Data: 2010-02-03 17:10:56 | |
Autor: Irek N. | |
Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V | |
Panowie, Panie...
Właśnie (10 minut temu) przejechałem ciekawą trasą, potwierdzając przy okazji że Rav4 jest do d... ;-) W Bielsku-Białej jest taki przejazd, który zawsze stwarza problemy. Od Starego Bielska przez przejazd kolejowy na osiedle Wojska Polskiego (wyjazd koło pizzeri Colorata) - dla znających miasto. Otóż żaden z samochodów jednoosiowych, nawet RAV4 nie przejechała tej trasy - nie udało się wyjechać pod przejazd kolejowy), wszyscy wracali po próbach. Zapytałem Panią odśnieżającą sobie podjazd - potwierdziła, jeden lód na drodze i żadnych szans. Tak naprawdę był tam mocno ubity i wyślizgany śnieg. Przede mną polówka próbowała z rozpędu i poddała się, a że stała na środku - ominąłem ją przez pole i bez rozpędu .... wyjechałem. Nie było żadnego piłowania, uślizgiwania kół... wcisnąłem gaz prawie w podłogę, systemy ograniczyły moc, było słychać że hamulce dohamowują koła (odgłosy jak przy kontroli trakcji czy ABS-ie) i tyle... poszedł jak po sznurku.Na koniec górki byłem już rozpędzony i musiałem zdjąć nogę z gazu - był zakręt na sam przejazd. Tak więc... niestety, ale pieprzenie że na jednoosiowych napędach można tyle co na 4x4 to bajki, że opony to gwarancja też, a i umiejętności kierowcy to nie wszystko. Piszę tak gdyż jestem... zachwycony i chcę się z Wami tym podzielić. Co do samochodu. XC70 z dobrymi zimówkami, bez żadnych kolców czy łańcuchów... a właśnie, jedna z osobówek miała na tyle jakiegoś spajdera czy jak toto się nazywa - taki plastikowy nakładany na koło łańcuch - jak widać nie pomogło. Pozdrawiam... jadę dalej poszaleć ;) Irek.N. |
|
Data: 2010-02-03 21:39:38 | |
Autor: Irek N. | |
Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V | |
Nooo... i poszalelim ;)
Górka nadal (a może jeszcze bardziej nawet) nieprzejezdna, zrobił się lód w międzyczasie. Wszystkie jednoosiowe nadal... nie dają rady, te które zjeżdżają czasami nawet bokiem trochę idą (jak abs uzna że auto stoi i przestanie kierowcy pomagać (słabemu zapewne). Pojechałem z kolegą S4-ką z napędem na 4 i blokadą tylnego mostu. Ruszyć ze środka górki się nie dało, przy lekkim rozbiegu szedł ładnie, ale na zapiętym moście tylnym. Bez niego uślizgiwał o wiele łatwiej. O ruszeniu z miejsca nie było mowy. Volvica za nie ma żadnych układów którymi kierowca mógł by się pobawić - wszystko bierze na klate komputer. W efekcie dało się ruszyć ze środka górki, ale nie było to nic przyjemnego - trwało długo i było widać że momentami co i raz jakieś koło przegrzebało się przez lód. Generalnie system sprawdził się - samochód wyjechał, ale audica zrobiła to ... hmm... gładziej*? Może też dlatego że z lekkiego rozpędu. W każdym razie, napędy zasługują na szacun moim zdaniem, w sytuacji gdy zależy kierowcy na przedarciu się przez otoczenie takie jak przykładowo dzisiaj w B-B natura zaserwowała - bezapelacyjnie. Do jazdy wyczynowej Volvica się nie nadaje... nie takie przeznaczenie samochodu, Audi natomiast jak najbardziej z tego co czułem, za to co i raz ryliśmy podwoziem... No cóż, w końcu nie było all na początki nazwy i podnieść się nie dało :) Pamiętajcie proszę jeszcze jedno, jestem kierowcą, nie ekspertem, mogę pisać nieskładnie ;) Ach, jeszcze jedno. W Audicy jedno koło było zimowe ale z rezerwy - nic o nim nie wiemy poza tym że inne niż trzy pozostałe. W każdym razie na zahamowanych wszystkich kołach zsuwaliśmy się dokładnie tak samo, więc chyba podobnie z przyczepnościa było. Miłego. Irek.N. * w volvo koła losowo szarpały i w efekcie samochodem trochę huśtało w boki, w audi tego zjawiska nie było, koła nie były dohamowywane, więc tylko zsuwał się z gracją, albo szedł do przodu oczywiście. |
|
Data: 2010-02-04 14:21:39 | |
Autor: kamil | |
Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V | |
"Irek N." <jakis@taki.tajny.jest> wrote in message news:hkcmtt$j7l$1news.dialog.net.pl...
Pojechałem z kolegą S4-ką z napędem na 4 i blokadą tylnego mostu. Ruszyć ze środka górki się nie dało, przy lekkim rozbiegu szedł ładnie, ale na zapiętym moście tylnym. Bez niego uślizgiwał o wiele łatwiej. O ruszeniu z miejsca nie było mowy. Audi S4 i blokada tylnego mostu? Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-02-04 20:49:54 | |
Autor: Irek N. | |
Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V | |
Audi S4 i blokada tylnego mostu? Brzmi dziwnie, wiem, ale S4 jest, jest też klawisz DIFF o ile pamiętam. Mało tego, benzyna, turbina... AUTOMAT :) Dodam tylko że lubię automaty. Zapytałem kolegę, ponoć w tamtych czasach wszystkie quattro miały taką blokadę. Miłego. Irek.N. |
|
Data: 2010-02-04 20:57:19 | |
Autor: Maciej Browarczyk | |
Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V | |
Irek N. pisze:
Brzmi dziwnie, wiem, ale S4 jest, jest też klawisz DIFF o ile pamiętam. Mało tego, benzyna, turbina... AUTOMAT :) Dodam tylko że lubię automaty. Dziwne, zadne znane mi S4 nie ma blokady mostu a tym bardziej nie S4 B5 2.7biturbo (S4 B6, B7 tez nie mialo). Wydaje mi sie, ze blokade tylnego mostu opcjonalnie moglo miec "S4" w budzie Audi 100 z silnikiem 4.2 V8 290KM. ps. Wlasnie doczytalem, ze bylo tez Audi 100 S4 2.2 turbo i tez moglo miec blokade mostu ;) -- Pozdrawiam, Maciek |
|