|
Data: 2010-01-25 08:50:47 |
Autor: Marek |
Burak w TIRze... |
On 25 Sty, 17:43, Woland <tzva.adon...@lycos.com> wrote:
... skasował mi dziś mojego Tiguana.. Skurwysyn na trzypasmowej drodze
próbował zjechać ze środkowego pasa na prawo na ciągłej, nie zauważył
mnie w lusterku i po prostu mnie zmiażdżył.. Nic mi się nie stało, ale
szumu narobiłem co niemiara.. Wezwałem policję, porobili zdjęcia,
zrekonstruowali zdarzenie, dojebali mu mandat, a mnie kazali się jutro
zgłosić po notkę, którą będę mógł przedstawić w ubezpieczalni... Nic
mi nie jest, ale udawałem ciężko rannego (bóle głowy, nudności,
podwójne widzenie).. Już zatrudniłem swojego prawnika i rzeczoznawcę,
z patafianem z ubezpieczalni nie będę chciał nawet rozmawiać... Wyssam
chujów do cna z każdego cycka...
To byl ten ruski, ktoremu podpadles...
|
|
|
Data: 2010-01-25 17:53:32 |
Autor: raff |
Burak w TIRze... |
... skasował mi dziś mojego Tiguana.. Skurwysyn na trzypasmowej drodze
próbował zjechać ze środkowego pasa na prawo na ciągłej, nie zauważył
mnie w lusterku i po prostu mnie zmiażdżył.. Nic mi się nie stało, ale
szumu narobiłem co niemiara.. Wezwałem policję, porobili zdjęcia,
zrekonstruowali zdarzenie, dojebali mu mandat, a mnie kazali się jutro
zgłosić po notkę, którą będę mógł przedstawić w ubezpieczalni... Nic
mi nie jest, ale udawałem ciężko rannego (bóle głowy, nudności,
podwójne widzenie).. Już zatrudniłem swojego prawnika i rzeczoznawcę,
z patafianem z ubezpieczalni nie będę chciał nawet rozmawiać... Wyssam
chujów do cna z każdego cycka...
Nic sie nie martw, i tak bylo chujowe auto...
R.
|
|
|
Data: 2010-01-25 19:04:35 |
Autor: raff |
Burak w TIRze... |
Marek pisze:
On 25 Sty, 17:43, Woland <tzva.adon...@lycos.com> wrote:
... skasował mi dziś mojego Tiguana.. Skurwysyn na trzypasmowej drodze
próbował zjechać ze środkowego pasa na prawo na ciągłej, nie zauważył
mnie w lusterku i po prostu mnie zmiażdżył.. Nic mi się nie stało, ale
szumu narobiłem co niemiara.. Wezwałem policję, porobili zdjęcia,
zrekonstruowali zdarzenie, dojebali mu mandat, a mnie kazali się jutro
zgłosić po notkę, którą będę mógł przedstawić w ubezpieczalni... Nic
mi nie jest, ale udawałem ciężko rannego (bóle głowy, nudności,
podwójne widzenie).. Już zatrudniłem swojego prawnika i rzeczoznawcę,
z patafianem z ubezpieczalni nie będę chciał nawet rozmawiać... Wyssam
chujów do cna z każdego cycka...
Pokaz zdjecia tego Tiguana, posmiejemy sie.
Zobaczymy czy wyglada ladniej niz przedtem.
R.
|