Witam.
Nieuchronnie zbliża sie moment zakupu nowego obuwia i odwieczny dylemat: "co kupić ?"
Jako że tradycjonalista jestem, to żadnych membran nie chcę, but ma być klasyczny, bez udziwnień i ze skóry.
Wypatrzyłem w Zakopanem właśnie buciki z tematu.
Nubukowa cholewka, gumowy otok, wyściółka skórzana (pełna, czyli do samych palców) i w dodatku w Zakopanem sa w chyba już nieustającej promocji za 500 zł (normalna cena w innych sklepach to 750 PLN)
Jedyne co budzi moje obawy, to rodzaj kopyta na jakie bucik robiony.
Nie ukrywam Ĺźe przywykłem do kopyta wąskiego, czyli butĂłw włoskich,  coś a'la Asolo, Scarpa. Te mają kopyto szersze - coś w stylu Meindla, Hanwaga.
Może ktoś z Grupowiczów używa tych butów i może skrobnąć coś na ich temat.
Mam wprawdzie 2 pochlebne opinie, ale raczej od osób które buty używają ok. pół roku.
Może ktoś używa dłużej ? A już idealnie byłoby gdyby ktoś wcześniej miał buty z "włoskiego kopyta" i gdyby mógł napisać jak się chodzi ?
Wdzięczny będę za wszelkie info.
--
Pozdrawiam Doczu
Adres do korespondencji:
doczu@_usuń_to_interia.pl

On 2 Gru, 19:58, Doczu <do...@gazeta.pl> wrote:

Witam.
Nieuchronnie zbliża sie moment zakupu nowego obuwia i odwieczny dylemat:
"co kupić ?"
Mam wprawdzie 2 pochlebne opinie, ale raczej od osób które buty używają
ok. pół roku.
Może ktoś używa dłużej ? A już idealnie byłoby gdyby ktoś wcześniej miał
buty z "włoskiego kopyta" i gdyby mógł napisać jak się chodzi ?

Moja żona od kilkunastu lat używa wyłącznie butów tej firmy (obecnie 3-
cia para) i bardzo sobie chwali. Buty wytrzymują przeciętnie 5 lat
(choć ja pewnie zdzierałbym dłużej, bo mam większa tolerancję na
zużycie ;)
Obecnie ma model Lowa Tahoe - trochę podobny do tych Terrano, ale z
gtx. Wiele więcej nie mogę napisać.
Natomiast podłączając się pod temat butów - może ktoś chciałby odkupić
buty Meindl Vakuum Men GTX nr 41,5 użyte 3 razy, więc prawie nowe po
cenie oczywiście niższej niż sklepowa (o jakieś150 - 200 zł).
Kupiliśmy latem córce, ale po tych 3 wycieczkach okazało się, że ten
model jednak nie na jej nogę.
--
Jacek G.

W dniu 2010-12-02 19:58, Doczu pisze:

Może ktoś używa dłużej ? A już idealnie byłoby gdyby ktoś wcześniej miał
buty z "włoskiego kopyta" i gdyby mógł napisać jak się chodzi ?
Wdzięczny będę za wszelkie info.

UĹźywam model Tibet od 2006, miałem je na nogach z 30 dni, trochę się wspinałem i chodziłem w rakach. UĹźywam teĹź Scarp. Faktycznie obszerne buty, teĹź mam wraĹźenie, Ĺźe włochy węższe i zgrabniejsze, zapomina się o tym w marszu. Dla mnie ciut za szeroki przĂłd, pięta ok, za to mocne i stabilne, dobre na stromych zejściach z plecakiem, np. piargi  w Dolomitach. Nadają się najbardziej na  kilku dniową wędrĂłwkę z namiotem, wiosna - jesień, większy śnieg nie dla nich.  Nigdy obtarć, większych przemoczeń (gtx), dobra przyczepność, Vibram dosyć miękki.
Pzdr Zela

W dniu 2010-12-03 00:29, zelan pisze:

W dniu 2010-12-02 19:58, Doczu pisze:

Może ktoś używa dłużej ? A już idealnie byłoby gdyby ktoś wcześniej miał
buty z "włoskiego kopyta" i gdyby mógł napisać jak się chodzi ?
Wdzięczny będę za wszelkie info.

Nadają się najbardziej na kilku dniową wędrówkę z namiotem,
wiosna - jesień, większy śnieg nie dla nich.

Takie właśnie ma być ich zastosowanie. Choć i zimą zamierzam także ich używać.
Ok. Dzięki wszystkim za info - dziś jadę je odebrać.

--
Pozdrawiam Doczu
Adres do korespondencji:
doczu@_usuń_to_interia.pl

W dniu 2010-12-03 04:54, Doczu pisze:

Nadają się najbardziej na kilku dniową wędrówkę z namiotem,
wiosna - jesień, większy śnieg nie dla nich.

Takie właśnie ma być ich zastosowanie. Choć i zimą zamierzam także ich
używać.

"Kosmiczne skarpetki" sprawiają cuda, niby mokro a sucho. Zeszłej zimy tego doświadczyłem, wpadłem w wodę do pół uda, wykręciłem, reszta dnia (z 8h) komfortowo. Kiedyś nie do pomyślenia.

pzdr Zela

zelan pisze:

"Kosmiczne skarpetki" sprawiają cuda, niby mokro a sucho. Zeszłej zimy tego doświadczyłem, wpadłem w wodę do pół uda, wykręciłem, reszta dnia (z 8h) komfortowo. Kiedyś nie do pomyślenia.

pzdr Zela

Czy mogę prosić o info co to są te "kosmiczne skarpetki" ?
Serio pisze
Pozdr.
Andrzej

"Kosmiczne skarpetki" sprawiają cuda, niby mokro a sucho. Zeszłej zimy
tego doświadczyłem, wpadłem w wodę do pół uda, wykręciłem, reszta dnia
(z 8h) komfortowo. Kiedyś nie do pomyślenia.

pzdr Zela

Czy mogę prosić o info co to są te "kosmiczne skarpetki" ?
Serio pisze

To dłuższa historia, w skrócie, kolega tak nazwał skarpetki otrzymane od żony na gwiazdkę.
Te moje wykręcone, to nic specjalnego takie odprowadzające wilgoć na zewnątrz za 20 zł, nie pamiętam marki, tanie i działa.

pzdr Zela

Doczu, Thu, 02 Dec 2010 19:58:01 +0100, pl.rec.gory:

Jako że tradycjonalista jestem, to żadnych membran nie chcę, but ma być klasyczny, bez udziwnień i ze skóry.

[...]

Nie ukrywam że przywykłem do kopyta wąskiego, czyli butów włoskich,  coś a'la Asolo, Scarpa.

Znajomy ma:
1) bardzo wąską stopę
2) niskie podbicie
3) buty "Denver" zrobione przez Scarpę.
Takie zestawienie działa bardzo dobrze w jego przypadku. Punkt trzeci
kosztuje poniżej 500zł.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.