Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Bugarska to by may piku

Bugarska to by may piku

Data: 2011-06-02 11:54:06
Autor: PawelC
Bugarska to by may piku
W dniu 2011-06-01 15:39, Cavallino pisze:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,9706887,Ostatnie_ostrzezenie__Wyrzuca_wykonawce_z_Narodowego_.html


Wychodzi na to, e wszystkie niedorbki i opnienia, ze spierdzieleniem
murawy wcznie, ktre PBG zafundowao nam na Bugarskiej, to by may
piku, bo polizg by nieduy, a i swoje nabroi projektant.
No i by czas na poprawki, sprawdzenie w praktyce, uwagi UEFA i ich
realizacj.

W Warszawie tak atwo wszystko nie przejdzie jak wida.
eby si nie okazao, e jedynym w peni oddanym stadionem na Euro
bdzie wanie Pozna.
Czy jest jedna rzecz, ktra w tym kraju moe wyj "normalnie" i bez kombinacji?
Wszystkie niemal polizgi z autostradami, teraz stadiony przez kretyskie prawo o zamwieniach publicznych.
Wygrywaj teoretycznie "najtasi", tylko nikt nie sprawdzi, e przedstawione koszty s niemoliwe do zrealizowania, nawet w dobie kryzysu.
Jak to mwi pan Piotru - "Paranoja"

Data: 2011-06-03 20:59:32
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Bułgarska to był mały pikuś
W dniu 2011-06-02 11:54, PawelC pisze:
Czy jest jedna rzecz, która w tym kraju może wyjść "normalnie" i bez
kombinacji?

Legia.
Ale to inna rozmowa, bo budowę pilotowała firma prywatna.
--
Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach (Łk 12,1-3).

Data: 2011-06-12 18:44:25
Autor: Cavallino
Bułgarska to był mały pikuś
Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <a@vp.pl> napisał w wiadomości news:isbaur$opl$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-02 11:54, PawelC pisze:
Czy jest jedna rzecz, która w tym kraju może wyjść "normalnie" i bez
kombinacji?

Legia.

LOL !!!
http://www.sport.pl/euro2012/1,109071,9770587,Euro_2012__UEFA_obawia_sie_o_bezpieczenstwo_kibicow.html

A temat wątku pozostaje aktualny - na pierwszy mecz w LE wszedłem praktycznie bez kolejki.

Data: 2011-06-12 21:09:33
Autor: UGI
Bugarska to by may piku
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisa(a):
Czy jest jedna rzecz, ktra w tym kraju moe wyj "normalnie" i bez
kombinacji?

Legia.

LOL !!!
www.sport.pl/euro2012/1,109071,9770587,Euro_2012__UEFA_obawia_sie_o_bezpieczenstwo_kibicow.html


Czyli to jednak tamtejsza tradycja i nie wane czy to kurnik na 13 tysicy czy
nowoczesny stadion. Kiedy pisaem tu, e na mecz Polska - Kazachstan wszedem
w 15. minucie mimo, e pod stadionem byem na godzin i dwadziecia minut
przed meczem. Wiocha totalna.

--


Data: 2011-06-12 21:37:27
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Bułgarska to był mały pikuś
W dniu 2011-06-12 18:44, Cavallino pisze:
A temat w�tku pozostaje aktualny - na pierwszy mecz w LE wszed�em
praktycznie bez kolejki.

To nie jest kwestia bramek tylko organizacji wejścia na stadion.
--
Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach (Łk 12,1-3).

Data: 2011-06-12 21:10:31
Autor: UGI
Bugarska to by may piku
Andrzej Zbierzchowski <a@vp.pl> napisa(a):
To nie jest kwestia bramek tylko organizacji wejcia na stadion.

