Na pl. Litewskim w Lublinie, gdzie PiS i Janusz Palikot zorganizowali dziś po południu swoje wiece obyło się bez rękoczynów. Doszło do jednego incydentu. Mężczyzna w ciemnych okularach rzucił kamieniem w posła Palikota. Chybił.
 Choć wiec Jarosława Kaczyńskiego zaplanowano na godz. 16, lider PiS spóźnił się na spotkanie ze swoimi wyborcami dobre pół godziny. Czas oczekiwania wykorzystał Janusz Palikot, który kilkadziesiąt metrów dalej zorganizował kontrmanifestację (zrobił to dzięki fortelowi - wynajęta przez niego firma otrzymała pozwolenie na organizację pikniku prorodzinnego). Lider lubelskiej PO zarzucał Kaczyńskiemu, że w przeciwieństwie do Komorowskiemu nie ma żony i dzieci. W tle z głośników Palikota leciały dziecięce opowieści, np. o tym czym są rodzice i co to macierzyństwo. Właśnie wtedy ktoś rzucił kamieniem w stronę Palikota. Chybił. - To właśnie symbol Jarosława Kaczyńskiego - rzucił Palikot. - Nie! To prowokacja - odparł Tomasz Dudziński, poseł PiS, który cały czas apelował, by liczący ponad tysiąc osób tłum zwolenników Kaczyńskiego nie dał się Palikotowi sprowokować. Sprawca całego zamieszania wykorzystując zamieszanie uciekł.

Lider PiS w pojednawczym tonie mówił o kompromisie i porozumieniu. Pochwalił Lublin "jako bardzo ważne miejsce w Polsce" i "ważny ośrodek ;inteligencji katolickiej". "Tu zawarto Unię Lubelską" - przemawiał. Co chwila przerywały mu brawa i okrzyki: "Jarek, Jarek, niech żyje, Jarek ". Potem "Zwyciężymy, zwyciężymy! - Wybieramy między bardzo radykalną koncepcją społeczną Platformy Obywatelskiej, prywatyzacji wszystkiego, a koncepcją zrównoważonego rozwoju, który oferuje PiS - Kaczyński wyraźnie się rozkręcał. Na koniec tłum odśmiewał mu gromkie: "Sto lat!". Przemówienie kandydata PiS na prezydenta trwało niecały kwadrans.

Happening zorganizowany przez Palikota zgromadził około trzystu osób. Na pl. Litewski, według wtorkowych zapowiedzi lidera lubelskiej PO, miało przyjść tysiąc jego zwolenników.


http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7994576,Wiece_w_Lublinie___Niech_zyje_Jarek___Kamieniem_w.html



Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

Na jakiej podstawie wywnioskowano,że to ktoś 'od Jarka'? :)

Raczej prowokacja (że jeszcze ktoś - po przemiennym szkoleniu PIS i PO - na to
się nabiera?)

- sprawca nie trafił,
- sprawca nie został złapany/spisany.

Jak ktoś wierzy w UFO, to i uwierzy - na podstawie takiej informacji, że to
konkurencja (PIS) zrobiła.  300 osób pro-palikotowych nie zdołało złapać tego
chuligana? --

W dniu 2010-06-09 19:16, newsroomy@NOSPAM.gazeta.pl pisze:

Na jakiej podstawie wywnioskowano,że to ktoś 'od Jarka'? :)

Raczej prowokacja (że jeszcze ktoś - po przemiennym szkoleniu PIS i PO - na to
się nabiera?)

- sprawca nie trafił,
- sprawca nie został złapany/spisany.

Jak ktoś wierzy w UFO, to i uwierzy - na podstawie takiej informacji, że to
konkurencja (PIS) zrobiła.  300 osĂłb pro-palikotowych nie zdołało złapać tego
chuligana?

Wyborcza tak napisala, wiec kaweckiemu wystarczy.

R.

Użytkownik <newsroomy@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:huoi8s$ong$1inews.gazeta.pl...

Na jakiej podstawie wywnioskowano,że to ktoś 'od Jarka'? :)

Raczej prowokacja (że jeszcze ktoś - po przemiennym szkoleniu PIS i PO - na to
się nabiera?)

- sprawca nie trafił,
- sprawca nie został złapany/spisany.

Jak ktoś wierzy w UFO, to i uwierzy - na podstawie takiej informacji, że to
konkurencja (PIS) zrobiła.  300 osób pro-palikotowych nie zdołało złapać tego
chuligana?

Zdjecia tego typa jest, trzeba je wykopać ... i ludziska
powiedz kto to i z kim trzyma.

Tomy M.

Tomy M. <tomy@ansibl.com> napisał(a):

Zdjecia tego typa jest, trzeba je wykopać ... i ludziska
powiedz kto to i z kim trzyma.

Tomy M.

Toż już GW podała wizerunek ;)

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7994654,To_on_rzucil_kamieniem_w_Palikota__Kim_jest___ZDJECIA_.html

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/51,80271,7994654.html?i=1



--

Użytkownik <newsroomy@NOSPAM.gazeta.pl> napisał ..



Nie zmieniaj tytułów nie swoich postów, anonimie.

Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

Nie zmieniaj tytułów nie swoich postów, anonimie.

Przemysław Warzywny

Nie zmieniam tytułów Pańskich postów. Dopisałem tylko swój post w tej
dyskusji. Ponieważ nie ma żadnych dowodów, że to 'burak od jarka-podróbki'
rzucał, to w Pańskim poście zabrakło kultury wypowiedzi w postaci co najmniej
znaku zapytania po słowach "w posła Palikota" .
Kto mógł rzucać napisałem też w innyn swoim poście w tym wątku ;p

Nie widzę potrzeby stosowania tutaj zasad przyjętych w urzędowej
korespondencji papierowej. Jeżeli chodzi o mój podpis internetowy, proszę bardzo:

--
newsroomer
+ adres mailowy, na który można pisać (nie jest 'lewy')







--

Użytkownik <newsroomy@NOSPAM.gazeta.pl> napisał

Nie zmieniam tytułów Pańskich postów. Dopisałem tylko swój post w tej
dyskusji.

Nieprawda, nie odpisywałeś na post o tytule "Ktoś rzucił kamieniem....", tylko na post zatytułowany "Burak od Jarka-Podróbki rzucił kamieniem w posła Palikota".

Ponieważ nie ma żadnych dowodów, że to 'burak od jarka-podróbki'

rzucał, to w Pańskim poście zabrakło kultury wypowiedzi w postaci co najmniej
znaku zapytania po słowach "w posła Palikota" .

To, że masz wątpliwości co do prawdziwości postu, nie upoważnia cię do zmiany tytułu cudzego postu. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś napisał swój post i zatytułował go jak chcesz.

Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

W dniu 2010-06-10 13:54, precz z gnomem pisze:

UĹźytkownik<newsroomy@NOSPAM.gazeta.pl>  napisał

Nie zmieniam tytułów Pańskich postów. Dopisałem tylko swój post w tej
dyskusji.

Nieprawda, nie odpisywałeś na post o tytule "Ktoś rzucił kamieniem....",
tylko na post zatytułowany "Burak od Jarka-Podróbki rzucił kamieniem w posła
Palikota".

Ciulu, nie zmienil tytulu postow tylko tytul watku.

Boszsz, co za jelop.

R.

Może Pan, razem z p. Fischerem (PIS) założy klub KTO KOGO GDZIE? ;p

http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/sledztwo-na-twitterze-- kto-chcial-ukamienowac-palikota,60109,1






--

W dniu 2010-06-10 18:06, newsroomy.SKASUJ@gazeta.pl pisze:

Może Pan, razem z p. Fischerem (PIS) założy klub KTO KOGO GDZIE? ;p

http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/sledztwo-na-twitterze-- kto-chcial-ukamienowac-palikota,60109,1

Juz wiadomo kto :)

Dobry koles Palikota. Dobra prowokacja jak za czasow SA w hitlerowskich Niemczech :)

R.

Użytkownik <newsroomy@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:huoi8s$ong$1inews.gazeta.pl...

Na jakiej podstawie wywnioskowano,że to ktoś 'od Jarka'? :)

A niby ktop innhy bylby zdolny do takiego aktu ?.
Sa dwie opcje .
PiS-owski wielbiciel Kaczynskiego lub wielbiciel Rydzyka .....co zreszta na jedno wychodzi .
Napewno zrobil to faszysta a nimi tylko PiS stoi .


cyc

W dniu 2010-06-09 18:54, precz z gnomem pisze:

Na pl. Litewskim w Lublinie, gdzie PiS i Janusz Palikot zorganizowali dziś
po południu swoje wiece obyło się bez rękoczynów. Doszło do jednego
incydentu. Mężczyzna w ciemnych okularach rzucił kamieniem w posła Palikota.
Chybił.
  Choć wiec Jarosława Kaczyńskiego zaplanowano na godz. 16, lider PiS spóźnił
się na spotkanie ze swoimi wyborcami dobre pół godziny. Czas oczekiwania
wykorzystał Janusz Palikot, który kilkadziesiąt metrów dalej zorganizował
kontrmanifestację (zrobił to dzięki fortelowi - wynajęta przez niego firma
otrzymała pozwolenie na organizację pikniku prorodzinnego). Lider lubelskiej
PO zarzucał Kaczyńskiemu, że w przeciwieństwie do Komorowskiemu nie ma żony
i dzieci. W tle z głośników Palikota leciały dziecięce opowieści, np. o tym
czym są rodzice i co to macierzyństwo. Właśnie wtedy ktoś rzucił kamieniem w
stronę Palikota. Chybił. - To właśnie symbol Jarosława Kaczyńskiego - rzucił
Palikot. - Nie! To prowokacja - odparł Tomasz Dudziński, poseł PiS, który
cały czas apelował, by liczący ponad tysiąc osób tłum zwolenników
Kaczyńskiego nie dał się Palikotowi sprowokować. Sprawca całego zamieszania
wykorzystując zamieszanie uciekł.

Lider PiS w pojednawczym tonie mówił o kompromisie i porozumieniu. Pochwalił
Lublin "jako bardzo ważne miejsce w Polsce" i "ważny ośrodek ;inteligencji
katolickiej". "Tu zawarto Unię Lubelską" - przemawiał. Co chwila przerywały
mu brawa i okrzyki: "Jarek, Jarek, niech żyje, Jarek ". Potem "Zwyciężymy,
zwyciężymy! - Wybieramy między bardzo radykalną koncepcją społeczną
Platformy Obywatelskiej, prywatyzacji wszystkiego, a koncepcją
zrównoważonego rozwoju, który oferuje PiS - Kaczyński wyraźnie się
rozkręcał. Na koniec tłum odśmiewał mu gromkie: "Sto lat!". Przemówienie
kandydata PiS na prezydenta trwało niecały kwadrans.

Happening zorganizowany przez Palikota zgromadził około trzystu osób. Na pl.
Litewski, według wtorkowych zapowiedzi lidera lubelskiej PO, miało przyjść
tysiąc jego zwolenników.


http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7994576,Wiece_w_Lublinie___Niech_zyje_Jarek___Kamieniem_w.html



Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska
spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma
doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza
Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem,
upadły".

Aha, wtedy to "fortel", a nie chamstwo. GWniany relatywizm.

Co nie Kurduplu ?

R.

"precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> wrote in message news:huoh10$ksh$1inews.gazeta.pl...

Na pl. Litewskim w Lublinie, gdzie PiS i Janusz Palikot zorganizowali dziś po południu swoje wiece obyło się bez rękoczynów. Doszło do jednego incydentu. Mężczyzna w ciemnych okularach rzucił kamieniem w posła Palikota. Chybił.
Choć wiec Jarosława Kaczyńskiego zaplanowano na godz. 16, lider PiS spóźnił

i stwierdził m.in.:

"- Są tacy, którzy wiedzą, że Norwegia nie należy do Unii Europejskiej, którzy odróżniają dług publiczny od deficytu i są tacy, z których to wyparowało, jak ten gaz z kopalni odkrywkowych. "

Kwintesencja gajowego:-)

wekon

precz z gnomem <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał(a):

Lider lubelskiej PO zarzucał Kaczyńskiemu, że w przeciwieństwie do Komorowskiemu nie ma żony i dzieci. W tle z głośników Palikota leciały dziecięce opowieści, np. o tym czym są rodzice i co to macierzyństwo.

Ten temat był dobry 10-15 lat temu. W dobie, kiedy media (nawet TVP) lansuja
zwiazki jednoplciowe (poprzez twarze milosnikow jednej plci) i jest to
'trendy' - dywagacje dot. stanu cywilnego kandydata sa smieszne.
Skoro UE ustalila,ze np. slimak to ryba slodkowodna, to zapewne niebawem moze sie pojawic zapis, ze facet pelniacy role kobiety w zwiazku jest
prawnie kobieta... (i na odwrot jezeli chodzi o lesbijki).

Właśnie wtedy ktoś rzucił kamieniem w stronę Palikota. Chybił. - To właśnie symbol Jarosława Kaczyńskiego - rzucił Palikot. - Nie! To prowokacja - odparł Tomasz Dudziński, poseł PiS

Cos mi się przypomniało:

http://www.wprost.pl/ar/197513/To-sympatyk-PO-rzucil-w-Komorowskiego-sztucznym-czlonkiem/?K=1&KI=270349

"Podczas spotkania z wyborcami w Londynie na stół przed którym siedział
Bronisław Komorowski jeden z uczestników spotkania z kandydatem PO na
prezydenta rzucił plastikowego członka domagając się od marszałka odcięcia się
od posła Janusza Palikota. "Rzeczpospolita" ustaliła, że mężczyzna, który
zakłócił spotkanie to Stanisław Wróbel. Wróbel w 2007 roku pomagał sztabowi PO
organizować kampanię na Wyspach."

Może ten Pan odwiedził też Lublin? ;)


--

W dniu 2010-06-09 18:54, precz z gnomem pisze:

http://wiadomosci.gaz

Znowu zagazowałeś psp. Burakiem okazał się koleś pełowca :)