Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Data: 2012-05-17 17:11:56
Autor: Czeslawek
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego traktowania obywateli.
Od jakiegoś czasu modne stało się tworzenie buspasów. Ostatnia taka akcja szykuje się w Wawa http://tnij.org/qp16
Jak dobrze pamiętam to zawsze się mówiło, że pieniądze z podatku drogowego idą na budowę i eksploatację dróg. Więc jak łatwo się domyśleć drogi powstały z pieniędzy kierowców, wcześniej posiadających pojazdy, a dziś jeżdżących pojazdami.
Dlatego mnie zastanawia sprawiedliwość rozwiązania polegającego na wyznaczania buspasów. W końcu wszyscy kierowcy składają/składali się na wybudowanie i eksploatację dróg a teraz część z tych kierowców jest faworyzowana poprzez przyznanie im do dyspozycji wydzielonych pasów.

Jak myślicie czy z podatku drogowego płaconego przez uprzywilejowanych kierowców możnaby zgromadzić takie środki, któreby starczyły na wybudowanie i eksploatację buspasów?

Jak myślicie dlaczego uprzywilejowani kierowcy, z których część nastawiona jest na zyski, są ważniejsi od innych kierowców?

Czy ktoś z Was słyszał kiedyś o próbie zaskarżenia rozwiązania buspasów do Rzecznika Praw Obywatelskich czy Trybunału Konstytucyjnego?

Czy poparlibyście zaskarżenie rozwiązania buspasów??

--
Pozdrawiam,
Czesławek

Data: 2012-05-17 15:19:33
Autor: masti
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Dnia pięknego Thu, 17 May 2012 17:11:56 +0200 osobnik zwany Czeslawek
wystukał:

Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.

w ramach równego traktowania należy podnieś dopuszczalną prędkość ciężarówek do poziomu osobowych, wprowadzić winiety dla osobówek + Viatolle, pozwolić każdemu na instalację kogutów i możliwość jazdy w eskorcie BOR

--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-05-17 17:33:52
Autor: Czeslawek
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-17 17:19, masti pisze:
w ramach równego traktowania należy podnieś dopuszczalną prędkość
ciężarówek do poziomu osobowych,

Popieram.

wprowadzić winiety dla osobówek +
Viatolle,

Jestem całkowicie przeciwny takiemu rozwiązaniu. W mojej ocenie to zupełnie niepotrzebny podatek. Ciężarówki też płacą podatek drogowy. Z drugiej strony ciekawe czemu autobusy miejskie nie mają takich opłat?

pozwolić każdemu na instalację kogutów i możliwość jazdy w
eskorcie BOR

Jestem całkowicie przeciwny takiemu rozwiązaniu. Uprzywilejowane powinny być tylko karetki pogotowia, straż pożarna, policja.
Sam czasami troszkę poprzeszkadzam BOR jak jadą na sygnale. Kiedyś asystent kierowcy nawet pokazał mi środkowy palec u ręki :)


--
Pozdrawiam,
Czesławek

Data: 2012-05-17 17:59:30
Autor: Budzik
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Osobnik posiadający mail X@gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

w ramach równego traktowania należy podnieś dopuszczalną prędkość
ciężarówek do poziomu osobowych,

Popieram.

[...]

O takich sytuacjach mówi się, że nawet jakby ironia staneła za tobą i kopnęła cię w tyłek to i tak byś się nie zorientował...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napiecie
ma nieprzerwanie wzrastać."   Alfred Hitchcock

Data: 2012-05-17 18:38:53
Autor: maruda
[CRP] Buspasy a rĂłwnoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-17 17:19, masti pisze:
Dnia pięknego Thu, 17 May 2012 17:11:56 +0200 osobnik zwany Czeslawek
wystukał:

Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.

w ramach równego traktowania należy podnieś dopuszczalną prędkość
ciężarówek do poziomu osobowych, wprowadzić winiety dla osobówek +
Viatolle, pozwolić każdemu na instalację kogutów i możliwość jazdy w
eskorcie BOR


A nie prościej zlikwidować buspasy, ograniczenia prędkości, viatole, koguty i BOR?
A jaka oszczędność!



--
Dziękuję. Pozdrawiam           Ten Maruda

Data: 2012-05-17 18:53:41
Autor: m
[CRP] Buspasy a rĂłwnoprawne traktowanie obywateli
W dniu 17.05.2012 18:38, maruda pisze:
W dniu 2012-05-17 17:19, masti pisze:
Dnia pięknego Thu, 17 May 2012 17:11:56 +0200 osobnik zwany Czeslawek
wystukał:

Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.

w ramach równego traktowania należy podnieś dopuszczalną prędkość
ciężarówek do poziomu osobowych, wprowadzić winiety dla osobówek +
Viatolle, pozwolić każdemu na instalację kogutów i możliwość jazdy w
eskorcie BOR


A nie prościej zlikwidować buspasy, ograniczenia prędkości, viatole,
koguty i BOR?
A jaka oszczędność!

Ba, zlikwidujmy drogi. To dopiero będzie oszczędność.

p. m.

Data: 2012-05-18 07:48:27
Autor: Andrzej Lawa
[CRP] Buspasy a rĂłwnoprawne traktowanie obywateli
W dniu 17.05.2012 18:38, maruda pisze:

A nie prościej zlikwidować buspasy, ograniczenia prędkości, viatole,
koguty i BOR?
A jaka oszczędność!

Będę radykalny: zlikwidować drogi!

Przecież wiadomo, że wypadki drogowe są na drogach... Zaraz będzie
bezpieczniej!

Data: 2012-05-18 12:40:33
Autor: WW
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 07:48, Andrzej Lawa pisze:

Przecież wiadomo, że wypadki drogowe są na drogach... Zaraz będzie
bezpieczniej!

Dlaczego tak radykalnie?
Skoro wiadomo, że pijani powodują na drogach 10% wypadków, to zabrońmy jeździć po nich trzeźwym!
Ilość wypadków spadnie o 90%.   :-P

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik   :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2012-05-18 11:23:15
Autor: kamil
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 17/05/2012 17:38, maruda wrote:
W dniu 2012-05-17 17:19, masti pisze:
Dnia pięknego Thu, 17 May 2012 17:11:56 +0200 osobnik zwany Czeslawek
wystukał:

Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.

w ramach równego traktowania należy podnieś dopuszczalną prędkość
ciężarówek do poziomu osobowych, wprowadzić winiety dla osobówek +
Viatolle, pozwolić każdemu na instalację kogutów i możliwość jazdy w
eskorcie BOR


A nie prościej zlikwidować buspasy, ograniczenia prędkości, viatole,
koguty i BOR?
A jaka oszczędność!


I dać każdemu po swetrze w romby!




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-05-17 18:59:26
Autor: jerzu
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Thu, 17 May 2012 15:19:33 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

wprowadzić winiety dla osobówek

Winiet już nie ma. Od 1 lipca 2011.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-05-18 19:17:51
Autor: John Kołalsky
[CRP] Buspasy a rĂłwnoprawne traktowanie obywateli

UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell>

...wprowadzić winiety dla osobówek +
Viatolle,

Narusza prawo do prywatności

Data: 2012-05-18 19:53:28
Autor: maruda
[CRP] Buspasy a rĂłwnoprawne traktowanie o bywateli
W dniu 2012-05-18 19:17, John Kołalsky pisze:

UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell>

...wprowadzić winiety dla osobówek +
Viatolle,

Narusza prawo do prywatności

Za dwa lata będziesz miał viatole w prywatnych osobówkach i co im zrobisz? Wyjedziesz na Tonga?


--
Dziękuję. Pozdrawiam           Ten Maruda

Data: 2012-05-20 21:47:05
Autor: John Kołalsky
[CRP] Buspasy a rĂłwnoprawne traktowanie obywateli

UĹźytkownik "maruda" <maruda@null.com>

...wprowadzić winiety dla osobówek +
Viatolle,

Narusza prawo do prywatności

Za dwa lata będziesz miał viatole w prywatnych osobówkach i co im zrobisz? Wyjedziesz na Tonga?

Jak dzisiaj na to pozwolisz to jutro na pewno będziesz miał. A tak to jeszcze się okaże.

Data: 2012-05-18 19:56:53
Autor: masti
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Dnia pięknego Fri, 18 May 2012 19:17:51 +0200 osobnik zwany John Kołalsky
wystukał:

UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell>

...wprowadzić winiety dla osobówek +
Viatolle,

Narusza prawo do prywatności


a w jaki to sposĂłb?


--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-05-20 21:49:59
Autor: John Kołalsky
[CRP] Buspasy a rĂłwnoprawne traktowanie obywateli

UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell>


...wprowadzić winiety dla osobówek +
Viatolle,

Narusza prawo do prywatności


a w jaki to sposĂłb?

A jak używać via... bez utraty prywatności ?

Data: 2012-05-21 08:29:53
Autor: masti
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Dnia pięknego Sun, 20 May 2012 21:49:59 +0200 osobnik zwany John Kołalsky
wystukał:

UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell>


...wprowadzić winiety dla osobówek +
Viatolle,

Narusza prawo do prywatności


a w jaki to sposĂłb?

A jak używać via... bez utraty prywatności ?

telefon teĹź narusza?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-05-21 12:47:42
Autor: Gotfryd Smolik news
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Mon, 21 May 2012, masti wrote:

Dnia pięknego Sun, 20 May 2012 21:49:59 +0200 osobnik zwany John Kołalsky
wystukał:

A jak używać via... bez utraty prywatności ?

telefon też narusza?

  Oczywiscie.
  Tylko nie ma nakazu niewyłacznia telefonów, jak ktos godzi się
na niewyłaczanie, to z reguły działa to tak że jemu za to płaca,
w tym "za utratę prywatnosci", a nie tak, że on musi płacic
za to że nie ma prawa wyłaczać :P

  Przecież to zaczyna przypominać sprawę uprzatania sniegu: najpierw
państwo po dobroci tłumaczy obywatelom: "wicie rozumicie, państwo
jest wam potrzebne, żeby różne społecznie potrzebne rzeczy wam
zrobić, musicie płacić podatki".
  A potem państwo mówi "a teraz będziecie płacić podatki na to,
żebymy was pilnowali, żebyscie sami sprzatneli ten snieg, do
tego zapiszemy że my mamy go wywozic, ale nic nam nie zrobicie
jak nie wywieziemy" :P

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-05-21 17:48:10
Autor: John Kołalsky
[CRP] Buspasy a rĂłwnoprawne traktowanie obywateli

UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell>


...wprowadzić winiety dla osobówek +
Viatolle,

Narusza prawo do prywatności


a w jaki to sposĂłb?

A jak używać via... bez utraty prywatności ?

telefon teĹź narusza?

WymĂłg rejestracji narusza

Data: 2012-05-23 11:44:03
Autor: masti
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Dnia pięknego Mon, 21 May 2012 17:48:10 +0200 osobnik zwany John Kołalsky
wystukał:

UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell>


...wprowadzić winiety dla osobówek +
Viatolle,

Narusza prawo do prywatności


a w jaki to sposĂłb?

A jak używać via... bez utraty prywatności ?

telefon teĹź narusza?

WymĂłg rejestracji narusza

uĹźywanie internetu teĹź



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-05-17 17:43:38
Autor: MarlonB
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Czeslawek" <czeslawek-1Ctrl+X@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jp34fq$11h$1inews.gazeta.pl...
Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego traktowania obywateli.
[...]
Czy poparlibyście zaskarżenie rozwiązania buspasów??


No bo to jest sprawiedliwość społeczna (nie mylić ze sprawiedliwośćią!), aby pieszy i kierowca mieli po równo wygodnie. Nie chodzi tu o sens, a robienie dobrze wyborcom. Socjalizm rządzi się pewnymi zasadami i trzeba je zaakceptować.
Możesz zaskarżyć, ale na co liczysz? Bo ja bym najchętnie w ogóle nie wspierał państwowej komunikacji, oświaty, rolnictwa, gospodarki, kultury, służby zdrowia, ale wiadomo, że tak sie nie stanie...

Pozdro.

M.

Data: 2012-05-18 11:24:41
Autor: kamil
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 17/05/2012 16:43, MarlonB wrote:

Użytkownik "Czeslawek" <czeslawek-1Ctrl+X@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:jp34fq$11h$1inews.gazeta.pl...
Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.
[...]
Czy poparlibyście zaskarżenie rozwiązania buspasów??


No bo to jest sprawiedliwość społeczna (nie mylić ze sprawiedliwośćią!),
aby pieszy i kierowca mieli po równo wygodnie. Nie chodzi tu o sens, a
robienie dobrze wyborcom. Socjalizm rządzi się pewnymi zasadami i trzeba
je zaakceptować.

Socjalizm? Chłopie, w jakim świecie ty żyjesz?

Możesz zaskarżyć, ale na co liczysz? Bo ja bym najchętnie w ogóle nie
wspierał państwowej komunikacji, oświaty, rolnictwa, gospodarki,
kultury, służby zdrowia, ale wiadomo, że tak sie nie stanie...

Hehe, darmowa oświata była dobra, dopóki sam z niej korzystałeś, a teraz szkoda pieniędzy.


Czwartek, a ty już pijany.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-05-20 14:38:04
Autor: janusz_kk1
[CRP] Buspasy a rĂłwnoprawne traktowanie obywateli
Dnia 18-05-2012 o 12:24:41 kamil <kamil@spam.com> napisał(a):

On 17/05/2012 16:43, MarlonB wrote:

Użytkownik "Czeslawek" <czeslawek-1Ctrl+X@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:jp34fq$11h$1inews.gazeta.pl...
Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.
[...]
Czy poparlibyście zaskarżenie rozwiązania buspasów??


No bo to jest sprawiedliwość społeczna (nie mylić ze sprawiedliwośćią!),
aby pieszy i kierowca mieli po rĂłwno wygodnie. Nie chodzi tu o sens, a
robienie dobrze wyborcom. Socjalizm rządzi się pewnymi zasadami i trzeba
je zaakceptować.

Socjalizm? Chłopie, w jakim świecie ty żyjesz?
To ty się obudź, socjalizm jest wkoło na całego,
kapitalizm to masz w chinach, no może trochę w usa.


--
Pozdr
JanuszK

Data: 2012-05-21 08:49:38
Autor: Marek Dyjor
[CRP] Buspasy a rĂłwnoprawne traktowanie obywateli
janusz_kk1 wrote:
Dnia 18-05-2012 o 12:24:41 kamil <kamil@spam.com> napisał(a):

On 17/05/2012 16:43, MarlonB wrote:

Użytkownik "Czeslawek" <czeslawek-1Ctrl+X@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:jp34fq$11h$1inews.gazeta.pl...
Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.
[...]
Czy poparlibyście zaskarżenie rozwiązania buspasów??


No bo to jest sprawiedliwość społeczna (nie mylić ze
sprawiedliwośćią!), aby pieszy i kierowca mieli po równo wygodnie.
Nie chodzi tu o sens, a robienie dobrze wyborcom. Socjalizm rządzi
się pewnymi zasadami i trzeba je zaakceptować.

Socjalizm? Chłopie, w jakim świecie ty żyjesz?
To ty się obudź, socjalizm jest wkoło na całego,
kapitalizm to masz w chinach, no może trochę w usa.

jeśli to co jest w Chinach jest wg ciebie kapitalizmem to bardzo dziękuję...

kolejny poĹźyteczny idiota

Data: 2012-05-21 11:45:28
Autor: MarlonB
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomości news:jp5819$kbg$2inews.gazeta.pl...
On 17/05/2012 16:43, MarlonB wrote:

Użytkownik "Czeslawek" <czeslawek-1Ctrl+X@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:jp34fq$11h$1inews.gazeta.pl...
Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.
[...]
Czy poparlibyście zaskarżenie rozwiązania buspasów??


No bo to jest sprawiedliwość społeczna (nie mylić ze sprawiedliwośćią!),
aby pieszy i kierowca mieli po równo wygodnie. Nie chodzi tu o sens, a
robienie dobrze wyborcom. Socjalizm rządzi się pewnymi zasadami i trzeba
je zaakceptować.

Socjalizm? Chłopie, w jakim świecie ty żyjesz?

Decydują za ciebie pod przymusem kto dostanie twoje pieniądze? Tak? To jest socjalizm. Jeśli nie, to daj adres gdzie ty żyjesz :)

Możesz zaskarżyć, ale na co liczysz? Bo ja bym najchętnie w ogóle nie
wspierał państwowej komunikacji, oświaty, rolnictwa, gospodarki,
kultury, służby zdrowia, ale wiadomo, że tak sie nie stanie...

Hehe, darmowa oświata była dobra, dopóki sam z niej korzystałeś, a teraz szkoda pieniędzy.

yyyy darmowa? Tzn nauczyciel za darmo pracuje? Na takie "darmo" mnie nie stać po prostu, za biedny jestem i wole płacić, aby taniej było :) Takie to paradoksy Panie :)
Policz se ile kosztuje utrzymanie studenta :) Ale nie rób tego na trzeźwo :))
Pomyśl ilu jest ludzi, którzy niczym sie nie interesują, ale idą na studia bo "darmo". A wszyscy my na nich płacimy, czy studia sie robi czy nie. To jest sprawiedliwość społeczna, kiedy rodzina ze wsi nie ma co jeść, ale musi wyskrobać sianko dla gośćia z dużego miasta, który to se zrobi politologie, aby mgr'er przed kumplami sie pochwalić :) Bardzo sprytny system... taki dobry, opiekuńczy i sprawiedliwy. Dzięki niemu wszystkim nam Polakom żyje się cudownie i wszystko jest darmo!


Czwartek, a ty już pijany.

na trzeźwo tego znieść sie nie da....

M.

Data: 2012-05-17 17:52:26
Autor: Shrek
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 2012-05-17 17:11, Czeslawek wrote:

Jak myślicie czy z podatku drogowego płaconego przez uprzywilejowanych
kierowców możnaby zgromadzić takie środki, któreby starczyły na
wybudowanie i eksploatację buspasów?

Nie.

Jak myślicie dlaczego uprzywilejowani kierowcy, z których część
nastawiona jest na zyski, są ważniejsi od innych kierowców?

Bo są lepszym rozwiązanem jeśli chodzi o przepustowość.

Czy ktoś z Was słyszał kiedyś o próbie zaskarżenia rozwiązania buspasów
do Rzecznika Praw Obywatelskich czy Trybunału Konstytucyjnego?

Nie.

Czy poparlibyście zaskarżenie rozwiązania buspasów??

Nie.

Natomiast to o czym prawdopodobnie (bo nie klikałem) piszesz jest zwykłym kurewstwem i nie żadnym buspasem a UEFApasem.

Shrek.

Data: 2012-05-17 18:04:44
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Jak myślicie dlaczego uprzywilejowani kierowcy, z których część
nastawiona jest na zyski, są ważniejsi od innych kierowców?

Bo są lepszym rozwiązanem jeśli chodzi o przepustowość.

A od kiedy przepustowość to najważniejszy cel istnienia świata?

Podam przykład - niby inteligentna sygnalizacja podwyższa przepustowość danego skrzyżowania, ale za chińskiego boga nie jest to rozwiązanie lepsze od zwykłej zielonej fali.
Wręcz przeciwnie - to jest rozwiązanie najgorsze z możliwych, skutkujące czerwoną falą gdzie tylko się da.

Data: 2012-05-17 18:19:07
Autor: Shrek
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 2012-05-17 18:04, Cavallino wrote:

Bo są lepszym rozwiązanem jeśli chodzi o przepustowość.

A od kiedy przepustowość to najważniejszy cel istnienia świata?

Od razu świata. Ale od wtedy gdy przepustowość jest wyczerpana, a z jedej strony rzeki na drugą chce się przedostać określona ilość ludzi w określonym czasie to właśnie przepustowość staje się niejako najważniejsza. O tym, że nie ma fizycznej możliwości żeby każdy dojeżdzał do centrum samochodem nie ma już co wspominać, bo miejsce konieczne do zaparkowania bryki to mniej więcej dwa razy tyle co miejsce na osobę w biurowcu. A biurowce w centrum mają to do siebie, że nie są dwa razy głębsze niż wyższe. Wiec dodatkowo autobus ma tą zaletę, że nie trzeba go na osiem godzin parkować przed pracą.

Podam przykład - niby inteligentna sygnalizacja podwyższa przepustowość
danego skrzyżowania, ale za chińskiego boga nie jest to rozwiązanie
lepsze od zwykłej zielonej fali.
Wręcz przeciwnie - to jest rozwiązanie najgorsze z możliwych, skutkujące
czerwoną falą gdzie tylko się da.

Jak sobie liczysz jedno skrzyżowanie to niewykluczone i prawdopodobne. Jednak w miastach z jednym skrzyżowaniem nie ma buspasów.

Shrek.

Data: 2012-05-17 20:10:20
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Powitanko,

 Wiec dodatkowo autobus ma tą zaletę, że nie
trzeba go na osiem godzin parkować przed pracą.

Ale nie jedzie tam gdzie trzeba i wtedy jak trzeba. Do tego jest drozszy niz przejazd samochodem, znacznie wolniejszy, niewygodny, duszny i trudno przewiesc cos wiekszego.
W miescie takim jak nasze jako taki sens ma wylacznie metro - dosyc czesto jezdzi, zabiera tylu ludzi, co kilka autobusow i zwykle nie stoi na swiatlach. Tyle, ze tych linii powinno byc kilka, a nie 1. No ale jesli z okazji budowy 2 linii zamyka sie most, ktorym to metro jezdzic nie bedzie, to przy budowie 5 linii zamkneliby chyba przejscia graniczne.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Data: 2012-05-17 21:01:51
Autor: Shrek
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 2012-05-17 20:10, Pawel "O'Pajak" wrote:
Powitanko,

Wiec dodatkowo autobus ma tą zaletę, że nie
trzeba go na osiem godzin parkować przed pracą.

Ale nie jedzie tam gdzie trzeba i wtedy jak trzeba.

Bez przesady. Pod drzwi nie, ale w DC jednak daje radę.

Do tego jest drozszy
niz przejazd samochodem,

Chyba, że służbowym. Ale to przestępstwo skarbowe;)

znacznie wolniejszy, niewygodny, duszny i
trudno przewiesc cos wiekszego.

Tu masz rację.

W miescie takim jak nasze jako taki sens ma wylacznie metro - dosyc
czesto jezdzi, zabiera tylu ludzi, co kilka autobusow i zwykle nie stoi
na swiatlach.

Tu też masz częściowo rację, ale tylko częściowo, bo równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że rację bytu mają tylko teleporty;)

Ale to jakby nie w temacie, czemu KM ma być uprzywilejowana. BTW, sam jeżdzę samochodem (lub rowerem jak ładna pogoda), ale uważam, że KM powinna być maksymalnie w ramach zdrowego rozsądku uprzywilejowana. Buspasy mieszczą się dla mnie w ramach zdrowego rozsądku. Mogliby się jeszcze poważnie wziąć za uprzywilejowanie tramwajów i wywalić co drugi, trzeci przystanek. Niestety samochód w centrum to ślepa uliczka. Mieszkam, na zadupiu, pracuje na zadupiu, więc jakoś się sprawdza, mimo, że codziewnie muszę się przez tunele pod Zachodnim przebić. Parę razy sprawdzałem samochód jak pracowałem w centrum - nie sprawdza się, chyba że poza szczytem. Lepiej KM lub jeśli muszę to taksówką.

Shrek.

Data: 2012-05-17 21:05:47
Autor: 'Tom N'
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Shrek w <news:jp3hus$5oa$1inews.gazeta.pl>:
On 2012-05-17 20:10, Pawel "O'Pajak" wrote:
Wiec dodatkowo autobus ma tą zaletę, że nie
trzeba go na osiem godzin parkować przed pracą.
Do tego jest drozszy
niz przejazd samochodem,

Chyba, że służbowym. Ale to przestępstwo skarbowe;)

Rozwiń proszę temat przestępstwa.


CROSS:  pl.misc.samochody,pl.soc.prawo
--
Tomasz Nycz

Data: 2012-05-18 06:23:45
Autor: Shrek
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 2012-05-17 21:05, 'Tom N' wrote:
Shrek w<news:jp3hus$5oa$1inews.gazeta.pl>:
On 2012-05-17 20:10, Pawel "O'Pajak" wrote:
Wiec dodatkowo autobus ma tą zaletę, że nie
trzeba go na osiem godzin parkować przed pracą.
Do tego jest drozszy
niz przejazd samochodem,

Chyba, że służbowym. Ale to przestępstwo skarbowe;)

Rozwiń proszę temat przestępstwa.

Użytek prywatny liczy się jako dochod i powinien być od niego odprowadzony podatek.

Shrek.

Data: 2012-05-18 11:55:05
Autor: Gotfryd Smolik news
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Fri, 18 May 2012, Shrek wrote:

On 2012-05-17 21:05, 'Tom N' wrote:
Shrek w<news:jp3hus$5oa$1inews.gazeta.pl>:
On 2012-05-17 20:10, Pawel "O'Pajak" wrote:
Wiec dodatkowo autobus ma tą zaletę, że nie
trzeba go na osiem godzin parkować przed pracą.
Do tego jest drozszy
niz przejazd samochodem,

Chyba, że służbowym. Ale to przestępstwo skarbowe;)

Rozwiń proszę temat przestępstwa.

Użytek prywatny liczy się jako dochod i powinien być od niego odprowadzony
podatek.

  To prawda, ale do przestępstwa jeszcze daleko.
  Po pierwsze, kwota raczej kwalifikuje do wykroczenia.
  Po drugie, nikt nie wspomniał o fakcie że tak użyczonego samochodu
pracodawca nie wlicza (w tej czesci) w koszty oraz nie zapomina doliczac
pracownikowi dochody z nieodpłatnych swiadczeń do wynagrodzenia.

  I w zupełnosci się zgadzam, że "praktyczna praktyka" jest własnie taka
jak sugerujesz w soim tekscie :) co w niczym nie uchybia faktowi iż bez
wyraznego zastrzeżenia propozycja karania to pomówienie ;)
(zreszta podobnie jak z przekraczaniem prędkosci, zdziwiłbym się jakby
wykrywalnosc liczona per pojazd per przecznica przekroczyła procent
z procentu, ale to nie powód do zakładania że każdy i w każdej chwili
przekracza dopuszczalna prędkosc)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-05-18 14:41:43
Autor: Shrek
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 2012-05-18 11:55, Gotfryd Smolik news wrote:

Rozwiń proszę temat przestępstwa.

Użytek prywatny liczy się jako dochod i powinien być od niego
odprowadzony
podatek.

To prawda, ale do przestępstwa jeszcze daleko.
Po pierwsze, kwota raczej kwalifikuje do wykroczenia.

Racja.

Po drugie, nikt nie wspomniał o fakcie że tak użyczonego samochodu
pracodawca nie wlicza (w tej czesci) w koszty oraz nie zapomina doliczac
pracownikowi dochody z nieodpłatnych swiadczeń do wynagrodzenia.

I tak wyjdzie taniej.

I w zupełnosci się zgadzam, że "praktyczna praktyka" jest własnie taka
jak sugerujesz w soim tekscie :) co w niczym nie uchybia faktowi iż bez
wyraznego zastrzeżenia propozycja karania to pomówienie ;)

;) Jak komuś wychodzi, że samochodem taniej, to innej możliwości specjalnie nie ma;)

Shrek.

Data: 2012-05-17 22:08:10
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Powitanko,

Bez przesady. Pod drzwi nie, ale w DC jednak daje radę.

Jak mieszkalem na Ursynowie, to 1 raz probowalem dojechac do roboty autobusem. Ghandi->Wlodarzewska, dojechalem... duzo starszy;-)
Wtedy akurat wyjatkowo nie musialem niczego przewozic.
Ba, nawet dojazd Ursynow->Galeria Mokotow jest/byl upierdliwy, a to pare km zaledwie. Po prostu autobusy sa niewydolne. Buspasy to juz szczegolne kurewstwo, calodobowe to juz wylacznie przejaw zlosliwosci. Czy kierowcy samochodow to jakas nizsza rasa ludzka? Dla przyjemnosci raczej nikt samochodem nie jezdzi. Przyjemnosc to moze byc jechanie kabrioletem z blondyneczka i innymi ladnymi widokami, ale na Boga nie jechanie w Warszawie co rusz stajac bezradnie wobec jakiegos wynalazku Galasa. Ludzie jezdza, bo musza. Pracuja, spiesza sie do pracy, zeby zarobic na tego pieprzonego Galasa, HGW i cos kolo 7000 tys innych urzedasow Ratusza.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Data: 2012-05-17 23:22:26
Autor: KRZYZAK
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Dnia Thu, 17 May 2012 22:08:10 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):

Dla przyjemnosci raczej nikt samochodem nie jezdzi.

Skoro nie jezdzisz dla przyjemnosci, to pewnie bez problemu zaplacisz 10zl
za wjazd do centrum.

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2012-05-18 00:17:44
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Powitanko,

Skoro nie jezdzisz dla przyjemnosci, to pewnie bez problemu zaplacisz 10zl
za wjazd do centrum.

Wybacz, ale zupelnie nie rozumiem Twoich wnioskow ani Twojego toku rozumowania. Ludzie jezdzacy autobusem jezdza dla przyjemnosci?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Data: 2012-05-18 14:58:58
Autor: KRZYZAK
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Dnia Fri, 18 May 2012 00:17:44 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):

Wybacz, ale zupelnie nie rozumiem Twoich wnioskow ani Twojego toku rozumowania. Ludzie jezdzacy autobusem jezdza dla przyjemnosci?

Nie, i dlatego za to placa. Czego nie rozumiesz?

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2012-05-18 15:43:07
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Powitanko,

Nie, i dlatego za to placa.

Jak kazdy, moj samochod tez nie jest na zagiel i place VAT, akcyze, oplate paliwowa, za parkowanie i jeszcze dodatek w postaci oplaty za samo paliwo.

Czego nie rozumiesz?

Nie rozumiem Twojego stwierdzenia, ze skoro jezdze samochodem, to bez problemu zaplace 10zl za wjazd do centrum. Rownie dobrze moglbys napisac, ze skoro nosze brazowe buty, to pewnie mam akwarium.
Nie rozumiem, dalczego narzedzie pracy i dochodu dla HGW&Co ma byc jeszcze bardziej opodatkowane. Czemu nie wprowadzic np. oplaty za wejscie do centrum z reklamowka, albo pasazerow autobusow patracych przez okna.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Data: 2012-05-18 14:44:56
Autor: kamil
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 18/05/2012 14:43, Pawel "O'Pajak" wrote:
Powitanko,

Nie, i dlatego za to placa.

Jak kazdy, moj samochod tez nie jest na zagiel i place VAT, akcyze,
oplate paliwowa, za parkowanie i jeszcze dodatek w postaci oplaty za
samo paliwo.

Czego nie rozumiesz?

Nie rozumiem Twojego stwierdzenia, ze skoro jezdze samochodem, to bez
problemu zaplace 10zl za wjazd do centrum. Rownie dobrze moglbys
napisac, ze skoro nosze brazowe buty, to pewnie mam akwarium.
Nie rozumiem, dalczego narzedzie pracy i dochodu dla HGW&Co ma byc
jeszcze bardziej opodatkowane. Czemu nie wprowadzic np. oplaty za
wejscie do centrum z reklamowka, albo pasazerow autobusow patracych
przez okna.

Pieszy z reklamówką nie powoduje korków, nie zasmradza powietrza, nie zajmuje miejsca parkingowego, nie zastawia trawników, nie hałasuje pod oknami, powodów sporo się znajdzie.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-05-18 16:25:14
Autor: Krzysiek Kielczewski
[CRP] Buspasy a rĂłwnoprawne traktowanie obywateli
Zawartość nagłówka ["Followup-To:" pl.misc.samochody.]
Dnia 18.05.2012 kamil <kamil@spam.com> napisał/a:
On 18/05/2012 14:43, Pawel "O'Pajak" wrote:
Powitanko,

Nie, i dlatego za to placa.

Jak kazdy, moj samochod tez nie jest na zagiel i place VAT, akcyze,
oplate paliwowa, za parkowanie i jeszcze dodatek w postaci oplaty za
samo paliwo.

Czego nie rozumiesz?

Nie rozumiem Twojego stwierdzenia, ze skoro jezdze samochodem, to bez
problemu zaplace 10zl za wjazd do centrum. Rownie dobrze moglbys
napisac, ze skoro nosze brazowe buty, to pewnie mam akwarium.
Nie rozumiem, dalczego narzedzie pracy i dochodu dla HGW&Co ma byc
jeszcze bardziej opodatkowane. Czemu nie wprowadzic np. oplaty za
wejscie do centrum z reklamowka, albo pasazerow autobusow patracych
przez okna.

Pieszy z reklamówką nie powoduje korków, nie zasmradza powietrza, nie zajmuje miejsca parkingowego, nie zastawia trawników, nie hałasuje pod oknami, powodów sporo się znajdzie.

Chyba nigdy żula nie widziałeś...

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-05-18 21:04:51
Autor: KRZYZAK
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Dnia Fri, 18 May 2012 15:43:07 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):

Nie, i dlatego za to placa.

Jak kazdy, moj samochod tez nie jest na zagiel i place VAT, akcyze, oplate paliwowa, za parkowanie i jeszcze dodatek w postaci oplaty za samo paliwo.

To placa wszyscy, rowniez ci, co nie wjezdzaja do centrum miasta.


Nie rozumiem Twojego stwierdzenia, ze skoro jezdze samochodem, to bez problemu zaplace 10zl za wjazd do centrum.

Nie wiem, czy bez problemu. Po prostu innego sposobu na odkorkowanie miasta
nie ma. Poszerzenie ulic i wybudowanie pietrowych parkingow nic nie da, bo
zostanie natychmiast skompensowane przez nowych chetnych.
Po miescie jezdza samochody osobowe wiozace na 4 miejscach powietrze.
Przy takiej symboliczne oplacie do centrum wjezdzaliby Ci, ktorzy tego
potrzebuja i wtedy poruszaliby sie duzo sprawniej.
Tak samo sprawniej moglyby sie poruszac autobusy.
A w tej chwili jest bledne kolo



--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2012-05-18 06:25:56
Autor: Shrek
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 2012-05-17 22:08, Pawel "O'Pajak" wrote:

Bez przesady. Pod drzwi nie, ale w DC jednak daje radę.

Jak mieszkalem na Ursynowie, to 1 raz probowalem dojechac do roboty
autobusem. Ghandi->Wlodarzewska, dojechalem... duzo starszy;-)

No ale jeżdzą;)

Czy kierowcy
samochodow to jakas nizsza rasa ludzka?

A niby czemu tak twierdzisz?
Shrek.

Data: 2012-05-18 07:50:33
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Do tego jest drozszy
niz przejazd samochodem,

Chyba, że służbowym. Ale to przestępstwo skarbowe;)

Dojazd służbowym samochodem do pracy to przestępstwo skarbowe?

Data: 2012-05-18 07:56:34
Autor: spp
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 07:50, Cavallino pisze:
\
Do tego jest drozszy
niz przejazd samochodem,

Chyba, że służbowym. Ale to przestępstwo skarbowe;)

Dojazd służbowym samochodem do pracy to przestępstwo skarbowe?

Dzisiejsza interpretacja przepisów nie jest już tak jednoznaczna jak kiedyś. Ciekawe kiedy się zmieni... :(

Tak, kiedyś należało równowartość dojazdów doliczyć do podstawy opodatkowania  pracownika w przeciwnym razie było niezgodne z przepisami (wg ówczesnych interpretacji).

--
spp

Data: 2012-05-18 14:44:35
Autor: Shrek
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 2012-05-18 07:50, Cavallino wrote:

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

Do tego jest drozszy
niz przejazd samochodem,

Chyba, że służbowym. Ale to przestępstwo skarbowe;)

Dojazd służbowym samochodem do pracy to przestępstwo skarbowe?

Wykroczenie. Chyba, że płacisz podatek, ale wtedy to już taniej nie będzie.

Shrek.

Data: 2012-05-18 19:33:09
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jp5g7d$a6q$4@inews.gazeta.pl...
On 2012-05-18 07:50, Cavallino wrote:

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

Do tego jest drozszy
niz przejazd samochodem,

Chyba, że służbowym. Ale to przestępstwo skarbowe;)

Dojazd służbowym samochodem do pracy to przestępstwo skarbowe?

Wykroczenie.

Uzasadnij.

Data: 2012-05-19 01:07:34
Autor: Gotfryd Smolik news
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Fri, 18 May 2012, Cavallino wrote:

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał
On 2012-05-18 07:50, Cavallino wrote:

Dojazd służbowym samochodem do pracy to przestępstwo skarbowe?

Wykroczenie.

Uzasadnij.

  Ale wyciałes dosć istotny kawałek: "chyba, że płacisz podatek".

  Celem objasnienia: tylko i wyłacznie użytkowanie zbiorkomu
uprawnia do doliczenia wydatków na dojazd do pracy do kosztów
uzyskania, i to pod warunkiem że przekracza ryczałt o którym
niżej.
  Każda inna forma jest sprawa pracownika, ma ryczałtowe koszty
uzyskania w których ma się "zmiescic" i tyle.
  Użytkowanie czyjegos samochodu stanowi zas "nieodpłatne swiadczenie",
od którego należy się podatek.
  No i danie do takiego użytkowania nie uprawnia do zaliczenia
w koszty dajacego (bo nie służy uzyskiwaniu przychodu).
  Sytuacji nie pograża ostatecznie podatek VAT tylko dlatego,
że już wczesniej (przy zakupie) nie było wolno odliczyć
VAT od paliwa do "osobówki", więc nie ma potrzeby doliczania.
  Ale od "gołego użyczenia samochodu" (bez paliwa) już się należy...

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-05-19 06:17:38
Autor: spp
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-19 01:07, Gotfryd Smolik news pisze:

Celem objasnienia: tylko i wyłacznie użytkowanie zbiorkomu
uprawnia do doliczenia wydatków na dojazd do pracy do kosztów
uzyskania, i to pod warunkiem że przekracza ryczałt o którym
niżej.

No i drugi warunek - muszą to być bilety okresowe imienne a nie jednorazowe. ;)

Użytkowanie czyjegos samochodu stanowi zas "nieodpłatne swiadczenie",
od którego należy się podatek.

Są szczęśliwcy którym się udało... ;)

http://www.taxcare.pl/news/dojazd_do_pracy_samochodem_sluzbowym_bez_podatku.html


--
spp

Data: 2012-05-19 09:43:52
Autor: Gotfryd Smolik news
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Sat, 19 May 2012, spp wrote:

Są szczęśliwcy którym się udało... ;)

http://www.taxcare.pl/news/dojazd_do_pracy_samochodem_sluzbowym_bez_podatku.html

  Co prawda to prawda.
  Ale ostatnie zdanie najlepiej podsumowuje "pewnosc interpretacyjna"
tej wersji :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-05-19 10:08:55
Autor: spp
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-19 09:43, Gotfryd Smolik news pisze:

http://www.taxcare.pl/news/dojazd_do_pracy_samochodem_sluzbowym_bez_podatku.html

Ale ostatnie zdanie najlepiej podsumowuje "pewnosc interpretacyjna"
tej wersji :)

Otóż to. :(

--
spp

Data: 2012-05-19 09:01:58
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1205190100180.2860@quad...
On Fri, 18 May 2012, Cavallino wrote:

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał
On 2012-05-18 07:50, Cavallino wrote:

Dojazd służbowym samochodem do pracy to przestępstwo skarbowe?

Wykroczenie.

Uzasadnij.

 Ale wyciałes dosć istotny kawałek: "chyba, że płacisz podatek".

Nie był istotny - słowo klucz "do pracy".
Taka sama jazda służbowa jak każda inna, zwłaszcza jeśli się sensownie umowę skonstruuje.

Data: 2012-05-19 09:27:15
Autor: spp
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-19 09:01, Cavallino pisze:

Ale wyciałes dosć istotny kawałek: "chyba, że płacisz podatek".

Nie był istotny - słowo klucz "do pracy".
Taka sama jazda służbowa jak każda inna, zwłaszcza jeśli się sensownie
umowę skonstruuje.

Nie _zwłaszcza_ a _tylko_wtedy_. ;)

--
spp

Data: 2012-05-19 09:32:39
Autor: Gotfryd Smolik news
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Sat, 19 May 2012, Cavallino wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał
On Fri, 18 May 2012, Cavallino wrote:

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał
On 2012-05-18 07:50, Cavallino wrote:

Dojazd służbowym samochodem do pracy to przestępstwo skarbowe?

Wykroczenie.

Uzasadnij.

 Ale wyciałes dosć istotny kawałek: "chyba, że płacisz podatek".

Nie był istotny - słowo klucz "do pracy".

  Nie ma znaczenia.
  Dojazd do pracy to *dla pracownika* taka sama "sprawa osobista"
jak dojazd na wczasy.

  Nie ma przeszkód żeby zakład fundował, ale zgodnie z przepisami jest
to po prostu częsc wynagrodzenia.
  Jeszcze dla porzadku - jesli zostanie prawidłowo opapierkowana (jako
opodatkowane wynagrodzenie własnie), to oczywiscie wtedy zakład
może wydatki na samochód zaliczyć w koszty, tak jak każdy inny
składnik pensji (np. premię), w poprzednim poscie się nieco zapędziłem :)

Taka sama jazda służbowa jak każda inna,

  Dojazd do pracy, w mysl aktualnych (i obowiazujacych od dawna)
przepisów to *nie jest* jazda służbowa, rozumiana jako cos
co można wliczyć w koszty.
  Dojazd do miejsca wykonywania pracy w ramach wyjazdu służbowego
poza stałe miejsce swiadczenia pracy ma odrębne regulacje,
zreszta kilka lat temu było sporo dyskusji na ten temat,
w zwiazku z wyrokiem który stwierdzał rzecz w oparciu
o literę przepisu oczywista - pracownik kierowca nie
jest "w delegacji", bo to własnie jego stałe miejsce swiadczenia
pracy.

  Ad rem.
  Takie prawo (zaliczenia wydatków dojazdu do rozliczalnych
kosztów uzyskania) przysługuje oczywiscie np. włascicielom
DG (1-osobowej czy SC) tudzież zleceniobiorcom, z wyjatkiem
wymienionych przypadków "pracowniczopodobnych".
  Wynika to z faktu, ze co do zasady przepisy przewiduja
rozliczanie "opapierkowanych" kosztów w tych przypadkach.
  Pracownicy maja odrębne zasady dla kosztów (ryczałt) i takiego
prawa nie przewidziano - sa wyjatki, ale wyłacznie dla zbiorkomu,
literalnie wymienione.

  Uprzedzajac - ze względu na trudnosci dowodowe, takie wykorzystanie
samochodu służbowego jest powszechnie nadużywane.
  Wiem.
  Ale z p. widzenia podatków niczym nie różni się od wykorzystywania
tegoż pojazdu celem dowożenia np. własnych dzieci do szkoły lub
całej rodziny na wakacje.

zwłaszcza jeśli się sensownie umowę skonstruuje.

  Sensownosc sprowadza się do pozwolenia na użytkowanie w celach
osobistych, pracodawca może je oczywiscie ograniczyć "tylko do
dojazdu do pracy" bo to jego samochód.
  z p. widzenia podatku nic to nie zmieni - formalnie podatek się
należy i basta, jak kontrola dostanie do ręki niepodważalne
dowody to przywali podatkiem z odsetkami i ew. mandatem dla
osoby która wykazania podatku nie dopilnowała.
  Reklamacje składaj do Wysokiego Sejmu, nie do mnie :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-05-19 11:48:52
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1205190916130.2656@quad...
On Sat, 19 May 2012, Cavallino wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał
On Fri, 18 May 2012, Cavallino wrote:

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał
On 2012-05-18 07:50, Cavallino wrote:

Dojazd służbowym samochodem do pracy to przestępstwo skarbowe?

Wykroczenie.

Uzasadnij.

 Ale wyciałes dosć istotny kawałek: "chyba, że płacisz podatek".

Nie był istotny - słowo klucz "do pracy".

 Nie ma znaczenia.
 Dojazd do pracy to *dla pracownika* taka sama "sprawa osobista"
jak dojazd na wczasy.

 Nie ma przeszkód żeby zakład fundował, ale zgodnie z przepisami jest
to po prostu częsc wynagrodzenia.
 Jeszcze dla porzadku - jesli zostanie prawidłowo opapierkowana (jako
opodatkowane wynagrodzenie własnie), to oczywiscie wtedy zakład
może wydatki na samochód zaliczyć w koszty, tak jak każdy inny
składnik pensji (np. premię), w poprzednim poscie się nieco zapędziłem :)

Taka sama jazda służbowa jak każda inna,

 Dojazd do pracy, w mysl aktualnych (i obowiazujacych od dawna)
przepisów to *nie jest* jazda służbowa, rozumiana jako cos
co można wliczyć w koszty.

Zależy od rodzaju roboty.
Można sensownie wpisać jako miejsce pracy miejsce zamieszkania pracownika, względnie klientów.

bo to własnie jego stałe miejsce swiadczenia
pracy.

Tyle że nie wszyscy pracują 8 h przy biurku.

zwłaszcza jeśli się sensownie umowę skonstruuje.

 Sensownosc sprowadza się do pozwolenia na użytkowanie w celach
osobistych,

Nie o to chodziło, raczej o sensowne skonstruowanie umowy o pracę.
Np. PH który na codzień jeździ po klientach, a nie siedzi przy biurku w zakładzie, spokojnie może traktować dojazd do siedziby firmy jako jeszcze jeden wyjazd służbowy.

Data: 2012-05-19 16:21:52
Autor: Gotfryd Smolik news
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Sat, 19 May 2012, Cavallino wrote:

Można sensownie wpisać jako miejsce pracy miejsce zamieszkania pracownika, względnie klientów.

  Tu by trzeba się zgodzić (biorac pod uwage sławne swojego czasu
orzeczenia o tym, że kierowcom nie przysługuje delegacja, bo to
ich miejsce pracy).
  Ale własnie "haczyki" jak wyżej wychodza i kłuja w innych
miejscach.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-05-19 16:46:18
Autor: RoMan Mandziejewicz
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Hello Gotfryd,

Saturday, May 19, 2012, 4:21:52 PM, you wrote:

Można sensownie wpisać jako miejsce pracy miejsce zamieszkania pracownika,
względnie klientów.
  Tu by trzeba się zgodzić (biorac pod uwage sławne swojego czasu
orzeczenia o tym, że kierowcom nie przysługuje delegacja, bo to
ich miejsce pracy).
  Ale własnie "haczyki" jak wyżej wychodza i kłuja w innych
miejscach.

Ja nie wiem, czy cos się zmieniło, ale kiedyś podawało się miejsce
garażowania samochodu - adres pracownika. I z głowy.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-05-19 16:48:56
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2168685656$20120519164619@squadack.com...
Hello Gotfryd,

Saturday, May 19, 2012, 4:21:52 PM, you wrote:

Można sensownie wpisać jako miejsce pracy miejsce zamieszkania pracownika,
względnie klientów.
  Tu by trzeba się zgodzić (biorac pod uwage sławne swojego czasu
orzeczenia o tym, że kierowcom nie przysługuje delegacja, bo to
ich miejsce pracy).
  Ale własnie "haczyki" jak wyżej wychodza i kłuja w innych
miejscach.

Ja nie wiem, czy cos się zmieniło, ale kiedyś podawało się miejsce
garażowania samochodu - adres pracownika. I z głowy.

Dokładnie o to mi chodziło.

Data: 2012-05-19 16:48:39
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1205191620090.3600@quad...
On Sat, 19 May 2012, Cavallino wrote:

Można sensownie wpisać jako miejsce pracy miejsce zamieszkania pracownika, względnie klientów.

 Tu by trzeba się zgodzić (biorac pod uwage sławne swojego czasu
orzeczenia o tym, że kierowcom nie przysługuje delegacja, bo to
ich miejsce pracy).

Oczywiście.

 Ale własnie "haczyki" jak wyżej wychodza i kłuja w innych
miejscach.

Są bezpieczniejsze (dla pracodawcy) niż wpisywanie adresu do umowy o pracę.
Już widziałem ucieczki pracowników z cyrografem po zmianie siedziby firmy na inną dzielnicę tego samego miasta.

Data: 2012-05-20 22:00:24
Autor: jerzu
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Sat, 19 May 2012 11:48:52 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Np. PH który na codzień jeździ po klientach, a nie siedzi przy biurku w zakładzie, spokojnie może traktować dojazd do siedziby firmy jako jeszcze jeden wyjazd służbowy.

Dojazd do pracy tak, ale już powrót do domu niekoniecznie. Tak
przeczytałem w jakiejś tam interpretacji US.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-05-20 22:12:58
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f9jir7tfndviir0k8f932o7igl3jld0gnj@4ax.com...
On Sat, 19 May 2012 11:48:52 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Np. PH który na codzień jeździ po klientach, a nie siedzi przy biurku w
zakładzie, spokojnie może traktować dojazd do siedziby firmy jako jeszcze
jeden wyjazd służbowy.

Dojazd do pracy tak, ale już powrót do domu niekoniecznie.

Jeśli samochód parkuje pod domem, to ma go tam służbowo zanieść?

Data: 2012-05-20 22:15:41
Autor: jerzu
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Sun, 20 May 2012 22:12:58 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Jeśli samochód parkuje pod domem, to ma go tam służbowo zanieść?

Nie, ale ma zapłacić od tego podatek. Mnie się nie pytaj, bo
przytoczyłem Ci interpretację US, co oczywiście pominąłeś.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-05-20 22:31:14
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q4kir7tr5rgnft9e73k8f26almapear7b7@4ax.com...
On Sun, 20 May 2012 22:12:58 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Jeśli samochód parkuje pod domem, to ma go tam służbowo zanieść?

Nie, ale ma zapłacić od tego podatek.

Od dojazdu na parking?
Nie do obrony przed żadnym sądem.

Mnie się nie pytaj, bo
przytoczyłem Ci interpretację US

Co zrobiłeś?
Niby tutaj:
"Tak przeczytałem w jakiejś tam interpretacji US."

To było przytoczenie?
LOL !!!
Przecież mogłeś że sto razy nie zrozumieć co piszą, nie wyczaić braku analogii itd
Dopóki nie zobaczę tekstu źródłowego, to taki zwrot jest tylko czczą gadaniną.

Data: 2012-05-21 01:24:28
Autor: Titus Atomicus
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowa nieobywateli
In article <jp3eud$qcs$1@inews.gazeta.pl>,
 "Pawel \"O'Pajak\"" <opajak1@gazeta.pl> wrote:

Powitanko,

>  Wiec dodatkowo autobus ma tą zaletę, że nie
> trzeba go na osiem godzin parkować przed pracą.

Ale nie jedzie tam gdzie trzeba i wtedy jak trzeba. Do tego jest drozszy niz przejazd samochodem,
To akurat nieprawda.

znacznie wolniejszy,
niewygodny, duszny i
OK, to zalezy... Ale od tego sa rowery...

trudno przewiesc cos wiekszego.
A, to prawda. Ale od tego sa taksowki.

--
TA

Data: 2012-05-21 21:31:18
Autor: John Kołalsky
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanieobywateli

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world>


>  Wiec dodatkowo autobus ma tą zaletę, że nie
> trzeba go na osiem godzin parkować przed pracą.

Ale nie jedzie tam gdzie trzeba i wtedy jak trzeba. Do tego jest drozszy
niz przejazd samochodem,
To akurat nieprawda.

znacznie wolniejszy,
niewygodny, duszny i
OK, to zalezy... Ale od tego sa rowery...

trudno przewiesc cos wiekszego.
A, to prawda. Ale od tego sa taksowki.

Zostały Ci jeszcze skutery, hulajnogi, wrotki, rolki i piechtochody

Data: 2012-05-18 07:48:11
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Podam przykład - niby inteligentna sygnalizacja podwyższa przepustowość
danego skrzyżowania, ale za chińskiego boga nie jest to rozwiązanie
lepsze od zwykłej zielonej fali.
Wręcz przeciwnie - to jest rozwiązanie najgorsze z możliwych, skutkujące
czerwoną falą gdzie tylko się da.

Jak sobie liczysz jedno skrzyżowanie to niewykluczone i prawdopodobne.

Właśnie liczę wiele skrzyżowań.
Wolę postać nawet 3 minuty na jednym skrzyżowaniu, jeśli potem dam radę przejechać przez 10 skrzyżowań bez zatrzymania, niż stać po 30 sekund na każdym, a tak działa kretyńska sygnalizacja nastawiona wyłącznie na przepustowość.
Najlepiej w Poznaniu jedzie się tam, gdzie światła pamiętają późny PRL i nikt nie zdążył ich poprzestawiać w tryb inteligentny.
I dokładnie tak samo działa to w Berlinie - ruszając z centrum miasta, dojeżdżasz z zieloną falą na jego rogatki.

Data: 2012-05-17 17:58:09
Autor: Robert_J
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W końcu wszyscy kierowcy składają/składali się na wybudowanie i eksploatację dróg a teraz część z tych kierowców jest faworyzowana poprzez przyznanie im do dyspozycji wydzielonych pasów.
Jak myślicie dlaczego uprzywilejowani kierowcy, z których część nastawiona jest na zyski, są ważniejsi od innych kierowców?

Uważasz że buspas faworyzuje kierowcę autobusu? Myślałem że raczej pasażerów :-).



Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego traktowania obywateli.

Uniemożliwienie szybkiego przemieszczenia się autobusu pełnego pasażerów w imię zwiększenia Twojej wygody nazywasz równouprawnieniem? Zaiste, Kali by tego lepiej nie wymyślił ;-)



Czy ktoś z Was słyszał kiedyś o próbie zaskarżenia rozwiązania buspasów do Rzecznika Praw Obywatelskich czy Trybunału Konstytucyjnego?

Możesz w ogóle zaskarżyć istnienie komunikacji miejskiej. Jako utrudniającej Ci sprawne poruszanie się autem po ulicach ;-)



Czy poparlibyście zaskarżenie rozwiązania buspasów??

Nie wiem czy znajdziesz wielu tak płytko myślących ;-)

A tak na marginesie to powstanie takich pasów ma jeszcze jeden, niezaprzeczalny plus. W razie W umożliwia np. karetce zdecydowanie szybszy przejazd przez zatłoczone ulice. Prawie codziennie widuję jakim problemem jest przejechanie karetki w szczycie, kiedy stojące w korku pojazdy nawet nie mają jak usunąć się z ulicy, bo jakiś kretyn zaprojektował półmetrowe krawężniki...

Data: 2012-05-17 18:24:56
Autor: Michał Pysz
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Jak dobrze pamiętam to zawsze się mówiło, że pieniądze z podatku
drogowego idą na budowę i eksploatację dróg.

Pieniądze z podatku drogowego nie idą na inwestycje w drogi w miastach.
Więc cały Twój problem nie istnieje.

mp.

Data: 2012-05-17 19:00:35
Autor: RadoslawF
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Dnia 2012-05-17 18:24, Użytkownik Michał Pysz napisał:
Jak dobrze pamiętam to zawsze się mówiło, że pieniądze z podatku
drogowego idą na budowę i eksploatację dróg.

Pieniądze z podatku drogowego nie idą na inwestycje w drogi w miastach.
Więc cały Twój problem nie istnieje.

Dodał bym jeszcze że na drogi za miastami idą w znikomym procencie.
Pamięta ktoś jeszcze jaka partia i kiedy obiecywała przed
wyborami że doprowadzą aby przynajmniej 50% przychodu z
podatku drogowego szło na drogi ?


Pozdrawiam

Data: 2012-05-17 19:10:21
Autor: spp
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-17 19:00, RadoslawF pisze:

Dodał bym jeszcze że na drogi za miastami idą w znikomym procencie.
Pamięta ktoś jeszcze jaka partia i kiedy obiecywała przed
wyborami że doprowadzą aby przynajmniej 50% przychodu z
podatku drogowego szło na drogi ?

CDU?

--
spp

Data: 2012-05-18 07:49:06
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Michał Pysz" <pysz.michal@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jp38bb$de1$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
Jak dobrze pamiętam to zawsze się mówiło, że pieniądze z podatku
drogowego idą na budowę i eksploatację dróg.

Pieniądze z podatku drogowego nie idą na inwestycje w drogi w miastach.

Na niektóre idą, a akurat w Warszawie, gdzie nie ma obwodnic, wiele ulic to zapewne przebiegi dróg wojewódzkich i krajowych.

Data: 2012-05-18 07:50:01
Autor: Andrzej Lawa
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 17.05.2012 17:11, Czeslawek pisze:

Czy ktoś z Was słyszał kiedyś o próbie zaskarżenia rozwiązania buspasów
do Rzecznika Praw Obywatelskich czy Trybunału Konstytucyjnego?

Czy poparlibyście zaskarżenie rozwiązania buspasów??

Albo trollujesz, albo jesteś kompletnym idiotą.

Twoja wypowiedź w kwestii prędkości ciężarówek pogłębia to odczucie.

Data: 2012-05-18 08:26:23
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-17 17:11, Czeslawek pisze:
Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.
Od jakiegoś czasu modne stało się tworzenie buspasów. Ostatnia taka
akcja szykuje się w Wawa http://tnij.org/qp16
Jak dobrze pamiętam to zawsze się mówiło, że pieniądze z podatku
drogowego idą na budowę i eksploatację dróg. Więc jak łatwo się domyśleć
drogi powstały z pieniędzy kierowców, wcześniej posiadających pojazdy, a
dziś jeżdżących pojazdami.

Drogi gminne, miejskie itp powstały z podatków mieszkańców...


Dlatego mnie zastanawia sprawiedliwość rozwiązania polegającego na
wyznaczania buspasów. W końcu wszyscy kierowcy składają/składali się na
wybudowanie i eksploatację dróg a teraz część z tych kierowców jest
faworyzowana poprzez przyznanie im do dyspozycji wydzielonych pasów.

Nie - to mieszkańcy składali się na budowę dróg, a władze muszą starać się zachęcać aby korzystać z nich rozsądnie. Zbyt duzo prywatnych aut w centrum to nie dobrze dla miasta, bo przede wszystkim nie ma miejsc parkingowych, po wtóre korkują one drogi dojazdowe, toteż zacheca się do korzystania - jesli to możliwe z komunikacji zbiorowej uprzywilejowując ją.


Jak myślicie czy z podatku drogowego płaconego przez uprzywilejowanych
kierowców możnaby zgromadzić takie środki, któreby starczyły na
wybudowanie i eksploatację buspasów?

Wiesz - ponieważ to nie są autostrady i w niewielkim stopniu drogi krajowe, to wręcz te drogi są budowane z podatków pasażerów tych uprzywilejowanych środków transportu.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
http://kaczus.cba.pl

Data: 2012-05-18 08:33:03
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Nie - to mieszkańcy składali się na budowę dróg, a władze muszą starać się zachęcać aby korzystać z nich rozsądnie. Zbyt duzo prywatnych aut w centrum to nie dobrze dla miasta, bo przede wszystkim nie ma miejsc parkingowych, po wtóre korkują one drogi dojazdowe, toteż zacheca się do korzystania - jesli to możliwe z komunikacji zbiorowej uprzywilejowując ją.

Efekt jest taki, że życie przenosi się tam, gdzie można dojechać samochodem.
Centrum miasta pustoszeje, pozostają tylko banki, a zarabiają galerie handlowe na peryferiach.
Ludzie wyprowadzają się poza centrum, które oprócz nocnych imprez nie ma zbyt wiele do zaoferowania.
Poznań najlepszym przykładem.

Data: 2012-05-18 08:39:46
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 08:33, Cavallino pisze:

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Nie - to mieszkańcy składali się na budowę dróg, a władze muszą starać
się zachęcać aby korzystać z nich rozsądnie. Zbyt duzo prywatnych aut
w centrum to nie dobrze dla miasta, bo przede wszystkim nie ma miejsc
parkingowych, po wtóre korkują one drogi dojazdowe, toteż zacheca się
do korzystania - jesli to możliwe z komunikacji zbiorowej
uprzywilejowując ją.

Efekt jest taki, że życie przenosi się tam, gdzie można dojechać
samochodem.

Do toalety też jeździsz autem?

Centrum miasta pustoszeje, pozostają tylko banki, a zarabiają galerie
handlowe na peryferiach.

Pustoszeje, gdy chce konkurować z galeriami handlowymi, a nie tędy droga, to się nie uda - utrzymanie obskurnego blaszaka jest tańsze niż porządnej kamienicy, o kosztach gruntu nie wspomnę...

Ludzie wyprowadzają się poza centrum, które oprócz nocnych imprez nie ma
zbyt wiele do zaoferowania.
Poznań najlepszym przykładem.

to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny parking?


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
http://kaczus.cba.pl

Data: 2012-05-18 09:01:56
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb5eeaf$0$1301$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 08:33, Cavallino pisze:

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Nie - to mieszkańcy składali się na budowę dróg, a władze muszą starać
się zachęcać aby korzystać z nich rozsądnie. Zbyt duzo prywatnych aut
w centrum to nie dobrze dla miasta, bo przede wszystkim nie ma miejsc
parkingowych, po wtóre korkują one drogi dojazdowe, toteż zacheca się
do korzystania - jesli to możliwe z komunikacji zbiorowej
uprzywilejowując ją.

Efekt jest taki, że życie przenosi się tam, gdzie można dojechać
samochodem.

Do toalety też jeździsz autem?

Zburzyłem Twój obraz idealnego świata bez samochodów, stąd ten wściekły atak ad personam?
Kula w płot - ja się potrafię dostosować i nie jestem przyrośnięty do samochodu.
Aktualnie pracuję w ścisłym centrum Poznania, ale najczęściej dojeżdżam nie samochodem, tylko koleją lub mpk i rowerem (miejskim).

Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?
Po zakupy niby?
A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?




Centrum miasta pustoszeje, pozostają tylko banki, a zarabiają galerie
handlowe na peryferiach.

Pustoszeje, gdy chce konkurować z galeriami handlowymi, a nie tędy droga, to się nie uda - utrzymanie obskurnego blaszaka jest tańsze niż porządnej kamienicy, o kosztach gruntu nie wspomnę...

Zwłaszcza, jeśli potencjalnych klientów zniechęca się wszystkimi sposobami do przyjazdu w taki sposób, jaki jest przez nich pożądany.



Ludzie wyprowadzają się poza centrum, które oprócz nocnych imprez nie ma
zbyt wiele do zaoferowania.
Poznań najlepszym przykładem.

to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny parking?

Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.

Data: 2012-05-18 09:22:05
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 09:01, Cavallino pisze:

Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie
nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?

A czy napisałem, ze jest inaczej?

Po zakupy niby?
A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?

no patrz - przed wieloma marketami tak jest - ba markety inwestują w darmobusy, oraz kombinują, aby w okolicy było jak najwięcej przystanków komunikacji publicznej. Jak myslisz czemu? Ano temu, że jednak nie mogą zapewnić tylu miejsc parkingowych, aby tylko przyjeżdżający autami pozwolili funkcjonować marketom. Mimo, że jak napisałem wcześniej - postawienie i utrzymanie blaszaka jest duzo tańsze niż porzadnej architektury.


Centrum miasta pustoszeje, pozostają tylko banki, a zarabiają galerie
handlowe na peryferiach.

Pustoszeje, gdy chce konkurować z galeriami handlowymi, a nie tędy
droga, to się nie uda - utrzymanie obskurnego blaszaka jest tańsze niż
porządnej kamienicy, o kosztach gruntu nie wspomnę...

Zwłaszcza, jeśli potencjalnych klientów zniechęca się wszystkimi
sposobami do przyjazdu w taki sposób, jaki jest przez nich pożądany.


Wiem - powinni jeszcze lądowisko helikopterów przewidzieć przed sklepem...


Ludzie wyprowadzają się poza centrum, które oprócz nocnych imprez nie ma
zbyt wiele do zaoferowania.
Poznań najlepszym przykładem.

to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny
parking?

Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.


Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane. Jak może się zmienić - zobacz np Manufaktura w Łodzi i Piotrkowska - czym się różnią? Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba "obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i niebezpiecznie.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2012-05-18 10:45:23
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb5f89a$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 09:01, Cavallino pisze:

Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie
nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?

A czy napisałem, ze jest inaczej?

Po zakupy niby?
A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?

no patrz - przed wieloma marketami tak jest - ba markety inwestują w darmobusy, oraz kombinują, aby w okolicy było jak najwięcej przystanków komunikacji publicznej. Jak myslisz czemu?

Żeby babcie polujące na promocje przyciągnąć.
Ale to jedynie sposób na zwiększenie ilości klientów, babcie sklepów nie utrzymają.


Ano temu, że jednak nie mogą zapewnić tylu miejsc parkingowych, aby tylko przyjeżdżający autami pozwolili funkcjonować marketom.

Parkingi przed marketami w Poznaniu (np. M1) są wykorzystane gdzieś w 20%.

to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny
parking?

Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.


Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane.

Siłą rzeczy, bo to błędne koło.
Nie można dojechać i zaparkować, bo nikt nie inwestuje, więc nikt nie chce tu kupować, więc nikt nie inwestuje.


Jak może się zmienić - zobacz np Manufaktura w Łodzi i Piotrkowska - czym się różnią?

Nie mam pojęcia.
W Łodzi poza przejazdami byłem ze 20 lat temu.

W Poznaniu dobrze funkcjonują tylko te centra handlowe, które mają parkingi.
Nawet w centrum (Stary Browar).


Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba "obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i niebezpiecznie.

Ale jeszcze niedawno nie było.
Po prostu deptaki się same nie utrzymają, a idąc na dno pociągają za sobą resztę centrum które nie ma z czego żyć.
Piwo wypite w lokalach to za mało.

A jak ludzie nie dojadą, to kupować nie będą i już.
Niezależnie od tego czy to się zielonym podoba czy nie.

Data: 2012-05-18 11:07:15
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 10:45, Cavallino pisze:

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fb5f89a$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 09:01, Cavallino pisze:

Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie
nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?

A czy napisałem, ze jest inaczej?

Po zakupy niby?
A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?

no patrz - przed wieloma marketami tak jest - ba markety inwestują w
darmobusy, oraz kombinują, aby w okolicy było jak najwięcej
przystanków komunikacji publicznej. Jak myslisz czemu?

Żeby babcie polujące na promocje przyciągnąć.
Ale to jedynie sposób na zwiększenie ilości klientów, babcie sklepów nie
utrzymają.


No Manufaktura tego nie potwierdza... przy obłożeniu 110% parkingów w weekendy ilość kupujących jest kilkukrotnie większa....


Ano temu, że jednak nie mogą zapewnić tylu miejsc parkingowych, aby
tylko przyjeżdżający autami pozwolili funkcjonować marketom.

Parkingi przed marketami w Poznaniu (np. M1) są wykorzystane gdzieś w 20%.

Jeśli są to markety po za centrum to całkiem możliwe M1 w Łodzi pewnie tez ma puste parkingi, ale też nie ma za bardzo pomysłu czym przyciągnąć ludzi...

to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny
parking?

Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.


Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane.

Siłą rzeczy, bo to błędne koło.
Nie można dojechać i zaparkować, bo nikt nie inwestuje, więc nikt nie
chce tu kupować, więc nikt nie inwestuje.

Hmm w lodzi przy Piotrkowskiej nie mam problemów z zaparkowaniem, większy może byc z dojazdem, bo korki w pewnych godzinach tworzą się duże.


Jak może się zmienić - zobacz np Manufaktura w Łodzi i Piotrkowska -
czym się różnią?

Nie mam pojęcia.
W Łodzi poza przejazdami byłem ze 20 lat temu.


No to napisałem Ci - różnią się tym, że na Piotrkowskiej jest brudno i niebezpiecznie, a obecnie coraz mniej ma do zaoferowania, bo wiele firm się wynosi. Z parkowaniem w odległości podobnej do tej co w Manufakturze od sklepu - nie jest problemem.

W Poznaniu dobrze funkcjonują tylko te centra handlowe, które mają
parkingi.
Nawet w centrum (Stary Browar).

W Łodzi te które sa w Centrum (Manufaktura i Galeria) i te które są nowe (IKEA)...


Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość
od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba
"obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i
niebezpiecznie.

Ale jeszcze niedawno nie było.

Czego nie było? Właśnie chodzi o to, że było, ba teraz nawet lekko poprawia się co do czystości, ale cały czas jest to lekko i cały czas pozostaje problem wszechobecnych żuli i innych osób zniechęcających do tego by tam się pojawiać.

Po prostu deptaki się same nie utrzymają, a idąc na dno pociągają za
sobą resztę centrum które nie ma z czego żyć.

No patrz - w Manufakturze stworzono właśnie wielki daptak, gdzie ludzie lubią przychodzić. Dlatego pod sam blaszak marketowy nie podjedziesz z każdej strony blisko. Właśnie tam próbuje się przyciągać czymś więcej niż tylko sklepami w blaszaku.


A jak ludzie nie dojadą, to kupować nie będą i już.
Niezależnie od tego czy to się zielonym podoba czy nie.

Dlatego właściciele Manufaktury walczyli o to by zrobić dodatkowy przystanek komunikacji miejskiej właśnie na wysokości kompleksu, bo zniechęcała ludzi konieczność dodatkowego przemieszczania się. Dlatego zainwestowali we własne pojazdy rozwożące po okolicy ludzi. Tu nie ma nic do rzeczy bycie zielonym, bądź nie, chodzi o podstawowe rzeczy - czyli bezpieczeństwo, wygodę i jeśli chodzi o drogi - przepustowość.



--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2012-05-18 11:19:36
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb61140$0$1220$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 10:45, Cavallino pisze:

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fb5f89a$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 09:01, Cavallino pisze:

Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie
nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?

A czy napisałem, ze jest inaczej?

Po zakupy niby?
A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?

no patrz - przed wieloma marketami tak jest - ba markety inwestują w
darmobusy, oraz kombinują, aby w okolicy było jak najwięcej
przystanków komunikacji publicznej. Jak myslisz czemu?

Żeby babcie polujące na promocje przyciągnąć.
Ale to jedynie sposób na zwiększenie ilości klientów, babcie sklepów nie
utrzymają.


No Manufaktura tego nie potwierdza...

Nie wiem, nie znam, nie wypowiadam się.

przy obłożeniu 110% parkingów w weekendy ilość kupujących jest kilkukrotnie większa....

Skoro są parkingi, to znaczy że jednak idzie dojechać.
A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się deptaki.
Zamknij parkingi przy tym centrum handlowym, to zobaczysz jak babcie dojeżdżające tramwajami utrzymują to centrum....



Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.


Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane.

Siłą rzeczy, bo to błędne koło.
Nie można dojechać i zaparkować, bo nikt nie inwestuje, więc nikt nie
chce tu kupować, więc nikt nie inwestuje.

Hmm w lodzi przy Piotrkowskiej nie mam problemów z zaparkowaniem,

A to nie jest deptak?

W Poznaniu dobrze funkcjonują tylko te centra handlowe, które mają
parkingi.
Nawet w centrum (Stary Browar).

W Łodzi te które sa w Centrum (Manufaktura i Galeria) i te które są nowe (IKEA)...

Przecież o tym piszę.
Nie ma klientów - nikt nie będzie remontował i utrzymywał.
Wybudują nowe tam gdzie jest szansa na klientów.



Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość
od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba
"obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i
niebezpiecznie.

Ale jeszcze niedawno nie było.

Czego nie było?

Brudno i niebezpiecznie.
To był chyba pierwszy deptak w Polsce, tak dopicowany i reklamowany w prasie jako przykład jak powinno wyglądać centrum miasta.
Ale z tego co piszesz to powinien być przykład jak kończą deptaki w centrum miasta.....

Data: 2012-05-18 11:35:21
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 11:19, Cavallino pisze:

przy obłożeniu 110% parkingów w weekendy ilość kupujących jest
kilkukrotnie większa....

Skoro są parkingi, to znaczy że jednak idzie dojechać.


Jak się swoje odstoi w korku to idzie....


A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się
deptaki.

wszystko należy robic z głową - tyle że tu - jak już kilkakrotnie pisałem, tez pod sklep nie podjedziesz - bo właśnie jest deptak i to zrobiony przez właścicieli kompleksu, tyle, że ludzie nie zauważajją często tej niedogodności.... Bo właśnie jest miejscem czystym i bezpiecznym, co przyciąga ludzi - dodatkowo masz w kompleksie multikino, eksperymentarium, muzea i knajpy, i jeszcze na dodatek robi się różnego rodzaju mniejsze lub większe imprezy.


Zamknij parkingi przy tym centrum handlowym, to zobaczysz jak babcie
dojeżdżające tramwajami utrzymują to centrum....

Czemu sądzisz, że tylko babcie tam dojeżdżają komunikacją? Cały czas masz chyba syndrom osoby, która wyobraża sobie, że jazda samochodem wszędzie to oznacza, że jest się "dzianym"... To taki kompleks po czasach komuny i w wielu środowiskach ciężko go wyplenić... No ale cóż...


Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.


Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane.

Siłą rzeczy, bo to błędne koło.
Nie można dojechać i zaparkować, bo nikt nie inwestuje, więc nikt nie
chce tu kupować, więc nikt nie inwestuje.

Hmm w lodzi przy Piotrkowskiej nie mam problemów z zaparkowaniem,

A to nie jest deptak?

Nie jest i nigdy nie był... Były plany, by została deptakiem (już jakieś 40 lat temu, bo zabrano inny deptak wcześniej i zrobiono z niego arterię - czyli Aleja Kościuszki - tam dawniej był deptak za czasów czysto kapitalistycznych), ale jak do tej pory nigdy nie zrealizowane. Jest drogą o ograniczonym ruchu. Ale zaparkować można albo na przecznicach, albo - na parkingach, które są przy ulicach równoległych do Piotrkowskiej.... I często do sklepu stamtąd jest bliżej (jeśli wybierze się parking połączony podwórkiem z podwórkiem kamienicy przy Piotrkowskiej) do ew sklepu niż z parkingu w manufakturze... Choć ludziom się wydaje że jest inaczej, ale w to złudzenie właśnie.


W Poznaniu dobrze funkcjonują tylko te centra handlowe, które mają
parkingi.
Nawet w centrum (Stary Browar).

W Łodzi te które sa w Centrum (Manufaktura i Galeria) i te które są
nowe (IKEA)...

Przecież o tym piszę.
Nie ma klientów - nikt nie będzie remontował i utrzymywał.
Wybudują nowe tam gdzie jest szansa na klientów.

Manufaktura to kompleks pofabryczny wyremontowany z częscia dodatkową -blaszakiem, ale jednak... Jak widać komus się to opłaciło zrobić..

Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość
od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba
"obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i
niebezpiecznie.

Ale jeszcze niedawno nie było.

Czego nie było?

Brudno i niebezpiecznie.
To był chyba pierwszy deptak w Polsce, tak dopicowany i reklamowany w
prasie jako przykład jak powinno wyglądać centrum miasta.

Nigdy nie był deptakiem. Nigdy nie był dopicowany. Znany z tego, że było tam mnustwo knajp (w późnych latach 90 - jakbyś próbował przejść całość wypijając w każdej knajpie jedno choćby małe piwko, nie miałbys szans przejść nawet 2 przecznic)

Ale z tego co piszesz to powinien być przykład jak kończą deptaki w
centrum miasta.....

Właśnie - nigdy nie była deptakiem... Wiec jakby przykład odwrotny chyba...

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2012-05-18 12:20:13
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb617d6$0$1224$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 11:19, Cavallino pisze:

przy obłożeniu 110% parkingów w weekendy ilość kupujących jest
kilkukrotnie większa....

Skoro są parkingi, to znaczy że jednak idzie dojechać.


Jak się swoje odstoi w korku to idzie....

Na to już nie poradzisz, zresztą często do centrów handlowych na peryferiach też dojechać nie idzie.



A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się
deptaki.

wszystko należy robic z głową

Z głową było 20 lat temu.
Od tego czasu wszystko co się robi, jest działaniem w odwrotnym kierunku.
Zwłaszcza ślepe małpowanie Zachodu.



Zamknij parkingi przy tym centrum handlowym, to zobaczysz jak babcie
dojeżdżające tramwajami utrzymują to centrum....

Czemu sądzisz, że tylko babcie tam dojeżdżają komunikacją?

Czepiasz się słówek, skup się na meritum.
Myślisz że pasażerowie MPK utrzymają centrum handlowe?
No to jesteś w grubym błędzie.

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.

Centrum miasta złożone z deptaków to właśnie taka Victoria - nie ma racji bytu, poza ochlejstwem które robi się pieszo zazwyczaj.

Cały czas masz chyba syndrom osoby, która wyobraża sobie, że jazda samochodem wszędzie to oznacza, że jest się "dzianym"...

To Ty masz jakiś syndrom przeniesienia, skoro uważasz, że wszystko co się robi w życiu jest po to aby się komuś pokazać.
Ja wyrosłem z tego zachowań typu modny ciuch czy samochód ze 20 lat temu, teraz robię to, co MNIE a nie komuś innemu wygodnie.

Data: 2012-05-18 12:34:03
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 12:20, Cavallino pisze:
A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się
deptaki.

wszystko należy robic z głową

Z głową było 20 lat temu.

20 lat temu to był jeden wielki chaos. Ja wolałbym, by jednak zrobiono to z głową

Od tego czasu wszystko co się robi, jest działaniem w odwrotnym kierunku.
Zwłaszcza ślepe małpowanie Zachodu.


Ślepe nie, ale w wielu miejscach właśnie ślepo się małpuje... Natomiast właśnie nie robi sie stref uspokojonych i wyłączonych z ruchu - a szkoda...



Zamknij parkingi przy tym centrum handlowym, to zobaczysz jak babcie
dojeżdżające tramwajami utrzymują to centrum....

Czemu sądzisz, że tylko babcie tam dojeżdżają komunikacją?

Czepiasz się słówek, skup się na meritum.
Myślisz że pasażerowie MPK utrzymają centrum handlowe?
No to jesteś w grubym błędzie.

W zasadzie Galeria w Łodzi jest takim centrum - fakt jest tam parking, ale malutki i w wielu wypadkach płatny....

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.


Czyli 500m było zaporowe? - coś mi się wierzyć nie chce... Raczej brak było czegoś co by przyciągało, dodatkowo sam wskazujesz drugi powód - konkurencja bliska....

Centrum miasta złożone z deptaków to właśnie taka Victoria - nie ma
racji bytu, poza ochlejstwem które robi się pieszo zazwyczaj.

Jeśli piszesz o handlu takim jak w centrach handlowych - to fakt nie ma racji bytu, ale to z innych przyczyn, niz "nie ma gdzie zaparkować".
Dodatkowo - większość zakupów robię poruszając sie  pieszo - może jestem dziwny, a może po prostu nie mieszkam na peryferiach, gdzie nie ma sklepów wokoło, bo większość sąsiadów i znajomych robi podobnie.

Cały czas masz chyba syndrom osoby, która wyobraża sobie, że jazda
samochodem wszędzie to oznacza, że jest się "dzianym"...

To Ty masz jakiś syndrom przeniesienia, skoro uważasz, że wszystko co
się robi w życiu jest po to aby się komuś pokazać.

Nie to Ty nie potrafisz się obyć bez auta i twierdzisz, że osoby, które to potrafią są zbyt biedne, aby utrzymać kompleks handlowy.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2012-05-18 11:36:44
Autor: kamil
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 18/05/2012 11:34, Tomasz Kaczanowski wrote:


Jeśli piszesz o handlu takim jak w centrach handlowych - to fakt nie ma
racji bytu, ale to z innych przyczyn, niz "nie ma gdzie zaparkować".
Dodatkowo - większość zakupów robię poruszając sie pieszo - może jestem
dziwny, a może po prostu nie mieszkam na peryferiach, gdzie nie ma
sklepów wokoło, bo większość sąsiadów i znajomych robi podobnie.

Nie jesteś dziwny, po prostu Koniolino nie mieści się w głowie, że ludzie mogą jechać do centrum kupić koszulkę, jakieś pierdoły i zjeść obiad, a nie szafę dębową do której potrzebują ciężarówkę zaparkowaną pod samym wejściem.

Z koniem szkoda się kopać niestety, ma swój świat, w którym wystarcza spacer między developerskimi klockami do blaszaka i nie czuje potrzeby odwiedzania starówki.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-05-18 12:54:03
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb62599$0$1227$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 12:20, Cavallino pisze:
A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się
deptaki.

wszystko należy robic z głową

Z głową było 20 lat temu.

20 lat temu to był jeden wielki chaos.

Chaos to jest teraz.
Zakaza zakazem poganiany.

Od tego czasu wszystko co się robi, jest działaniem w odwrotnym kierunku.
Zwłaszcza ślepe małpowanie Zachodu.


Ślepe nie, ale w wielu miejscach właśnie ślepo się małpuje... Natomiast właśnie nie robi sie stref uspokojonych i wyłączonych z ruchu - a szkoda...

No właśnie się robi, nagminnie, wszędzie i na chama.
To jest właśnie mój główny zarzut - popsuć miasto łatwo, ale wycofać się z błędu - to nie przejdzie.


Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.


Czyli 500m było zaporowe? - coś mi się wierzyć nie chce...

Nie, Browar był z 5 lat później, parking (podziemny) wybudował sam.


Raczej brak było czegoś co by przyciągało, dodatkowo sam wskazujesz drugi powód - konkurencja bliska....

Nie było żadnej konkurencji.


Centrum miasta złożone z deptaków to właśnie taka Victoria - nie ma
racji bytu, poza ochlejstwem które robi się pieszo zazwyczaj.

Jeśli piszesz o handlu takim jak w centrach handlowych - to fakt nie ma racji bytu, ale to z innych przyczyn, niz "nie ma gdzie zaparkować".

A ja jestem zdania, że właśnie z tych.
Centrum handlowe to nie tylko supermarket.
A sklepy które 20 lat temu były na Św. Marcinie (główna ulica Poznania) dzisiaj są tylko w centrach handlowych, na Św. Marcinie pozostały banki.
No ale jak się robi strefy uspokojonego ruchu, płatnego parkowania, wprowadza brak możliwości przejazdu przez centrum, a teraz stree 30, to właśnie takie są tego efekty.

Dodatkowo - większość zakupów robię poruszając sie  pieszo

A mnie nie stać, więc w małych sklepach nie kupuję.
Chyba że tradycyjną żywność, którą markety nie handlują.


To Ty masz jakiś syndrom przeniesienia, skoro uważasz, że wszystko co
się robi w życiu jest po to aby się komuś pokazać.

Nie

Tak.

to Ty nie potrafisz się obyć bez auta

Bzdura, piszę o własnych obserwacjach, a nie zachowaniach - pisałem Ci jak dojeżdżam do pracy.
Dyskutuj więc z faktami, a nie ze swoimi chorymi rojeniami.

i twierdzisz, że osoby, które to potrafią są zbyt biedne, aby utrzymać kompleks handlowy.

Nic podobnego, twierdziłem, że jest ich za mało i że to gatunek wymierający.
Ludzie po prostu lubią jeździć na swoich 4 kółkach i tak łatwo z tego nie zrezygnują.

Data: 2012-05-18 13:26:41
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 12:54, Cavallino pisze:
Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.


Czyli 500m było zaporowe? - coś mi się wierzyć nie chce...

Nie, Browar był z 5 lat później, parking (podziemny) wybudował sam.

Ja w Poznaniu po za dworcem byłem 2 razy, więc nie mam pojęcia jak tam jest, ale ktos Ci odpisał, jakie były przyczyny.

Centrum miasta złożone z deptaków to właśnie taka Victoria - nie ma
racji bytu, poza ochlejstwem które robi się pieszo zazwyczaj.

Jeśli piszesz o handlu takim jak w centrach handlowych - to fakt nie
ma racji bytu, ale to z innych przyczyn, niz "nie ma gdzie zaparkować".

A ja jestem zdania, że właśnie z tych.

No to ciekaw jestem, czemu M1 w łodzi cienko przędzie - a tam większość parkingu pusta jest... A przecież jest gdzie zaparkować.


Centrum handlowe to nie tylko supermarket.

Zgadza się, ale jedno i drugie musi ze sobą współgrać.

A sklepy które 20 lat temu były na Św. Marcinie (główna ulica Poznania)
dzisiaj są tylko w centrach handlowych, na Św. Marcinie pozostały banki.

Pewnie było za drogo i za dużo ograniczeń (np możliwe godziny otwarcia). Jednak najbardziej mnie ciekawiło, że ten sam sklep na głównej ulicy nie mógł byc czynny po 18, natomiast w centrum handlowym jest czynny... Ale znowu - podałem Ci przykład Manufaktury, gdzie parkujesz często dalej niż zaparkować można przy Piotrkowskiej, w Manufakturze jest prawdziwy deptak (toteż jedząc w ogródku nie musze wdychać wyziewów z przejeżdżających samochodów, tudzież słuchać syren przejeżdżających tamtędy karetek - omijają w ten sposób korek). Czyli to Piotrkowska powinna żyć, a nie Manufaktura, gdzie pod sklep nie podjadę autem...

No ale jak się robi strefy uspokojonego ruchu, płatnego parkowania,
wprowadza brak możliwości przejazdu przez centrum, a teraz stree 30, to
właśnie takie są tego efekty.

Widocznie w takim Monachium widać o tym nie wiedzą, dlatego tam w strefach uspokojonego ruchu tak dużo się jednak dzieje...

Dodatkowo - większość zakupów robię poruszając sie pieszo

A mnie nie stać, więc w małych sklepach nie kupuję.
Chyba że tradycyjną żywność, którą markety nie handlują.

Czyli jednak mieszkasz na peryferiach - trzeba było tak od razu, że jesteś biednym mieszkającym po za miastem, gdzie masz jeden sklep z dziadowskimi marżami, toteż misisz jechać do centrum handlowego po duże zakupy. Ja jeśli wybieram się do centrum handlowego, to tylko przy okazji, np po kinie, albo po wizycie w muzeum, tudzież umawiając się z kimś w kawiarni - jest sklep obok, pamiętam, że czegoś potrzebuję - załatwię przy okazji. No i co by nie mówić do centrum handlowego w weekend autem bym się nie wybrał, bo tam wtedy nie ma gdzie zaparkować....



To Ty masz jakiś syndrom przeniesienia, skoro uważasz, że wszystko co
się robi w życiu jest po to aby się komuś pokazać.

Nie

Tak.

Skoro tak twierdzisz...

i twierdzisz, że osoby, które to potrafią są zbyt biedne, aby utrzymać
kompleks handlowy.

Nic podobnego, twierdziłem, że jest ich za mało i że to gatunek
wymierający.
Ludzie po prostu lubią jeździć na swoich 4 kółkach i tak łatwo z tego
nie zrezygnują.

Dlaczego wszystkich oceniasz swoją miarą?

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2012-05-18 19:32:27
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.


Czyli 500m było zaporowe? - coś mi się wierzyć nie chce...

Nie, Browar był z 5 lat później, parking (podziemny) wybudował sam.

Ja w Poznaniu po za dworcem byłem 2 razy, więc nie mam pojęcia jak tam jest, ale ktos Ci odpisał, jakie były przyczyny.

To co on odpisał, to jego wrażenia, nie mające wiele wspólnego z przyczynami.
Jedyną przyczyną jest brak parkingów.


A sklepy które 20 lat temu były na Św. Marcinie (główna ulica Poznania)
dzisiaj są tylko w centrach handlowych, na Św. Marcinie pozostały banki.

Pewnie było za drogo i za dużo ograniczeń

Dokładnie.

(np możliwe godziny otwarcia).

Eee, teraz to już wymyślasz.

No ale jak się robi strefy uspokojonego ruchu, płatnego parkowania,
wprowadza brak możliwości przejazdu przez centrum, a teraz stree 30, to
właśnie takie są tego efekty.

Widocznie w takim Monachium widać o tym nie wiedzą, dlatego tam w strefach uspokojonego ruchu tak dużo się jednak dzieje...

Deczko bogatsi jednak są....


Dodatkowo - większość zakupów robię poruszając sie pieszo

A mnie nie stać, więc w małych sklepach nie kupuję.
Chyba że tradycyjną żywność, którą markety nie handlują.

Czyli jednak mieszkasz na peryferiach - trzeba było tak od razu

I było od razu, tylko że nie czytasz co się Tobie pisze.
Gdybym mieszkał w centrum, to chyba nie jeździłbym do pracy w centrum pociągiem, prawda?


, że jesteś biednym mieszkającym po za miastem, gdzie masz jeden sklep z dziadowskimi marżami, toteż misisz jechać do centrum handlowego po duże zakupy.

ROTFL !!!!
Czytasz w ogóle komu i na co odpowiadasz?
Bo jakoś to się nie przekłada na bzdury które sadzisz.
Co za tym idzie - EOD

Data: 2012-05-18 13:03:16
Autor: m
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 18.05.2012 12:20, Cavallino pisze:

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.

Nie, no weź nie porównuj S.B. i V.C.

V.C. jest gdzieś niby w centrum ale nie wiadomo gdzie, nie wiadomo jak tam dojechać, w zasadzie to czort wie też jak tam dojść.

S.B jest na granicy deptaka, którym 2 kroki i jesteś na rynku. IMHO właśnie deptak jest tym, co napędza do S.B. pieszych klientów.

S.B. ma zajebistą architekturę, gdzie V.C ... no co najwyżej typową.

p. m.

Data: 2012-05-18 19:27:24
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb62c76$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 18.05.2012 12:20, Cavallino pisze:

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.

Nie, no weź nie porównuj S.B. i V.C.

Niby dlaczego?
Zresztą - jak chcesz to porównaj z Panoramą.
Położenie o niebo gorsze niż VC, ale parking mają i żyją sobie dobrze.
A VC najpierw wynajmował powierzchnię urzędowi skarbowemu, a teraz chce z centrum handlowego zrobić biurowiec.
Nadal bez parkingu. ;-)

Data: 2012-05-18 21:12:18
Autor: m
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 18.05.2012 19:27, Cavallino pisze:

Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fb62c76$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 18.05.2012 12:20, Cavallino pisze:

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.

Nie, no weź nie porównuj S.B. i V.C.

Niby dlaczego?

Niby dla powodów które wyłuściłem w wyciętym przez Ciebie cytacie.

Zresztą - jak chcesz to porównaj z Panoramą.
Położenie o niebo gorsze niż VC, ale parking mają i żyją sobie dobrze.

Trudno żeby nie miała parkingu, skoro jest na zadupiu. Inna kategoria.

Poza tym, czy rzeczywiście żyją sobie dobrze? Bida z nędzą.

p. m.

Data: 2012-05-18 21:14:40
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb69f14$0$1215$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 18.05.2012 19:27, Cavallino pisze:

Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fb62c76$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 18.05.2012 12:20, Cavallino pisze:

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.

Nie, no weź nie porównuj S.B. i V.C.

Niby dlaczego?

Niby dla powodów które wyłuściłem w wyciętym przez Ciebie cytacie.

Słabe.


Zresztą - jak chcesz to porównaj z Panoramą.
Położenie o niebo gorsze niż VC, ale parking mają i żyją sobie dobrze.

Trudno żeby nie miała parkingu, skoro jest na zadupiu.

Jak widać nie na zadupiu też tak się nie da.

Inna kategoria.

Inna, bo przeżyli naście lat i się rozwijają.

Data: 2012-05-18 22:16:22
Autor: KRZYZAK
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Dnia Fri, 18 May 2012 12:20:13 +0200, Cavallino napisał(a):

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

W Zlotych Tarasach w Warszawie tez pustki...

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2012-05-18 23:11:37
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzak@krzyzak.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1drl0pcoqpdkr.upotrcr5nwua.dlg@40tude.net...
Dnia Fri, 18 May 2012 12:20:13 +0200, Cavallino napisał(a):

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

W Zlotych Tarasach w Warszawie tez pustki...

A tam też można tylko sobie pomarzyć o postoju?
BTW - to nie to koło dworca?
No bo jak tak, to raczej pustek tam ostatnio nie widziałem.

Data: 2012-05-18 23:59:25
Autor: KRZYZAK
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Dnia Fri, 18 May 2012 23:11:37 +0200, Cavallino napisał(a):

W Zlotych Tarasach w Warszawie tez pustki...

A tam też można tylko sobie pomarzyć o postoju?

Owszem. Brak parkingu.

BTW - to nie to koło dworca?
No bo jak tak, to raczej pustek tam ostatnio nie widziałem.

Ano wlasnie.

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2012-05-19 09:00:14
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzak@krzyzak.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e5m44xxcmjap.4v68l8edrjzd.dlg@40tude.net...
Dnia Fri, 18 May 2012 23:11:37 +0200, Cavallino napisał(a):

W Zlotych Tarasach w Warszawie tez pustki...

A tam też można tylko sobie pomarzyć o postoju?

Owszem. Brak parkingu.

Podróżujący parkingami nie bardzo parkingów potrzebują, a to centrum wygląda że głównie dla nich jest zrobione.

Data: 2012-05-20 22:07:52
Autor: jerzu
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Sat, 19 May 2012 09:00:14 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Podróżujący parkingami nie bardzo parkingów potrzebują, a to centrum wygląda że głównie dla nich jest zrobione.

Na to wygląda. Bo ja w ZT byłem raz. I to przez całe 3 minuty ;)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-05-20 22:14:01
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dnjir7pquenkc6b4tqj0is87un6htei9hj@4ax.com...
On Sat, 19 May 2012 09:00:14 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Podróżujący parkingami nie bardzo parkingów potrzebują,

Miało być "podróżujący zbiorkomami".

a to centrum wygląda
że głównie dla nich jest zrobione.

Na to wygląda. Bo ja w ZT byłem raz. I to przez całe 3 minuty ;)

A ja ze 3, głównie po napoje w Carrefourze.
Były tańsze niż na dworcu.

Data: 2012-05-20 22:16:26
Autor: jerzu
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Sun, 20 May 2012 22:14:01 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

A ja ze 3, głównie po napoje w Carrefourze.
Były tańsze niż na dworcu.

Dziwne nie jest.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-05-18 12:42:22
Autor: WW
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-17 17:11, Czeslawek pisze:

Jak myślicie dlaczego uprzywilejowani kierowcy, z których część
nastawiona jest na zyski, są ważniejsi od innych kierowców?

Może niewielu wie, że UEFA - to prywatna firma!!!!


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2012-05-20 22:08:26
Autor: jerzu
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Fri, 18 May 2012 12:42:22 +0200, WW <wuwu0@vp.pl> wrote:

Może niewielu wie, że UEFA - to prywatna firma!!!!

UEFA to organizacja non-profit.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-05-21 17:50:33
Autor: John Kołalsky
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl>


Może niewielu wie, że UEFA - to prywatna firma!!!!

UEFA to organizacja non-profit.

Ja też jestem non-profit

Data: 2012-05-18 15:56:40
Autor: AZ
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 05/17/2012 05:11 PM, Czeslawek wrote:

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.
Od jakiegoś czasu modne stało się tworzenie buspasów. Ostatnia taka
akcja szykuje się w Wawa http://tnij.org/qp16
Jak dobrze pamiętam to zawsze się mówiło, że pieniądze z podatku
drogowego idą na budowę i eksploatację dróg. Więc jak łatwo się domyśleć
drogi powstały z pieniędzy kierowców, wcześniej posiadających pojazdy, a
dziś jeżdżących pojazdami.
Dlatego mnie zastanawia sprawiedliwość rozwiązania polegającego na
wyznaczania buspasów. W końcu wszyscy kierowcy składają/składali się na
wybudowanie i eksploatację dróg a teraz część z tych kierowców jest
faworyzowana poprzez przyznanie im do dyspozycji wydzielonych pasów.

No to niech piesi też płacą za budowanie przejść dla nich, dlaczego z
podatków płaconych przeze mnie w paliwie piesi mają budowane przejscia?
Albo proste rozwiązanie, postawić takie viatolle na przejściach dla pieszych.

--
Artur

Data: 2012-05-18 16:12:10
Autor: WW
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 15:56, AZ pisze:
On 05/17/2012 05:11 PM, Czeslawek wrote:

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.
Od jakiegoś czasu modne stało się tworzenie buspasów. Ostatnia taka
akcja szykuje się w Wawa Pozdrawiam
WW
  --
Dwa aksjomaty wojny:
1. Nie będziesz maszerował na Moskwę.
2. Nie będziesz maszerował na Kabul.
Jak dobrze pamiętam to zawsze się mówiło, że pieniądze z podatku
drogowego idą na budowę i eksploatację dróg. Więc jak łatwo się domyśleć
drogi powstały z pieniędzy kierowców, wcześniej posiadających pojazdy, a
dziś jeżdżących pojazdami.
Dlatego mnie zastanawia sprawiedliwość rozwiązania polegającego na
wyznaczania buspasów. W końcu wszyscy kierowcy składają/składali się na
wybudowanie i eksploatację dróg a teraz część z tych kierowców jest
faworyzowana poprzez przyznanie im do dyspozycji wydzielonych pasów.

No to niech piesi też płacą za budowanie przejść dla nich, dlaczego z
podatków płaconych przeze mnie w paliwie piesi mają budowane przejscia?
Albo proste rozwiązanie, postawić takie viatolle na przejściach dla
pieszych.


Tu mamy inna sytuacje.
Prywatna firma, tzn UEFA, poprosiła o zjecie dla swoich potrzeb części drogi na określony czas.
Każda inna firma, za czasowe zajęcie cześć jezdni musi zapłacić i to nie mało, za nawet mały kawałek.
Dlaczego dla tej firmy prawo złamano prawo i kto podjął decyzje o łamaniu prawa.
Może by złożyć doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa?

Wszak premier zapewniał, że w Polsce prawo jest takie same dla wszystkich.   :-P

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik   :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2012-05-18 17:06:32
Autor: spp
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 16:12, WW pisze:

Tu mamy inna sytuacje.
Prywatna firma, tzn UEFA, poprosiła o zjecie dla swoich potrzeb części
drogi na określony czas.
Każda inna firma, za czasowe zajęcie cześć jezdni musi zapłacić i to nie
mało, za nawet mały kawałek.
Dlaczego dla tej firmy prawo złamano prawo i kto podjął decyzje o
łamaniu prawa.

Możesz podać dokładniej jakie, Twoim zdaniem, przepisy złamano?

--
spp

Data: 2012-05-19 01:17:54
Autor: Gotfryd Smolik news
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Fri, 18 May 2012, WW wrote:

Tu mamy inna sytuacje.
Prywatna firma, tzn UEFA, poprosiła o zjecie dla swoich potrzeb części drogi na określony czas.
Każda inna firma, za czasowe zajęcie cześć jezdni musi zapłacić

s/każda inna firma/każdy inny/

  Za zajęcie trawnika przy okazji budowy wjazdu (z wymogu wydziału
infrastruktury, nie włascicieli budynku) trzeba było zapłacić
bodaj 1zł/m^2/dobę (albo połowę z tego, a 1 zł za chodnik, już
nie pamiętam).

Wszak premier zapewniał, że w Polsce prawo jest takie same dla wszystkich. :-P

  Ale może tylko zapewnienie premiera było... bezprawne :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-05-18 16:30:27
Autor: J.F
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jp5kep$9n0$1@node2.news.atman.pl...
No to niech piesi też płacą za budowanie przejść dla nich, dlaczego z
podatków płaconych przeze mnie w paliwie piesi mają budowane przejscia?

Po to zeby mogl jechac 50, a nie 5 km/h, bo piesi wszedzie moga przechodzic :-)

Mozna by co prawda w ogole zakazac przechodzenia przez jezdnie, albo ploty wybudowac, tylko ze wtedy demokratycznie piesi nakaza ci zaplacic podatek na chodniki wszedzie, po ktorych nie bedzie mozna samochodem jezdzic :-)

Albo proste rozwiązanie, postawić takie viatolle na przejściach dla pieszych.

Swiatla na monety ? Nieglupie.
Ale przy jezdni tez szczeliny wrzutowe, i drogi budujemy tylko z oplat :-)

J.

Data: 2012-05-19 01:14:44
Autor: Gotfryd Smolik news
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Fri, 18 May 2012, AZ wrote:

No to niech piesi też płacą za budowanie przejść dla nich, dlaczego z
podatków płaconych przeze mnie w paliwie piesi mają budowane przejscia?

  Dlatego, że droga zajmuje miejsce, po którym bez tej drogi
piesi by sobie dali rady, a kierujacy pojazdami jakby mniej.

  Zabierz drogę, kasujac zakaz łażenia po jezdni, to Ci się wyjasni
w czym problem - problemem jest "zawłaszczenie" miejsca pod ruch
pojazdów.
  To nie piesi powoduja, że nie da się przejsc, "wolny plac"
nie powoduje również, że nie da się po nim przejechać (a z
p. widzenia pieszych, "wolny dla wszystkich" plac mógłby
sobie być, większosc drogi jedni i drudzy poruszaliby się 5 kmph).
  Zabranie "wolnego placu" po to, żeby piesi nie byli równoprawni
z pojazdami, jest tylko w drobnej czesci rekompensowane przez
przejscia.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-05-19 09:03:36
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1205190109110.2860@quad...
On Fri, 18 May 2012, AZ wrote:

No to niech piesi też płacą za budowanie przejść dla nich, dlaczego z
podatków płaconych przeze mnie w paliwie piesi mają budowane przejscia?

 Dlatego, że droga zajmuje miejsce, po którym bez tej drogi
piesi by sobie dali rady

Pewnie, zasuwaliby lasem.....

 Zabierz drogę, kasujac zakaz łażenia po jezdni, to Ci się wyjasni
w czym problem

W tym, że pieszy przez las i pole nie pójdzie, na drodze jest tylko i wyłącznie dlatego, że ktoś wybudował drogę dla samochodów.
A przy okazji pieszy dostał łapówkę - chodnik obok niej.

Data: 2012-05-19 09:38:17
Autor: Gotfryd Smolik news
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Sat, 19 May 2012, Cavallino wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał
 Dlatego, że droga zajmuje miejsce, po którym bez tej drogi
piesi by sobie dali rady

Pewnie, zasuwaliby lasem.....

  Oczywiscie.
  W wielu miejscach tak zasuwaja, nic trudnego :|

W tym, że pieszy przez las i pole nie pójdzie

  Jak nie ma drogi, to pójdzie.
  Może "przez pole" z tolerancja na to, że przy polach
sa miedze i łażenie "przez pole" jest zabronione jako
generowanie szkód majatkowych a zakaz wspierany widłami
własciciela, ale po miedzach i innych "paskach polnych"
jak najbardziej.
  Drogi zas ida po miedzach ;)
  Widać nie jezdzisz po polach i lasach, to nie widujesz
wydeptanych scieżek.

A przy okazji pieszy dostał łapówkę - chodnik obok niej.

  Można tak to okreslic, w zamian utrudnienia w przechodzeniu ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-05-19 11:50:54
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1205190932510.2656@quad...
On Sat, 19 May 2012, Cavallino wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał
 Dlatego, że droga zajmuje miejsce, po którym bez tej drogi
piesi by sobie dali rady

Pewnie, zasuwaliby lasem.....

 Oczywiscie.
 W wielu miejscach tak zasuwaja, nic trudnego :|

W tym, że pieszy przez las i pole nie pójdzie

 Jak nie ma drogi,

Jak nie ma drogi to nie ma tematu.
Ale jak drogę dla samochodów się wybuduje, to jednak się do niej przylepi, prawda?

to pójdzie.

No to nie idzie, po co akurat lezie tam gdzie drogę wybudowano?

 Widać nie jezdzisz po polach i lasach, to nie widujesz
wydeptanych scieżek.

Widuję, również takie zarastające, gdy tylko wybuduje się obok drogę, z założenia dla samochodów.



A przy okazji pieszy dostał łapówkę - chodnik obok niej.

 Można tak to okreslic, w zamian utrudnienia w przechodzeniu ;)

Powiedzmy że droga z chodnikiem to utrudnienie w przemieszczaniu wobec lasu czy pola....

Data: 2012-05-19 10:16:18
Autor: Damian Skrycki
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-17 17:11, Czeslawek pisze:
Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.
Od jakiegoś czasu modne stało się tworzenie buspasów. Ostatnia taka
akcja szykuje się w Wawa http://tnij.org/qp16
Jak dobrze pamiętam to zawsze się mówiło, że pieniądze z podatku
drogowego idą na budowę i eksploatację dróg. Więc jak łatwo się domyśleć
drogi powstały z pieniędzy kierowców, wcześniej posiadających pojazdy, a
dziś jeżdżących pojazdami.
Dlatego mnie zastanawia sprawiedliwość rozwiązania polegającego na
wyznaczania buspasów. W końcu wszyscy kierowcy składają/składali się na
wybudowanie i eksploatację dróg a teraz część z tych kierowców jest
faworyzowana poprzez przyznanie im do dyspozycji wydzielonych pasów.

Jak myślicie czy z podatku drogowego płaconego przez uprzywilejowanych
kierowców możnaby zgromadzić takie środki, któreby starczyły na
wybudowanie i eksploatację buspasów?

Jak myślicie dlaczego uprzywilejowani kierowcy, z których część
nastawiona jest na zyski, są ważniejsi od innych kierowców?

Czy ktoś z Was słyszał kiedyś o próbie zaskarżenia rozwiązania buspasów
do Rzecznika Praw Obywatelskich czy Trybunału Konstytucyjnego?

Czy poparlibyście zaskarżenie rozwiązania buspasów??

Ale na takiej samej zasadzie można wnosić o zlikwidowanie miejsc parkingowych w centrum, bo po co one kierowcą autobusów. Nie kierowcy tych pojazdów, a pasażerowie są faworyzowani. Kup sobie pojazd zarejestrowany na więcej niż 9 osób a będziesz też uprzywilejowany. Tylko gdzie go będziesz parkował.

Jestem za tworzeniem nie tyle bus pasów co pasów 3+ pas dostępny dla wszystkich gdzie jest 3 lub więcej pasażerów .

Data: 2012-05-20 22:09:15
Autor: John Kołalsky
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Damian Skrycki" <skrycki@gazeta.pl>


Czy poparlibyście zaskarżenie rozwiązania buspasów??

Ale na takiej samej zasadzie można wnosić o zlikwidowanie miejsc parkingowych w centrum, bo po co one kierowcą autobusów. Nie kierowcy tych pojazdów, a pasażerowie są faworyzowani.

A to wcale nie jest takie pewne. Gdy autobus zatrzymuje się na przystanku wszyscy inni jadą, więc dopiero zakaz ruchu dla tych innych zapewnia uprzywilejowanie pasażerów pojazdu uprzywilejowanego.

[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona