Data: 2011-01-07 06:00:54 | |
Autor: piotr. wanat | |
Buried | |
Ahoj, Film zebrał bardzo pozytywne recenzje, co jest dla mnie sporym szokiem. Opiera się bowiem na idiotycznym lapsusie, który kładzie cał± fabułę po pierwszych 10 minutach. Nie będę spojlował, ale każdy, kto spostrzeże Blackberry będzie wiedział, o co chodzi :> Czy przeciętny widz jest aż takim idiot±? pozdr, p. |
|
Data: 2011-01-07 14:01:15 | |
Autor: neuro | |
Buried | |
On 7 Sty, 17:37, Jester <jes...@vp.pl> wrote:
Masz na my li zasi g? D ugo trzymania baterii? Ale to jest film Nie. Fakt, że facet mógł sam ustalić swoje położenie w przeci±gu 10 sekund... Ale o tym wie dzi¶ każdy 7-latek posługuj±cy się tel. komórkowym, więc trudno mówić kinie rozrywkowym. raczej o rozrywce przy wył±czonym mózgu. Zapalniczka to kolejny przejaw "geniuszu", jak najbardziej ;] p. |
|
Data: 2011-01-08 00:59:06 | |
Autor: the_foe | |
Buried | |
W dniu 2011-01-07 23:01, neuro pisze:
On 7 Sty, 17:37, Jester<jes...@vp.pl> wrote: GPS w takich warunkach by nie zadzaialal. -- the_foe |
|
Data: 2011-01-08 01:49:15 | |
Autor: neuro | |
Buried | |
On Jan 8, 12:59 am, the_foe <the_...@wupe.pl> wrote:
GPS w takich warunkach by nie zadzaialal. Ech, nastepny. A po co Ci GPS? P. |
|
Data: 2011-01-08 11:19:13 | |
Autor: Ghost | |
Buried | |
Uzytkownik "neuro" <neuro6@gmail.com> napisal w wiadomosci news:a070ffa9-8edc-4a47-8042-7e8f2628002di41g2000vbn.googlegroups.com... On Jan 8, 12:59 am, the_foe <the_...@wupe.pl> wrote: GPS w takich warunkach by nie zadzaialal. Ech, nastepny. A po co Ci GPS? Ale ossschozi? Filmu niewidzialem :-( |
|
Data: 2011-01-08 11:24:14 | |
Autor: Jester | |
Buried | |
W dniu 2011-01-08 10:49, neuro pisze:
On Jan 8, 12:59 am, the_foe<the_...@wupe.pl> wrote: Lokalizacja przy pomocy sieci komórkowej w niektórych przypadkach daje mało dokładne wyniki. Nie zapominajmy, gdzie on się znajdował;) Poza tym można by tu podać masę psychologicznych wyjaśnień - to nie był JEGO telefon, na ekranie początkowo pojawiały się różne dziwne znaczki;) i wreszcie - w panice nie myślał o tym. Nie zapominajmy tez, że nie był już 7-letnim dzieciakiem bawiącym sie komórkami;) Ale fakt, ostatecznie powinni byli na to wpaść inni:) J. |
|
Data: 2011-01-08 13:53:35 | |
Autor: Ghost | |
Buried | |
Użytkownik "Jester" <jester@vp.pl> napisał w wiadomości news:ig9e0f$7ia$1news.task.gda.pl... W dniu 2011-01-08 10:49, neuro pisze: http://en.wikipedia.org/wiki/Mobile_phone_tracking 50m w urban area. |
|
Data: 2011-01-08 14:01:15 | |
Autor: Jester | |
Buried | |
W dniu 2011-01-08 13:53, Ghost pisze:
http://en.wikipedia.org/wiki/Mobile_phone_tracking Ja wprawdzie nie używam blackberry ale w mojej "urban area" błąd wynosi czasem ok. 1 km:) zwłaszcza gdy znajduję się w dużym betonowym budynku |
|
Data: 2011-01-08 14:08:39 | |
Autor: Ghost | |
Buried | |
Użytkownik "Jester" <jester@vp.pl> napisał w wiadomości news:ig9n6p$pvp$1news.task.gda.pl... W dniu 2011-01-08 13:53, Ghost pisze: W warunkach filmu pewnie jeszcze mniej. |
|
Data: 2011-01-08 16:45:42 | |
Autor: pyton | |
Buried | |
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości news:ig9n49$gka$1mx1.internetia.pl...
a w village area? |
|
Data: 2011-01-08 17:17:37 | |
Autor: Ghost | |
Buried | |
Użytkownik "pyton" <pyt@on.no> napisał w wiadomości news:iga0rf$6e7$1usenet.news.interia.pl... Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości news:ig9n49$gka$1mx1.internetia.pl... mniej |
|
Data: 2011-01-12 19:11:39 | |
Autor: Dr Noran Dom | |
Buried | |
piotr. wanat wrote:
Nie będę spojlował, ale każdy, ktoTeż miałem takie spostrzeżenie, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że bohater rozmawia ze specjalist± od 'damage control', który ma go powstrzymać przed kontaktem z mediami i narobieniem smrodu. Pozdro, Noran |
|
Data: 2011-01-12 21:00:59 | |
Autor: Street Fighter | |
Buried | |
Użytkownik Dr Noran Dom napisał:
piotr. wanat wrote: ja to chyba bym zadzwonil do mediow zaraz po rozmowie z kolesiami... wyslal filmiki i wtedy by mieli presje... |
|
Data: 2011-01-13 12:06:24 | |
Autor: Dr Noran Dom | |
Buried | |
Street Fighter wrote:
Użytkownik Dr Noran Dom napisał: Mhmm, a wszystko zostałoby szybko zdementowane przez administrację jako głupi żart. Facet swoj± drog± musiał współpracować i mógł się tylko modlić, aby intencje drugiej strony były szczere. Dodatkowo ocena wiarygodno¶ci takiego materiału przez dziennikarza to piekło. No bo jak to zrobić? Pozdrowienia, Noran |
|
Data: 2011-01-13 15:42:08 | |
Autor: Street Fighter | |
Buried | |
Użytkownik Dr Noran Dom napisał:
No bo jak to zrobić? dowiedziec sie ze byl taki czlowiek, ze tu i tu pracowal, i ze zniknal... ;) |
|
Data: 2011-01-13 19:18:51 | |
Autor: Dr Noran Dom | |
Buried | |
Street Fighter wrote:
Gdzie tam znikn±ł! Zgin±ł w zaatakowanym konwoju. Nawet ciało jest. Tylko spopielone... ;-). Pozdrówka, Noran |
|