Co daje mniejsze nadzieje, e bdzie tam kiedy normalnie. --


Data: 2011-06-12 23:44:27
Autor: Cavallino
Bułgarska to był mały pikuś
Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <a@vp.pl> napisał w wiadomości news:it34ho$lml$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-12 18:44, Cavallino pisze:
A temat w�tku pozostaje aktualny - na pierwszy mecz w LE wszed�em
praktycznie bez kolejki.

To nie jest kwestia bramek tylko organizacji wejścia na stadion.

Z którą jak wiadomo bramki i tak wychwalany system komputerowy nie mają nic wspólnego...

Data: 2011-06-13 20:24:47
Autor: rotax
Bułgarska to był mały pikuś
W dniu 2011-06-12 23:44, Cavallino pisze:

To nie jest kwestia bramek tylko organizacji wejścia na stadion.

Z którą jak wiadomo bramki i tak wychwalany system komputerowy nie mają
nic wspólnego...

A to zależy kto go obsługuje i w jakim celu. na meczach ligowych, których organizatorem jest Legia zdaje egzamin. na meczach obsługiwanych przez PZPN jak widać nie.

--
Pzdr
rotax

Data: 2011-06-13 20:32:38
Autor: Cavallino
Bułgarska to był mały pikuś
Użytkownik "rotax" <rotax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:it5klo$emg$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-06-12 23:44, Cavallino pisze:

To nie jest kwestia bramek tylko organizacji wejścia na stadion.

Z którą jak wiadomo bramki i tak wychwalany system komputerowy nie mają
nic wspólnego...

A to zależy kto go obsługuje i w jakim celu. na meczach ligowych, których organizatorem jest Legia zdaje egzamin. na meczach obsługiwanych przez PZPN jak widać nie.

LOL
Naprawdę uważasz, że Lato z Kręciną obsługują system biletowy na meczach reprezentacji?
To że na Legii zdaje egzamin, to kwestia tylko i wyłącznie ilości widzów.
Trafi się ciekawszy mecz w pucharach, zrozumiesz o czym mowa.

Data: 2011-06-14 19:59:53
Autor: rotax
Bułgarska to był mały pikuś
W dniu 2011-06-13 20:32, Cavallino pisze:
Użytkownik "rotax" <rotax@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:it5klo$emg$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-06-12 23:44, Cavallino pisze:

To nie jest kwestia bramek tylko organizacji wejścia na stadion.

Z którą jak wiadomo bramki i tak wychwalany system komputerowy nie mają
nic wspólnego...

A to zależy kto go obsługuje i w jakim celu. na meczach ligowych,
których organizatorem jest Legia zdaje egzamin. na meczach
obsługiwanych przez PZPN jak widać nie.

LOL
Naprawdę uważasz, że Lato z Kręciną obsługują system biletowy na meczach
reprezentacji?
To że na Legii zdaje egzamin, to kwestia tylko i wyłącznie ilości widzów.
Trafi się ciekawszy mecz w pucharach, zrozumiesz o czym mowa.

Tak, uwazam, ze Lato z Krecina siedzieli w pokokju i kontrolowali system. Zalosny jestes.

To kwestia zatrudnienia odpowiedniej liczby porzadkowych (czemu otwartych bylo tylko polowa bramek?), kwestia tego, ze bilety sa zapisane na kartach zblizeniowych, a nie na papierkach z ktorych trzeba odczytac kod. Wszystko to spowodowalo, ze byl bajzel taki jaki byl.

Data: 2011-06-14 20:56:40
Autor: Cavallino
Bułgarska to był mały pikuś
Użytkownik "rotax" <rotax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

To kwestia zatrudnienia odpowiedniej liczby porzadkowych (czemu otwartych bylo tylko polowa bramek?), kwestia tego, ze bilety sa zapisane na kartach zblizeniowych, a nie na papierkach z ktorych trzeba odczytac kod.

To ten genialny system ma problem z odczytem kodu z papierków?
Fakt, to zmienia postać rzeczy, nie wpadłem na to.

Bugarska to by may piku

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona