Data: 2010-03-24 01:19:51 | |
Autor: serak | |
Butla | |
Zanaby em wi c troch sprz tu a w r d niego promiennik gazowy na butlW życiu nie użyłbym promiennika gazowego w namiocie. Nawet z katalizatorem. |
|
Data: 2010-03-24 09:25:05 | |
Autor: MichałG | |
Butla | |
serak pisze:
Zanaby em wi c troch sprz tu a w r d niego promiennik gazowy na butlW życiu nie użyłbym promiennika gazowego w namiocie. Nawet z tez to chciałem napisać ale autor słowem nie wspomniał o namiocie.... ;) Pozdrawiam M. |
|
Data: 2010-03-27 14:04:10 | |
Autor: vonBraun | |
Butla | |
MichałG wrote:
serak pisze:Czemu? Sprawdziłeś to kiedyś? Lepiej pisać takie rzeczy mając jakieś empiryczne dowody. Zamierzam po prostu sprawdzić to rozwiązanie. W garażu mam przenośny czujnik CO i propanu-Butanu, pokazuje też ulatniający się gaz ziemny. Używam go aby monitorować samochód z instalacją gazową. Jest wystarczająco czuły - alarmuje przy niewielkich ilościach tych substancji. Namiot rozbiję u siebie w ogródku, czujnik do środka na wysokości głowy śpiącego i odpalę na kilka godzin promiennik. Namiot (Campus Sumatra 5) ma dużą kubaturę( 190 wysokości, 2 wejścia wykonane z siatki, 2 wywietrzniki, tropik nie ma fartuchów przeciwśnieżnych. Dodatkowo, promiennik będzie w praktyce używany przez krótszy okres niż czas testu (wstawanie, pójscie spać). Potrzebuję do tego pełnej butli i tyle. Nie wiem czy cokolwiek może się stać. Chciałbym mieć jedynie butlę o której stan będę dbał SAM - zły stan techniczny wymienianych butli wydaje mi się głównym źródłem zagrożenia. pozdrawiam vonBraun |
|
Data: 2010-03-27 06:17:32 | |
Autor: serak | |
Butla | |
Czyli jednak. Prócz CO jest jeszcze CO2, zagrożenie pożarem.
|
|
Data: 2010-03-27 14:48:26 | |
Autor: vonBraun | |
Butla | |
serak wrote:
Czyli jednak. Prócz CO jest jeszcze CO2, zagrożenie pożarem.Promiennik ma czujnik CO2 wyłączający go po przekroczeniu normy bezpieczeństwa. pozdrawiam vonBraun |
|
Data: 2010-03-27 14:56:50 | |
Autor: MichałG | |
Butla | |
vonBraun pisze:
MichałG wrote: Bo nigdy nie było mi potrzebne ogrzewanie w namiocie ... nawet przy -10. Za to widziałem zdjęcia załógi jachtu, której było zimno w nocy i właczyła taki promiennik. Na zdjęciu były tylko czarne worki.... ;( a jacht był znacząco wiekszy od zimowego namiotu... zapewne też znacznie szczelnielszy. No ale... Pozdrawim Michał |
|
Data: 2010-03-27 15:36:34 | |
Autor: vonBraun | |
Butla | |
MichałG wrote:
/.../ Ogrzewanie jachtu promiennikiem to nieporozumienie, nawet ogrzewanie przyczepy turystycznej. Są po prostu zbyt szczelne. Na jachtach trzeba albo założyć Webasto albo używać nagrzewnicy ze świecami, albo z braku laku podgrzać na palnikach dwie duże cegły szamotowe, potem wyłączyć gaz i dopiero wtedy zamknąć drzwi. Namiot opisałem parę postów wcześniej, nie jest to szczelna zimowa dwójka.Czemu? pozdrawiam vonBraun |
|
Data: 2010-03-29 11:24:15 | |
Autor: Paweł Suwiński | |
Butla | |
Dnia sob, 27 mar 2010 tako rzecze MichałG:
tez to chciałem napisać ale autor słowem nie wspomniał o namiocie.... ;)Czemu? Miałbym podobne zdanie. Abstrahuję zupełnie od kwestii zatruje - nie zatruje. IMHO to marnowanie energii i zbędny balast. Jak jest mi zimno to albo się ruszam, albo dokładam warstwę ubrań albo wchodzę do śpiwora. Tak to jest na biwaku. Nie rozglądam się za CO w namiocie ;). Jak z rana w śpiworze jest ci (o poruszyciela wątku chodzi) zimno to może oznaczać, że niewłaściwie pracujesz ubiorem (lub wręcz w ogóle), używasz bawełnianej bielizny albo po prostu masz niedobrany do warunków śpiwór. A jak masz problem z wyjściem ze śpiwora lub jest to po prostu zbyt przykre doświadczenie to przed wyjściem włącz piecyk, ale wewnętrzny :) - zjadając energetyczne śniadanie i ewentualnie trochę się poruszaj oraz wychodź na raty - do pasa i założyć bluzę/ kurtkę, potem reszta - dołożyć spodnie. Jest tu trochę różnych sztuczek. Takie techniki biwakowe przychodzą z doświadczeniem i wyrabianie takich umiejętności to IMHO znaczenie lepszy kierunek niż próba imitowania tego co mamy na co dzień w domu tj. CO, prysznice czy o czym się tam jeszcze nie słyszy. -- Pozdrawiam Paweł Suwiński Narty śladowe... i trasy są wszędzie! http://www.dracono.webpark.pl/index-narty.html |