Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Brunatne Niemcy

Brunatne Niemcy

Data: 2016-09-03 02:25:04
Autor: Mark Woydak
Brunatne Niemcy


Brunatne Niemcy. Nasz sąsiad do światowy lider wydobycia węgla brunatnego.
Ale o tym jakoś cisza, bo temat dla nich niewygodny

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że Niemcy to światowy lider wydobycia
węgla brunatnego. Produkują go więcej niż USA z Chinami razem wzięte, a
używają do opalania własnych elektrowni, z których aż cztery wchodzą do w
skład listy TOP-5 najbardziej trujących elektrowni w Europie. Pomimo tego
statystyczny Niemiec nadal sądzie, że to Polska spala za dużo węgla i
emituje przy tym do atmosfery zbyt wiele gazów cieplarnianych. Z danych Europejskiego Stowarzyszenia Węgla Kamiennego i Brunatnego wynika
jednoznacznie, że to Niemcy dominują w wydobyciu węgla brunatnego - zarówno
w Europie, jak i na świecie. W 2012 roku wydobyły go aż 185,4 mln ton. W
tym czasie Polska wydobyła 64,2 mln ton tegoż surowca.

Po co naszym zachodnim sąsiadom takie ilości węgla brunatnego? Odpowiedź
jest prosta - Niemcy posiadają na swoim terytorium mnóstwo elektrowni
opalanych tym surowcem. Co więcej - sporo z nich należy do czołówki
największych europejskich "trucicieli". Aż cztery z nich (Neurath,
Niederaußem, Weisweiler oraz Janschwalde) wchodzą w skład listy TOP-5
największych emitentów CO2 w UE. Warto wspomnieć, że od 2008 r. nasz zachodni sąsiad zbudował pięć nowych
elektrowni opalanych węglem o łącznej mocy ok. 4,3 tys. MW, a do 2018 r.
zamierza wybudować kolejne o łącznej mocy 6,6 tys. MW. W tym kontekście
niezwykle ciekawie wygląda historia budowy jednej (podkreślam - jednej!)
elektrowni węglowej w Gubinie na południu graniczącego z Niemcami
województwa lubuskiego. Jej budowa (wraz z nową odkrywkową kopalnią węgla
brunatnego) miała się zakończyć ok. 2025 roku. Niemal natychmiast po
ogłoszeniu przez polski rząd planów budowy kopalni i elektrowni (2014 rok)
przedstawiciele niemieckich gmin przygranicznych zaczęli ostro protestować
zalewając polskie urzędy setkami pism i odwołań. Ich protesty (wsparte
przez organizacje ekologiczne) były na tyle skuteczne, że Regionalna
Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gorzowie zawiesiła postępowanie w sprawie
wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla planowanej kopalni, co
w praktyce oznaczało zawieszenie całego projektu. Co ciekawe - ekologom oraz naszym zachodnim sąsiadom nie przeszkadzało, że
w oddalonej od Gubina o około 20 kilometrów niemieckiej miejscowości
Janschwalde, tuż przy granicy z Polską, funkcjonuje jedna z największych na
świecie siłowni węglowych (wchodzi w skład wspominanej powyżej listy
TOP-5), która opalana jest węglem brunatnym wydobywanym z okalających ją
kopalni odkrywkowych.

Brunatne Niemcy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona