Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Butki enduro z wysokiej polki

Butki enduro z wysokiej polki

Data: 2009-06-25 14:41:26
Autor: newrom
Butki enduro z wysokiej polki
On Thu, 25 Jun 2009 13:42:37 +0200, de Fresz <defresz@nospam.o2.pl>
wrote:

Helosz

hi

Oxtar TCX2 Pro

Priorytety: najlepsza ochrona, wygodne, niecieknące, trwałe.

Cieknie, ale nie tak odrazu. Skarpeta tez daje wrazenie ze jest dlugo
sucho.
Jesli idzie o wygode to IMVHO jest spora, a ochrony nie mialem okazji
sprawdzac to sie nie wypowiem. W kazdym razie robia dobre wrazenie.

Przez chwilę jeszcze myślałem o BMW GS boots, ale chyba bym nie zniósł kpin kumpli ;-)))

Ja tam myslalem ze buta chcesz do jezdzenia, a nie lansu przed
kolegami.

* I proszę mi nie pierdzielić, że buty enduro muszą cieknąć, bo ten mój badziew puszcza wodę przy naprawdę płytkich kałużach, gdzie nie podają się nawet tanie i znoszone Tech4, jakieś Formy i inne takie niedrogie. Łącznie z tym, że wczoraj po raz kolejny miałem błoto w środku.

W sensie ze zachlapanie konczy sie przemoknieciem ? No to oxtary sa w
porownaniu łoterpruf do 15m ;)

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

Data: 2009-06-25 15:01:14
Autor: de Fresz
Butki enduro z wysokiej polki
On 2009-06-25 14:41:26 +0200, newrom@spamcom.com said:

Oxtar TCX2 Pro

Priorytety: najlepsza ochrona, wygodne, niecieknące, trwałe.

Cieknie, ale nie tak odrazu. Skarpeta tez daje wrazenie ze jest dlugo
sucho.
Jesli idzie o wygode to IMVHO jest spora, a ochrony nie mialem okazji
sprawdzac to sie nie wypowiem. W kazdym razie robia dobre wrazenie.

Znaczy nie przewracasz się? W nic w nich nie przywaliłeś? Kurde, ja tak nie potrafię ;-)
Tu muszę oddać honor Diadorom, że chronią nieźle - ostatnio się wyjebałem tak, że motocykl na glebie wylądował centralnie podnóżkiem na mojej kostce i tak został - później kilka dni bolało, ale biorąc pod uwagę, że ~150 kilowy kloc zostawił małe obicie, to raczej niezły wynik.


Przez chwilę jeszcze myślałem o BMW GS boots, ale chyba bym nie zniósł
kpin kumpli ;-)))

Ja tam myslalem ze buta chcesz do jezdzenia, a nie lansu przed
kolegami.

Nie wiem czy jednak śmigło na butach, to aby nie za duży lans, jak na podryw grzybiarek ;-)
Zresztą opnie o nich są niezłe, zwłaszcza w Hameryce gdzie są bardziej popularne, robi to dla BMW jakaś włoska forma, ale jakoś nie jestem przekonany - nie wiem np. jak będzie w razie niemca z wymianą podeszwy, urwaną klamerką itepe.


* I proszę mi nie pierdzielić, że buty enduro muszą cieknąć, bo ten mój
badziew puszcza wodę przy naprawdę płytkich kałużach, gdzie nie podają
się nawet tanie i znoszone Tech4, jakieś Formy i inne takie niedrogie.
Łącznie z tym, że wczoraj po raz kolejny miałem błoto w środku.

W sensie ze zachlapanie konczy sie przemoknieciem ?

Ta. Wystarczą bryzgi spod przedniego koła przy przejeździe przez kałuże głębokości 10 cm.


No to oxtary sa w porownaniu łoterpruf do 15m ;)

A da się w nich postać chwilę w kałuży (powiedzmy powyżej kostek) np. przy wyciąganiu zakopanego sprzęta, czy to już za wiele?




--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

Data: 2009-06-25 19:46:19
Autor: Wojciech G.
Butki enduro z wysokiej polki
Użytkownik "de Fresz" napisał :
Nie wiem czy jednak śmigło na butach, to aby nie za duży lans, jak na podryw grzybiarek ;-)
Zresztą opnie o nich są niezłe, zwłaszcza w Hameryce gdzie są bardziej popularne, robi to dla BMW jakaś włoska forma, ale jakoś nie jestem przekonany - nie wiem np. jak będzie w razie niemca z wymianą podeszwy, urwaną klamerką itepe.

Mam dwie pary butów BMW. Sneakery do codziennego latania po mieście i ProTouringi na trasy. I żadnych problemów z nimi nie mam. Brat jeździ w terenie w BMW Santiago i też się nic nie dzieje. No - prawie nic. Czasem odpadają takie jakby-klamerki, które są na krawędzi podeszwy z przodu, ale nie ma problemu - można je dokupić za śmieszne grosze. No i jeszcze jedno - to nie są buty dla lanserów, w ogóle po nich nie widać, że firmuje je BMW. Nie ma widocznych śmiegiełek, ani nic w tym stylu.
Zresztą pooglądaj sam, strona 54-55
http://www.bmw-motorrad.pl/Wyposazenie/Wyposazenie_motocyklisty/Katalog_2009/
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.

Data: 2009-06-26 13:52:58
Autor: de Fresz
Butki enduro z wysokiej polki
On 2009-06-25 19:46:19 +0200, "Wojciech G." <wojciech@wytnijto.ursynet.com> said:

Nie wiem czy jednak śmigło na butach, to aby nie za duży lans, jak na podryw grzybiarek ;-)
Zresztą opnie o nich są niezłe, zwłaszcza w Hameryce gdzie są bardziej popularne, robi to dla BMW jakaś włoska forma, ale jakoś nie jestem przekonany - nie wiem np. jak będzie w razie niemca z wymianą podeszwy, urwaną klamerką itepe.

Mam dwie pary butów BMW. Sneakery do codziennego latania po mieście i ProTouringi na trasy. I żadnych problemów z nimi nie mam. Brat jeździ w terenie w BMW Santiago i też się nic nie dzieje. No - prawie nic. Czasem odpadają takie jakby-klamerki, które są na krawędzi podeszwy z przodu, ale nie ma problemu - można je dokupić za śmieszne grosze.

Widzisz, rzecz w tym, że jest pewna różnica pomiędzy butami szosowymi, a do offroadu - w tych drugich przy tzw. normalnej eksploatacji zdarzają się przypadki urwania klamerek zapinających, osłony na czubie czy nawet paneli na piszczelu (np. w Sidi są one mocowane na śrubki i wymienne) - w butach szosowych tego typu sytuacje raczej się nie przytrafiają za często. Tak więc warto brać pod uwagę ewentualną dostępność takich gadżetów. No nic, zaglądne do Autofusa, zobaczymy czy da radę obmacać je na miejscu.


No i jeszcze jedno - to nie są buty dla lanserów, w ogóle po nich nie widać, że firmuje je BMW. Nie ma widocznych śmiegiełek, ani nic w tym stylu.

Wiesz, to taki żarcik był, co być może nie dość jasno sugerować miała emotka ;-) Po prostu ubrania BMW mi (i chyba nie tylko) kojarzą się z gościami na funkiel nowych motocyklach ze śmigłem, w funkiel nowych, kompletnych ciuchach (ze jedynym słusznym logiem oczywiście), robiących nierzadko przebiegi rzędu 1kkm rocznie ;-) Wiem, paskudna generalizacja, ale cóż ja na to poradzę? ;-)

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

Data: 2009-06-26 14:47:50
Autor: Wojciech G.
Butki enduro z wysokiej polki
Użytkownik "de Fresz" napisał :
Widzisz, rzecz w tym, że jest pewna różnica pomiędzy butami szosowymi, a do offroadu.
[...]
No nic, zaglądne do Autofusa, zobaczymy czy da radę obmacać je na miejscu.

Niestety, nie znam się na off roadzie. Najlepiej zajrzyj do Fusa, tak jak piszesz. Bartek ma na stanie Santiago na pewno, z GSami jak jest to nie wiem.
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.

Data: 2009-06-26 14:06:36
Autor: newrom
Butki enduro z wysokiej polki
On Thu, 25 Jun 2009 15:01:14 +0200, de Fresz <defresz@nospam.o2.pl>
wrote:

Znaczy nie przewracasz się? W nic w nich nie przywaliłeś?

Nie bardziej niz w bundeswerach.

mojej kostce i tak został - później kilka dni bolało, ale biorąc pod uwagę, że ~150 kilowy kloc zostawił małe obicie, to raczej niezły wynik.

Ale ja jezdze wolno i ostroznie :)

Nie wiem czy jednak śmigło na butach, to aby nie za duży lans, jak na podryw grzybiarek ;-)

Zawsze mozesz wziac marker i zamalowac ;P

A da się w nich postać chwilę w kałuży (powiedzmy powyżej kostek) np. przy wyciąganiu zakopanego sprzęta, czy to już za wiele?

Da sie, ale odnosze wrazenie ze ta suchosc w bucie to zasluga
skarpety, a nie samego buta.
No chyba ze mowisz o wodzie do kolan (tez w sumie powyzej kostek) ;)
Ich odpornosc na przemakanie to +- to co prezentuja wspomniane wyzej
bundeswery.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

Butki enduro z wysokiej polki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona