Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Bury chleje za publiczne pieniądze". Jest pozew.

"Bury chleje za publiczne pieniądze". Jest pozew.

Data: 2011-09-16 18:02:24
Autor: Przemysław W
"Bury chleje za publiczne pieniądze". Jest pozew.
Wiceminister Skarbu Państwa Jan Bury (PSL) złożył dzisiaj w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie pozew w trybie wyborczym przeciwko posłowi PiS Markowi Suskiemu. Szef podkarpackich ludowców domaga się przeprosin oraz wpłaty 10 tys. zł na cele społeczne za to, że poseł Suski stwierdził, że "minister Bury chleje za publiczne pieniądze".

Chodzi o wypowiedź posła PiS 19 sierpnia, podczas sejmowej debaty nad informacją na temat reakcji rządu na sytuację na rynkach finansowych, o którą wnioskował klub PiS.

- Wysoka izbo, panie ministrze, ja w trybie sprostowania, pan minister (finansów Jacek Rostowski - przyp. red.) nie zrozumiał najwyraźniej mojej wypowiedzi, mówiąc o tym, że ja nie powinienem się wypowiadać razem z panem posłem Karskim na temat picia wódki. Co prawda nie wiem, o co panu chodziło, ale ja mówię o piciu wódki waszego ministra. Za publiczne pieniądze. 15 tys. 700 zł rachunek za kolację w ekskluzywnym hotelu. Pan minister Bury po prostu chlał w hotelu za publiczne pieniądze. A pan minister (finansów - przyp. red.) prosił o to, byśmy dali pomysły na konkretne oszczędności. To ja daję - pilnujcie swoich, żeby po prostu nie korzystali w taki sposób z pieniędzy publicznych - powiedział Suski.


Jak dodał, pamięta, "jak pani minister Pitera za 6 zł za dorsza zrobiła aferę". - Gdzie jest teraz pani minister Pitera? Gdzie są służby? To są ogromne pieniądze. Jeden człowiek w dwa lata dostaje 15 tys. renty, emerytury. A ile dostają wasi ministrowie? Pan minister nie odpowiedział na pytanie, nie zrozumiał. Jeszcze jakieś wycieczki, że ja się nie powinienem wypowiadać na temat picia wódki! O co chodziło panie ministrze? Bo ja rzadko piję, a jeśli piję, to za swoje, a wy za publiczne! - mówił poseł PiS podczas debaty.

- To czego dopuścił się na mojej osobie poseł Suski, wymaga orzeczenia sądu cywilnego, bo jest to już kampania wyborcza. Jestem słowami posła Suskiego oburzony i obrażony. Uważam, że jest to efekt czarnego PR, który od dłuższego czasu toczy się wokół mojej osoby - powiedział dzisiaj Bury na konferencji prasowej w Rzeszowie.

Dodał, że opóźnienie ze złożeniem pozwu wynikało z konieczności zebrania materiałów filmowych i fotograficznych oraz ustalenia adresów, w tym Suskiego.

Bury przypomniał, że 22 sierpnia, złożył zawiadomienie w tej sprawie do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej o ukaranie Suskiego w trybie regulaminowym, ale - jak zaznaczył - to jest zbyt mało.

- Od 20 lat działam publicznie i nie miałem nigdy problemów prawnych albo etycznych i pan poseł Suski nie będzie naruszał moich dóbr osobistych, dlatego jest ten pozew - powiedział.

Zaznaczył, że nie posiada karty służbowej, nie mógł więc płacić za jakiekolwiek spotkanie. Dodał, że "spotkania, kolacje i przyjęcia" są elementem jego pracy, jako wiceministra Skarbu Państwa.

Suski jest zbulwersowany decyzją Burego. - Pozwanie mnie w trybie wyborczym jest absurdem. Nie konkuruję z panem posłem. Startuję z innego okręgu. Moja wypowiedź nie odnosiła się do wyborów, tylko do oszczędności, o jakich mówił minister finansów - powiedział poseł PiS.

Ocenił też, że "pozew wyborczy w sprawie wypowiedzi posła z mównicy sejmowej podczas debaty z czasu przed zarejestrowaniem list z kandydatami, jest także absurdem".

- Gdyby Polska była normalnym, demokratycznym państwem minister Bury najpierw by się wytłumaczył co robił, z kim był, w jakim celu, jakie ma interesy, jacy biznesmeni byli na tym spotkaniu - dodał Suski.

Bury był też pytany przez dziennikarzy czy podobny pozew złoży przeciwko Januszowi Palikotowi, który na początku września powtórzył publicznie zarzuty, jakie stawiał Buremu Suski i złożył w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez wiceministra. Prezes podkarpackiej organizacji PSL odpowiedział, że "nie będzie się zniżał do poziomu posła Palikota".


http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/bury-chleje-za-publiczne-pieniadze-jest-pozew,1,4852271,aktualnosc.html


Wiele wskazuje na to, że mój sig znowu się powiększy.



Przemek

--

Jarosław Kaczyński przeprosił na antenie TVP Info za swoją wypowiedź,
 jakoby posłowie PSL opowiedzieli się za legalizacją miękkich narkotyków.

Adam Hofman i Tomasz Poręba politycy PiS przyznają, że mówili nieprawdę twierdząc,
 iżPlatforma Obywatelska ma bądź to 'zerowy udział' w niektórych inwestycjach..

Data: 2011-09-16 18:13:16
Autor: Bogdan Idzikowski
"Bury chleje za publiczne pieniądze". Jest pozew.

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j4vruk$g0i$1news.onet.pl...
Wiceminister Skarbu Państwa Jan Bury (PSL) złożył dzisiaj w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie pozew w trybie wyborczym przeciwko posłowi PiS Markowi Suskiemu. Szef podkarpackich ludowców domaga się przeprosin oraz wpłaty 10 tys. zł na cele społeczne za to, że poseł Suski stwierdził, że "minister Bury chleje za publiczne pieniądze".
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/bury-chleje-za-publiczne-pieniadze-jest-pozew,1,4852271,aktualnosc.html


Wiele wskazuje na to, że mój sig znowu się powiększy.



Przemek

Cieszy mnie ta wiadomość. Temat ten już był poruszany na grupie.
I jeszcze raz dowiemy się czy Kaczyński będzie zmieniać sądy (jeśli Bury przegra, o oczywiście, że nie).

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

"Bury chleje za publiczne pieniądze". Jest pozew.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona