Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Burdel po Kaczyńskim.

Burdel po Kaczyńskim.

Data: 2009-07-03 14:14:58
Autor: Tadek z Torunia
Burdel po Kaczyńskim.


- Uważam, ze Piotr Farfał został zawieszony w obowiązkach pełnienia urzędu prezesa TVP, a odwieszeni zostali dwaj wiceprezesi - powiedział w TVN 24 przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski. Jak informuje portal tvn24.pl, stanowisko, dotychczas zajmowane przez Farfała, ma objąć Sławomir Siwek.
- Moim zdaniem Rada Nadzorcza funkcjonuje legalnie, bo działa w pełnym składzie - ocenił Kołodziejski.

Część Rady Nadzorczej przeciwna decyzji Grada

Pięciu członków rady nadzorczej TVP nie uznało wcześniej decyzji ministra skarbu, który zamykając Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy TVP, zakończył kadencję rady. Zebrali się oni w budynku TVP, gdzie usiłują odbyć posiedzenie, na którym głosowane mają być wnioski o odwołanie lub zawieszenie p.o. prezesa TVP Piotra Farfała.

Po uzupełnieniu RN TVP przez KRRiT rada miałaby najprawdopodobniej większość, by Farfała odwołać, a przynajmniej zawiesić. Mimo decyzji ministra skarbu obrady RN TVP chce kontynuować pięciu z dziewięciu członków rady: Krzysztof Czabański, Janina Goss, Bogusław Szwedo, Piotr Wawrzeński i Radosław Potrzeszcz.

Jak mówili, do pokoju posiedzeń RN weszła telewizyjna ochrona. - Na polecenie pana Farfała ochrona ma nas wyprowadzić z budynku, ponieważ - zdaniem Farfała - skoro minister zamknął Walne i zakończył naszą kadencję jesteśmy już tylko osobami prywatnymi - powiedział Czabański.

Dodał, że członkowie rady domagają się pisemnego uzasadnienia tej decyzji. Rada zapowiada, że w tej sytuacji jej obrady będą kontynuowane w siedzibie KRRiT. Zdaniem członków rady decyzja ministra o zamknięciu WZA to "rozpaczliwa próba obrony prezesa Farfała".

Opinię pięciu członków rady nadzorczej o bezprawnym zamknięciu WZA podziela szef KRRiT Witold Kołodziejski. - Dla mnie ewidentna jest sytuacja, w której minister Grad stara się obronić pozycję Piotra Farfała w TVP - powiedział Kołodziejski.

Minister skarbu tłumaczy swą decyzję ws. TVP

W świetle dokumentów, które mam, ani rada nadzorcza, ani zarząd TVP nie mogły uzyskać skwitowania - powiedział minister skarbu Aleksander Grad. Minister nie wykluczył też żadnego rozwiązania wobec TVP, łącznie z wprowadzeniem kuratora.

Tymczasem pięciu członków rady nadzorczej, którzy nie uznali decyzji ministra o zakończenia kadencji rady obraduje w piątek w siedzibie TVP. Przegłosowano do tej pory zawieszenie p.o. prezesa spółki Piotra Farfała i przywrócenie w obowiązkach zawieszonych od ponad pół roku członków zarządu: Sławomira Siwka i Marcina Bochenka. Nie padł wniosek o odwieszenie prezesa Andrzeja Urbańskiego.

Decyzji tych nie uznaje pozostała część rady nadzorczej, jak i MSP. - Według mojej wiedzy zakończenie WZA oznacza jednocześnie zakończenie obecnej kadencji RN - powiedział rzecznik MSP Maciej Wewiór.

Minister skarbu, który rozmawiał z dziennikarzami ok. godz. 10, czyli kilkadziesiąt minut przed zamknięciem Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy TVP, podkreślił, że kurator może być wprowadzony dopiero w sytuacji, gdy w spółce trwale nie funkcjonuje organ zarządzający.

- Prawo jest nieubłagalne. Komisarz może być wprowadzany wtedy, kiedy w sposób trwały nie funkcjonuje organ zarządzający w telewizji. Jeżeli jest zarząd i rada nadzorcza, to nie ma podstaw do wprowadzania kuratora. Bo nie mam mowy o żadnym komisarzu, bo na to prawo nie pozwala - podkreślił minister.

MSP jak dotąd nie złożyło w sądzie wniosku o wprowadzenie kuratora w TVP.

Minister wyjaśnił też powody, dla których nie udzieli absolutorium żadnemu z członków władz TVP.

- Minister Skarbu Państwa w tym ustroju mediów publicznych ma niewielką rolę do odegrania. Może typować jedną osobę do rady nadzorczej, może udzielić, bądź nie skwitowania. Ja mogę dzisiaj powiedzieć jedno, że w świetle tych dokumentów, które mam, nie uzyska skwitowania ani rada nadzorcza, ani zarząd telewizji, w tym prezes Farfał - powiedział Grad.

Grad powiedział, że MSP jest w trakcie analizy dokumentów, które zostały przedłożone na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy (analizy finansowe za 2008 r. oraz protokoły kontroli, kontroli skarbowej,i innych). - Niezwłocznie jak tylko zakończymy analizę, a ona właściwie zmierza ku końcowi, jesteśmy gotowi zakończyć, przeprowadzić walne zgromadzenie akcjonariuszy - mówił Grad.

Rzecznik MSP Maciej Wewiór dodał, że "po zapoznaniu się z informacjami o wynikach kontroli tak naprawdę wszystko stało się jasne". - To pozwoliło spojrzeć na dokumenty spółki w inny sposób. W związku z tym nikt z zarządu łącznie z panem Piotrem Farfałem, ani nikt z rady nadzorczej nie otrzymał absolutorium - powiedział Wewiór.


http://wiadomosci.onet.pl/2002281,327,item.html


Przemek

--
Pisowski bulterier Jacek Kurski, prawa ręka Jarosława Kaczyńskiego, został wyrzucony w 2001 roku ze Zjednoczenia Chrześcijańsko - Narodowego, za sfałszowanie listy wyborczej.

Burdel po Kaczyńskim.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona