Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Bunt p-ko esbekom

Bunt p-ko esbekom

Data: 2012-11-28 17:53:54
Autor: matusm
Bunt p-ko esbekom
http://fakty.interia.pl/polska/news/pawel-lisicki-nie-jest-juz-naczelnym-uwazam-rze,1868165,3


jak widac nie wszyscy chca chodzic na smyczy Grzegorza Hajdarowicza a tak swoj droga to powinno zacz sie pisac jak ukrad pierwszy milion lub czy dosta bezporednio od esbekw po transformacji bo nadal,,,,,,,,,,,,,
--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby
czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace
gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a
takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie
opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te
organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich
polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm

Data: 2012-11-28 18:49:21
Autor: u2
Bunt p-ko esbekom
W dniu 2012-11-28 17:53, matusm pisze:
http://fakty.interia.pl/polska/news/pawel-lisicki-nie-jest-juz-naczelnym-uwazam-rze,1868165,3



jak widac nie wszyscy chca chodzic na smyczy Grzegorza Hajdarowicza a
tak swoją droga to powinno zacząć sie pisac jak ukradł pierwszy milion
lub czy dostał bezpośrednio od esbeków po transformacji bo
nadal,,,,,,,,,,,,,


http://niezalezna.pl/35265-kim-jest-nowy-naczelny-uwazam-rze

Jan Piński, nowy redaktor naczelny „Uważam Rze”, to do niedawna szef
działu Wiadomości na portalu NowyEkran.pl i - jak pisała „Gazeta Polska”
- dobry znajomy Romana Giertycha.

Piński pracował m.in. w tygodniku „Wprost”, gdzie pełnił przez pewien
czas funkcję szefa działu krajowego. Za czasów Piotra Farfała związanego
z LPR był szefem „Wiadomości” TVP, a później dyrektorem Agencji
Informacji TVP. Jak ujawniła „Gazeta Polska”, Jan Piński to także
wytrawny szachista ucinający sobie systematycznie partyjki z Romanem
Giertychem.

Ostatnio Jan Piński pełni funkcję szefa działu wiadomości w portalu
„Nowy Ekran”.  Analizując okoliczności powstania „Nowego Ekranu”, Józef
Darski na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” zwrócił uwagę, że jego
redakcja niezwykle często broni oficerów WSI i ostro atakuje Antoniego
Macierewicza. Na początku października Jan Piński opublikował na „Nowym
Ekranie” tekst „Jak PiS niszczy prawicę”

- Pod koniec ub.r. portal NowyEkran.pl zapowiedział uruchomienie w
połowie lutego tygodnika „Nowy Ekran". A w czasie ostatnich wyborów
próbował wystawić własną listę kandydatów i zinfiltrować kluby „Gazety
Polskiej", by opierając się na nich, powołać nową partię, która
osłabiłaby PiS. Akcja ta jednak się nie powiodła. Ryszard Opara,
właściciel portalu, i Tomasz Parol, znany jako bloger „Łażący Łazarz",
co chwila wzywają do budowy „drugiej prawdziwej opozycji", bronią
oficerów Wojskowych Służb Informacyjnych i atakują Antoniego
Macierewicza – pisał Józef Darski w tekście „Generałowie znów w akcji”.

Według Darskiego „manipulacja Nowego Ekranu polega przede wszystkim na
kanalizowaniu dążeń i poglądów niebezpiecznych dla systemu i
przyprawianiu im gęby kompromitujących słuszne żądania, umożliwiających
ich sprowadzenie do absurdu i wyśmianie”.

- Zgodnie z zasadą: dla niezadowolonych trzeba stworzyć miejsca, gdzie
się zbiorą, zanim jeszcze zorganizują się sami, ich działania będą
kontrolowane i stymulowane, tak by wypaliły się w bezsensownej
szarpaninie i sekciarskich dyskusjach, a w końcu skompromitowały same,
tymczasem zaś nasi ludzie stworzą słuszną opozycję, która w walce z
błędami i wypaczeniami nie naruszy istoty systemu, a nawet umocni
pozycję dotychczasowych elit okupacyjnych – pisał Józef Darski w tekście
„Nowy Ekran, czyli jak brednie kompromitują opozycję i czynią ją bezsilną”.

Funkcjonowaniu nowego ekranu przyjrzał się także Aleksander Ścios, który
doszedł do wniosku, że środowisko „Nowego Ekranu” przez nieświadomych
odbiorców może być kojarzone z prawicą lub identyfikowane jako
opozycyjne. Korzystając z takiego stanu rzeczy, stosuje metodę
„polegającą na zastąpieniu autentycznej opozycji ludźmi „politycznej
alternatywny”, wśród których następnie selekcjonuje się liderów, by
wokół nich budować zaplecze wyborcze. Zapewnia to pełną kontrolę ruchów
społecznych i stwarza pozory działań żywiołowych, oddolnych” („Nowy
Ekran – stare metody”).

Poniżej przypominamy fragmenty tekstu Aleksandra Ściosa pt. „Nowy Ekran
– stare metody” przypominające kulisy powstawania „Nowego Ekranu” oraz
historie jego założycieli:

Właścicielem Nowego Ekranu jest Ryszard Zbigniew Opara – australijski
emigrant i milioner, absolwent Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi. W
1979 r. Opara wyjechał do Wiednia, a na początku 1980 r. znalazł się w
Australii. Dorobił się tam majątku, działając w branży usług medycznych.
Do Polski zaczął przyjeżdżać w roku 1990. Pierwsza polska firma Opary to
„Opara ITC”, zajmująca się produkcją krawiecką. Następne: PRIM BR
przekształcone w DEGOR Grupa Kapitałowa, a następnie „Eroplaus”. Od 2003
r. firmą Degor zarządzali Jerzy Wojciech Klasicki i Barbara Grabowska. W
roku 1998 Opara kupił Warszawskie Zakłady Telewizyjne „ELEMIS” SA, a
trzy lata później przejął kontrolę nad Energomontaż Północ SA, zostając
przewodniczącym rady nadzorczej. Od 2001 r. był udziałowcem Elektrimu.
Członek Rotary Club-Sydney i The Warsaw Golf International Club. Po
sporach z kierownictwem Elektrimu w 2002 r. wyjechał ponownie do
Australii, gdzie nadal prowadził inwestycje w służbie zdrowia. W Polsce
Opara zostawił niespłacone pożyczki i kredyt w Pekao SA na kwotę około
35 mln zł (dziś z odsetkami wynosi on ok. 80 mln zł). Bank nie tylko
próbował odzyskać pieniądze, ale też zawiadomił prokuraturę. W wyniku
śledztwa Ryszard Opara był poszukiwany listem gończym, wydanym przez Sąd
Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia. 2 lipca 2010 r. został zatrzymany w
Polsce i przedstawiono mu zarzut z art. 300 §1 k.k., czyli udaremniania
zaspokojenia wierzyciela. Miesiąc później Opara złożył w sądzie pozew
przeciwko Pekao i CDM Pekao o ponad 306 mln zł odszkodowania (za rzekome
wprowadzenie w błąd przy zakupie akcji Elektrimu), a w prokuraturze
zawiadomienie o oszustwie, jakiego mieli dokonać pracownicy tych
instytucji. Oparę w sporze z Pekao wspiera Stowarzyszenie Przyjazny
Rynek, reprezentujące m.in. przedsiębiorców, którzy czują się
poszkodowani przez bank. Na czele stowarzyszenia stoi Jerzy Bielewicz –
obecnie redaktor Nowego Ekranu. Podczas nieobecności Opary w Polsce
działały tu założone przez niego spółki. PZM – Sport – sp. z o.o.
została w roku 2004 przekształcona w spółkę OK-KO. Jej prezesem jest
obecnie W. Klasicki, a prokurentem Barbara Grabowska. To właśnie OK-KO
jest dziś wydawcą Nowego Ekranu.

(...)

Swoją działalność NE zainaugurował jednak obszernym wywiadem z gen.
Tadeuszem Wileckim, absolwentem Akademii Sztabu Generalnego ZSRR,
uczestnikiem tzw. obiadu drawskiego, człowiekiem o wyrazistych poglądach
i ambicjach politycznych. Obecnie gen. Wilecki jest komendantem głównym
stowarzyszenia Pro Milito, które powołał wspólnie z gen. Markiem
Dukaczewskim, szefem byłych Wojskowych Służb Informacyjnych. Wśród
założycieli znaleźli się również: gen. Zenon Poznański – absolwent
moskiewskiej Akademii im. Woroszyłowa, wiceadmirał Marek Toczek – były
dowódca Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, przeniesiony do rezerwy po
ujawnieniu, że dopuszczał do zbierania podpisów za prezydencką
kandydaturą Lecha Wałęsy, gen. Julian Lewiński – były dowódca
Warszawskiego Okręgu Wojskowego oraz płk Jan Oczkowski – były szef Biura
Bezpieczeństwa Wewnętrznego WSI.

(...)

Na stronie Pro Milito znajdują się dziś artykuły gen. Waldemara
Skrzypczaka, Romualda Szeremietiewa, gen. Lewińskiego i Bogdana Poręby
(jednego z założycieli „moczarowskiego” Zjednoczenia Patriotycznego
„Grunwald”), a w ramach spotkań Klubu Inteligencji Polskiej, Komenda
Główna Pro Milito zaprasza na spotkanie-dyskusję ze Stanisławem
Michalkiewiczem. Teksty publikowane na stronach stowarzyszenia mogą
sprawiać wrażenie rzeczowej krytyki, szczególnie wśród odbiorców
nieposiadających wiedzy o rzeczywistych konotacjach tego środowiska.
Podobnie patriotyczna i „bogoojczyźniana” retoryka, obecna w wielu
publikacjach członków Pro Milito, mogła zwieść czytelników o poglądach
konserwatywnych. Oddzielnym tematem jest zawartość wątków
ideologicznych, wynikających z tradycji postendeckich lub bliskich myśli
tzw. endokomuny. Wszystkie wymienione elementy znajdziemy również na
portalu Nowy Ekran.

Data: 2012-11-28 18:57:19
Autor: Przemysaw M.
Bunt p-ko esbekom
Dnia Wed, 28 Nov 2012 18:49:21 +0100, u2 napisa(a):

W dniu 2012-11-28 17:53, matusm pisze:
http://fakty.interia.pl/polska/news/pawel-lisicki-nie-jest-juz-naczelnym-uwazam-rze,1868165,3



jak widac nie wszyscy chca chodzic na smyczy Grzegorza Hajdarowicza a
tak swoj droga to powinno zacz sie pisac jak ukrad pierwszy milion
lub czy dosta bezporednio od esbekw po transformacji bo
nadal,,,,,,,,,,,,,


http://niezalezna.pl/35265-kim-jest-nowy-naczelny-uwazam-rze

Jan Piski, nowy redaktor naczelny Uwaam Rze, to do niedawna szef
dziau Wiadomoci na portalu NowyEkran.pl i - jak pisaa Gazeta Polska
- dobry znajomy Romana Giertycha.

Czy wiesz robaczku kto gwnym jest udziaowcem NE? Bohdan Porba, czoowy
komuch PRL. --

Musimy pamita, e aby zwyciy, trzeba pamita o maksymie
 Jzefa Pisudskiego  zwyciy i spocz na laurach to klska, by
 zwycionym, a nie ulec to zwycistwo  - powiedzia Jarosaw Kaczyski.

Data: 2012-11-28 20:02:43
Autor: Jusuf
Bunt p-ko esbekom

- Zgodnie z zasadą: dla niezadowolonych trzeba stworzyć miejsca, gdzie
się zbiorą, zanim jeszcze zorganizują się sami, ich działania będą
kontrolowane i stymulowane, tak by wypaliły się w bezsensownej
szarpaninie i sekciarskich dyskusjach, a w końcu skompromitowały same,

Pasuje jak ulał do PiS, okrągłostołowego tworu Kiszczaka. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Bunt p-ko esbekom

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona