Kukuruźnik nie tu opylasz gdzie trzeba, wracaj do kraju. W równie "prastarym" lesie, do tego chronionym i z zapędami na Park Narodowy, pilarze ruszyli do boju. I mowa nie o setkach a o tysiącach hektarów w Puszczy Karpackiej. Tego broń, a nie zagajnika w Niemczech, który nawet do obszaru "Natura 2000" się nie załapał.
 -- Bruno

Bruno Brunowski <brunoj@interia.pl> pisze:

Kukuruźnik nie tu opylasz gdzie trzeba, wracaj do kraju. W równie
"prastarym" lesie, do tego chronionym i z zapędami na Park Narodowy,
pilarze ruszyli do boju. I mowa nie o setkach a o tysiącach hektarów w
Puszczy Karpackiej. Tego broń, a nie zagajnika w Niemczech, który
nawet do obszaru "Natura 2000" się nie załapał.

Niemiecka energetyka węgla brunatnego nie zaliczyła w tym lesie jednego
dziennikarza "spadniętego na śmierć"?

http://test.telewizjarepublika.pl/w-niemczech-w-trakcie-walki-o-las-zginal-dziennikarz,70351.html

W Niemczech w trakcie "walki o las" zginął dziennikarz
7:06 21 września 2018
Poddczas policyjnej akcji usuwania ekologów z lasu Hambach, doszło do
tragicznej śmierci dziennikarza, który relacjonował
wydarzenia. Ostatni fragment prastarej puszczy, o który walczą
działacze, ma wkrótce zostać przeznaczony pod budowę odkrywkowej
kopalni węgla brunatnego. [...] Policja poinformowała, że tragiczny
wypadek nie miał związku z prowadzoną przez funkcjonariuszy
operacją. [...]

--
A. Filip
| Ogień i woda, dobrzy słudzy, lecz źli gospodarze.
| (Przysłowie polskie)

W dniu sobota, 22 września 2018 21:55:55 UTC+2 użytkownik A. Filip napisał:

Bruno Brunowski <brunoj@interia.pl> pisze:
> Kukuruźnik nie tu opylasz gdzie trzeba, wracaj do kraju. W równie
> "prastarym" lesie, do tego chronionym i z zapędami na Park Narodowy,
> pilarze ruszyli do boju. I mowa nie o setkach a o tysiącach hektarów w
> Puszczy Karpackiej. Tego broń, a nie zagajnika w Niemczech, który
> nawet do obszaru "Natura 2000" się nie załapał.

Niemiecka energetyka węgla brunatnego nie zaliczyła w tym lesie jednego
dziennikarza "spadniętego na śmierć"?

http://test.telewizjarepublika.pl/w-niemczech-w-trakcie-walki-o-las-zginal-dziennikarz,70351.html
> W Niemczech w trakcie "walki o las" zginął dziennikarz
> 7:06 21 września 2018
> Poddczas policyjnej akcji usuwania ekologów z lasu Hambach, doszło do
> tragicznej śmierci dziennikarza, który relacjonował
> wydarzenia. Ostatni fragment prastarej puszczy, o który walczą
> działacze, ma wkrótce zostać przeznaczony pod budowę odkrywkowej
> kopalni węgla brunatnego. [...] Policja poinformowała, że tragiczny
> wypadek nie miał związku z prowadzoną przez funkcjonariuszy
> operacją. [...]

Znaczy się spadł gdy na miejscu nie było policji?

Nie martw się. W Polsce do takich ekscesów nie dojdzie. Spadnie z drzewa gdy policja będzie na miejscu.

A protesty się szykują nieliche: https://www.wnp.pl/wiadomosci/budowa-odkrywek-zloczew-i-oscislowo-z-problemami,324498_1_0_0.html

--
Bruno

Bruno Brunowski <brunoj@interia.pl> pisze:

W dniu sobota, 22 września 2018 21:55:55 UTC+2 użytkownik A. Filip napisał:

Bruno Brunowski <brunoj@interia.pl> pisze:
> Kukuruźnik nie tu opylasz gdzie trzeba, wracaj do kraju. W równie
> "prastarym" lesie, do tego chronionym i z zapędami na Park Narodowy,
> pilarze ruszyli do boju. I mowa nie o setkach a o tysiącach hektarów w
> Puszczy Karpackiej. Tego broń, a nie zagajnika w Niemczech, który
> nawet do obszaru "Natura 2000" się nie załapał.

Niemiecka energetyka węgla brunatnego nie zaliczyła w tym lesie jednego
dziennikarza "spadniętego na śmierć"?

http://test.telewizjarepublika.pl/w-niemczech-w-trakcie-walki-o-las-zginal-dziennikarz,70351.html
> W Niemczech w trakcie "walki o las" zginął dziennikarz
> 7:06 21 września 2018
> Poddczas policyjnej akcji usuwania ekologów z lasu Hambach, doszło do
> tragicznej śmierci dziennikarza, który relacjonował
> wydarzenia. Ostatni fragment prastarej puszczy, o który walczą
> działacze, ma wkrótce zostać przeznaczony pod budowę odkrywkowej
> kopalni węgla brunatnego. [...] Policja poinformowała, że tragiczny
> wypadek nie miał związku z prowadzoną przez funkcjonariuszy
> operacją. [...]

Znaczy się spadł gdy na miejscu nie było policji?

Nie martw się. W Polsce do takich ekscesów nie dojdzie. Spadnie z
drzewa gdy policja będzie na miejscu.

A protesty się szykują nieliche:
https://www.wnp.pl/wiadomosci/budowa-odkrywek-zloczew-i-oscislowo-z-problemami,324498_1_0_0.html

A ty sądzisz że "niemieckie ZOMO" sobie _w końcu_ nie poradzi z
protestami ekologów w Niemczech?  Może tylko firma energetyczna ich
kupi/przekupi jak w przypadku Nord Stream 2.  Polska się nauczy na
najlepszych niemieckich wzorcach walki z eko-oszołomami którym się
energetyka węgla _brunatnego_ śmie nie podobać :-)

--
A. Filip | To determine the true rulers of any society, all you must do is ask
| yourself this question: Who is it that I am not permitted to criticize?
| Kevin Strom, "All America Must Know the Terror That is Upon Us" (1993)