Data: 2009-08-03 08:44:29 | |
Autor: bourbaki | |
Bufetowa robi "oszczednosci" na urzednikach... | |
konserwator wrote:
Od 1 sierpnia nie będziemy przyjmować nowych pracowników - wiekszosci zdrowych psychicznie ludzi jest wszystko jedno ile osob pracuje w urzedach, jesli rosnie liczba darmowych parkingow, sciezek rowerowych, poprawia sie nowa infrastruktura i podnosi sie jakosc zycia oraz szybkosc obslugi mieszkancow... tego jakos niestety w warszawie nie widac z wyjatkiem paru nowych sciezek rowerowych i paru stadionow szykowanych dla plebsu na igrzyska ... poszerzenie strefy jakosci zycia nie podnosi a tylko wskazuje na rosnaca pazernosc fiskalna wladz miasta. nie jest dla mnie wazne czy ludzi pracujacych przy autostradach, obwodnicach szybkich liniach kolejowych jest malo czy duzo ... wazne jest zebym ich dozyl na co w chwili obecnej nie mam juz chyba wiele szans ... po rzadach PIS-u wiadomo juz, ze panstwo tanie to panstwo dziadowskie ... podejrzewam, ze takie ruchy jak zapowiedz redukcji przez PO etatow w urzedach sa o tyle proste, ze wystarczy urzednikom wytlumaczyc ile tam zarabiaja w porownaniu do rynku pracy i pojda sobie sami, nie w 10% ale i w 20% ... pytanie tylko czy panstwo bedzie od tego dzialac szybciej czy wolniej i czy cele moga osiagac sie same, czy tez trzeba do tego ludzi, ktorzy tym administruja ... zatem poczekamy i zobaczymy jakie beda wyniki tych eksperymentow ... na pewno administracja skarbowa jest zbyt duza ... |
|