziku nie był dużo bardziej zasadny?
I co, był odgwizdany?

Ty mnie nie musisz przekonywac ze sedzia jest z Brugia bo jest. Ale
wylaczajac powyzsza sytuacje, bo tam nie popelnil bledu.

Webb w ME też nie.
Dokładnie na tej samej zasadzie.

Data: 2009-08-27 23:41:23
Autor: UGI
Bruggia-Lech

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Webb w ME też nie.
Dokładnie na tej samej zasadzie.

Czyli na takiej ze obaj podjeli dobra decyzje, ale byly one nie do przyjecia dla obiektywnych inaczej.

Data: 2009-08-27 23:42:56
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h76uht$gge$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Webb w ME też nie.
Dokładnie na tej samej zasadzie.

Czyli na takiej ze obaj podjeli dobra decyzje,

Niech Ci będzie.
Dobrą inaczej.
I obaj wypaczyli wyniki meczu.

Data: 2009-08-27 23:52:20
Autor: UGI
Bruggia-Lech

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Niech Ci będzie.
Dobrą inaczej.

To tylko Twoje chciejstwo, ktore na nic sie nie zda.

Data: 2009-08-27 23:56:05
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h76v6e$j97$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Niech Ci będzie.
Dobrą inaczej.

To tylko Twoje chciejstwo,

Dokładnie.
I lepsze od Twojego.

Data: 2009-08-27 23:59:58
Autor: UGI
Bruggia-Lech

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

To tylko Twoje chciejstwo,

Dokładnie.
I lepsze od Twojego.

Jak tam sobie chcesz
EOT

Data: 2009-08-28 06:26:09
Autor: bodyn
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h76uht$gge$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Webb w ME też nie.
Dokładnie na tej samej zasadzie.
Czyli na takiej ze obaj podjeli dobra decyzje,

Niech Ci będzie.
Dobrą inaczej.
I obaj wypaczyli wyniki meczu.
Webb to uznajac nam bramke z karnego.
A tu dla niewiedziacych nei mozna atakowac bramkarza w polu bramkowym.

Data: 2009-08-27 23:53:38
Autor: Mermi
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "UGI " <ugi3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h76nba$69e$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):


BTW: czy faul Akpali na Kasprziku nie był dużo bardziej zasadny?
I co, był odgwizdany?

Ty mnie nie musisz przekonywac ze sedzia jest z Brugia bo jest. Ale
wylaczajac powyzsza sytuacje, bo tam nie popelnil bledu.

Webb w ME też nie.
Dokładnie na tej samej zasadzie.

ROTFL. Przechodzisz samego siebie :D

Data: 2009-08-28 06:24:55
Autor: bodyn
Bruggia-Lech
UGI pisze:
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
BTW: czy faul Akpali na Kasprziku nie był dużo bardziej zasadny?
I co, był odgwizdany?

Ty mnie nie musisz przekonywac ze sedzia jest z Brugia bo jest. Ale wylaczajac powyzsza sytuacje, bo tam nie popelnil bledu.
Nie no zawsze sedzia musi byc winny. Najpierw Borek dale pozywke a pozniej jest powod odpadneiciea i teoria spiskowa.

Data: 2009-08-28 07:26:19
Autor: UGI
Bruggia-Lech

Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości

Nie no zawsze sedzia musi byc winny. Najpierw Borek dale pozywke a pozniej jest powod odpadneiciea i teoria spiskowa.

Ale w pierwszej polowie tak bylo. Nie wiem jak mozna z taka latwoscia ukarac Arbolede za pierwszy faul w meczu (wcale nie brutalny) i nie pokazac karki nurkowi a'la C. Ronaldo. Przynajmniej w drugiej polowie sedziowal juz dobrze.

Data: 2009-08-28 15:58:15
Autor: Viking
Bruggia-Lech

"UGI" <ugi3@gazeta.pl> wrote in message

Ale w pierwszej polowie tak bylo. Nie wiem jak mozna z taka latwoscia ukarac Arbolede za pierwszy faul w meczu (wcale nie brutalny) i nie pokazac karki nurkowi a'la C. Ronaldo. Przynajmniej w drugiej polowie sedziowal juz dobrze.

dodalbym czerwien dla vargasa, normlanie kopal lezacego :P

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Data: 2009-08-28 22:33:27
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Uzytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:h78rms$ab7$1inews.gazeta.pl...

"UGI" <ugi3@gazeta.pl> wrote in message

Ale w pierwszej polowie tak bylo. Nie wiem jak mozna z taka latwoscia ukarac Arbolede za pierwszy faul w meczu (wcale nie brutalny) i nie pokazac karki nurkowi a'la C. Ronaldo. Przynajmniej w drugiej polowie sedziowal juz dobrze.

dodalbym czerwien dla vargasa, normlanie kopal lezacego :P

To ten sam przypadek - padolino to tez Vargas.
W ciagu minuty upieklo mu sie dwa razy.

Data: 2009-08-27 21:27:06
Autor: bodyn
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:

Sedzia nei uznaje bramki natychmiast jak pilak wpadla do siatki a ci gadaja ze zmiana decyzji.

Ale faulu nie bylo.
Tak skandalicznego sędziowania to ja już dawno nie widziałem.
Vargasa w 20 minucie nie miało prawa już być na boisku.
Bramka niesłusznie nieuznana, wymyślony spalony Lewandowskiego, inne kryteria dawania kartek lechitom, inne dla Belgów, trzymanie Kikuta na siłę poza boiskiem z powodu jakiejś bzdury....
Miazga.
1. bramka nieuznana calkiem slusznie bo bramkarza nie mozna atakowac cialem w polu bramkowym i tyle.
2. Jak jest krew na ubraniu to nei mozna grac. SPodenki Wasilewskiego 2 :) Borek to sam by wbiegl na boisku i pomogl Lechowi. Zero obiketywizmu

Data: 2009-08-27 21:30:06
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:

1. bramka nieuznana calkiem slusznie bo bramkarza nie mozna atakowac cialem w polu bramkowym i tyle.

Przyjrzyj się dokładnie, czy Rengifo atakuje bramkarza, czy jednak obrońca spycha Rengifo w tym kierunku.
Pomijając już fakt, że bramkarz był w tym czasie z 3,5 m od piłki.

Zero obiketywizmu

Nie to co Ty, co?
Wolę takich nieobiektywnych jak on.

Data: 2009-08-27 20:32:41
Autor: Viking
Bruggia-Lech

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

Przyjrzyj się dokładnie, czy Rengifo atakuje bramkarza, czy jednak obrońca spycha Rengifo w tym kierunku.
Pomijając już fakt, że bramkarz był w tym czasie z 3,5 m od piłki.

takie tv ponoc w domu masz a takie pierdy opowiadasz
w momencie kiedy bramkarz chcial piastkowac (pomijam fakt czy skutecznie czy nie) rengifo wpadl na niego i przestawil go o te pare cm, faul bezdyskusyjny

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Data: 2009-08-27 21:34:18
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

w momencie kiedy bramkarz chcial piastkowac (pomijam fakt czy skutecznie czy nie) rengifo wpadl na niego

A wpadł bo?
Sugerujesz że powinien być karny?

Data: 2009-08-27 20:36:03
Autor: Viking
Bruggia-Lech

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

A wpadł bo?
Sugerujesz że powinien być karny?

a wpadl bo sie cofal, lubie twoje nadinterpretacje, zachowuejsz sie dokaldnie jak moja zona:)

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Data: 2009-08-27 23:35:19
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h76n7l$5g4$1inews.gazeta.pl...

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

A wpadł bo?
Sugerujesz że powinien być karny?

a wpadl bo sie cofal,

A dlaczego się cofał zamiast do piłki skakać?
Za kiepski tv masz i nie było tego widać?

Data: 2009-08-27 23:18:34
Autor: Viking
Bruggia-Lech

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

A dlaczego się cofał zamiast do piłki skakać?

a to juz musisz sie jego zapytac:(
tak samo jak lewego czemu nie lobowal kiedy mial idealnie wylozone i jeszcze paru czemu postapili tak a nie inaczej

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Data: 2009-08-28 00:23:37
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h770o9$q38$1inews.gazeta.pl...

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

A dlaczego się cofał zamiast do piłki skakać?

a to juz musisz sie jego zapytac:(

Nie muszę, u mnie było widać.
Szarpali się z obrońcą w efekcie zetknęli się z bramkarzem.
Więcej w tym było winy obrońcy niż Renifera.

Data: 2009-08-28 16:00:57
Autor: Viking
Bruggia-Lech

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

Nie muszę, u mnie było widać.
Szarpali się z obrońcą w efekcie zetknęli się z bramkarzem.
Więcej w tym było winy obrońcy niż Renifera.

ty zawsze widziales cos innego niz wszyscy, szczegolnie jezeli Lech jest w to zamieszany:)

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Data: 2009-08-28 17:20:07
Autor: UGI
Bruggia-Lech

Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

ty zawsze widziales cos innego niz wszyscy, szczegolnie jezeli Lech jest w to zamieszany:)

Milosc do klubu zobowiazuje :)

Data: 2009-08-28 22:35:37
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h78siv$dvl$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

ty zawsze widziales cos innego niz wszyscy, szczegolnie jezeli Lech jest w to zamieszany:)

Milosc do klubu zobowiazuje :)

Nienawiść również jak widać.

Data: 2009-08-28 23:32:42
Autor: UGI
Bruggia-Lech

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Milosc do klubu zobowiazuje :)

Nienawiść również jak widać.

Widac widac, Twoja nienawisc do faktów.

Data: 2009-08-28 23:48:22
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h79idi$phc$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Milosc do klubu zobowiazuje :)

Nienawiść również jak widać.

Widac widac, Twoja nienawisc do faktów.

Do Twoich faktów na pewno.
To już kolejny mecz, który oglądasz i widzisz coś czego w nim nie było.
W sumie można założyć, że jak coś opisujesz, to tak jakbyś opisywał czego nie było.

Data: 2009-08-29 01:07:32
Autor: UGI
Bruggia-Lech

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Do Twoich faktów na pewno.

Nie ma takiego czegos jak czyjes fakty. Fakty sa jedne. Ty w jak kazdym meczu Lecha ich nie widzisz. To nawet jest zrozumiale ale po co sie tak upierac to nie wiem.

Data: 2009-08-29 01:11:08
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h79nvc$hjo$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Do Twoich faktów na pewno.

Nie ma takiego czegos jak czyjes fakty. Fakty sa jedne.

Ale Ty opisujesz inne.
Zawsze i bez wyjątku, jeśli piszesz o Lechu.
Więc to raczej nie jest przypadek, po prostu świadomie lub nie, widzisz co chcesz widzieć, a nie to co było w rzeczywistości.
A przynajmniej tak piszesz.

Data: 2009-08-28 22:34:36
Autor: vilca
Bruggia-Lech
ty zawsze widziales cos innego niz wszyscy, szczegolnie jezeli Lech jest w to zamieszany:)
=====

a moze te ultranowoczesne, hiperwybajerowane tv maja mozliwosc ogladania meczow ze swiata rownoleglego? ;) ...i to nie jednego zapewne ;)

vilca

Data: 2009-08-28 22:35:20
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h78rru$b81$1inews.gazeta.pl...

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

Nie muszę, u mnie było widać.
Szarpali się z obrońcą w efekcie zetknęli się z bramkarzem.
Więcej w tym było winy obrońcy niż Renifera.

ty zawsze widziales cos innego niz wszyscy

Jakoś jednak nie wszyscy, cytaty miałeś.
Chyba że dla Ciebie "wszyscy" to Ty sam.

Szczerze, to po pierwszej powtórce też twierdziłem że był faul, uwagę na fakt popchnięcia Renifera przez obrońcę zwróciłem dopiero później, kiedy wspomnieli o tym komentatorzy.
No i faktycznie - popchnięcie było ewidentne.

Data: 2009-08-27 23:46:32
Autor: Etilis
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h76n7l$5g4$1inews.gazeta.pl...

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

A wpadł bo?
Sugerujesz że powinien być karny?

a wpadl bo sie cofal,

A dlaczego się cofał zamiast do piłki skakać?
Za kiepski tv masz i nie było tego widać?

Mozna bylo to zagwizdac jako faul, raczej
nie mozna miec o to pretensji...

Bardziej mozna je miec do Wilka, ktory fatalnie podal przy
kontrze, a po przejeciu poszla akcja , po
ktorej padla bramka (choc tu tez wejscie
bodajze Kikuta moglo byc lepsze...)

Trudno, beda miec wiecej sil na lige, jak teraz
jej nie wygraja , to nie wiem kiedy...

Data: 2009-08-27 23:57:16
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:h76vik$duo$1mx1.internetia.pl...
Cavallino pisze:
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h76n7l$5g4$1inews.gazeta.pl...

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

A wpadł bo?
Sugerujesz że powinien być karny?

a wpadl bo sie cofal,

A dlaczego się cofał zamiast do piłki skakać?
Za kiepski tv masz i nie było tego widać?

Mozna bylo to zagwizdac jako faul, raczej
nie mozna miec o to pretensji...

Można.
W zestawieniu z innym decyzjami tego samego sędziego wręcz TRZEBA.


Bardziej mozna je miec do Wilka, ktory fatalnie podal przy
kontrze, a po przejeciu poszla akcja ,

I tak jest, osobiście za tą bramkę bardziej winię Wilka niż Kasprzika.

Data: 2009-08-28 00:09:52
Autor: Etilis
Bruggia-Lech


I tak jest, osobiście za tą bramkę bardziej winię Wilka niż Kasprzika.

Albo Zielinskiego, bo generalnie to po tej zmianie nie mialem
pojecia co ma byc grane...

Data: 2009-08-28 00:12:50
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:h770ub$agh$1mx1.internetia.pl...


I tak jest, osobiście za tą bramkę bardziej winię Wilka niż Kasprzika.

Albo Zielinskiego, bo generalnie to po tej zmianie nie mialem
pojecia co ma byc grane...

Ja też byłem przekonany że wejdzie Golik, tak byłoby logicznie biorąc pod uwagę pozycję na boisku i zadania.
Potem to zwlekanie ze zmianą słabego Lewego.
Zielińskiego chyba to wszystko przerosło w tym momencie.

Data: 2009-08-28 01:00:19
Autor: Etilis
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:h770ub$agh$1mx1.internetia.pl...


I tak jest, osobiście za tą bramkę bardziej winię Wilka niż Kasprzika.

Albo Zielinskiego, bo generalnie to po tej zmianie nie mialem
pojecia co ma byc grane...

Ja też byłem przekonany że wejdzie Golik, tak byłoby logicznie biorąc pod uwagę pozycję na boisku i zadania.
Potem to zwlekanie ze zmianą słabego Lewego.
Zielińskiego chyba to wszystko przerosło w tym momencie.



Malo kogo by nie przerosla koniecznosc (?) wstawienia z lawki
ktoregokolwiek z zawodnikow sposrod tych, ktorych mial do dyspozycji..

Data: 2009-08-28 00:43:32
Autor: Danpe
Bruggia-Lech
On Thu, 27 Aug 2009 20:32:41 +0100, "Viking"
<jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> wrote:


"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

Przyjrzyj się dokładnie, czy Rengifo atakuje bramkarza, czy jednak obrońca spycha Rengifo w tym kierunku.
Pomijając już fakt, że bramkarz był w tym czasie z 3,5 m od piłki.

takie tv ponoc w domu masz a takie pierdy opowiadasz
w momencie kiedy bramkarz chcial piastkowac (pomijam fakt czy skutecznie czy nie) rengifo wpadl na niego i przestawil go o te pare cm, faul bezdyskusyjny

Az mi sie mecz z Panatinaikosem przypomnial i pozniejsze dyskusje na
grupie.
Ktos to mial w podpisie kiedys, ze punkt widzenia zalezy od wysokosci
sztycy podsiodlowej :D

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2009-08-28 06:27:16
Autor: bodyn
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:

1. bramka nieuznana calkiem slusznie bo bramkarza nie mozna atakowac cialem w polu bramkowym i tyle.

Przyjrzyj się dokładnie, czy Rengifo atakuje bramkarza, czy jednak obrońca spycha Rengifo w tym kierunku.
Pomijając już fakt, że bramkarz był w tym czasie z 3,5 m od piłki.
LOL. A od kiedy na boisku jest wazne przy faulu gdzie jest pilka??
Faul to faul. Widac, ze nei amsz pojecia o przepisach

Data: 2009-08-28 10:28:49
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:

Pomijając już fakt, że bramkarz był w tym czasie z 3,5 m od piłki.
LOL. A od kiedy na boisku jest wazne przy faulu gdzie jest pilka??

Przestań bredzić, spadaj z tym na forum Wisły.
Tam takich dyrdymałów będą ciekawi.


Faul to faul.

Ano.
Zepchnięcie napastnika na bramkarza nie jest faulem napastnika.

Data: 2009-08-28 15:39:50
Autor: Etilis
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:

Pomijając już fakt, że bramkarz był w tym czasie z 3,5 m od piłki.
LOL. A od kiedy na boisku jest wazne przy faulu gdzie jest pilka??

Przestań bredzić, spadaj z tym na forum Wisły.
Tam takich dyrdymałów będą ciekawi.


Faul to faul.

Ano.
Zepchnięcie napastnika na bramkarza nie jest faulem napastnika.

Czyli mamy nowy pomysl na aktorstwo w polu karnym :
jest dosrodkowanie i tlok, to udawaj ze obronca cie popchnal i
wpadaj na bramkarza :)

Data: 2009-08-28 16:17:11
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:

Zepchnięcie napastnika na bramkarza nie jest faulem napastnika.

Czyli mamy nowy pomysl na aktorstwo w polu karnym :
jest dosrodkowanie i tlok, to udawaj ze obronca cie popchnal i
wpadaj na bramkarza :)

Albo jeszcze lepszy - jak już piłka wpada, to popychaj napastnika na bramkarza i wrzeszcz że faul na bramkarzu.

Data: 2009-08-28 23:41:25
Autor: Etilis
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:

Zepchnięcie napastnika na bramkarza nie jest faulem napastnika.

Czyli mamy nowy pomysl na aktorstwo w polu karnym :
jest dosrodkowanie i tlok, to udawaj ze obronca cie popchnal i
wpadaj na bramkarza :)

Albo jeszcze lepszy - jak już piłka wpada, to popychaj napastnika na bramkarza i wrzeszcz że faul na bramkarzu.



Czyli karnego powinien zagwizdac ?

Data: 2009-08-28 23:49:19
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:

Albo jeszcze lepszy - jak już piłka wpada, to popychaj napastnika na bramkarza i wrzeszcz że faul na bramkarzu.



Czyli karnego powinien zagwizdac ?

Nie - zgodnie duchem gry puścić akcję i zacząć od środka.

Data: 2009-08-29 00:07:24
Autor: Etilis
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:

Albo jeszcze lepszy - jak już piłka wpada, to popychaj napastnika na bramkarza i wrzeszcz że faul na bramkarzu.



Czyli karnego powinien zagwizdac ?

Nie - zgodnie duchem gry puścić akcję i zacząć od środka.




Tzn. zle sie wyrazilem, czy normalnie za taki czyn obroncy
powinien byc karny (gdyby gol nie padl) ?

W sumie nie przypominam sobie za bardz podobnych sytuacji,
ale imo gdyby interpretowac to co sie stalo po twojemu, to
chyba od dawna by w ten sposob kombinowano...

Z reszta obejrzalem to teraz jeszcze raz, i wlasnie Rengifo raczej
niezbyt sie opieral przy tym popychaniu, a wrecz jakby ciagnal
za reke obronce wczesniej
Chyba nie ma o czym mowic w ogole

Data: 2009-08-29 00:16:07
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:

Tzn. zle sie wyrazilem, czy normalnie za taki czyn obroncy
powinien byc karny (gdyby gol nie padl) ?

Eeee tam, to już by był styl Webba.
Czyli zależy czy dla Polski, czy przeciw Polsce.

Z reszta obejrzalem to teraz jeszcze raz, i wlasnie Rengifo raczej
niezbyt sie opieral przy tym popychaniu, a wrecz jakby ciagnal
za reke obronce wczesniej

A obrońca pewnie stał i dawał się ciągnąć? ;-)

Chyba nie ma o czym mowic w ogole

Dokładnie.
Sytuacja do puszczenia w całości i tyle.

Data: 2009-08-27 21:30:45
Autor: Fidelio
Bruggia-Lech
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h76mcr$apn$1news.onet.pl...
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:

Sedzia nei uznaje bramki natychmiast jak pilak wpadla do siatki a ci gadaja ze zmiana decyzji.

Ale faulu nie bylo.

Faul był, Rengifo wpadł na bramkarza ale faktycznie sędziowie to tam nam nie sprzyjają na pewno.

Data: 2009-08-27 21:32:48
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h76mtc$cb5$1news.onet.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h76mcr$apn$1news.onet.pl...
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:

Sedzia nei uznaje bramki natychmiast jak pilak wpadla do siatki a ci gadaja ze zmiana decyzji.

Ale faulu nie bylo.

Faul był, Rengifo wpadł na bramkarza

Ani nie wpadł, ani go nie sfaulował tym bardziej.
Piłka to gra kontaktowa.
Żeby był odgwizdany faul na bramkarzu ten musi być ATAKOWANY.
Tu tego nie było.

Data: 2009-08-27 21:35:24
Autor: Fidelio
Bruggia-Lech
Sedzia nei uznaje bramki natychmiast jak pilak wpadla do siatki a ci gadaja ze zmiana decyzji.

Ale faulu nie bylo.

Faul był, Rengifo wpadł na bramkarza

Ani nie wpadł, ani go nie sfaulował tym bardziej.
Piłka to gra kontaktowa.
Żeby był odgwizdany faul na bramkarzu ten musi być ATAKOWANY.
Tu tego nie było.

Jak nawet przez przypadek przewrócę bramkarza przeciwnika uniemożliwiając mu interwencję to nie ma faulu? Ja rozumiem, że jesteś zagorzałym kibicem Lecha, ale bez przesady ;-)

Data: 2009-08-27 23:25:31
Autor: castrol
Bruggia-Lech
Fidelio pisze:

Jak nawet przez przypadek przewrócę bramkarza przeciwnika uniemożliwiając mu interwencję to nie ma faulu? Ja rozumiem, że jesteś zagorzałym kibicem Lecha, ale bez przesady ;-)

Tu zadnego przewrocenia nie bylo :)

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

Data: 2009-08-27 23:34:45
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Piłka to gra kontaktowa.
Żeby był odgwizdany faul na bramkarzu ten musi być ATAKOWANY.
Tu tego nie było.

Jak nawet przez przypadek przewrócę bramkarza przeciwnika uniemożliwiając mu interwencję to nie ma faulu?

Jeśli tym przypadkiem jest spychający Cię obrońca przeciwnika to jeśli jest faul, to gwiżdże się za niego rzut karny.

Data: 2009-08-27 22:16:21
Autor: Przemek Budzyński
Bruggia-Lech
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Piłka to gra kontaktowa.

nie z bramkarzem w "piątce"

Żeby był odgwizdany faul na bramkarzu ten musi być ATAKOWANY.

nie. Wystarczy, że jest blokowany w niedozwolony sposób, uniemożliwiający
interwencję. . --


Data: 2009-08-28 00:19:40
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:

Żeby był odgwizdany faul na bramkarzu ten musi być ATAKOWANY.

nie. Wystarczy, że jest blokowany w niedozwolony sposób, uniemożliwiający
interwencję. .

Interwencję uniemożliwiła mu jego pozycja przy tej akcji.
A blokowany był m.ini przez swojego odbiorcę.
Za to też bramki się anuluje?

A jednak nei dziwi mnie, że spaczone krakowskie poglądy, nie pozwalają na obiektywizm.

Cytat z Wyborczej:
"Nadeszła wreszcie 33. minuta, w której piłka wylądowała w siatce rywali "Kolejorza". W naszym obozie euforia trwała jednak tylko kilka chwil, bo sędzia nie uznał gola. Bosacki dośrodkowywał, ale w między czasie Rengifo popychał lekko bramkarza gospodarzy. Sędzia nie zauważył jednak, że Peruwiańczyk też był popychany przez przeciwnika."

Data: 2009-08-27 22:34:29
Autor: Przemek Budzyński
Bruggia-Lech
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Cytat z Wyborczej:
"Nadeszła wreszcie 33. minuta, w której piłka wylądowała w siatce rywali "Kolejorza". W naszym obozie euforia trwała jednak tylko kilka chwil, bo sędzia nie uznał gola. Bosacki dośrodkowywał, ale w między czasie Rengifo popychał lekko bramkarza gospodarzy. Sędzia nie zauważył jednak, że Peruwiańczyk też był popychany przez przeciwnika."

ja szczerze mówiąc też nie. Dla mnie Rengifo cofał się, przepychając z obroncą
Brugge i wpadł na bramkarza. ____Nie wierzę____, że napastnik z doświadczeniem
i _____masą____ Rengifo daje się tak ot popchnąć na chodzonego akurat na
bramkarza rywali. A skoro już cytujesz GW, to w ramach jej transmisji "minuta po minucie" na jej
portalu dziennikarze napisali "naszym zdaniem decyzja sędziego słuszna". Jak widać zdania jednak różne i nie masz się co tak pienić jakbyś się mydła
objadł. :) Fuks Murawskiego w 120 minucie zdarza się raz. A tym razem Lech
nawet nie stworzył sobie podstaw dla tego fuksa, grając przez całe spotkanie
po prostu fatalnie "na tak". --


Data: 2009-08-28 00:42:36
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h771ll$po$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):


Cytat z Wyborczej:
"Nadeszła wreszcie 33. minuta, w której piłka wylądowała w siatce rywali
"Kolejorza". W naszym obozie euforia trwała jednak tylko kilka chwil, bo
sędzia nie uznał gola. Bosacki dośrodkowywał, ale w między czasie Rengifo
popychał lekko bramkarza gospodarzy. Sędzia nie zauważył jednak, że
Peruwiańczyk też był popychany przez przeciwnika."

ja szczerze mówiąc też nie.

Ano właśnie.
A problemy ze wzrokiem musisz sobie na grupie powetować?

A skoro już cytujesz GW, to w ramach jej transmisji "minuta po minucie" na jej
portalu dziennikarze napisali "naszym zdaniem decyzja sędziego słuszna".

Ale to już inni dziennikarze.



Jak widać zdania jednak różne

Oczywiście.

i nie masz się co tak pienić jakbyś się mydła
objadł. :)

Tylko Ty masz ten przywilej?
Dla mnie sprawa jest jasna, Lech został oszukany i mam dokładnie gdzieś, co na ten temat sądzą nienawistnicy z Krakowa czy Warszawy, zwłaszcza tacy co to mają Głowackiego za delikacika.

Data: 2009-08-28 00:46:46
Autor: Etilis
Bruggia-Lech

i nie masz się co tak pienić jakbyś się mydła
objadł. :)

Tylko Ty masz ten przywilej?
Dla mnie sprawa jest jasna, Lech został oszukany i mam dokładnie gdzieś, co na ten temat sądzą nienawistnicy z Krakowa czy Warszawy, zwłaszcza tacy co to mają Głowackiego za delikacika.

No ja nie jestem z Wuwua, ani z Krk, a nie uwazam ze wielkie pretensje
mozna miec do sedziego... Wyniku jednak chopak nie wypatrzyl imo..

Data: 2009-08-28 00:47:33
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:

Dla mnie sprawa jest jasna, Lech został oszukany i mam dokładnie gdzieś, co na ten temat sądzą nienawistnicy z Krakowa czy Warszawy, zwłaszcza tacy co to mają Głowackiego za delikacika.

No ja nie jestem z Wuwua, ani z Krk, a nie uwazam ze wielkie pretensje
mozna miec do sedziego... Wyniku jednak chopak nie wypatrzyl imo..

A IMO tak.

Data: 2009-08-28 00:52:05
Autor: Etilis
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:

Dla mnie sprawa jest jasna, Lech został oszukany i mam dokładnie gdzieś, co na ten temat sądzą nienawistnicy z Krakowa czy Warszawy, zwłaszcza tacy co to mają Głowackiego za delikacika.

No ja nie jestem z Wuwua, ani z Krk, a nie uwazam ze wielkie pretensje
mozna miec do sedziego... Wyniku jednak chopak nie wypatrzyl imo..

A IMO tak.


No to mi przypomina troche AUT - PL :P
Chociaz predzej tam mozna bylo narzekac.

Data: 2009-08-28 05:56:58
Autor: OlO
Bruggia-Lech
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:h7724t$8r8$1news.onet.pl...
Dla mnie sprawa jest jasna, Lech został oszukany

tak , przez pseudopilkarzykow , pseudotrenera i pseudokibicow za ktorych Lech zaplaci kupe kasy kary za race

Data: 2009-08-28 00:43:32
Autor: Etilis
Bruggia-Lech
Przemek Budzyński pisze:
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Cytat z Wyborczej:
"Nadeszła wreszcie 33. minuta, w której piłka wylądowała w siatce rywali "Kolejorza". W naszym obozie euforia trwała jednak tylko kilka chwil, bo sędzia nie uznał gola. Bosacki dośrodkowywał, ale w między czasie Rengifo popychał lekko bramkarza gospodarzy. Sędzia nie zauważył jednak, że Peruwiańczyk też był popychany przez przeciwnika."

ja szczerze mówiąc też nie. Dla mnie Rengifo cofał się, przepychając z obroncą
Brugge i wpadł na bramkarza. ____Nie wierzę____, że napastnik z doświadczeniem
i _____masą____ Rengifo daje się tak ot popchnąć na chodzonego akurat na
bramkarza rywali. A skoro już cytujesz GW, to w ramach jej transmisji "minuta po minucie" na jej
portalu dziennikarze napisali "naszym zdaniem decyzja sędziego słuszna". Jak widać zdania jednak różne i nie masz się co tak pienić jakbyś się mydła
objadł. :) Fuks Murawskiego w 120 minucie zdarza się raz. A tym razem Lech
nawet nie stworzył sobie podstaw dla tego fuksa, grając przez całe spotkanie
po prostu fatalnie "na tak".

No niewiele brakowalo, a historia by sie powtorzyla...

Data: 2009-08-28 00:51:03
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:

A skoro już cytujesz GW, to w ramach jej transmisji "minuta po minucie" na jej
portalu dziennikarze napisali

ROTFL !!!!
Właśnie szukałem i znalazłem ten niby "jej portal" i się popłakałem ze śmiechu.
Ten portal to "zczuba.pl" - to samo miejsce, gdzie publikuje nasz grupowy geniusz i wszechznawca piłki wszelakiej AJK.
Ten sam, co to w tym samym miejscu, po zeszłym sezonie obwieścił całemu światu, że najlepszym pomocnikiem w lidze był Grzyb.
Jak by ktoś nie wiedział to ten Grzyb z Ruchu.
Chorzowskiego, jakby ktoś dalej nie wiedział o co biega.

Boki zrywać, szalenie wiarygodne źródło sobie znalezłeś.
Takie jak Ty sam. ;-)

Data: 2009-08-28 04:48:36
Autor: Przemek Budzyński
Bruggia-Lech
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Boki zrywać, szalenie wiarygodne źródło sobie znalezłeś.
Takie jak Ty sam. ;-)


he, he...rozumiem. Dziś rano za wiarygodną uznana zostaniec jedynie ta część
prasy, która będzie powątpiewać w faul. He, he..przyjąłem do wiadomości.

A nawiasem mówiąc..

Poznaniak krzyczy na krakowianina, że ten nie potrafi zachować obiektywizmu w
stosunku do drużyny poznańskiej, w odróżnieniu od tegoż poznaniaka.

Przeczytaj sobie to zdanie i z ręku na sercu powiedz - nie wydaje Ci się ono
wyjęte z Monty Pythona?


--


Data: 2009-08-28 10:29:18
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h77nj4$f1o$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):


Boki zrywać, szalenie wiarygodne źródło sobie znalezłeś.
Takie jak Ty sam. ;-)


he, he...rozumiem. Dziś rano za wiarygodną uznana zostaniec jedynie ta część
prasy, która będzie powątpiewać w faul.

A co, ślepców i nienawistników mam traktować jako wiarygodnych?

Data: 2009-09-01 20:28:28
Autor: Przemek Budzyński
Bruggia-Lech
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
A co, ślepców i nienawistników mam traktować jako wiarygodnych?


a Bosacki jest ślepcem czy nienawistnikiem? Jak na ślepca, nieźle sobie radzi
na boisku, wiec chyba po prostu nienawidzi Lecha.

"Jako kapitan, poprosiłem sędziego o wyjaśnienie, dlaczego nie uznał nam
bramki. Powiedział, że Hernan Rengifo w polu bramkowym dotknął bramkarza
rywali. Myślę, że faktycznie, tak właśnie było."

--


Data: 2009-09-01 23:37:46
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h7k05c$g2f$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):


A co, ślepców i nienawistników mam traktować jako wiarygodnych?


a Bosacki jest ślepcem czy nienawistnikiem?

Ani to, ani to.
I oczywiście ma rację że twierdzi iż Rengifo dotknął bramkarza, ja też tak twierdzę. ;-)

"Jako kapitan, poprosiłem sędziego o wyjaśnienie, dlaczego nie uznał nam
bramki. Powiedział, że Hernan Rengifo w polu bramkowym dotknął bramkarza
rywali. Myślę, że faktycznie, tak właśnie było."

No trudno żeby mówił, że go nie dotknął.
To chyba musiałby być kapitan, albo co gorsza kibic Wisły.

Data: 2009-09-02 09:27:46
Autor: Przemek Budzyński
Bruggia-Lech
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): no ok, ale z wypowiedzi wynika, że Bosacki akceptuje decyzję arbitra. --


Data: 2009-09-02 12:05:33
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h7ldqh$6p3$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

no ok, ale z wypowiedzi wynika, że Bosacki akceptuje decyzję arbitra.

Bosacki to ugodowy typ człowieka, więc jest widać w stanie przełknąć więcej niż np. ja.
Pewnie wytłumaczył sobie, że sędzia faktycznie pretekst miał i skapliwie z niego skorzystał, więc nie ma o co kruszyć kopii.

Zauważ - ja też nie twierdzę, że nie miał pretekstu, ja mam pretensje że z niego skorzystał i uważam, że było to stronnicze i celowe i że w drugą stronę bramkę by puścił.
Identycznie jak puścił trzy znacznie poważniejsze faule na Kasprziku.

Jak dla mnie sytuacja jest IDENTYCZNA z kuriozalnym karnym Webba z ME.

Data: 2009-08-27 23:25:04
Autor: castrol
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:

Ani nie wpadł, ani go nie sfaulował tym bardziej.
Piłka to gra kontaktowa.
Żeby był odgwizdany faul na bramkarzu ten musi być ATAKOWANY.
Tu tego nie było.

Bez jaj z tym faulem. Bylem bramkarzem kilkanascie lat. Tam nie bylo zadnego faulu i tyle.
W obu meczach staralem sie byc obiektywny. W pierwszym meczu siedziowanie bylo ewidentnie pod Lecha, tutaj pod Bruggie, ale w tym meczu to bylo juz wypaczenie wyniku wg mnie.

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

Data: 2009-08-27 23:42:20
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:

Bez jaj z tym faulem. Bylem bramkarzem kilkanascie lat. Tam nie bylo zadnego faulu i tyle.
W obu meczach staralem sie byc obiektywny. W pierwszym meczu siedziowanie bylo ewidentnie pod Lecha, tutaj pod Bruggie, ale w tym meczu to bylo juz wypaczenie wyniku wg mnie.

Otóż to.
Nawet gdyby nie było kontaktu między Rengifo i bramkarzem, on nie miał żadnych szans na dojście do piłki z tej pozycji, między nim i piłką byli i Rengifo i obrońca.
Reszta to już bajdurzenie ignorantów i do tego z kiepskim wzrokiem.

Data: 2009-08-27 23:45:50
Autor: castrol
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:

Otóż to.

Mi nie musisz tego tlumaczyc. Przy tej akcji, to bramkarz Bruggi wg mnie popelnil ewidentny blad i zle obliczyl po prostu lot pilki. A jesli chcial probowac isc na "faul" to robilby to zupelnie inaczej.
Prawda jest taka, ze kiedy zorientowal sie ze pilka wpadla do bramki i ze sam popelnil blad to nagle sie wywrocil i zlapal sie za reke.

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

Data: 2009-08-27 23:58:25
Autor: Mermi
Bruggia-Lech
castrol pisze:
Cavallino pisze:

Ani nie wpadł, ani go nie sfaulował tym bardziej.
Piłka to gra kontaktowa.
Żeby był odgwizdany faul na bramkarzu ten musi być ATAKOWANY.
Tu tego nie było.

Bez jaj z tym faulem. Bylem bramkarzem kilkanascie lat. Tam nie bylo zadnego faulu i tyle.

Wieszczycki kiedyś już tłumaczył w C+, że napastnik dobrze wie gdzie w takich sytuacjach znajduje się przeciwnik i mówienie, że to niezamierzone i przypadek jest zwykłym cwaniactwem. IMHO Rengifo dobrze wiedział co robi wpadając w bramkarza. Dla mnie był to faul.

Data: 2009-08-28 00:04:29
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:

IMHO Rengifo dobrze wiedział co robi wpadając w bramkarza.

Tyle że to nie miało ŻADNEGO związku z akcją, bramkarz nie interweniował i nie był w stanie tego zrobić.
Po drugie - Rengifo był na niego popchnięty.

Dla mnie był to faul.

I dla innych nienawistników również.
Przeczytaj gazety i policz ile z nich napisze to samo co Ty.

Data: 2009-08-28 09:01:24
Autor: Mermi
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:

IMHO Rengifo dobrze wiedział co robi wpadając w bramkarza.

Tyle że to nie miało ŻADNEGO związku z akcją, bramkarz nie interweniował i nie był w stanie tego zrobić.
Po drugie - Rengifo był na niego popchnięty.

Nie interweniował bo został wepchnięty do bramki przez Rengifo.
Gdyby Rengifo był sprytny, to by się zwyczajnie przewrócił, a tak to wyszło, że nieprawidłowo zaatakował bramkarza.


Dla mnie był to faul.

I dla innych nienawistników również.
Przeczytaj gazety i policz ile z nich napisze to samo co Ty.

Stary, ja nic nie mam do Lecha grającego w pucharach i wcale się nie cieszę, że nie uznano tego gola. Po prostu wyrażam swoje zdanie na temat tego zdarzenia.

Data: 2009-08-28 10:32:12
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:

Po drugie - Rengifo był na niego popchnięty.

Nie interweniował bo został wepchnięty do bramki przez Rengifo.

Na tej samej zasadzie jak Ci ktoś w tyłek w korku wjedzie, a Ty w poprzednika, to powinieneś bulić za szkodę na tym przed Tobą.
Skończ już z tymi bredniami.

Stary, ja nic nie mam do Lecha grającego w pucharach

W podświadomości również?

Data: 2009-08-29 13:07:52
Autor: Mermi
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:

Po drugie - Rengifo był na niego popchnięty.

Nie interweniował bo został wepchnięty do bramki przez Rengifo.

Na tej samej zasadzie jak Ci ktoś w tyłek w korku wjedzie, a Ty w poprzednika, to powinieneś bulić za szkodę na tym przed Tobą.
Skończ już z tymi bredniami.

Stary, ja nic nie mam do Lecha grającego w pucharach

W podświadomości również?

Nie patrz na innych swoją miarą.

Data: 2009-08-29 15:39:43
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:

Nie interweniował bo został wepchnięty do bramki przez Rengifo.

Na tej samej zasadzie jak Ci ktoś w tyłek w korku wjedzie, a Ty w poprzednika, to powinieneś bulić za szkodę na tym przed Tobą.
Skończ już z tymi bredniami.

Stary, ja nic nie mam do Lecha grającego w pucharach

W podświadomości również?

Nie patrz na innych

Nie jest istotne jak ja patrzę, tylko dlaczego Ty nie widzisz czegoś, co widzą inni.
Powody mogą być dwa, albo kłopoty ze wzrokiem, albo niechęć do dostrzeżenia faktu, spowodowana antysympatiami.
W Twoim przypadku obstawiam raczej to drugie.

Data: 2009-08-28 09:02:31
Autor: Mermi
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Przeczytaj gazety i policz ile z nich napisze to samo co Ty.



ROTFL. Pismaki mają być dla mnie wykładnią? :D Ta banda przekupnych ślepców?

Data: 2009-08-28 10:32:39
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:h77ve7$1vc$2achot.icm.edu.pl...
Cavallino pisze:
Przeczytaj gazety i policz ile z nich napisze to samo co Ty.



ROTFL. Pismaki mają być dla mnie wykładnią? :D Ta banda przekupnych ślepców?

Widać i tak są bardziej obiektywni niż banda kiboli-nienawistników.

Data: 2009-08-30 21:59:01
Autor: Mermi
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:

Dla mnie był to faul.

I dla innych nienawistników również.
Przeczytaj gazety i policz ile z nich napisze to samo co Ty.

Mielcarski to również jeden z nienawistników?...

Data: 2009-08-31 00:14:04
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:h7elm5$tv8$1achot.icm.edu.pl...
Cavallino pisze:
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:

Dla mnie był to faul.

I dla innych nienawistników również.
Przeczytaj gazety i policz ile z nich napisze to samo co Ty.

Mielcarski to również jeden z nienawistników?...

Od czasu kiedy go z Lecha wykopali jak już mówi o Lechu, to wyłącznie źle.
Ale zapodam Ci kontrlistę, sam zdecyduj czy mają prawo się znać na piłce:
Lubański, Borek, Engel, Zieliński, GW, SE (to zapodaję ze wstydem).
Plus moja skromnna osoba, Castrol itd

Data: 2009-08-27 21:35:02
Autor: Mermi
Bruggia-Lech
Cavallino pisze:
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:

Sedzia nei uznaje bramki natychmiast jak pilak wpadla do siatki a ci gadaja ze zmiana decyzji.

Ale faulu nie bylo.

Ochłoń, był faul. Niestety ale bramkarz w polu bramkowym jest nietykalny, a Rengifo centralnie wpakował się w bramkarza przeciwnika.

Tak skandalicznego sędziowania to ja już dawno nie widziałem.
Vargasa w 20 minucie nie miało prawa już być na boisku.

Chyba rzeczywiście emocje biorą górę ;) Przesadzasz, serio. Dla mnie maksimum żółta.

Bramka niesłusznie nieuznana, wymyślony spalony Lewandowskiego, inne kryteria dawania kartek lechitom, inne dla Belgów, trzymanie Kikuta na siłę poza boiskiem z powodu jakiejś bzdury....

Bruggia gra w 16.

Nie twierdzę, że sędziowanie jest idealne, ale nie jest aż tak źle. Jeśli mogę się przyczepić, to właściwie byłaby to zbytnia lekkość w karaniu kartkami lechitów.
Co do sytuacji z Kikutem, to chyba wynika z jakiś bzdurnych przepisów, gdyż identyczna sytuacja była 2 kolejki temu w meczu Legii z Cracovią, kiedy w 2 połowie jeden z legionistów przebywał poza grą chyba ponad 5 minut, bo najpierw go opatrywali, a natychmiast po powrocie na boisko główny kazał mu spowrotem zejść i przebrać się w nową koszulkę. Osobiście jestem ciekaw co by było, gdyby dotyczyło to drużyny gości, gdyż śmiem wątpić w profesjonalizm większości polskich drużyn by zabierały one dwa komplety strojów ;)

Data: 2009-08-27 23:33:59
Autor: Cavallino
Bruggia-Lech
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:

Ochłoń, był faul. Niestety ale bramkarz w polu bramkowym jest nietykalny, a Rengifo centralnie wpakował się w bramkarza przeciwnika.

Powiedz to sędziemu, który nie odgwizdał TRZECH, znacznie gorszych fauli na Kasprziku.
A skoro nie odgwizdał, to znaczy że się mylisz, a on po prostu chciał oszukać.

Tak skandalicznego sędziowania to ja już dawno nie widziałem.
Vargasa w 20 minucie nie miało prawa już być na boisku.

Chyba rzeczywiście emocje biorą górę ;) Przesadzasz, serio. Dla mnie maksimum żółta.

A o niepokazanej żółtej za padolino minutę wcześniej to kto ma pamiętać za Ciebie?

Bruggia-Lech

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona