Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Butelki zwrotne

Butelki zwrotne

Data: 2009-12-07 13:47:16
Autor: Pan Łoś
Butelki zwrotne
Witam,

Cieszę się, że zrobiła się jakiś czas temu "afera" z siatkami foliowymi w
sklepach. Fakt, wciąż można je zakupić za symboliczne parę groszy i wciąż
ludzie je muszą czasem kupować, ale z moich obserwacji widzę, że jednak
sporo osób bierze własną torbę, a przy zakupie drobiazgów upycha po
kieszeniach. Jedno jest pewne: przynajmniej ograniczyło to bezmyślność
ekspedientek, które wcześniej same wpychały do rąk kupującego kolejną i
następną małą siateczkę. Nie wierzę w ekologiczną czystość tych siateczek za
6 gr., ale cieszę się, że ta symboliczna opłata jednak powoli zaczęła
zmieniać nawyki po obu stronach lady.

Ale nie o tym chciałem pisać. Interesuje mnie kto zaczął tę akcję z siatkami
i chciałbym dotrzeć do tej organizacji czy grupy ludzi, aby nakłonić ich do
rozpętania podobnej "wojny", tym razem z plastikowymi butelkami. W całej
Europie większość napojów jest w butelkach zwrotnych, które można oddać w
każdym supermarkecie w specjalnych automatach. A w Polsce? Miliony butelek
wody mineralnej sprzedaje się tylko w plastikach, to samo dotyczy soków i
innych napojów gazowanych. Nawet piwo w zdecydowanej większości jest w
butelkach bezzwrotnych (na szczęście chociaż szklanych).

Kupy śmieci rosną, co jeszcze gorsze, wzrasta także zanieczyszczenie
powietrza, dzięki pomysłowym mieszkańcom, którzy te toksyczne plastiki
wrzucają do pieca. W efekcie toksyczny pył zawieszony unosi się tygodniami
nad Polską, szczególnie w kotlinach górskich...

Będę wdzięczny za sugestie. Zróbmy coś z tym, bo przecież nie można liczyć
na pomysłowość rządzących...


Pozdrawiam,
Pan Łoś

Data: 2009-12-07 05:37:14
Autor: SzalonyKapelusznik
Butelki zwrotne
On Dec 7, 1:47 pm, "Pan Łoś" <b...@nospam.pl> wrote:
Witam,

Kupy śmieci rosną, co jeszcze gorsze, wzrasta także zanieczyszczenie
powietrza, dzięki pomysłowym mieszkańcom, którzy te toksyczne plastiki
wrzucają do pieca. W efekcie toksyczny pył zawieszony unosi się tygodniami
nad Polską, szczególnie w kotlinach górskich...

Będę wdzięczny za sugestie. Zróbmy coś z tym, bo przecież nie można liczyć
na pomysłowość rządzących...

Pozdrawiam,
Pan Łoś

Zabierasz sie od zlej strony. Butelki plastikowe, jesli przetwarzane,
sa bardziej ekonomiczne i przyjazne dla srodowiska niz butelki
szklane.
Problemem jest to ze w polsce przetwarza sie kilka procent plastiku
ktory jest na rynku wiec teortycznie lepiej isc w szklo. A to szklo
trzeba chemicznie umyc do powtornego uzycia lub przetopic. Przy myciu
powstaja setki metrow szesciennych sciekow a do przetapiania trzeba
uzywac znacznie wyzszej temperatury niz przy przerabianiu plastiku a
wiec i wiecej srodkow do jej uzyskania.

Data: 2009-12-07 13:58:54
Autor: Tomasz Kaczanowski
Butelki zwrotne
Pan Łoś pisze:
Witam,

Cieszę się, że zrobiła się jakiś czas temu "afera" z siatkami foliowymi w
sklepach. Fakt, wciąż można je zakupić za symboliczne parę groszy i wciąż
ludzie je muszą czasem kupować, ale z moich obserwacji widzę, że jednak
sporo osób bierze własną torbę, a przy zakupie drobiazgów upycha po
kieszeniach. Jedno jest pewne: przynajmniej ograniczyło to bezmyślność
ekspedientek, które wcześniej same wpychały do rąk kupującego kolejną i
następną małą siateczkę. Nie wierzę w ekologiczną czystość tych siateczek za
6 gr., ale cieszę się, że ta symboliczna opłata jednak powoli zaczęła
zmieniać nawyki po obu stronach lady.

Tylko w niektórych marketach. W wiekszości sklepów osiedlowych nic się nie zmieniło - całe szczęście. I nie chodzi o to czy idę z własną torbą, czy nie (bo zazwyczaj idę), ale dlatego, że rzeczy, które mogłyby ubrudzić taką torbę wygodniej jednak wsadzić w taką "jednorazówkę" - później wykorzystasz ją na worek na śmieci.


Ale nie o tym chciałem pisać. Interesuje mnie kto zaczął tę akcję z siatkami
i chciałbym dotrzeć do tej organizacji czy grupy ludzi, aby nakłonić ich do
rozpętania podobnej "wojny", tym razem z plastikowymi butelkami. W całej
Europie większość napojów jest w butelkach zwrotnych, które można oddać w
każdym supermarkecie w specjalnych automatach. A w Polsce? Miliony butelek
wody mineralnej sprzedaje się tylko w plastikach, to samo dotyczy soków i
innych napojów gazowanych. Nawet piwo w zdecydowanej większości jest w
butelkach bezzwrotnych (na szczęście chociaż szklanych).

W końcu zauważa ktoś, że te jednorazowe torby to żaden problem w stosunku do tego w co są pakowane wszystkie inne rzeczy kupowane przez nas.


Kupy śmieci rosną, co jeszcze gorsze, wzrasta także zanieczyszczenie
powietrza, dzięki pomysłowym mieszkańcom, którzy te toksyczne plastiki
wrzucają do pieca. W efekcie toksyczny pył zawieszony unosi się tygodniami
nad Polską, szczególnie w kotlinach górskich...

Będę wdzięczny za sugestie. Zróbmy coś z tym, bo przecież nie można liczyć
na pomysłowość rządzących...

W lodzi rozwiązano to tak, że obowiązuje selektywana zbiórka odpadów, ale to działa tylko w niektórych blokach. W tym, w którym mieszkam mam w zsypie dodatkowe pojemniki na surowce wtórne.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2009-12-07 14:12:33
Autor: RadoslawF
Butelki zwrotne
Dnia 2009-12-07 13:58, Użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:

Tylko w niektórych marketach. W wiekszości sklepów osiedlowych nic się nie zmieniło - całe szczęście. I nie chodzi o to czy idę z własną torbą, czy nie (bo zazwyczaj idę), ale dlatego, że rzeczy, które mogłyby ubrudzić taką torbę wygodniej jednak wsadzić w taką "jednorazówkę" - później wykorzystasz ją na worek na śmieci.

Dla wielu upadek komuny to było właśnie koniec rządów pani
sklepowej która trzymała towar dla swoich.
A jak już miała nadmiar to sprzedawała pakując w przysłowiowy
bilet.
Mam wrażenie że eko komuniści chcą powrotu tamtego pięknego
dla nich okresu.
Jak na razie skasowali mi darmowe worki na śmiecie i zmuszają
do chodzenia z barchanowymi siatami jak ponad dwadzieścia
lat temu.
Teraz widzę kolej na butelki a co będzie następne ?

Pozdrawiam

Data: 2009-12-07 13:19:42
Autor: januszek
Butelki zwrotne
RadoslawF napisał(a):

Jak na razie skasowali mi darmowe worki na śmiecie i zmuszają
do chodzenia z barchanowymi siatami jak ponad dwadzieścia
lat temu.

Nie skasowali. Ustawa nie uchwalono. Poki co (nie wszystkie) sklepy wykorzystuja sytuacje i same z siebie naliczaja sobie oplaty.

j.

Data: 2009-12-07 18:35:05
Autor: Pan Łoś
Butelki zwrotne
Mam wrażenie że eko komuniści chcą powrotu tamtego pięknego
dla nich okresu. Jak na razie skasowali mi darmowe worki na śmiecie i zmuszają
do chodzenia z barchanowymi siatami jak ponad dwadzieścia lat temu.
Teraz widzę kolej na butelki a co będzie następne ?

Nie wiem, sam zadaj sobie to pytanie.

We mnie problem zrodził się od zupełnie przeciwnej strony. SMOG. Tak, zanieczyszczenie powietrza z niskiej emisji. Niewielki wpływ mają na to samochody, czy fabryki. Największe zanieczyszczenie i niestety najbardziej toksyczne (brak katalizatorów, filtrów) to niska emisja z pieców domowych. Niestety większość ludzi pakuje co pieca co się da, w tym plastiki. Niepełne spalanie powoduje emicję toksycznych pyłów, które np. w Krakowie przy bezwietrznej pogodzie siedzą nad miastami godzinami. Problem jest także na wsiach, zwłaszcza w kotlinach górskich.

Dlatego uważam, że skoro edukacja nie przynosi efektów, skoro karanie jest prawie niemożliwe (ileż musiałoby być strażników, żeby kontrolować dym z komina), to należy ograniczyć znacząco ilość odpadów, które mogą być w ten sposób spalone.

Czy naprawdę uważacie, że mój tok myślenia jest niesłuszny? Czy naprawdę lubicie wdychać śmierdzące pyły. Czy naprawdę nie brakuje Wam słońca i niebieskiego nieba w tzw. "słoneczny dzień"? Odpowiedzmy sobie na te pytania, zanim zaczniecie obrzucać błotem mój post...


Pozdrawiam,
Pan Łoś

Data: 2009-12-07 18:49:47
Autor: RadoslawF
Butelki zwrotne
Dnia 2009-12-07 18:35, Użytkownik Pan Łoś napisał:

Czy naprawdę uważacie, że mój tok myślenia jest niesłuszny? Czy naprawdę lubicie wdychać śmierdzące pyły. Czy naprawdę nie brakuje Wam słońca i niebieskiego nieba w tzw. "słoneczny dzień"? Odpowiedzmy sobie na te pytania, zanim zaczniecie obrzucać błotem mój post...

Tak. Uważam twój tok myślenia za błędny.
Nie brakuje mi mi słońca i nieba w tzw. "słoneczny dzień".
I nie obrzucam błotem post tylko twoje ekoterrorystyczne
poglądy.


Pozdrawiam

Data: 2009-12-07 20:43:30
Autor: Zygmunt
Butelki zwrotne
We mnie problem zrodził się od zupełnie przeciwnej strony. SMOG. Tak, zanieczyszczenie powietrza z niskiej emisji. Niewielki wpływ mają na to samochody, czy fabryki. Największe zanieczyszczenie i niestety najbardziej toksyczne (brak katalizatorów, filtrów) to niska emisja z pieców domowych. Niestety większość ludzi pakuje co pieca co się da, w tym plastiki. Niepełne spalanie powoduje emicję toksycznych pyłów, które np. w Krakowie przy bezwietrznej pogodzie siedzą nad miastami godzinami. Problem jest także na wsiach, zwłaszcza w kotlinach górskich.

Gdzie niegdzie uchwala się plany zagospodarowania wykluczające ogrzewanie
węglem. Nie ma pieca to nie ma gdzie spalać śmieci.
Ale wiejskie gminy często dodatkowo same sobie są winne wprowadzając opłaty
za wywóz śmieci na gminne wysypiska dla swoich mieszkańców. Po pierwsze co
się da trafia wtedy do pieca, po drugie co nie wejdzie do pieca trafia do lasów.
A za wysypiska i tak płacą mieszkańcy w podatku, więc takiej polityki nie rozumiem.

Dlatego uważam, że skoro edukacja nie przynosi efektów, skoro karanie jest prawie niemożliwe (ileż musiałoby być strażników, żeby kontrolować dym z komina), to należy ograniczyć znacząco ilość odpadów, które mogą być w ten sposób spalone.

Masz rację, ale problem jest bardzo poważny, dzisiaj to każdy plasterek sera
pakuja w oddzielny worek foliowy, mydło zawijają w folię a potem jeszcze w
tekturę, jogurciki pakują po 50ml i do tego plastikowa przykrywka z dwoma
chrupkami w środku, itd. Objetość śmieci z opakowania przekracza często objetość
produktu.
Inna sprawa to rodzaj opakowań, czysty PET czy szkło jest świetne do przetwarzania,
czysty karton, papier, folia też ale karton pokryty folią aluminiową z jednej strony i z
zewnątrz foilą z tworzywa to się nijak nie da przetworzyć, to 100% śmieć

Rozdawanie torebek jednorazowych to jedno, część idzie na worki naśmieci - kiedyś nie
było - ale to przyzwyczajenie do wszystkiego jednorazowego to tragedia, podawano
ile lasów wycina się rocznie dla produkcji jednorazowych pałeczek do jedzenia dla skośnookich  -
to płakać sie chce.


z

Data: 2009-12-07 21:43:32
Autor: Jacek
Butelki zwrotne
Użytkownik "Pan Łoś" <brak@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:hfjec3$qh5$1news.onet.pl...
samochody, czy fabryki. Największe zanieczyszczenie i niestety
najbardziej  toksyczne (brak katalizatorów, filtrów) to niska emisja z
pieców domowych.  Niestety większość ludzi pakuje co pieca co się da, w
tym plastiki. Niepełne  spalanie powoduje emicję toksycznych pyłów,

To jest efekt pazerności naszego "państwa". A może jeszcze akcyzę na olej opałowy podnieść,a na gaz też trzeba.
A DLACZEGO TEN OPAŁOWY TAKI TANI,JAK NAPĘD DROŻSZY? Kierowcy na opale jeżdzą,to trzeba ten proceder ukrócić.To jest tok rozumowania "naszych wybrańców".

Data: 2009-12-07 22:15:16
Autor: Zygmunt
Butelki zwrotne
To jest efekt pazerności naszego "państwa". A może jeszcze akcyzę na olej opałowy podnieść,a na gaz też trzeba.
A DLACZEGO TEN OPAŁOWY TAKI TANI,JAK NAPĘD DROŻSZY? Kierowcy na opale jeżdzą,to trzeba ten proceder ukrócić.To jest tok rozumowania "naszych wybrańców".
E tam, po prostu brakuje kasy na budowanie prywatnych autostrad i musimy się zrzucać aby prywatne
firmy mogły wybudować a potem na nas zarabiać.




z

Data: 2009-12-07 14:24:40
Autor: GUB
Butelki zwrotne

Użytkownik "Pan Łoś" <brak@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hfitgj$aip$1news.onet.pl...
Witam,



Ale nie o tym chciałem pisać. Interesuje mnie kto zaczął tę akcję z siatkami
i chciałbym dotrzeć do tej organizacji czy grupy ludzi, aby nakłonić ich do
rozpętania podobnej "wojny", tym razem z plastikowymi butelkami. W całej
Europie większość napojów jest w butelkach zwrotnych, które można oddać w
każdym supermarkecie w specjalnych automatach. A w Polsce? Miliony butelek
wody mineralnej sprzedaje się tylko w plastikach, to samo dotyczy soków i
innych napojów gazowanych. Nawet piwo w zdecydowanej większości jest w
butelkach bezzwrotnych (na szczęście chociaż szklanych).

Kupy śmieci rosną, co jeszcze gorsze, wzrasta także zanieczyszczenie
powietrza, dzięki pomysłowym mieszkańcom, którzy te toksyczne plastiki
wrzucają do pieca. W efekcie toksyczny pył zawieszony unosi się tygodniami
nad Polską, szczególnie w kotlinach górskich...


Po pierwsze butelka plastikowa jest lżejsza a to ma znaczenie w transporcie - też w kwestii zanieczyszczenia spalinami i kosztów transportu.
Zgodzić się trzeba że potrzebny jest recykling tych butelek, ale jak już to wspomniano zobacz ile innych opakowań idzie na hałdę co dziennie.

Co do spalania, to wszystko w mentalności ludu, ale prawnie (TG) można to ścigać, gdzie niegdzie straże miejskie czasem coś z tym robią z mniejszym czy większym skutkiem.

GUB

Data: 2009-12-07 13:35:35
Autor: januszek
Butelki zwrotne
GUB napisał(a):

Po pierwsze butelka plastikowa jest lżejsza a to ma znaczenie w transporcie - też w kwestii zanieczyszczenia spalinami i kosztów transportu.
Zgodzić się trzeba że potrzebny jest recykling tych butelek, ale jak już to wspomniano zobacz ile innych opakowań idzie na hałdę co dziennie.

To sprowadza sie do tego, ze produkcja butelek z tworzyw, mimo tego, ze producent musi placic oplate produktowa za to, ze butelki te kiedys tam stana sie odpadem i tak sa tansze niz obrot butelkami zwrotnymi.

j.

Data: 2009-12-07 14:38:01
Autor: spp
Butelki zwrotne
januszek pisze:

To sprowadza sie do tego, ze produkcja butelek z tworzyw, mimo tego, ze producent musi placic oplate produktowa za to, ze butelki te kiedys tam stana sie odpadem i tak sa tansze niz obrot butelkami zwrotnymi.


Akurat w tym przypadku można powiedzieć, że opłata produktowa jest ... za niska.

--
spp

Data: 2009-12-07 13:42:24
Autor: januszek
Butelki zwrotne
spp napisał(a):

Akurat w tym przypadku można powiedzieć, że opłata produktowa jest ... za niska.

Założę się, że opakowanie jest najdroższym składnikiem dowolnego napoju ;)

j.

--

Data: 2009-12-07 14:45:39
Autor: kasia
Butelki zwrotne

Kupy śmieci rosną, co jeszcze gorsze, wzrasta także zanieczyszczenie
powietrza, dzięki pomysłowym mieszkańcom, którzy te toksyczne plastiki
wrzucają do pieca. W efekcie toksyczny pył zawieszony unosi się tygodniami
nad Polską, szczególnie w kotlinach górskich...


Pyl moze i widac tygodniami a co gorsze ta butelka po spaleniu zmienia
tylko swa postac fizyczna, skladem chemicznym zalegac bedzie w
atmosferze juz zawsze.Lepiej takie butelki wyrzucac do smieci bedzie
wieksza szansa ze z niej powstanie np krzeslo plastikowe.
Z drugiej strony na wysypiskach smieci sa samozaplony i tam tez te
butelki ulegaja spaleniu,sklad chemiczny butelki dostaje sie do
atmosfery (łatwo sprawdzic w sieci z czego jest zbudowana)...a potem
pada deszczyk i te wszystkie swinstwa opadaja na nas.Mile nie?

Data: 2009-12-08 01:14:10
Autor: Marcin Wasilewski
Butelki zwrotne
Użytkownik "kasia" <lalu81@interia.pl> napisał w wiadomości news:16011a6b-fc0b-4f20-bb35-f0b6565d2019g12g2000yqa.googlegroups.com...

butelki ulegaja spaleniu,sklad chemiczny butelki dostaje sie do

    Skład chemiczny, czyli co?

atmosfery (łatwo sprawdzic w sieci z czego jest zbudowana)...a potem
pada deszczyk i te wszystkie swinstwa opadaja na nas.Mile nie?

    To sprawdź, bo chyba sama nie wiesz. Poza tym sama zatruwasz środowisko wydzielając dokładnie te same produkty, co butelka PET spalona w odpowiednich warunkach.

Data: 2009-12-08 01:26:59
Autor: SDD
Butelki zwrotne

Użytkownik "kasia" <lalu81@interia.pl> napisał w wiadomości news:16011a6b-fc0b-4f20-bb35-f0b6565d2019g12g2000yqa.googlegroups.com...


Z drugiej strony na wysypiskach smieci sa samozaplony i tam tez te
butelki ulegaja spaleniu,sklad chemiczny butelki dostaje sie do
atmosfery (łatwo sprawdzic w sieci z czego jest zbudowana)...a potem

Łatwo. Polietylen. C2H4 - spolimeryzowany.
Wegiel i wodor. Nic wiecej. Spala sie - przy odpowiednim dostepie powietrza do wody i dwutlenku wegla.
Jak ujedziesz byle samochodem 100 metrow wiecej dwutlenku wegla sie wydzieli niz po spaleniu butelki.
Co do wody to chyba jej ogromna szkodliwosc dla srodowiska jest Ci znana :)

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-12-07 14:45:57
Autor: Tomasz Chmielewski
Butelki zwrotne
"Pan ���������������������" wrote:
Witam,

Ciesz� si�, �e zrobi�a si� jaki� czas temu "afera" z siatkami foliowymi w
sklepach. Fakt, wci�� mo�na je zakupi� za symboliczne par� groszy i wci��
ludzie je musz� czasem kupowa�, ale z moich obserwacji widz�, �e jednak
sporo os�b bierze w�asn� torb�, a przy zakupie drobiazg�w upycha po
kieszeniach.

Mnie najbardziej uderza jednak widok niezamoznych ludzi, ktorzy przy zakupach dodatkowo kupuja "reklamowki".

No, ale jak niektorzy mowia, takie rzeczy sa dziedziczne...


Jedno jest pewne: przynajmniej ograniczy�o to bezmy�lno��
ekspedientek, kt�re wcze�niej same wpycha�y do r�k kupuj�cego kolejn� i
nast�pn� ma�� siateczk�. Nie wierz� w ekologiczn� czysto�� tych siateczek za
6 gr., ale ciesz� si�, �e ta symboliczna op�ata jednak powoli zacz�a
zmieniaďż˝ nawyki po obu stronach lady.

Ale nie o tym chcia�em pisa�. Interesuje mnie kto zacz�� t� akcj� z siatkami
i chcia�bym dotrze� do tej organizacji czy grupy ludzi, aby nak�oni� ich do
rozp�tania podobnej "wojny", tym razem z plastikowymi butelkami.

Niestety, bedzie ci ciezko.

Temat jednorazowek wyszedl najprawdopodobniej od duzych sieci handlowych - dzieki temu, w skali roku, oszczedzaja kilka milionow zlotych (a i sieci handlowe mogly blysnac, jakie to sa teraz ekologiczne).

Butelki to jednak problem producenta, i nie jest w interesie sieci handlowej, zeby walczyc tu z plastikiem. Tym bardziej, ze jest lzejszy/tanszy w transporcie, nie rozbije sie itp. Wiec nie spodziewalbym sie tu jakiegos zainteresowania.


Np. w Niemczech przyjmowanie przez sklepy butelek plastikowych (jednorazowych) wymusilo prawo - moglbys sie zainteresowac tematem, jak to tam rozwiazano, kto i dlaczego to uchwalil.


--
Tomasz Chmielewski

Data: 2009-12-07 15:15:09
Autor: SDD
Butelki zwrotne

Użytkownik "Pan Łoś" <brak@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hfitgj$aip$1news.onet.pl...
Witam,

A ja czegos nie rozumem w tym wszystkim.
Mowi sie, ze torebki foliowe sie rozkladaja przez 300 lat.
A przeciez siateczki foliowe, butelki PET to jest polietylen. Spolimeryzowany C2H4. Spala sie to - po prostu - do CO2 + H2O - czyli dwutlenku wegla, z ktorymi poradza sobie roslinki i zwyczajnej pary wodnej, ktora skropli sie na wode.i naprawde nie potrzeba na to 300 lat.
Zamiast wywalach na kupe po prostu - jesli nei da sie powtornei tego napelnic czy inaczej wykorzystac, to po prostu SPALIC - oczywiscie w odpowiednich spalarniach (jak sie spali samemu, to zzwyczaj sie spali do C + H2O allbo CO + H2O, czyli mniej elegancko i ekologicznie).

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-12-07 15:21:13
Autor: Liwiusz
Butelki zwrotne
SDD pisze:
Użytkownik "Pan Łoś" <brak@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hfitgj$aip$1news.onet.pl...
Witam,

A ja czegos nie rozumem w tym wszystkim.
Mowi sie, ze torebki foliowe sie rozkladaja przez 300 lat.
A przeciez siateczki foliowe, butelki PET to jest polietylen. Spolimeryzowany C2H4. Spala sie to - po prostu - do CO2 + H2O - czyli dwutlenku wegla, z ktorymi poradza sobie roslinki i zwyczajnej pary wodnej, ktora skropli sie na wode.i naprawde nie potrzeba na to 300 lat.
Zamiast wywalach na kupe po prostu - jesli nei da sie powtornei tego napelnic czy inaczej wykorzystac, to po prostu SPALIC - oczywiscie w odpowiednich spalarniach (jak sie spali samemu, to zzwyczaj sie spali do C + H2O allbo CO + H2O, czyli mniej elegancko i ekologicznie).


   Ja też czegoś nie rozumiem - mówi się, że torebki rozkładają się 300 lat. I co z tego? Przecież to jest chwila. Choćbyśmy mieli topić torebki w oceanie, albo robić z nich góry, to w dłuższym okresie nie będzie to szkodliwe dla środowiska.


   Miliony lat, odpady niebezpieczne, to rozumiem, ale setki lat?...

--
Liwiusz

Data: 2009-12-07 15:32:03
Autor: Tomasz Chmielewski
Butelki zwrotne
Liwiusz wrote:
SDD pisze:
Użytkownik "Pan Łoś" <brak@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hfitgj$aip$1news.onet.pl...
Witam,

A ja czegos nie rozumem w tym wszystkim.
Mowi sie, ze torebki foliowe sie rozkladaja przez 300 lat.
A przeciez siateczki foliowe, butelki PET to jest polietylen. Spolimeryzowany C2H4. Spala sie to - po prostu - do CO2 + H2O - czyli dwutlenku wegla, z ktorymi poradza sobie roslinki i zwyczajnej pary wodnej, ktora skropli sie na wode.i naprawde nie potrzeba na to 300 lat.
Zamiast wywalach na kupe po prostu - jesli nei da sie powtornei tego napelnic czy inaczej wykorzystac, to po prostu SPALIC - oczywiscie w odpowiednich spalarniach (jak sie spali samemu, to zzwyczaj sie spali do C + H2O allbo CO + H2O, czyli mniej elegancko i ekologicznie).


  Ja też czegoś nie rozumiem - mówi się, że torebki rozkładają się 300 lat. I co z tego? Przecież to jest chwila. Choćbyśmy mieli topić torebki w oceanie, albo robić z nich góry, to w dłuższym okresie nie będzie to szkodliwe dla środowiska.

Byles kiedys w kraju, gdzie nie ma sprawnych "sluzb oczyszczania miasta" (lub nie ma ich wcale)?

Albo, zeby bylo bardziej obrazowo - ludzkie g.... rozklada sie jeszcze szybciej. Czemu wiec nie robisz na dywan w swoim domu?


  Miliony lat, odpady niebezpieczne, to rozumiem, ale setki lat?...

--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2009-12-07 15:39:08
Autor: Liwiusz
Butelki zwrotne
Tomasz Chmielewski pisze:

Byles kiedys w kraju, gdzie nie ma sprawnych "sluzb oczyszczania miasta" (lub nie ma ich wcale)?

   Szczerze mówiąc, to nie, a co?


Albo, zeby bylo bardziej obrazowo - ludzkie g.... rozklada sie jeszcze szybciej. Czemu wiec nie robisz na dywan w swoim domu?

  Z tego samego powodu, dla którego torebki wyrzucam do śmieci, a nie przez okno.

--
Liwiusz

Data: 2009-12-07 15:55:50
Autor: Tomasz Chmielewski
Butelki zwrotne
Liwiusz wrote:
Tomasz Chmielewski pisze:

Byles kiedys w kraju, gdzie nie ma sprawnych "sluzb oczyszczania miasta" (lub nie ma ich wcale)?

  Szczerze mówiąc, to nie, a co?

Butelki, plastikowe siatki wszedzie.


Albo, zeby bylo bardziej obrazowo - ludzkie g.... rozklada sie jeszcze szybciej. Czemu wiec nie robisz na dywan w swoim domu?

 Z tego samego powodu, dla którego torebki wyrzucam do śmieci, a nie przez okno.

Niestety niektorzy rzucaja smieci pod siebie. W miescie to jeszcze ktos to sprzatnie.

Ale w lesie czy na innej lace plastikowe smieci srednio fajnie wygladaja. Z tendencja do kumulacji przez kolejne 300 lat.

--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2009-12-07 16:03:35
Autor: Liwiusz
Butelki zwrotne
Tomasz Chmielewski pisze:
Liwiusz wrote:
Tomasz Chmielewski pisze:

Byles kiedys w kraju, gdzie nie ma sprawnych "sluzb oczyszczania miasta" (lub nie ma ich wcale)?

  Szczerze mówiąc, to nie, a co?

Butelki, plastikowe siatki wszedzie.


Albo, zeby bylo bardziej obrazowo - ludzkie g.... rozklada sie jeszcze szybciej. Czemu wiec nie robisz na dywan w swoim domu?

 Z tego samego powodu, dla którego torebki wyrzucam do śmieci, a nie przez okno.

Niestety niektorzy rzucaja smieci pod siebie. W miescie to jeszcze ktos to sprzatnie.

Ale w lesie czy na innej lace plastikowe smieci srednio fajnie wygladaja. Z tendencja do kumulacji przez kolejne 300 lat.


   To problem kultury, ewentualnie egzekwowania kar za śmiecenie. Nie powinno to być powodem do nakładania kolejnych podatków (na torebki).

--
Liwiusz

Data: 2009-12-07 16:24:22
Autor: Tomasz Chmielewski
Butelki zwrotne
Liwiusz wrote:

Niestety niektorzy rzucaja smieci pod siebie. W miescie to jeszcze ktos to sprzatnie.

Ale w lesie czy na innej lace plastikowe smieci srednio fajnie wygladaja. Z tendencja do kumulacji przez kolejne 300 lat.


  To problem kultury, ewentualnie egzekwowania kar za śmiecenie. Nie powinno to być powodem do nakładania kolejnych podatków (na torebki).

Czasem tak wychodzi taniej - niz postawienie za kazdym drzewem w lesie straznika do egzekwowania kar.

Bo ze szkola przestala uczyc kultury, to wiadomo od dawna.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2009-12-07 16:30:49
Autor: SDD
Butelki zwrotne

Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <mangoo@nospam.wpkg.org> napisał w wiadomości news:hfj6k9$92r$1online.de...

Bo ze szkola przestala uczyc kultury, to wiadomo od dawna.

No trudno, zeby uczyla, skoro krzyknac nawet na bachora nauczycielowi nei wolno.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-12-07 16:38:03
Autor: Tomasz Chmielewski
Butelki zwrotne
SDD wrote:
U�ytkownik "Tomasz Chmielewski" <mangoo@nospam.wpkg.org> napisa� w wiadomo�ci news:hfj6k9$92r$1online.de...

Bo ze szkola przestala uczyc kultury, to wiadomo od dawna.

No trudno, zeby uczyla, skoro krzyknac nawet na bachora nauczycielowi nei wolno.

Jakas ustawa zakazuje tego?


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2009-12-07 16:34:16
Autor: SDD
Butelki zwrotne

Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <mangoo@nospam.wpkg.org> napisał w wiadomości news:hfj6k9$92r$1online.de...

Bo ze szkola przestala uczyc kultury, to wiadomo od dawna.

No i wazne, ze dobrze przygotowuje mlodego czlowieka do szczesliwych i trwalych zwiazkow homoseksualnych.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-12-07 16:40:05
Autor: Tomasz Chmielewski
Butelki zwrotne
SDD wrote:
U�ytkownik "Tomasz Chmielewski" <mangoo@nospam.wpkg.org> napisa� w wiadomo�ci news:hfj6k9$92r$1online.de...

Bo ze szkola przestala uczyc kultury, to wiadomo od dawna.

No i wazne, ze dobrze przygotowuje mlodego czlowieka do szczesliwych i trwalych zwiazkow homoseksualnych.

Ta. Zapomniales dodac o masonach, cyklistach, i takich tam.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2009-12-07 20:49:07
Autor: Zygmunt
Butelki zwrotne
Bo ze szkola przestala uczyc kultury, to wiadomo od dawna.

No i wazne, ze dobrze przygotowuje mlodego czlowieka do szczesliwych i trwalych zwiazkow homoseksualnych.

Jeszcze nie uczy jak mieć z takiego związku prawdziwie 100% własne dzieci,
ale pewnie wprowadzą obowiązkowe oddawanie plemników dla takich związków.


z

Data: 2009-12-07 21:00:04
Autor: PlaMa
Butelki zwrotne
W dniu 2009-12-07 17:34, SDD pisze:

No i wazne, ze dobrze przygotowuje mlodego czlowieka do szczesliwych i
trwalych zwiazkow homoseksualnych.

I że może wieszać krzyże na każdej wolnej przestrzeni :/

Data: 2009-12-07 15:32:11
Autor: SDD
Butelki zwrotne

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hfj30l$qh1$1news.onet.pl...

  Miliony lat, odpady niebezpieczne, to rozumiem, ale setki lat?...

Czyli tradycyjnie - wiadomo o co chodzi.

A tak wogole, to te pseudokologiczne torebki, jako ze zawieraja material typowo organiczny (choc PET to takze - jesli ktos na lekcjach chemii w podstawowce nie uwazal, to przympomne - zwiazek organiczny), to moga sie okazac siedliskiem bakterii, grzybow czy innego swinstwa, ktore musza te torebki przyciagac, bo wlasnie na tym polega ich zdolnosc do szybkiego rozkladu.
A zatem trzymajac bulke w takiej torebce mozemy ja wyjac i zjesc juz z tym grzybem, czy innym swinstwem. W normalnym politetylenie natomiast nie sadze, zebi jakas bakteria czy grzyb byly w stanie sie rozwijac.

POzdrawiam
SDD

Data: 2009-12-12 20:49:37
Autor: cyklista
Butelki zwrotne
Użytkownik Liwiusz napisał:
SDD pisze:
Użytkownik "Pan Łoś" <brak@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:hfitgj$aip$1news.onet.pl...
Witam,

A ja czegos nie rozumem w tym wszystkim.
Mowi sie, ze torebki foliowe sie rozkladaja przez 300 lat.
A przeciez siateczki foliowe, butelki PET to jest polietylen.
Spolimeryzowany C2H4. Spala sie to - po prostu - do CO2 + H2O - czyli
dwutlenku wegla, z ktorymi poradza sobie roslinki i zwyczajnej pary
wodnej, ktora skropli sie na wode.i naprawde nie potrzeba na to 300 lat.
Zamiast wywalach na kupe po prostu - jesli nei da sie powtornei tego
napelnic czy inaczej wykorzystac, to po prostu SPALIC - oczywiscie w
odpowiednich spalarniach (jak sie spali samemu, to zzwyczaj sie spali
do C + H2O allbo CO + H2O, czyli mniej elegancko i ekologicznie).


Ja też czegoś nie rozumiem - mówi się, że torebki rozkładają się 300
lat. I co z tego? Przecież to jest chwila. Choćbyśmy mieli topić torebki
w oceanie, albo robić z nich góry, to w dłuższym okresie nie będzie to
szkodliwe dla środowiska.


Miliony lat, odpady niebezpieczne, to rozumiem, ale setki lat?...

MoĹźe było by to i prawdą, gdyby nie dodawane przy produkcji plastikĂłw tony innych chemikaliĂłw (utwardzacze, plastyfikatory, barwniki, inhibitory,  itd...) masz teĹź w nich wiele pozostałości po procesie produkcyjnym (glin, chlor, .....) (przynajmniej tak z grubsza, wiedza pozostała po chemii na studiach).

Gdyby spalanie zaszło w rzeczywiście idealnych i kontrolowanych warunkach i cała pozostałość nie będąca co2i h2o pozostała w fabryce a nie wyleciała kominem to było by to najlepsze rozwiązanie,ale do prowadzenia takiego procesu trzeba bardzo dużo energii i kosztowne urządzenia i to się po prostu na razie nie opłaca (może zacznie się opłacać jak opłaty za plastiki i zanieczyszczanie wzrosną a procesy spalania stanieją), więc na razie jest stosowanie spalanie prostsze i tańsze z którego powstaje też mnóstwo szkodliwych produktów.


Co do rozkładania, gdyby rzeczywiście ten plastik był trwały i nie rozkładał się przez miliony lat, to by z nim nie byłożadnego problemu, byłby idealnym elementem to robienia tysiąca rzeczy, ale on się cały czas rozkłada i reaguje z otoczeniem i tym co ma w środku tworząc cząsteczki o bardzo różnych długościach i strukturach więc jest po prostu odpadem z którego niewiele się da zrobić, i te setki lat są właśnie niepokojące bo bo to teraz musimy się uporać z tymi rozkładającymi się stertami plastików (a nie można np. z nich budować sztucznych górek obsadzonych lasami i mieć spokój na miliony lat).


Co innego z tymi biodegradowalnymi które się rozpadają w kilka lat, nad tym można już zapanować i po tych kilkunastu latach mieć w pełni przereagowane i zutylizowane wysypisko.

Nasze dywagacje i tak nie mają większego sensu bo tak naprawdę nie chodzi o rodzaj plastiku a to co się z nim zrobi, czy trafi do lasu, wody, środowiska, czy też do spalarni albo na wysypisko. Dlatego lepiej trafia do mnie kupno reklamówki za 1-5 zł, którą mi sklep cały czas za darmo wymienia na nową, (bo wtedy ludzie nie wywalą jej byle gdzie ale zaniosą z powrotem do sklepu a on odda hurtowo do utylizacji).


Wracając do prawa, to dopiero odpowiednie regulacje prawne i podatkowe mogą to zmienić. :-)

Data: 2009-12-13 11:54:33
Autor: Pan Łoś
Butelki zwrotne
Wracając do prawa, to dopiero odpowiednie regulacje
prawne i podatkowe mogą to zmienić. :-)

No i wreszcie jakiś sensowny post...

Data: 2009-12-08 08:16:52
Autor: AdamS
Butelki zwrotne
Dnia Mon, 7 Dec 2009 15:15:09 +0100, SDD napisał(a):

Użytkownik "Pan Łoś" <brak@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hfitgj$aip$1news.onet.pl...
Witam,

A ja czegos nie rozumem w tym wszystkim.

Ja też :)

Z jednej strony przy kasie nie ma darmowych plastykowych siatek z
drugiej strony np w dziale warzywnym jest do bólu plastykowych woreczków
(nawet sporych). Od siatek różnią sie tylko tym że nie mają uchwytu.

Dochodzi do paradoksu - zapakowane w plastykowe worki warzywa pakujemy w
"ekologiczną" siatkę :)))) za którą musimy zapłacić. --
Pozdrawiam AdamS

Data: 2009-12-08 08:22:36
Autor: AdamS
Butelki zwrotne
Zapomniałem jeszcze o butelkach :)

Widziałem taką oto sytuację: na półce stoi piwo w wersja export i
nie-export tej samej marki w takich samych butelkach (kolor, kształt).
Na etykiecie piwa export widnieje napis "butelka bezzwrotna" na
nie-exportowym odpowiedniku "butelka zwrotna. Piwo w wersji export jest
tańsze od piwa nie-export o kilkanaście groszy i kaucję za butlekę :)))

--
Pozdrawiam AdamS

Data: 2009-12-07 16:55:28
Autor:
Butelki zwrotne
W całej
Europie większość napojów jest w butelkach zwrotnych, które można oddać w
każdym supermarkecie w specjalnych automatach. A w Polsce? Miliony butelek
wody mineralnej sprzedaje się tylko w plastikach, to samo dotyczy soków i
innych napojów gazowanych. Nawet piwo w zdecydowanej większości jest w
butelkach bezzwrotnych (na szczęście chociaż szklanych).

Skąd masz dane, że w całej Europie? Nigdy o takowych nie czytałem, a odczucia mam zupełnie inne. Choć fakt, opieram je tylko na tym, z czym spotykałem się na Litwie, we Włoszech i Czechach.

Data: 2009-12-07 17:01:33
Autor: Pan Łoś
Butelki zwrotne
Europie większość napojów jest w butelkach zwrotnych, które można oddać w
każdym supermarkecie w specjalnych automatach. A w Polsce? Miliony butelek
wody mineralnej sprzedaje się tylko w plastikach, to samo dotyczy soków i
innych napojów gazowanych. Nawet piwo w zdecydowanej większości jest w
butelkach bezzwrotnych (na szczęście chociaż szklanych).

Skąd masz dane, że w całej Europie? Nigdy o takowych nie czytałem, a odczucia mam zupełnie inne. Choć fakt, opieram je tylko na tym, z czym spotykałem się na Litwie, we Włoszech i Czechach.

Faktycznie, może źle to napisałem.
Swoje wrażenia oparłem o Norwegię, Szwecję, Finlandię, Estonię, Niemcy, Belgię i Danię...

Pozdrawiam,
Pan Łoś

Data: 2009-12-07 17:22:04
Autor: spp
Butelki zwrotne
Pan Łoś pisze:

Swoje wrażenia oparłem o Norwegię, Szwecję, Finlandię, Estonię, Niemcy, Belgię i Danię...

Otóż to - mówimy o _cywilizowanej_ Europie. ;)

--
spp

Data: 2009-12-07 19:20:32
Autor: Johnson
Butelki zwrotne
Pan Łoś pisze:

Swoje wrażenia oparłem o Norwegię, Szwecję, Finlandię, Estonię, Niemcy, Belgię i Danię...


Wychodzi że sami prawdziwi Aryjczycy. Tylko skąd ta Belgia?

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-12-07 20:55:54
Autor: PlaMa
Butelki zwrotne
Błagam... markety w dupie mają ekologię. Chodzi wyłącznie o ekonomie

Data: 2009-12-12 17:19:40
Autor: Zmotoryzowany
Butelki zwrotne

Użytkownik "Pan Łoś" <brak@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hfitgj$aip$1news.onet.pl...
Witam,

Cieszę się, że zrobiła się jakiś czas temu "afera" z siatkami foliowymi w
sklepach. Fakt, wciąż można je zakupić za symboliczne parę groszy i wciąż
ludzie je muszą czasem kupować, ale z moich obserwacji widzę, że jednak
sporo osób bierze własną torbę, a przy zakupie drobiazgów upycha po
kieszeniach. Jedno jest pewne: przynajmniej ograniczyło to bezmyślność
ekspedientek, które wcześniej same wpychały do rąk kupującego kolejną i
następną małą siateczkę. Nie wierzę w ekologiczną czystość tych siateczek za
6 gr., ale cieszę się, że ta symboliczna opłata jednak powoli zaczęła
zmieniać nawyki po obu stronach lady.

Ale nie o tym chciałem pisać. Interesuje mnie kto zaczął tę akcję z siatkami
i chciałbym dotrzeć do tej organizacji czy grupy ludzi, aby nakłonić ich do
rozpętania podobnej "wojny", tym razem z plastikowymi butelkami. W całej
Europie większość napojów jest w butelkach zwrotnych, które można oddać w
każdym supermarkecie w specjalnych automatach. A w Polsce? Miliony butelek
wody mineralnej sprzedaje się tylko w plastikach, to samo dotyczy soków i
innych napojów gazowanych. Nawet piwo w zdecydowanej większości jest w
butelkach bezzwrotnych (na szczęście chociaż szklanych).

Kupy śmieci rosną, co jeszcze gorsze, wzrasta także zanieczyszczenie
powietrza, dzięki pomysłowym mieszkańcom, którzy te toksyczne plastiki
wrzucają do pieca. W efekcie toksyczny pył zawieszony unosi się tygodniami
nad Polską, szczególnie w kotlinach górskich...

Będę wdzięczny za sugestie. Zróbmy coś z tym, bo przecież nie można liczyć
na pomysłowość rządzących...


Pozdrawiam,
Pan Łoś

Przepraszam za SPAM ale chyba jednak markety dodają reklamówki bo ja wystawiłem na ALLEGRO torby http://www.allegro.pl/show_item.php?item=851375523 wielokrotnego użytku i bardzo małe zainteresowanie a sam używam i wielu znajomych i są zadowoloni!
Pozdrawiam
 Staszek L.
Będąc osobą niepełnosprawną dostałem troche takich toreb aby sobie dorobić do skromnej renty! I dlatego przepraszam za podanie linka do aukcji!

Butelki zwrotne

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona