Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Bunt lekarzy i horror pacjentów

Bunt lekarzy i horror pacjentów

Data: 2012-06-30 09:31:52
Autor: Przemysław W
Bunt lekarzy i horror pacjentów
Bunt lekarzy i horror pacjentów

Rząd chce karać lekarzy za błędne wypełnianie recept. Ci w ramach protestu przestaną wypisywać recepty na leki refundowane. Cierpieć będą pacjenci zmuszeni do płacenia pełnej stawki za często niezbędne im do prawidłowego funkcjonowania leki.

Pacjenci powinni do 30 czerwca br. wykupić leki refundowane. W przeciwnym razie zapłacą za nie 100 proc. ich wartości. Niektórych osób może nie być na to stać.

Problem dotyczy wzoru zawieranych przez NFZ z lekarzami umów na wystawianie leków refundowanych. Lekarze domagają się usunięcia zawartych w nich przepisów, mówiących o karach za złe wypisanie recepty.

Wczorajsze rozmowy przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, Naczelnej Rady Lekarskiej i NFZ nie przyniosły skutku. Protest jest nieunikniony. Jego przebieg będzie szczególny. Od 1 lipca pacjenci będą dostawali nieważne recepty. Oznacza to, że za leki refundowane zapłacą pełną stawkę.

– Lekarze mają powód, żeby protestować. Z drugiej strony mamy jednak dramat pacjenta, który będzie zmuszony do płacenia pełnej stawki za lek, który może uratować mu życie – mówi „Gazecie Polskiej Codziennie" Bolesław Piecha, poseł PiS i były wiceminister zdrowia. Jego zdaniem winny zaistniałej sytuacji jest rząd, który ma wszelkie instrumenty, żeby rozwiązać konflikt. – Wystarczy zrezygnować z upokarzających lekarzy kar za źle wypisaną receptę. Choć nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów, uważam, że działanie władz jest celowe. Chodzi o eskalację napięcia społecznego. I skierowanie agresji pacjentów nie przeciw rządowi, ale przeciwko lekarzom. Tymczasem – mówię to z pełną odpowiedzialnością – jeżeli w wyniku wypisania nieważnej recepty pacjent, którego nie stać na wykupienie leku przypłaci to zdrowiem lub umrze, pełna odpowiedzialność za to spadnie na rząd, który nie potrafił rozwiązać problemu – dodaje były wiceminister zdrowia.

Była minister zdrowia, marszałek Sejmu Ewa Kopacz w rozmowie z „Codzienną" stwierdziła, że kary są uzasadnione. – Leki refundowane opłacane są z publicznych środków. W wyniku błędnie wypisanych recept mogliśmy stracić kilka milionów złotych. Dlatego kontrola jest konieczna – mówiła Kopacz.

Udział w proteście zapowiedziały największe organizacje lekarskie: Federacja Porozumienie Zielonogórskie, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Stowarzyszenie Lekarzy Praktyków oraz Polska Federacja Pracodawców Ochrony Zdrowia.

http://niezalezna.pl/30519-bunt-lekarzy-i-horror-pacjentow






--


"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

Data: 2012-06-30 11:19:42
Autor: Marek
Bunt lekarzy i horror pacjentów
W dniu sobota, 30 czerwca 2012 16:31:52 UTC+2 u¿ytkownik Przemys³aw W napisa³:
Bunt lekarzy i horror pacjentów

Rz±d chce karaæ lekarzy za b³êdne wype³nianie recept. Ci w ramach protestu przestan± wypisywaæ recepty na leki refundowane. Cierpieæ bêd± pacjenci zmuszeni do p³acenia pe³nej stawki za czêsto niezbêdne im do prawid³owego funkcjonowania leki.

Pacjenci powinni do 30 czerwca br. wykupiæ leki refundowane. W przeciwnym razie zap³ac± za nie 100 proc. ich warto¶ci. Niektórych osób mo¿e nie byæ na to staæ.

Problem dotyczy wzoru zawieranych przez NFZ z lekarzami umów na wystawianie leków refundowanych. Lekarze domagaj± siê usuniêcia zawartych w nich przepisów, mówi±cych o karach za z³e wypisanie recepty.

Wczorajsze rozmowy przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, Naczelnej Rady Lekarskiej i NFZ nie przynios³y skutku. Protest jest nieunikniony. Jego przebieg bêdzie szczególny. Od 1 lipca pacjenci bêd± dostawali niewa¿ne recepty. Oznacza to, ¿e za leki refundowane zap³ac± pe³n± stawkê.

- Lekarze maj± powód, ¿eby protestowaæ. Z drugiej strony mamy jednak dramat pacjenta, który bêdzie zmuszony do p³acenia pe³nej stawki za lek, który mo¿e uratowaæ mu ¿ycie - mówi "Gazecie Polskiej Codziennie" Boles³aw Piecha, pose³ PiS i by³y wiceminister zdrowia. Jego zdaniem winny zaistnia³ej sytuacji jest rz±d, który ma wszelkie instrumenty, ¿eby rozwi±zaæ konflikt. - Wystarczy zrezygnowaæ z upokarzaj±cych lekarzy kar za ¼le wypisan± receptê. Choæ nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów, uwa¿am, ¿e dzia³anie w³adz jest celowe. Chodzi o eskalacjê napiêcia spo³ecznego. I skierowanie agresji pacjentów nie przeciw rz±dowi, ale przeciwko lekarzom. Tymczasem - mówiê to z pe³n± odpowiedzialno¶ci± - je¿eli w wyniku wypisania niewa¿nej recepty pacjent, którego nie staæ na wykupienie leku przyp³aci to zdrowiem lub umrze, pe³na odpowiedzialno¶æ za to spadnie na rz±d, który nie potrafi³ rozwi±zaæ problemu - dodaje by³y wiceminister zdrowia.

By³a minister zdrowia, marsza³ek Sejmu Ewa Kopacz w rozmowie z "Codzienn±" stwierdzi³a, ¿e kary s± uzasadnione. - Leki refundowane op³acane s± z publicznych ¶rodków. W wyniku b³êdnie wypisanych recept mogli¶my straciæ kilka milionów z³otych. Dlatego kontrola jest konieczna - mówi³a Kopacz.

Udzia³ w prote¶cie zapowiedzia³y najwiêksze organizacje lekarskie: Federacja Porozumienie Zielonogórskie, Ogólnopolski Zwi±zek Zawodowy Lekarzy, Stowarzyszenie Lekarzy Praktyków oraz Polska Federacja Pracodawców Ochrony Zdrowia.

http://niezalezna.pl/30519-bunt-lekarzy-i-horror-pacjentow






-- "G³ówn± motywacj± mojej aktywno¶ci publicznej by³a potrzeba w³adzy
i ¿±dza popularno¶ci. Ta druga by³a nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej pró¿ny, ni¿ spragniony w³adzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15-16 pa¼dziernika 2005



Proponuje jeszcze protest kasjerek, przeciwko ponoszeniu odpowiedzialnosci za stan kasy.

Data: 2012-06-30 20:52:12
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjentów

U¿ytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:e5fea21f-54fc-4663-9591-a9d1fb44da06googlegroups.com...
http://niezalezna.pl/30519-bunt-lekarzy-i-horror-pacjentow
Proponuje jeszcze protest kasjerek, przeciwko ponoszeniu odpowiedzialnosci za stan kasy.

================================

A protest kierowców za powodowanie wypadków drogowych?
A protest z³odziei za z³apanie ich za rêkê na z³odziejstwie?
A protest fa³szerzy pieniêdzy za fa³szowanie owych?
A ...?

--
Donald Tusk - "wola³bym siê nie urodziæ, ni¿ na grobach zmar³ych budowaæ swoj± karierê polityczn±".

Data: 2012-07-01 02:11:51
Autor: Marek
Bunt lekarzy i horror pacjentów
W dniu sobota, 30 czerwca 2012 20:52:12 UTC+2 u¿ytkownik Bogdan Idzikowski napisa³:
U¿ytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:e5fea21f-54fc-4663-9591-a9d1fb44da06googlegroups.com...
> http://niezalezna.pl/30519-bunt-lekarzy-i-horror-pacjentow
Proponuje jeszcze protest kasjerek, przeciwko ponoszeniu odpowiedzialnosci za stan kasy.

===============================> A protest kierowców za powodowanie wypadków drogowych?
A protest z³odziei za z³apanie ich za rêkê na z³odziejstwie?
A protest fa³szerzy pieniêdzy za fa³szowanie owych?
A ...?

--


Sugerujesz, ze lekarze to zlodzieje i falszerze ( recept?) ?
Cos takiego mozna tez wyczytac miedzy wierszami w oswiadczeniach przedstawicieli
NFZ.

Dlaczego nie powiedza tego wprost ?
Wtedy kazdy popieralby to branie konowalow za pyski...
Przeciez wiadomo, ze bylo nagminne wypisywanie darmowych recept na Viagre dla inwalidow wojennych ( darmowe leki) !

Data: 2012-07-01 11:41:31
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjentów

U¿ytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:a21bc8e6-3af9-46f3-82f5-ca82c471a628googlegroups.com...
W dniu sobota, 30 czerwca 2012 20:52:12 UTC+2 u¿ytkownik Bogdan Idzikowski napisa³:
U¿ytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisa³ w wiadomo¶ci
news:e5fea21f-54fc-4663-9591-a9d1fb44da06googlegroups.com...
> http://niezalezna.pl/30519-bunt-lekarzy-i-horror-pacjentow
Proponuje jeszcze protest kasjerek, przeciwko ponoszeniu odpowiedzialnosci
za stan kasy.

================================

A protest kierowców za powodowanie wypadków drogowych?
A protest z³odziei za z³apanie ich za rêkê na z³odziejstwie?
A protest fa³szerzy pieniêdzy za fa³szowanie owych?
A ...?

--


Sugerujesz, ze lekarze to zlodzieje i falszerze ( recept?) ?
Cos takiego mozna tez wyczytac miedzy wierszami w oswiadczeniach przedstawicieli
NFZ.

Dlaczego nie powiedza tego wprost ?
Wtedy kazdy popieralby to branie konowalow za pyski...
Przeciez wiadomo, ze bylo nagminne wypisywanie darmowych recept na Viagre dla inwalidow wojennych ( darmowe leki) !

=====================================

Nic nie sugerujê. Ja twierdzê, ¿e przy wydawaniu naszych pieniêdzy, a tak jest z lekami refundowanymi, powinna byæ kontrola, która dyscyplinowa³aby lekarzy wypisuj±cych recepty. A lekarze chc± byæ bezkarni. Jak powinna ta dyscyplina wygl±daæ? Tu powinni zaj±æ siê tym pos³owie i napisaæ oraz uchwaliæ tak± ustawê, która bêdzie chroni³a nasze pieni±dze (to my, p³ac±cy sk³adkê zdrowotn±, finansujemy tak¿e refundacjê leków).

Dzisiejszy strajk polegaj±cy na wypisywaniu 100% ceny za leki, mimo ¿e pacjentowi nale¿y siê refundacja, a lekarz czy przychodnia, w której pracuje ma podpisan± umowê z NFZ jest nielegalny.
Lekarz czy przychodnia podpisuj±c umowê z NFZ na ten rok, zgadza³ siê w ca³o¶ci z brzmieniem umowy i wiedzia³ przed podpisaniem, jakie kary gro¿± mu za fa³szowanie recept. Tegoroczna umowa jest wa¿na i trwa do koñca roku.

Jestem (chyba?) w tej dobrej sytuacji, ¿e w przychodni, w której jestem zarejestrowany, od pocz±tku roku otrzymywa³em bezb³êdnie wydrukowane recepty. Umy¶le, ¿e teraz te¿ tak bêdzie. Bêdê dok³adnie wiedzia³ 6 lipca. Tego dnia wypisujê nastêpn± porcjê leków.

--
Donald Tusk - "wola³bym siê nie urodziæ, ni¿ na grobach zmar³ych budowaæ swoj± karierê polityczn±".

Data: 2012-07-02 10:23:30
Autor: Aleksander Nabagło
Bunt lekarzy i horror pacjentów
!

Bogdan Idzikowski pisze:

Nic nie sugeruję. Ja twierdzę, że przy wydawaniu naszych pieniędzy, a tak jest z lekami refundowanymi, powinna być kontrola, która dyscyplinowałaby lekarzy wypisujących recepty. A lekarze chcą być bezkarni. Jak powinna ta dyscyplina wyglądać? Tu powinni zająć się tym posłowie i napisać oraz uchwalić taką ustawę, która będzie chroniła nasze pieniądze (to my, płacący składkę zdrowotną, finansujemy także refundację leków).
NFZ jest odpowiedzialna za pieniadze ubezpieczonych.
NFZ jest odpowiedzialna -- oznacza to, ze nie moze czynnosci
kontrolnych delegowac do podniotow zewnetrznych, takich,
jak lekarze.  Uzytkowanie czasu pracy lekarzy do wykonywania
czynnosci biurokratyczno-ksiegowych jest wielkim marnotrawstwem.
Tym bardziej, ze czynnosci te moga byc zautomatyzowane.
Koszt kontroli finansow musi byc po stronie NFZ -- przenoszenie
odpowiedzialnosci na lekarzy jest rownoczesnie UKRYWANIEM
kosztu zlej organizacji lub nawet skandalicznego braku organizacji
wewnatrz NFZ.

Przy prawidlowej organizacji, prawidlowym obiegu informacji
kazdy pacjent moglby okresowo otrzymywac wykaz wszystkich zrealizowanych
recept na jego konto oraz, analogicznie -- kazdy lakarz
wykaz wszystkich zrealizowanych recept przez niego wystawionych.
Uniemozliwialoby to nieuczciwe wystawianie recept na pacjeta
bez jego (pozniejszej) wiedzy, lub w imieniu lekarza bez jego (pozniejszej) wiedzy.

--
A
..

Data: 2012-07-02 11:17:37
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjentów

Użytkownik "Aleksander Nabagło" <n@ap.krakow.pl> napisał w wiadomości news:jsrl8l$i65$1srv.cyf-kr.edu.pl...
!

Bogdan Idzikowski pisze:

Nic nie sugeruję. Ja twierdzę, że przy wydawaniu naszych pieniędzy, a tak jest z lekami refundowanymi, powinna być kontrola, która dyscyplinowałaby lekarzy wypisujących recepty. A lekarze chcą być bezkarni. Jak powinna ta dyscyplina wyglądać? Tu powinni zająć się tym posłowie i napisać oraz uchwalić taką ustawę, która będzie chroniła nasze pieniądze (to my, płacący składkę zdrowotną, finansujemy także refundację leków).
NFZ jest odpowiedzialna za pieniadze ubezpieczonych.
NFZ jest odpowiedzialna -- oznacza to, ze nie moze czynnosci
kontrolnych delegowac do podniotow zewnetrznych, takich,
jak lekarze.  Uzytkowanie czasu pracy lekarzy do wykonywania
czynnosci biurokratyczno-ksiegowych jest wielkim marnotrawstwem.
Tym bardziej, ze czynnosci te moga byc zautomatyzowane.
Koszt kontroli finansow musi byc po stronie NFZ -- przenoszenie
odpowiedzialnosci na lekarzy jest rownoczesnie UKRYWANIEM
kosztu zlej organizacji lub nawet skandalicznego braku organizacji
wewnatrz NFZ.

Przy prawidlowej organizacji, prawidlowym obiegu informacji
kazdy pacjent moglby okresowo otrzymywac wykaz wszystkich zrealizowanych
recept na jego konto oraz, analogicznie -- kazdy lakarz
wykaz wszystkich zrealizowanych recept przez niego wystawionych.
Uniemozliwialoby to nieuczciwe wystawianie recept na pacjeta
bez jego (pozniejszej) wiedzy, lub w imieniu lekarza bez jego (pozniejszej) wiedzy.

Lekarz ma obowiązek dokonywać czynności zwanych przez ciebie biurokratycznymi. Polegają one na prowadzeniu historii choroby pacjenta i wypisywaniu recept. Lekarz podpisując umowę z NFZ zobowiązał się do przestrzegania tej umowy. I jest za to wynagradzany. Nikt mu nie przystawił pistoletu do głowy, by podpisywał umowę.
I na tym koniec i kropka.

ps. w Niemczech musiałem brać zastrzyki przez dwa tygodnie. Brałem w przychodni niemieckiej, nie płacąc grosza za zabiegi. Mimo, że każdy pacjent ma taką kartę magnetyczną. Ja nie miałem. Nie ma cwaniaka nad Polaka!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-07-02 11:44:39
Autor: Aleksander Nabagło
Bunt lekarzy i horror pacjentów
!

Bogdan Idzikowski pisze:

Lekarz ma obowiązek dokonywać czynności zwanych przez ciebie biurokratycznymi. Polegają one na prowadzeniu historii choroby pacjenta i wypisywaniu recept. Lekarz podpisując umowę z NFZ zobowiązał się do przestrzegania tej umowy. I jest za to wynagradzany. Nikt mu nie przystawił pistoletu do głowy, by podpisywał umowę.
I na tym koniec i kropka.
To jest myslenie szowinistyczno legalityczne.
Jak ustawodawca wymysli sobie, ze w umowach o prace z lekarzami
bedzie wymagane aby przeprowadzali cwiartowanie kurczakow
na obiad dla dyrektorow departamenow oraz w umawach oprace z rzeznikami,
ze beda przeprowadzali operacje ortopedyczne (a jedni i drudzy
maja znajowosc anatomii -- przy czym rzeznicy maja wieksza bieglosc
praktyczna) dla zwyklych ubezpieczonych -- to z punktu widzenia legalityczno-finansowego bedzie OK.
Pdobnie, dyplomowanych geologow mozna by zatrudniac jako grabarzy
(wystarczy znowelizowac odpowiednie ustawy i odpowiednio ustawic
rynek pracy) oraz jako glownego geologa kraju zatrudnic grabarza
z dlugoletnia praktyka na wielu stanowskach geologicznych.


ps. w Niemczech musiałem brać zastrzyki przez dwa tygodnie. Brałem w przychodni niemieckiej, nie płacąc grosza za zabiegi. Mimo, że każdy pacjent ma taką kartę magnetyczną. Ja nie miałem. Nie ma cwaniaka nad
Ale z tego, ze oszukales niemiecka sluzbe zdrowia nie
wyprowadzaj, ze lekarze maja byc biurokratami najnizszego szczebla.
Jesli to zrealizowac, na pewno leczenie bedzie drogie
i zlej jakosci.
No chyba, ze wlasnie o to chodzi !?

--
A
..

Data: 2012-07-02 13:18:37
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjentów

Użytkownik "Aleksander Nabagło" <n@ap.krakow.pl> napisał w wiadomości news:jsrq0q$k94$1srv.cyf-kr.edu.pl...
!

Bogdan Idzikowski pisze:

Lekarz ma obowiązek dokonywać czynności zwanych przez ciebie biurokratycznymi. Polegają one na prowadzeniu historii choroby pacjenta i wypisywaniu recept. Lekarz podpisując umowę z NFZ zobowiązał się do przestrzegania tej umowy. I jest za to wynagradzany. Nikt mu nie przystawił pistoletu do głowy, by podpisywał umowę.
I na tym koniec i kropka.
To jest myslenie szowinistyczno legalityczne.
Jak ustawodawca wymysli sobie, ze w umowach o prace z lekarzami
bedzie wymagane aby przeprowadzali cwiartowanie kurczakow
na obiad dla dyrektorow departamenow oraz w umawach oprace z rzeznikami,
ze beda przeprowadzali operacje ortopedyczne (a jedni i drudzy
maja znajowosc anatomii -- przy czym rzeznicy maja wieksza bieglosc
praktyczna) dla zwyklych ubezpieczonych -- to z punktu widzenia legalityczno-finansowego bedzie OK.
Pdobnie, dyplomowanych geologow mozna by zatrudniac jako grabarzy
(wystarczy znowelizowac odpowiednie ustawy i odpowiednio ustawic
rynek pracy) oraz jako glownego geologa kraju zatrudnic grabarza
z dlugoletnia praktyka na wielu stanowskach geologicznych.


ps. w Niemczech musiałem brać zastrzyki przez dwa tygodnie. Brałem w przychodni niemieckiej, nie płacąc grosza za zabiegi. Mimo, że każdy pacjent ma taką kartę magnetyczną. Ja nie miałem. Nie ma cwaniaka nad
Ale z tego, ze oszukales niemiecka sluzbe zdrowia nie
wyprowadzaj, ze lekarze maja byc biurokratami najnizszego szczebla.
Jesli to zrealizowac, na pewno leczenie bedzie drogie
i zlej jakosci.
No chyba, ze wlasnie o to chodzi !?

Byłeś u lekarza i widziałeś jak wypisuje receptę?
Ja jestem co miesiąc i widzę jak w trakcie rozmowy, klikając od niechcenia w klawisze komputera, lekarz powoduje wypluwanie przez drukarkę kolejnej recepty. Dokładnie takiej, jakiej wymaga NFZ.
Rejestratorka już na początku wpisała numer mojej legitymacji emeryckiej. I każdy lekarz w tej przychodni miał ten numer.
Gdy w ubiegłym roku rejestrowałem się w przychodni kardiologicznej w Szczecinie, to rejestratorka wpisała wszystkie dane w odpowiedni formularz w komputerze i przy każdej mojej wizycie lekarz miał o mnie wszelkie, niezbędne dane.
Mamy 21 wiek.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-07-03 09:04:31
Autor: Aleksander Nabagło
Bunt lekarzy i horror pacjentów
!

Bogdan Idzikowski pisze:
No chyba, ze wlasnie o to chodzi !?

Byłeś u lekarza i widziałeś jak wypisuje receptę?
Ja jestem co miesiąc i widzę jak w trakcie rozmowy, klikając od niechcenia w klawisze komputera, lekarz powoduje wypluwanie przez drukarkę kolejnej recepty. Dokładnie takiej, jakiej wymaga NFZ.
Rejestratorka już na początku wpisała numer mojej legitymacji emeryckiej. I każdy lekarz w tej przychodni miał ten numer.
Gdy w ubiegłym roku rejestrowałem się w przychodni kardiologicznej w Szczecinie, to rejestratorka wpisała wszystkie dane w odpowiedni formularz w komputerze i przy każdej mojej wizycie lekarz miał o mnie wszelkie, niezbędne dane.
Mamy 21 wiek.
Mamy mozliwosci techniczne, ktore sa usilnie uzywane na opak.

Wrocmy jednak do sedna sprawy.
Mamy nastepujace podmioty w ukladzie:
P <= Pacjent
L <= Lekarz
U <= Ubezpieczyciel (NFZ)
r <= recepta
A <= Apteka
F <= producent lekarstw

pl <= porada lekarska

pl: (P <-> L, -> r) i (L <-> U)
Czyli ubezpieczony pacjent uzyskuje porade lekarska u lekarza,
ktory ma podpisana umowe z ubezpieczycielem pacjenta.
*
Zaplate za porade udzielona pacjentowi
lekarz otrzymuje od ubezpieczyciela*.
Jezeli lekarz udzielil porady pacjentowi nieubezpieczonemu,
to ubezpieczyciel nie placi lekarzowi za taka porade.
Umowa pomiedzy ubezpieczycielem a lekarzem ma gwarantowac
zakres oraz jakosc porady lekarskiej a nie nakladac na
lekarza obowiazki wymyslone przez ubezpieczyciela.
Recepta, ktora powstaje w wyniku porady lakarskiej
oprocz wskazania lekarstw powinna identyfikowac
pacjenta, lekarza i date-czas porady.

wf <= wykup lekarstwa

wf: (P <-> F)
Pacjent kupuje lekarstwo od producenta lekarstwa.
Kupuje, ale nie bezposrednio:

wf: (P <- A -> F) i (U <- A -> F)
Czyli ubezpieczony kupuje lekarswo od producenta lekarstwa
za posrednictwem apteki.
*
Zaplate za lekarstwo producent lekarstwa otrzymuje
od pacejenta za posrednictwem apteki*
*
Czesc naleznosci za lekarstwo
apteka uzyskuje od ubezpieczyciela*
W relacjach wf podmiotami finansowymi sa (P, A, U, F),
nie ma tu L.

Zauwazmy co sie tutaj dzieje:
relacje dotyczace wf sa bardziej skomplikowane,
niz relacje dotyczace pl.
Wymagania stawiane przez NFZ wobec lekarzy dotyczace
recept komplikuja relacje wf poprzez uwiklanie w nie
relacji pl.

####
Nalezy zwrocic uwage na frazeologie stosowana
przez przedstawicieli NFZ:
sprowadza sie ona do tego, ze refundowalna recepta
(czyli: wypelniajaca biurokratyczne wymagania NFZ)
jest produktem uslugi, za ktora jest placone lekarzowi.
Relacja pacjent-- lekarz jest redukowana do relacji
kupno-- sprzedarz.
Zamiast mowic, ze LEKARSTWO jest refundowane,
mowi sie, ze RECEPTA jest refundowana.
W ten sposob zaklamuje sie sprawe -- wiklajac
relacje pl z wnetrzem relacji wf.
W ten sposob mowa/skroty myslowe sluza do deprecjonowania
porady lekarskiej oraz deprecjonowania relacji
pacjent-lekarz.
Niemerytoryczne cechy pomocniczego dokumentu,
jakim jest recepta sa promowane do rangi PRODUKTU.
NFZ promuje sie do rangi gwaranta jakosci uslug lekarskich
w oparciu o niemerytoryczne cechy recept!


--
A
..

Data: 2012-07-03 09:23:59
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjentów

Użytkownik "Aleksander Nabagło" <n@ap.krakow.pl> napisał w wiadomości news:jsu50f$cqa$1srv.cyf-kr.edu.pl...
!

Bogdan Idzikowski pisze:
No chyba, ze wlasnie o to chodzi !?

Byłeś u lekarza i widziałeś jak wypisuje receptę?
Ja jestem co miesiąc i widzę jak w trakcie rozmowy, klikając od niechcenia w klawisze komputera, lekarz powoduje wypluwanie przez drukarkę kolejnej recepty. Dokładnie takiej, jakiej wymaga NFZ.
Rejestratorka już na początku wpisała numer mojej legitymacji emeryckiej. I każdy lekarz w tej przychodni miał ten numer.
Gdy w ubiegłym roku rejestrowałem się w przychodni kardiologicznej w Szczecinie, to rejestratorka wpisała wszystkie dane w odpowiedni formularz w komputerze i przy każdej mojej wizycie lekarz miał o mnie wszelkie, niezbędne dane.
Mamy 21 wiek.
Mamy mozliwosci techniczne, ktore sa usilnie uzywane na opak.

Wrocmy jednak do sedna sprawy.
Mamy nastepujace podmioty w ukladzie:
P <= Pacjent
L <= Lekarz
U <= Ubezpieczyciel (NFZ)
r <= recepta
A <= Apteka
F <= producent lekarstw

pl <= porada lekarska

pl: (P <-> L, -> r) i (L <-> U)
Czyli ubezpieczony pacjent uzyskuje porade lekarska u lekarza,
ktory ma podpisana umowe z ubezpieczycielem pacjenta.
*
Zaplate za porade udzielona pacjentowi
lekarz otrzymuje od ubezpieczyciela*.
Jezeli lekarz udzielil porady pacjentowi nieubezpieczonemu,
to ubezpieczyciel nie placi lekarzowi za taka porade.
Umowa pomiedzy ubezpieczycielem a lekarzem ma gwarantowac
zakres oraz jakosc porady lekarskiej a nie nakladac na
lekarza obowiazki wymyslone przez ubezpieczyciela.
Recepta, ktora powstaje w wyniku porady lakarskiej
oprocz wskazania lekarstw powinna identyfikowac
pacjenta, lekarza i date-czas porady.
.................

ble...., ble....., ble....

Przeczytaj treść umowy zawieranej między NFZ a lekarzem i nie zawracaj du***py wariacjami na temat, którego nie znasz.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-07-03 10:30:43
Autor: Aleksander Nabagło
Bunt lekarzy i horror pacjentów
!

Bogdan Idzikowski pisze:

ble...., ble....., ble....

Przeczytaj treść umowy zawieranej między NFZ a lekarzem i nie zawracaj du***py wariacjami na temat, którego nie znasz.
Odnosze sie do wiadomosci w mediach,
w szczegolnosci do wypowiedzi prezentujacych stanowisko NFZ.
Usilowanie manipulowania opinia publiczna przeciwko
lekarzom jest ewidentne.
Zastepowanie wydajnych rozwiazan techniczno-organizacyjnych
pracochlonnymi rozwiazanimi biurokratyczno-prawno-represyjnymi
tez jest ewidentne.

--
A
..

Data: 2012-07-03 11:57:54
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjentów

Użytkownik "Aleksander Nabagło" <n@ap.krakow.pl> napisał w wiadomości news:jsua23$f3f$1srv.cyf-kr.edu.pl...
!

Bogdan Idzikowski pisze:

ble...., ble....., ble....

Przeczytaj treść umowy zawieranej między NFZ a lekarzem i nie zawracaj du***py wariacjami na temat, którego nie znasz.
Odnosze sie do wiadomosci w mediach,
w szczegolnosci do wypowiedzi prezentujacych stanowisko NFZ.
Usilowanie manipulowania opinia publiczna przeciwko
lekarzom jest ewidentne.
Zastepowanie wydajnych rozwiazan techniczno-organizacyjnych
pracochlonnymi rozwiazanimi biurokratyczno-prawno-represyjnymi
tez jest ewidentne.

Ty w dalszym ciągu nie rozumiesz. Lekarze podpisali w ubiegłym roku umowy, które obowiązują obie strony do końca tego roku i łaski nie robią jeśli się z nich wywiązują. Jeśli im umowy na przyszły rok nie pasują, niech ich nie podpisują i idą na kuroniówkę. Tylko przypominam, że w NFZ jest około 60 miliardów złotych do wzięcia, a społeczeństwo nie jest tak bogate by leczyć się prywatnie!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-07-03 15:07:40
Autor: Aleksander Nabagło
Bunt lekarzy i horror pacjentów
!

Bogdan Idzikowski pisze:
Ty w dalszym ciągu nie rozumiesz. Lekarze podpisali w ubiegłym roku umowy, które obowiązują obie strony do końca tego roku i łaski nie robią
W dokumencie dostepnym na stronie NFZ stoi:
<<Załącznik nr 1 do zarządzenia Nr 38/2012/DGL
Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia
z dnia 30 czerwca 2012 r.>>

Tamze w sekcji "Kary umowne" par. 9.1.1) zaczyna sie od:
<<nakłada na Osobę uprawnioną karę umowną w wysokości 200 zł
za nieprawidłowo wystawioną receptę oraz po 200 zł za każde
z następujących, stwierdzonych w okresie objętym kontrolą,
nieprawidłowości:
a) ustalenie lub oznaczenie poziomu odpłatności niezgodne
z obowiÄ…zujÄ…cymi w tym zakresie przepisami.>>

jeśli się z nich wywiązują. Jeśli im umowy na przyszły rok nie pasują, niech ich nie podpisują i idą na kuroniówkę. Tylko przypominam, że w NFZ jest około 60 miliardów złotych do wzięcia, a społeczeństwo nie jest tak bogate by leczyć się prywatnie!

Z powyzszych, zacytowanych zapisow zalacznika do wzorca umowy
pomiedzy NFZ a lekarzami ewidetnie mozna wyczytac, ze NFZ
nie jest strona umowy, strona reprezentujaca pacjentow
lecz stawia sie jako PRAWODAWCA.

Przeciez lekarz nie "ustala" ani nie "oznacza" poziomu odplatnosci.

To uczetnik transakcji finansowej -- czyli apteka -- powinna
na podstawie recepty wiedziec
(1) czy pacjent byl w dniu otrzymania recepty upawniony do refundacji
lekow.
(2) czy lekarz wystawiajacy recepte byl w dniu wystawiania recepty uprawniony do wystawienia recepty upowazniajacej do refundacji lekow.

Informacje o tym, jaki jest poziom refundacji poszczegolnych lekow
wskazanych na recepcie apteka moze wiarygodnie uzyskac tylko
od podmiotu ustalajacego tenze poziom refundacji.

Oznaczenie poziomu refundacji leku nie jest elementem porady
lekarskiej ani nie jest elementem procesu leczenia.
Jest elementem finansowej transakcji zakupu leku -- a to
jest przedmiotem dzialalnosci aptek.

Oczywiscie Ustawodawca moze zarzadzic dowolny bezsens.
Tylko jesli nie spotka sie z oporem, to bedzie brnal
w coraz dalej na tej drodze.
Im dalej zabrnie, tym trudniejsze i kosztowniejsze
bedzie naprawianie skutkow.

--
A
..

Data: 2012-07-03 15:56:27
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjentów

Użytkownik "Aleksander Nabagło" <n@ap.krakow.pl> napisał w wiadomości news:jsuq9c$lh5$1srv.cyf-kr.edu.pl...
!

Bogdan Idzikowski pisze:
Ty w dalszym ciągu nie rozumiesz. Lekarze podpisali w ubiegłym roku umowy, które obowiązują obie strony do końca tego roku i łaski nie robią
W dokumencie dostepnym na stronie NFZ stoi:
<<Załącznik nr 1 do zarządzenia Nr 38/2012/DGL
Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia
z dnia 30 czerwca 2012 r.>>

Tamze w sekcji "Kary umowne" par. 9.1.1) zaczyna sie od:
<<nakłada na Osobę uprawnioną karę umowną w wysokości 200 zł
za nieprawidłowo wystawioną receptę oraz po 200 zł za każde
z następujących, stwierdzonych w okresie objętym kontrolą,
nieprawidłowości:
a) ustalenie lub oznaczenie poziomu odpłatności niezgodne
z obowiÄ…zujÄ…cymi w tym zakresie przepisami.>>

jeśli się z nich wywiązują. Jeśli im umowy na przyszły rok nie pasują, niech ich nie podpisują i idą na kuroniówkę. Tylko przypominam, że w NFZ jest około 60 miliardów złotych do wzięcia, a społeczeństwo nie jest tak bogate by leczyć się prywatnie!

Z powyzszych, zacytowanych zapisow zalacznika do wzorca umowy
pomiedzy NFZ a lekarzami ewidetnie mozna wyczytac, ze NFZ
nie jest strona umowy, strona reprezentujaca pacjentow
lecz stawia sie jako PRAWODAWCA.

Przeciez lekarz nie "ustala" ani nie "oznacza" poziomu odplatnosci.

To uczetnik transakcji finansowej -- czyli apteka -- powinna
na podstawie recepty wiedziec
(1) czy pacjent byl w dniu otrzymania recepty upawniony do refundacji
lekow.
(2) czy lekarz wystawiajacy recepte byl w dniu wystawiania recepty uprawniony do wystawienia recepty upowazniajacej do refundacji lekow.

Informacje o tym, jaki jest poziom refundacji poszczegolnych lekow
wskazanych na recepcie apteka moze wiarygodnie uzyskac tylko
od podmiotu ustalajacego tenze poziom refundacji.

Oznaczenie poziomu refundacji leku nie jest elementem porady
lekarskiej ani nie jest elementem procesu leczenia.
Jest elementem finansowej transakcji zakupu leku -- a to
jest przedmiotem dzialalnosci aptek.

Oczywiscie Ustawodawca moze zarzadzic dowolny bezsens.
Tylko jesli nie spotka sie z oporem, to bedzie brnal
w coraz dalej na tej drodze.
Im dalej zabrnie, tym trudniejsze i kosztowniejsze
bedzie naprawianie skutkow.

Ble... Ble... Ble...

Mnie nie interesuje treść umów pomiędzy NFZ, a lekarzem.
Jestem pacjentem, płacę składkę zdrowotną i mam prawo być obsłużony zgodnie z tym, co mi przysługuje, jako płacącemu wspomnianą składkę.
Podczas rejestracji legitymuję się odpowiednim dokumentem, potwierdzającym aktualność mojego ubezpieczenia. I to wszystko.
Nic więcej mnie, jako pacjenta nie obchodzi.
Niech więc panowie lekarze chandryczą się z NFZ, a odwalą się od pacjentów. Jeśli im umowy nie odpowiadają, niech ich nie podpisują. Ale jeśli podpiszą, to niech z nich wywiązują się na 100%.

Dziś kolega poinformował mnie, że wczoraj dostał i zrealizował receptę na leki refundowane bez najmniejszych problemów. Będę w piątek, jak co miesiąc i nie spodziewam się najmniejszych niespodzianek. Nie miałem kłopotów w styczniu, nie będę miał ich w piątek, bo mój lekarz wie, kto mu daje zarobić na chleb z masełkiem.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-07-04 08:57:56
Autor: Aleksander Nabagło
Bunt lekarzy i horror pacjentów
!

Bogdan Idzikowski pisze:
Im dalej zabrnie, tym trudniejsze i kosztowniejsze
bedzie naprawianie skutkow.

Ble... Ble... Ble...

Mnie nie interesuje treść umów pomiędzy NFZ, a lekarzem.
Jestem pacjentem, płacę składkę zdrowotną i mam prawo być obsłużony zgodnie z tym, co mi przysługuje, jako płacącemu wspomnianą składkę.
Oczywiscie, ze mozna podchodzic do wszystkiego:
"Ja place, ja wymagam, reszta mnie nie interesuje".

Idzmy wiec tym tropem.
Prezez NFZ jest prezesem, wiec pobiera pensje i premie prezesa,
zas pracuje tak, jak na prezesa przystalo -- zatrudnia
podwladnych, placim im tak, jak okolicznosci pozwalaja
i podpisuje zarzadzenia przygotowane przez podwladnych
takich, jak udalo sie zatrudnic.
Jako prezez nie zawraca slobie glowy rzeczami takimi,
jak zrozumienie sensu tego, co zarzadza -- widocznie
za to Jemu nie placa.

Idzmy dalej tym tropem -- lekarze czesto pracuja w wielu
miejscach zatrudnienia.
Moga wiec podchodzic do pracy tak -- tu na umowe z NFZ
wykonuje czynnosci biurokratyczne na rzecz NFZ, wiec
jako lekarz pracuje na 40 %, bo tak sa ustalone
warunki zatrudnienia. W innym zatrudnieniu pracuje
jako lekarz na 100 %, bo tam placa mi wylacznie
za prace lakarza.

Podczas rejestracji legitymuję się odpowiednim dokumentem, potwierdzającym aktualność mojego ubezpieczenia. I to wszystko.
Nic więcej mnie, jako pacjenta nie obchodzi.
Mnie ochodzi.
Podczas wizyty u lekarza chce miec do czynienia z lekarzem
na 100 %, a nie z biurokratycznym urzednikiem NFZ.

--
A
..

Data: 2012-07-04 10:38:31
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjentów

Użytkownik "Aleksander Nabagło" <n@ap.krakow.pl> napisał w wiadomości news:jt0p02$7od$1srv.cyf-kr.edu.pl...
!

Bogdan Idzikowski pisze:
Im dalej zabrnie, tym trudniejsze i kosztowniejsze
bedzie naprawianie skutkow.

Ble... Ble... Ble...

Mnie nie interesuje treść umów pomiędzy NFZ, a lekarzem.
Jestem pacjentem, płacę składkę zdrowotną i mam prawo być obsłużony zgodnie z tym, co mi przysługuje, jako płacącemu wspomnianą składkę.
Oczywiscie, ze mozna podchodzic do wszystkiego:
"Ja place, ja wymagam, reszta mnie nie interesuje".

Idzmy wiec tym tropem.
Prezez NFZ jest prezesem, wiec pobiera pensje i premie prezesa,
zas pracuje tak, jak na prezesa przystalo -- zatrudnia
podwladnych, placim im tak, jak okolicznosci pozwalaja
i podpisuje zarzadzenia przygotowane przez podwladnych
takich, jak udalo sie zatrudnic.
Jako prezez nie zawraca slobie glowy rzeczami takimi,
jak zrozumienie sensu tego, co zarzadza -- widocznie
za to Jemu nie placa.

Idzmy dalej tym tropem -- lekarze czesto pracuja w wielu
miejscach zatrudnienia.
Moga wiec podchodzic do pracy tak -- tu na umowe z NFZ
wykonuje czynnosci biurokratyczne na rzecz NFZ, wiec
jako lekarz pracuje na 40 %, bo tak sa ustalone
warunki zatrudnienia. W innym zatrudnieniu pracuje
jako lekarz na 100 %, bo tam placa mi wylacznie
za prace lakarza.

Podczas rejestracji legitymuję się odpowiednim dokumentem, potwierdzającym aktualność mojego ubezpieczenia. I to wszystko.
Nic więcej mnie, jako pacjenta nie obchodzi.
Mnie ochodzi.
Podczas wizyty u lekarza chce miec do czynienia z lekarzem
na 100 %, a nie z biurokratycznym urzednikiem NFZ.

Jeśli o mnie chodzi, to możesz, pod dyktando lekarza wypisywać receptę, którą później podstempluje lekarz.
Jeśli o mnie chodzi, to ty możesz robić to, co ci się żywnie podoba.
Możesz chodzić do lekarza, znachora, jasnowidza lub do baby odczyniającej czary.

Mój punkt widzenia wyłuszczyłem wcześniej i zgadzam się z nim (klasyk!).

Data: 2012-07-02 10:52:10
Autor: Lord Donald
Bunt lekarzy i horror pacjent�w
W dniu 01.07.2012 11:41, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisał w wiadomości
news:a21bc8e6-3af9-46f3-82f5-ca82c471a628googlegroups.com...
W dniu sobota, 30 czerwca 2012 20:52:12 UTC+2 użytkownik Bogdan
Idzikowski napisał:
Użytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisał w wiadomości
news:e5fea21f-54fc-4663-9591-a9d1fb44da06googlegroups.com...
> http://niezalezna.pl/30519-bunt-lekarzy-i-horror-pacjentow
Proponuje jeszcze protest kasjerek, przeciwko ponoszeniu
odpowiedzialnosci
za stan kasy.

================================

A protest kierowców za powodowanie wypadków drogowych?
A protest złodziei za złapanie ich za rękę na złodziejstwie?
A protest fałszerzy pieniędzy za fałszowanie owych?
A ...?

--


Sugerujesz, ze lekarze to zlodzieje i falszerze ( recept?) ?
Cos takiego mozna tez wyczytac miedzy wierszami w oswiadczeniach
przedstawicieli
NFZ.

Dlaczego nie powiedza tego wprost ?
Wtedy kazdy popieralby to branie konowalow za pyski...
Przeciez wiadomo, ze bylo nagminne wypisywanie darmowych recept na
Viagre dla inwalidow wojennych ( darmowe leki) !

=====================================

Nic nie sugeruję. Ja twierdzę, że przy wydawaniu naszych pieniędzy, a
tak jest z lekami refundowanymi, powinna być kontrola, która
dyscyplinowałaby lekarzy wypisujących recepty. A lekarze chcą być
bezkarni. Jak powinna ta dyscyplina wyglądać? Tu powinni zająć się tym
posłowie i napisać oraz uchwalić taką ustawę, która będzie chroniła
nasze pieniądze (to my, płacący składkę zdrowotną, finansujemy także
refundację leków).

Dzisiejszy strajk polegający na wypisywaniu 100% ceny za leki, mimo że
pacjentowi należy się refundacja, a lekarz czy przychodnia, w której
pracuje ma podpisanÄ… umowÄ™ z NFZ jest nielegalny.
Lekarz czy przychodnia podpisując umowę z NFZ na ten rok, zgadzał się w
całości z brzmieniem umowy i wiedział przed podpisaniem, jakie kary
grożą mu za fałszowanie recept. Tegoroczna umowa jest ważna i trwa do
końca roku.

Jestem (chyba?) w tej dobrej sytuacji, że w przychodni, w której jestem
zarejestrowany, od początku roku otrzymywałem bezbłędnie wydrukowane
recepty. Umyśle, że teraz też tak będzie. Będę dokładnie wiedział 6
lipca. Tego dnia wypisuję następną porcję leków.

To może wziąć za mordę producentów leków za sztuczne zawyżanie ich cen, tylko dlatego, że są na liście leków refundowanych. Za PRL nie było żadnych problemów, chory siedział w domu i zdrowiał lub był na rencie, zdrowy pracował, nikt głodem nie przymierał i nie oskarżał nikogo, że jego nędzy jest winny sąsiad bo wziął od państwa więcej niż on. Wraz z upadkiem PRL upadła u nas cywilizacja, staliśmy się jak zwierzęta walczące o przeżycie z resztek jakie nam pozostały, likwidując i odginając jaką kol wiek konkurencję do koryta w swoim stadzie.

Data: 2012-07-02 11:21:31
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjent�w

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:jsrnfr$n7q$1inews.gazeta.pl...
W dniu 01.07.2012 11:41, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisał w wiadomości
news:a21bc8e6-3af9-46f3-82f5-ca82c471a628googlegroups.com...
W dniu sobota, 30 czerwca 2012 20:52:12 UTC+2 użytkownik Bogdan
Idzikowski napisał:
Użytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisał w wiadomości
news:e5fea21f-54fc-4663-9591-a9d1fb44da06googlegroups.com...
> http://niezalezna.pl/30519-bunt-lekarzy-i-horror-pacjentow
Proponuje jeszcze protest kasjerek, przeciwko ponoszeniu
odpowiedzialnosci
za stan kasy.

================================

A protest kierowców za powodowanie wypadków drogowych?
A protest złodziei za złapanie ich za rękę na złodziejstwie?
A protest fałszerzy pieniędzy za fałszowanie owych?
A ...?

--


Sugerujesz, ze lekarze to zlodzieje i falszerze ( recept?) ?
Cos takiego mozna tez wyczytac miedzy wierszami w oswiadczeniach
przedstawicieli
NFZ.

Dlaczego nie powiedza tego wprost ?
Wtedy kazdy popieralby to branie konowalow za pyski...
Przeciez wiadomo, ze bylo nagminne wypisywanie darmowych recept na
Viagre dla inwalidow wojennych ( darmowe leki) !

=====================================

Nic nie sugeruję. Ja twierdzę, że przy wydawaniu naszych pieniędzy, a
tak jest z lekami refundowanymi, powinna być kontrola, która
dyscyplinowałaby lekarzy wypisujących recepty. A lekarze chcą być
bezkarni. Jak powinna ta dyscyplina wyglądać? Tu powinni zająć się tym
posłowie i napisać oraz uchwalić taką ustawę, która będzie chroniła
nasze pieniądze (to my, płacący składkę zdrowotną, finansujemy także
refundację leków).

Dzisiejszy strajk polegający na wypisywaniu 100% ceny za leki, mimo że
pacjentowi należy się refundacja, a lekarz czy przychodnia, w której
pracuje ma podpisanÄ… umowÄ™ z NFZ jest nielegalny.
Lekarz czy przychodnia podpisując umowę z NFZ na ten rok, zgadzał się w
całości z brzmieniem umowy i wiedział przed podpisaniem, jakie kary
grożą mu za fałszowanie recept. Tegoroczna umowa jest ważna i trwa do
końca roku.

Jestem (chyba?) w tej dobrej sytuacji, że w przychodni, w której jestem
zarejestrowany, od początku roku otrzymywałem bezbłędnie wydrukowane
recepty. Umyśle, że teraz też tak będzie. Będę dokładnie wiedział 6
lipca. Tego dnia wypisuję następną porcję leków.

To może wziąć za mordę producentów leków za sztuczne zawyżanie ich cen, tylko dlatego, że są na liście leków refundowanych. Za PRL nie było żadnych problemów, chory siedział w domu i zdrowiał lub był na rencie, zdrowy pracował, nikt głodem nie przymierał i nie oskarżał nikogo, że jego nędzy jest winny sąsiad bo wziął od państwa więcej niż on. Wraz z upadkiem PRL upadła u nas cywilizacja, staliśmy się jak zwierzęta walczące o przeżycie z resztek jakie nam pozostały, likwidując i odginając jaką kol wiek konkurencję do koryta w swoim stadzie.

Na co czekasz? Wsiadaj w maszynę czasu i cofnij się do czasów PRL! Będziesz żył jak pączek w maśle!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-07-02 11:33:15
Autor: Lord Donald
Bunt lekarzy i horror pacjent�w
W dniu 02.07.2012 11:21, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:jsrnfr$n7q$1inews.gazeta.pl...
W dniu 01.07.2012 11:41, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisał w wiadomości
news:a21bc8e6-3af9-46f3-82f5-ca82c471a628googlegroups.com...
W dniu sobota, 30 czerwca 2012 20:52:12 UTC+2 użytkownik Bogdan
Idzikowski napisał:
Użytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisał w
wiadomości
news:e5fea21f-54fc-4663-9591-a9d1fb44da06googlegroups.com...
> http://niezalezna.pl/30519-bunt-lekarzy-i-horror-pacjentow
Proponuje jeszcze protest kasjerek, przeciwko ponoszeniu
odpowiedzialnosci
za stan kasy.

================================

A protest kierowców za powodowanie wypadków drogowych?
A protest złodziei za złapanie ich za rękę na złodziejstwie?
A protest fałszerzy pieniędzy za fałszowanie owych?
A ...?

--


Sugerujesz, ze lekarze to zlodzieje i falszerze ( recept?) ?
Cos takiego mozna tez wyczytac miedzy wierszami w oswiadczeniach
przedstawicieli
NFZ.

Dlaczego nie powiedza tego wprost ?
Wtedy kazdy popieralby to branie konowalow za pyski...
Przeciez wiadomo, ze bylo nagminne wypisywanie darmowych recept na
Viagre dla inwalidow wojennych ( darmowe leki) !

=====================================

Nic nie sugeruję. Ja twierdzę, że przy wydawaniu naszych pieniędzy, a
tak jest z lekami refundowanymi, powinna być kontrola, która
dyscyplinowałaby lekarzy wypisujących recepty. A lekarze chcą być
bezkarni. Jak powinna ta dyscyplina wyglądać? Tu powinni zająć się tym
posłowie i napisać oraz uchwalić taką ustawę, która będzie chroniła
nasze pieniądze (to my, płacący składkę zdrowotną, finansujemy także
refundację leków).

Dzisiejszy strajk polegający na wypisywaniu 100% ceny za leki, mimo że
pacjentowi należy się refundacja, a lekarz czy przychodnia, w której
pracuje ma podpisanÄ… umowÄ™ z NFZ jest nielegalny.
Lekarz czy przychodnia podpisując umowę z NFZ na ten rok, zgadzał się w
całości z brzmieniem umowy i wiedział przed podpisaniem, jakie kary
grożą mu za fałszowanie recept. Tegoroczna umowa jest ważna i trwa do
końca roku.

Jestem (chyba?) w tej dobrej sytuacji, że w przychodni, w której jestem
zarejestrowany, od początku roku otrzymywałem bezbłędnie wydrukowane
recepty. Umyśle, że teraz też tak będzie. Będę dokładnie wiedział 6
lipca. Tego dnia wypisuję następną porcję leków.

To może wziąć za mordę producentów leków za sztuczne zawyżanie ich
cen, tylko dlatego, że są na liście leków refundowanych. Za PRL nie
było żadnych problemów, chory siedział w domu i zdrowiał lub był na
rencie, zdrowy pracował, nikt głodem nie przymierał i nie oskarżał
nikogo, że jego nędzy jest winny sąsiad bo wziął od państwa więcej niż
on. Wraz z upadkiem PRL upadła u nas cywilizacja, staliśmy się jak
zwierzęta walczące o przeżycie z resztek jakie nam pozostały,
likwidujÄ…c i odginajÄ…c jakÄ… kol wiek konkurencjÄ™ do koryta w swoim
stadzie.

Na co czekasz? Wsiadaj w maszynę czasu i cofnij się do czasów PRL!
Będziesz żył jak pączek w maśle!

Pio co społeczeństwo ma się cofać w czasie aby godnie żyć, może was złodziei wysłać do USA, tam jest dla was kraj i może wasi kolesie którzy opanowali tamten kraj, was przyjmą, możecie prężyć mięśnie, mamić debili amerykańskim snem i okradać arabów, a my wybudujemy tutaj normalną gospodarkę bez waszej złodziejskiej teorii gospodarki rabunkowej.

Data: 2012-07-02 11:46:06
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjent�w

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:jsrpss$lv7$1inews.gazeta.pl...
W dniu 02.07.2012 11:21, Bogdan Idzikowski pisze:
Dlaczego nie powiedza tego wprost ?
Wtedy kazdy popieralby to branie konowalow za pyski...
Przeciez wiadomo, ze bylo nagminne wypisywanie darmowych recept na
Viagre dla inwalidow wojennych ( darmowe leki) !

=====================================

Nic nie sugeruję. Ja twierdzę, że przy wydawaniu naszych pieniędzy, a
tak jest z lekami refundowanymi, powinna być kontrola, która
dyscyplinowałaby lekarzy wypisujących recepty. A lekarze chcą być
bezkarni. Jak powinna ta dyscyplina wyglądać? Tu powinni zająć się tym
posłowie i napisać oraz uchwalić taką ustawę, która będzie chroniła
nasze pieniądze (to my, płacący składkę zdrowotną, finansujemy także
refundację leków).

Dzisiejszy strajk polegający na wypisywaniu 100% ceny za leki, mimo że
pacjentowi należy się refundacja, a lekarz czy przychodnia, w której
pracuje ma podpisanÄ… umowÄ™ z NFZ jest nielegalny.
Lekarz czy przychodnia podpisując umowę z NFZ na ten rok, zgadzał się w
całości z brzmieniem umowy i wiedział przed podpisaniem, jakie kary
grożą mu za fałszowanie recept. Tegoroczna umowa jest ważna i trwa do
końca roku.

Jestem (chyba?) w tej dobrej sytuacji, że w przychodni, w której jestem
zarejestrowany, od początku roku otrzymywałem bezbłędnie wydrukowane
recepty. Umyśle, że teraz też tak będzie. Będę dokładnie wiedział 6
lipca. Tego dnia wypisuję następną porcję leków.

To może wziąć za mordę producentów leków za sztuczne zawyżanie ich
cen, tylko dlatego, że są na liście leków refundowanych. Za PRL nie
było żadnych problemów, chory siedział w domu i zdrowiał lub był na
rencie, zdrowy pracował, nikt głodem nie przymierał i nie oskarżał
nikogo, że jego nędzy jest winny sąsiad bo wziął od państwa więcej niż
on. Wraz z upadkiem PRL upadła u nas cywilizacja, staliśmy się jak
zwierzęta walczące o przeżycie z resztek jakie nam pozostały,
likwidujÄ…c i odginajÄ…c jakÄ… kol wiek konkurencjÄ™ do koryta w swoim
stadzie.

Na co czekasz? Wsiadaj w maszynę czasu i cofnij się do czasów PRL!
Będziesz żył jak pączek w maśle!

Pio co społeczeństwo ma się cofać w czasie aby godnie żyć, może was złodziei wysłać do USA, tam jest dla was kraj i może wasi kolesie którzy opanowali tamten kraj, was przyjmą, możecie prężyć mięśnie, mamić debili amerykańskim snem i okradać arabów, a my wybudujemy tutaj normalną gospodarkę bez waszej złodziejskiej teorii gospodarki rabunkowej.

Hej! Geniuszu! Nas jest jeden! JEDEN! Zrozumiałeś? JEDEN!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-07-02 13:48:30
Autor: Lord Donald
Bunt lekarzy i horror pacjent�w
W dniu 02.07.2012 11:46, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:jsrpss$lv7$1inews.gazeta.pl...
W dniu 02.07.2012 11:21, Bogdan Idzikowski pisze:
Dlaczego nie powiedza tego wprost ?
Wtedy kazdy popieralby to branie konowalow za pyski...
Przeciez wiadomo, ze bylo nagminne wypisywanie darmowych recept na
Viagre dla inwalidow wojennych ( darmowe leki) !

=====================================

Nic nie sugeruję. Ja twierdzę, że przy wydawaniu naszych pieniędzy, a
tak jest z lekami refundowanymi, powinna być kontrola, która
dyscyplinowałaby lekarzy wypisujących recepty. A lekarze chcą być
bezkarni. Jak powinna ta dyscyplina wyglądać? Tu powinni zająć się tym
posłowie i napisać oraz uchwalić taką ustawę, która będzie chroniła
nasze pieniądze (to my, płacący składkę zdrowotną, finansujemy także
refundację leków).

Dzisiejszy strajk polegający na wypisywaniu 100% ceny za leki, mimo że
pacjentowi należy się refundacja, a lekarz czy przychodnia, w której
pracuje ma podpisanÄ… umowÄ™ z NFZ jest nielegalny.
Lekarz czy przychodnia podpisując umowę z NFZ na ten rok, zgadzał
siÄ™ w
całości z brzmieniem umowy i wiedział przed podpisaniem, jakie kary
grożą mu za fałszowanie recept. Tegoroczna umowa jest ważna i trwa do
końca roku.

Jestem (chyba?) w tej dobrej sytuacji, że w przychodni, w której
jestem
zarejestrowany, od początku roku otrzymywałem bezbłędnie wydrukowane
recepty. Umyśle, że teraz też tak będzie. Będę dokładnie wiedział 6
lipca. Tego dnia wypisuję następną porcję leków.

To może wziąć za mordę producentów leków za sztuczne zawyżanie ich
cen, tylko dlatego, że są na liście leków refundowanych. Za PRL nie
było żadnych problemów, chory siedział w domu i zdrowiał lub był na
rencie, zdrowy pracował, nikt głodem nie przymierał i nie oskarżał
nikogo, że jego nędzy jest winny sąsiad bo wziął od państwa więcej niż
on. Wraz z upadkiem PRL upadła u nas cywilizacja, staliśmy się jak
zwierzęta walczące o przeżycie z resztek jakie nam pozostały,
likwidujÄ…c i odginajÄ…c jakÄ… kol wiek konkurencjÄ™ do koryta w swoim
stadzie.

Na co czekasz? Wsiadaj w maszynę czasu i cofnij się do czasów PRL!
Będziesz żył jak pączek w maśle!

Pio co społeczeństwo ma się cofać w czasie aby godnie żyć, może was
złodziei wysłać do USA, tam jest dla was kraj i może wasi kolesie
którzy opanowali tamten kraj, was przyjmą, możecie prężyć mięśnie,
mamić debili amerykańskim snem i okradać arabów, a my wybudujemy tutaj
normalną gospodarkę bez waszej złodziejskiej teorii gospodarki
rabunkowej.

Hej! Geniuszu! Nas jest jeden! JEDEN! Zrozumiałeś? JEDEN!

Ha, przekonasz się jak w końcu ten jeden okaże się całym narodem i ten ukręci ci łeb. Platfusy naprawdę maja problem, bo ta garstka złodziei uważa że nikt im już nie da rady, tak jak kiedyś przedwojenna szlachta, uważali że tylko oni się liczą a naród nie istnieje, aż naród z nimi nie zrobił porządku po wojnie.

Data: 2012-07-02 13:54:54
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjent�w

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:jss1qh$6pm$1inews.gazeta.pl...
W dniu 02.07.2012 11:46, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:jsrpss$lv7$1inews.gazeta.pl...
W dniu 02.07.2012 11:21, Bogdan Idzikowski pisze:
Dlaczego nie powiedza tego wprost ?
Wtedy kazdy popieralby to branie konowalow za pyski...
Przeciez wiadomo, ze bylo nagminne wypisywanie darmowych recept na
Viagre dla inwalidow wojennych ( darmowe leki) !

=====================================

Nic nie sugeruję. Ja twierdzę, że przy wydawaniu naszych pieniędzy, a
tak jest z lekami refundowanymi, powinna być kontrola, która
dyscyplinowałaby lekarzy wypisujących recepty. A lekarze chcą być
bezkarni. Jak powinna ta dyscyplina wyglądać? Tu powinni zająć się tym
posłowie i napisać oraz uchwalić taką ustawę, która będzie chroniła
nasze pieniądze (to my, płacący składkę zdrowotną, finansujemy także
refundację leków).

Dzisiejszy strajk polegający na wypisywaniu 100% ceny za leki, mimo że
pacjentowi należy się refundacja, a lekarz czy przychodnia, w której
pracuje ma podpisanÄ… umowÄ™ z NFZ jest nielegalny.
Lekarz czy przychodnia podpisując umowę z NFZ na ten rok, zgadzał
siÄ™ w
całości z brzmieniem umowy i wiedział przed podpisaniem, jakie kary
grożą mu za fałszowanie recept. Tegoroczna umowa jest ważna i trwa do
końca roku.

Jestem (chyba?) w tej dobrej sytuacji, że w przychodni, w której
jestem
zarejestrowany, od początku roku otrzymywałem bezbłędnie wydrukowane
recepty. Umyśle, że teraz też tak będzie. Będę dokładnie wiedział 6
lipca. Tego dnia wypisuję następną porcję leków.

To może wziąć za mordę producentów leków za sztuczne zawyżanie ich
cen, tylko dlatego, że są na liście leków refundowanych. Za PRL nie
było żadnych problemów, chory siedział w domu i zdrowiał lub był na
rencie, zdrowy pracował, nikt głodem nie przymierał i nie oskarżał
nikogo, że jego nędzy jest winny sąsiad bo wziął od państwa więcej niż
on. Wraz z upadkiem PRL upadła u nas cywilizacja, staliśmy się jak
zwierzęta walczące o przeżycie z resztek jakie nam pozostały,
likwidujÄ…c i odginajÄ…c jakÄ… kol wiek konkurencjÄ™ do koryta w swoim
stadzie.

Na co czekasz? Wsiadaj w maszynę czasu i cofnij się do czasów PRL!
Będziesz żył jak pączek w maśle!

Pio co społeczeństwo ma się cofać w czasie aby godnie żyć, może was
złodziei wysłać do USA, tam jest dla was kraj i może wasi kolesie
którzy opanowali tamten kraj, was przyjmą, możecie prężyć mięśnie,
mamić debili amerykańskim snem i okradać arabów, a my wybudujemy tutaj
normalną gospodarkę bez waszej złodziejskiej teorii gospodarki
rabunkowej.

Hej! Geniuszu! Nas jest jeden! JEDEN! Zrozumiałeś? JEDEN!

Ha, przekonasz się jak w końcu ten jeden okaże się całym narodem i ten ukręci ci łeb. Platfusy naprawdę maja problem, bo ta garstka złodziei uważa że nikt im już nie da rady, tak jak kiedyś przedwojenna szlachta, uważali że tylko oni się liczą a naród nie istnieje, aż naród z nimi nie zrobił porządku po wojnie.

Masz już kosę na sztorc?

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-07-02 14:04:12
Autor: Lord Donald
Bunt lekarzy i horror pacjent�w
W dniu 02.07.2012 13:54, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:jss1qh$6pm$1inews.gazeta.pl...
W dniu 02.07.2012 11:46, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:jsrpss$lv7$1inews.gazeta.pl...
W dniu 02.07.2012 11:21, Bogdan Idzikowski pisze:
Dlaczego nie powiedza tego wprost ?
Wtedy kazdy popieralby to branie konowalow za pyski...
Przeciez wiadomo, ze bylo nagminne wypisywanie darmowych recept na
Viagre dla inwalidow wojennych ( darmowe leki) !

=====================================

Nic nie sugeruję. Ja twierdzę, że przy wydawaniu naszych
pieniędzy, a
tak jest z lekami refundowanymi, powinna być kontrola, która
dyscyplinowałaby lekarzy wypisujących recepty. A lekarze chcą być
bezkarni. Jak powinna ta dyscyplina wyglądać? Tu powinni zająć
siÄ™ tym
posłowie i napisać oraz uchwalić taką ustawę, która będzie chroniła
nasze pieniądze (to my, płacący składkę zdrowotną, finansujemy także
refundację leków).

Dzisiejszy strajk polegajÄ…cy na wypisywaniu 100% ceny za leki,
mimo że
pacjentowi należy się refundacja, a lekarz czy przychodnia, w której
pracuje ma podpisanÄ… umowÄ™ z NFZ jest nielegalny.
Lekarz czy przychodnia podpisując umowę z NFZ na ten rok, zgadzał
siÄ™ w
całości z brzmieniem umowy i wiedział przed podpisaniem, jakie kary
grożą mu za fałszowanie recept. Tegoroczna umowa jest ważna i
trwa do
końca roku.

Jestem (chyba?) w tej dobrej sytuacji, że w przychodni, w której
jestem
zarejestrowany, od początku roku otrzymywałem bezbłędnie wydrukowane
recepty. Umyśle, że teraz też tak będzie. Będę dokładnie wiedział 6
lipca. Tego dnia wypisuję następną porcję leków.

To może wziąć za mordę producentów leków za sztuczne zawyżanie ich
cen, tylko dlatego, że są na liście leków refundowanych. Za PRL nie
było żadnych problemów, chory siedział w domu i zdrowiał lub był na
rencie, zdrowy pracował, nikt głodem nie przymierał i nie oskarżał
nikogo, że jego nędzy jest winny sąsiad bo wziął od państwa więcej
niż
on. Wraz z upadkiem PRL upadła u nas cywilizacja, staliśmy się jak
zwierzęta walczące o przeżycie z resztek jakie nam pozostały,
likwidujÄ…c i odginajÄ…c jakÄ… kol wiek konkurencjÄ™ do koryta w swoim
stadzie.

Na co czekasz? Wsiadaj w maszynę czasu i cofnij się do czasów PRL!
Będziesz żył jak pączek w maśle!

Pio co społeczeństwo ma się cofać w czasie aby godnie żyć, może was
złodziei wysłać do USA, tam jest dla was kraj i może wasi kolesie
którzy opanowali tamten kraj, was przyjmą, możecie prężyć mięśnie,
mamić debili amerykańskim snem i okradać arabów, a my wybudujemy tutaj
normalną gospodarkę bez waszej złodziejskiej teorii gospodarki
rabunkowej.

Hej! Geniuszu! Nas jest jeden! JEDEN! Zrozumiałeś? JEDEN!

Ha, przekonasz się jak w końcu ten jeden okaże się całym narodem i ten
ukręci ci łeb. Platfusy naprawdę maja problem, bo ta garstka złodziei
uważa że nikt im już nie da rady, tak jak kiedyś przedwojenna
szlachta, uważali że tylko oni się liczą a naród nie istnieje, aż
naród z nimi nie zrobił porządku po wojnie.

Masz już kosę na sztorc?

Jak każdy platfus, uwierzysz dopiero jak ją poczujesz!

Data: 2012-07-02 14:07:58
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjent�w

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:jss2ns$4at$2inews.gazeta.pl...
W dniu 02.07.2012 13:54, Bogdan Idzikowski pisze:
Hej! Geniuszu! Nas jest jeden! JEDEN! Zrozumiałeś? JEDEN!

Ha, przekonasz się jak w końcu ten jeden okaże się całym narodem i ten
ukręci ci łeb. Platfusy naprawdę maja problem, bo ta garstka złodziei
uważa że nikt im już nie da rady, tak jak kiedyś przedwojenna
szlachta, uważali że tylko oni się liczą a naród nie istnieje, aż
naród z nimi nie zrobił porządku po wojnie.

Masz już kosę na sztorc?

Jak każdy platfus, uwierzysz dopiero jak ją poczujesz!

Współczuję ci z całego serca!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-07-03 10:35:43
Autor: Lord Donald
Bunt lekarzy i horror pacjent�w
W dniu 02.07.2012 14:07, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:jss2ns$4at$2inews.gazeta.pl...
W dniu 02.07.2012 13:54, Bogdan Idzikowski pisze:
Hej! Geniuszu! Nas jest jeden! JEDEN! Zrozumiałeś? JEDEN!

Ha, przekonasz się jak w końcu ten jeden okaże się całym narodem i ten
ukręci ci łeb. Platfusy naprawdę maja problem, bo ta garstka złodziei
uważa że nikt im już nie da rady, tak jak kiedyś przedwojenna
szlachta, uważali że tylko oni się liczą a naród nie istnieje, aż
naród z nimi nie zrobił porządku po wojnie.

Masz już kosę na sztorc?

Jak każdy platfus, uwierzysz dopiero jak ją poczujesz!

Współczuję ci z całego serca!

No ja tobie też, jak nard będzie deptał twoje ścierwo idąc na belweder, no ale musisz zrozumieć, wy platfusy jesteście jak muchy, jak was się nie zabije to sami nie odejdziecie.

Data: 2012-07-03 11:58:48
Autor: Bogdan Idzikowski
Bunt lekarzy i horror pacjent�w

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:jsuasv$ajs$2inews.gazeta.pl...
W dniu 02.07.2012 14:07, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:jss2ns$4at$2inews.gazeta.pl...
W dniu 02.07.2012 13:54, Bogdan Idzikowski pisze:
Hej! Geniuszu! Nas jest jeden! JEDEN! Zrozumiałeś? JEDEN!

Ha, przekonasz się jak w końcu ten jeden okaże się całym narodem i ten
ukręci ci łeb. Platfusy naprawdę maja problem, bo ta garstka złodziei
uważa że nikt im już nie da rady, tak jak kiedyś przedwojenna
szlachta, uważali że tylko oni się liczą a naród nie istnieje, aż
naród z nimi nie zrobił porządku po wojnie.

Masz już kosę na sztorc?

Jak każdy platfus, uwierzysz dopiero jak ją poczujesz!

Współczuję ci z całego serca!

No ja tobie też, jak nard będzie deptał twoje ścierwo idąc na belweder, no ale musisz zrozumieć, wy platfusy jesteście jak muchy, jak was się nie zabije to sami nie odejdziecie.

Weź codzienną porcję tabletek, bo ci odbija!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-07-03 09:59:58
Autor: swstr
Bunt lekarzy i horror pacjentów
Proponuje jeszcze protest kasjerek, przeciwko ponoszeniu odpowiedzialnosci =
za stan kasy.

Kasjerka ma kase i scisle okreslony cennik, jak klient chce bilet studencki to
moze go kupic, okazac odpowiedni dokument uprawniajacy do znizki przed
kontrolerem. Kasjerka ma gleboko w d... co chcesz kupic.

Jednak:) my pamietamy lody z przed kilkunastu lat gdzie firmy farmaceutyczne
dosc mocno promowaly swoje leki, a za wypisanie leku tej firmy lekarz
otrzymywal prowizje.
My pamietamy te wczasy fundowane lekarzom przez firmy farmaceutyczne.
To sie stalo istna plaga. Wiec teraz za bledy i chciwosc tej garstki
kreatywnych lekarzy, no moze nie takiej znow garstki:) placa wszyscy.

Teraz to wyewoluowalo i najlepsze lody robi sie na styku NFZ z firmami
prywatnymi ktore maja podpisane umowy z NFZ-em.


--


Data: 2012-07-02 08:55:43
Autor: Aleksander Nabagło
Bunt lekarzy i horror pacjentów
!

Przemysław W pisze:
Bunt lekarzy i horror pacjentów

Rząd chce karać lekarzy za błędne wypełnianie recept. Ci w ramach protestu przestaną wypisywać recepty na leki refundowane. Cierpieć będą pacjenci zmuszeni do płacenia pełnej stawki za często niezbędne im do prawidłowego funkcjonowania leki.

Pacjenci powinni do 30 czerwca br. wykupić leki refundowane. W przeciwnym razie zapłacą za nie 100 proc. ich wartości. Niektórych osób może nie być na to stać.

Problem dotyczy wzoru zawieranych przez NFZ z lekarzami umów na wystawianie leków refundowanych. Lekarze domagają się usunięcia zawartych w nich przepisów, mówiących o karach za złe wypisanie recepty.
W calej tej sprawie widac ewidentnie zla wole rzadu,
zla wole wobec pacjentow i wobec lekarzy.
Finanse zwiazane z lekarstwami powinny byc pilnowane
w relacji NFZ - apteki. Apteki znajduja sie w centrum
pomiedzy NFZ, pacjnetemi i dostawcami lekow.

To w aptece MUSI nastepowac sprawdzenie, po jakiej stawce
ma byc wadany lek.

Nie dajmy sie zbalamucic glosom z rzadu i z NFZ.
Zyjemy w rzeczywistosci teleinformatycznej -- kazdy
taksowkarz ma kase fiskalna, kazdy kioskarz ma obowiazek
rejestrowac kazdy sprzedany bilet MPK, oraz kazda sprzedana
paczke zapalek w kasie fiskalnej.
W sklepach i w kioskach sa terminale teleinformatyczne
pozwalajace na sprzedaz bezgotowkowa; operatorzy telefonni
sprzedaja przez terminale w sklepach spozywczych i kioskach
doladowania do telefownow.
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby recepta byla weryfikowana
w aptece -- albo poprzez siec Internet, albo przez polaczenie
telefoniczne stacjonarne, albo poprzez zapytanie SMS
etlefonem komorkowym.
Wreszcie -- dane o 40 milionach obywateli, o kazdym czy
jest czy nie jest ubezpieczony mieszcza sie na 40 milionach
bitow, czyli w 5 megabajtach pamieci.
Jesli apteka nie ma lacza teinformatycznego, albo
NFZ nie bylby w stanie zagwarantowac wystarczajaco wydajnego
serwera do obslugi online wszystkich aptek -- to 5MB aktualnych
danych moze aptekarz ladowac raz na miesiac!

Caly problem moze polegac na tym, ze NFZ nie wie na biezaco
kto jest ubezpieczony a kto nie jest -- natomiast potrzebuje
miec wielu winnych poza soba.

--
A
..

Data: 2012-07-02 09:36:03
Autor: kogutek
Bunt lekarzy i horror pacjentów
Przemys³aw W <BroDmy RP przed pisem@gazeta.pl> napisa³(a):
Bunt lekarzy i horror pacjentów

Rząd chce karać lekarzy za błędne wypełnianie recept. Ci w ramach protestu przestaną wypisywać recepty na leki refundowane. Cierpieć będą pacjenci zmuszeni do płacenia pełnej stawki za często niezbędne im do prawidłowego funkcjonowania leki.

Pacjenci powinni do 30 czerwca br. wykupić leki refundowane. W przeciwnym razie zapłacą za nie 100 proc. ich wartości. Niektórych osób może nie być na to stać.

Problem dotyczy wzoru zawieranych przez NFZ z lekarzami umów na wystawianie leków refundowanych. Lekarze domagają się usunięcia zawartych w nich przepisów, mówiących o karach za złe wypisanie recepty.

Wczorajsze rozmowy przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, Naczelnej Rady Lekarskiej i NFZ nie przyniosły skutku. Protest jest nieunikniony. Jego przebieg będzie szczególny. Od 1 lipca pacjenci będą dostawali nieważne recepty. Oznacza to, że za leki refundowane zapłacą pełną stawkę.

– Lekarze mają powód, żeby protestować. Z drugiej strony mamy jednak dramat pacjenta, który będzie zmuszony do płacenia pełnej stawki za lek, który może uratować mu życie – mówi „Gazecie Polskiej Codziennie" Bolesław Piecha, poseł PiS i były wiceminister zdrowia. Jego zdaniem winny zaistniałej sytuacji jest rząd, który ma wszelkie instrumenty, żeby rozwiązać konflikt. – Wystarczy zrezygnować z upokarzających lekarzy kar za źle wypisaną receptę. Choć nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów, uważam, że działanie władz jest celowe. Chodzi o eskalację napięcia społecznego. I skierowanie agresji pacjentów nie przeciw rządowi, ale przeciwko lekarzom. Tymczasem – mówię to z pełną odpowiedzialnością – jeżeli w wyniku wypisania nieważnej recepty pacjent, którego nie stać na wykupienie leku przypłaci to zdrowiem lub umrze, pełna odpowiedzialność za to spadnie na rząd, który nie potrafił rozwiązać problemu – dodaje były wiceminister zdrowia.

Była minister zdrowia, marszałek Sejmu Ewa Kopacz w rozmowie z „Codzienną" stwierdziła, że kary są uzasadnione. – Leki refundowane opłacane są z publicznych środków. W wyniku błędnie wypisanych recept mogliśmy stracić kilka milionów złotych. Dlatego kontrola jest konieczna – mówiła Kopacz.

Udział w proteście zapowiedziały największe organizacje lekarskie: Federacja Porozumienie Zielonogórskie, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Stowarzyszenie Lekarzy Praktyków oraz Polska Federacja Pracodawców Ochrony Zdrowia.

http://niezalezna.pl/30519-bunt-lekarzy-i-horror-pacjentow
Przesadzaj±. jakie grupy najwiêcej chodz± do lekarza. dzieci w wieku szkolnym,
renci¶ci i emeryci. Reszta to margines. Oni maj± ubezpieczenie. Dwunastolatka
nie trzeba pytaæ czy ma bo ma. Emeryta wystarczy raz spytaæ. By³em jaki¶ czas
temu u lekarza rodzinnego. W rejestracji wisi kartka ¿e trzeba pokazaæ kwit ¿e
ma siê ubezpieczenie. W rejestracji to weryfikuj± a nie lekarz. Protest jest
dêty i nie ma ¿adnych podstaw ¿eby by³. Kto¶ chce co¶ ugraæ dla siebie i
dlatego bije pianê. --


Bunt lekarzy i horror pacjentów

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona