Data: 2009-06-22 22:31:05 | |
Autor: Lucas | |
Buty na snowboard | |
Witam.
Jestem typowym amatorem z jednorocznym stażem i zamierzam kupić sobie buty na deskę. Czym muszę się kierować i na co zwracać uwagę szukając i w końcu kupując buty. Chodzi oczywiście o nowe buty do jazdy typowo rekreacyjnej :) -- -- -- -- - Pozdrawiam Lucas |
|
Data: 2009-06-22 16:29:17 | |
Autor: pmolski | |
Buty na snowboard | |
Czesc
On 22 Cze, 22:31, "Lucas" <krezoly"wykasuj_to"@"i_to_też"wp.pl> wrote: Jestem typowym amatorem z jednorocznym stażem i zamierzam kupić sobie butyButy maja swoj "flex" - sztywnosc. Miekkie sa dla bab i jednodniowych lamerow ;) ;) ;) sztywne dla gosci, ktorzy chca szybko pomykac na krawedzi. Sztywne sa lepsze, drozsze i chyba mniej wygodne - wiec nie warto przesadzac ze sztywnoscia pierwszych butow. Nalezy znalezc zloty srodek. Jezeli chesz przyoszczedzic kase warto szukac zeszlorocznych modeli. Z drugiej strony czasami nowszy model potrafi byc zdecydowanie lepszy od starszego - tak np. bylo z moimi Northwave'ami APX5 kupionymi pare lat temu. Kumpel kupil w tamtym sezonie APX5 nowki sztuki i sa duuuzo lepsze - ale to moze byc tez sprawa tego, ze moje maja juz jakies 45 dni jazdy za soba. Ja swoich butow szukalem pare tygodni - wizyty w GO Sporcie, Decathlonie i malych sklepikach. Pierwsze ktore przymierzylem to byly tanie (500-600 zl cena bez upustu) Salomony. Przy pochylaniu sie do przodu cholewki sie rozjezdzaly na boki, potem ruszal sie jezyk buta, na koncu dopiero wszystko razem sie pochylalo - tragedia. Zastanow sie, czy chcesz buty wiazane (sa rozne systemy blokad sznurowek) czy moze z BOA - takie pokretlo i stalowa "sznurowka". Szukaj ich na Allegro i zajrzyj na ebay.de - moze cos trafisz. Moje buty po 40-50 dniach juz troche/mocno zmiekly i nie trzymaja tak fajnie jak nowki sztuki. Ale nie przejmuje sie - odpuszam sobie szybka jazde po przygotowanym stoku i nastawiam sie na puch i las - tam to nie jest tak bardzo wazne. I nie chce misie wydawac kolejnych kilku setek na nowe. Zastanow sie tez nad wiazaniami - ja polece Ci Flowy - zupelnie inny system zapiecia niz "normalne". Ich zaleta jest szybkosc wpinania/ wypinania. Dzieki temu nie przejmujesz sie jakimikolwiek wyplaszczeniami, ktore moga Cie zatrzymac. Sa tez idealne do srednio glebokiego (1m?) puchu - duuuzo lepsze niz paskowe. Swietne do jazdy poza trasa, gdzie moze sie pojawic koniecznosc przejscia paru krokow z buta. Byc moze w puchu bez dna stanowia zagrozenie dla zycia - ale kto z nas jezdzi w puchu bez dna? pozdr Piotr |
|
Data: 2009-06-26 20:14:25 | |
Autor: Marek Orszulka | |
Buty na snowboard | |
Dnia Mon, 22 Jun 2009 16:29:17 -0700 (PDT), pmolski@ant.pl napisał(a):
Czesc2 sezony temu kupiłem (wtedy) ubiegłosezonowe Northwave Decade. Też twarde i wtedy też byłem bardzo początkujący - polecam takie buty. Tyle, że polecam przymierzyć na żywo - chciałem zamówić początkowo przez internet, jednak naciałbym się z rozmiarówką. Noga zmierzona 265mm, a but kupiony w sklepie ostatecznie 280mm. Mierzone na spokojnie, dobre 15min w nich siedziałem. Jeszcze obsługa przyniosła mi wiązanie i się zapiąłem, żeby przetestować też tak. -- Marek Orszulka marek.orszulka@hot.pe-el |
|
Data: 2009-06-22 23:05:42 | |
Autor: ADAM | |
Buty na snowboard | |
Jestem typowym amatorem z jednorocznym stażem i zamierzam kupić sobie buty na deskę.Zwroc uwage aby but byl idealnie dopasowany. Wsadz w sklepie buty na nogi mocno zasznuruj i pochodz sobie okolo 30 min. Pamietaj aby byc w skarpetach w ktorych bedziesz jezdzil. Jezeli wytrzymasz ten test to buty beda ok. Z drugiej strony musisz sprawdzic czy nie lata ci pieta. Najprostszym sprawdzianem to stanac na palcach. Pamietaj, ze rozni producenci robia rozne buty, jedne sa dla osob o wezszych stopach, drugie wrecz odwrotnie. Zawsze cos dobierzesz ale nie raz trzeba na to sporo cierpliwosci. Na koniec pamietaj, ze but zawsze sie lekko rozbije, ale nie kupuj za krotkich i ewidentnie za ciasnych. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Adam http://www.freebords.pl |
|
Data: 2009-07-09 19:20:21 | |
Autor: M.B. | |
Buty na snowboard | |
Użytkownik "Lucas" <krezoly"wykasuj_to"@"i_to_też"wp.pl> napisał w wiadomości news:h1opq9$9al$1atlantis.news.neostrada.pl... Witam. witam, też jestem za twardymi ... od samego początku jeżdżę w burton driver x, to już 70 dni na desce zaczynałem 05/06 system wiązani buta jest o niebo lepszy od wszystkich innych rozwiazań z którymi się spotkałem, sznurówki po przetarciu bez problemu dostałem nowe za free po drodze sklep w insbrucku... w polsce 10-30 pln zależy w ktorym sklepie... jak chcesz żeby były miększe to mocniej sznurujesz wewnętrznego buta, a luzniej skorupę .. ps. da się w nich też poskakac.... mb |
|
Data: 2009-07-21 16:11:47 | |
Autor: Piotr Rezmer | |
Buty na snowboard | |
Lucas pisze:
Witam. Podobnie jak inni, też mam Northwave, inny model freedom. Te buty najlepiej pasowały do mojej wąskiej stopy. Niestety za bardzo wziąłem do siebie sugestie, że buty mają bardzo dokładnie przylegać i trochę się rozejdą. Noszę rozmiar 44, buty wziąłem 43 bo były prawie idealne. Obecnie kończy się to schodzącym co sezon paznokciem - niestety odrasta na przyszły sezon. W sumie spokojnie zrezygnowałbym z paznokci. Są zupełnie bezużyteczne. -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar |
|
Data: 2009-07-21 18:10:31 | |
Autor: nalesnik | |
Buty na snowboard | |
Piotr Rezmer wrote:
Niestety za bardzo wziąłem do siebie sugestie, że buty mają bardzo dokładnie przylegać [...] Obecnie kończy się to schodzącym co sezon paznokciem Bo to jest takie pi$%dolenie sprzedawców najczęściej. Też się tak kiedyś dałem "weź sobie mniejsze, bo się rozejdą, lepiej trochę za ciasne niż zbyt luźne. tutaj ja ci je podgrzeje na maszynie do podgrzewania butów i będą dobre, terefere kup bajere". Gówno się rozejdą! - Buty mają być dobre i tyle. Takie buty ma się potem na nogach przez 8 godzin w ciągu dnia i _muszą_ być wygodne, _muszą_ być OK. Snowboard to ma być frajda, masz po stoku zasuwać z rogalem na gębie od ucha do ucha, a nie z miną, jakby za chwilę miała ci wyjść kupa;P od bolących stóp i schodzących paznokci. -- pozdr nalesnik |
|
Data: 2009-07-21 18:56:23 | |
Autor: Piotr Rezmer | |
Buty na snowboard | |
nalesnik pisze:
Takie buty ma się potem na nogach przez 8 godzin w ciągu dnia i _muszą_ być wygodne, _muszą_ być OK. Święta prawda. Pamiętam, że kiedyś jak uczylem się jeżdzić na desce, starałem się maksymalnie zawiązać buty by zminimalizować luzy do zera i zmniejszyć opóźnienia zmiany krawędzi. Myślałem, że jet to dla mnie bardzo dobre. Dziś często zdarza mi się zjeżdzać w rozwiązanych butach i nawet tego nie zauważam :) -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar |
|
Data: 2009-07-21 19:03:35 | |
Autor: nalesnik | |
Buty na snowboard | |
Piotr Rezmer wrote:
Dziś często zdarza mi się zjeżdzać w rozwiązanych butach i nawet tego nie zauważam :) Nie no, to też chyba trochę ostro;) -- pozdr nalesnik |
|
Data: 2009-07-22 08:58:16 | |
Autor: woohoo | |
Buty na snowboard | |
nalesnik:
Bo to jest takie pi$%dolenie sprzedawców najczęściej. Różne buty mają różną twardość i zależnie od niej - różnie się 'rozbijają', chociaż w tych lepszych to zjawisko przy normalnym użytkowaniu praktycznie jest niezauważalne. Tak więc przed kupnem butów najlepiej poczytać opinie użytkowników danych butów. Bo wiadomo, że sprzedawca żyje z wciskania klientowi tego, co w danej chwili ma na stanie i jeśli sam nie jeździ, to nie doradzi tak jak powinien. -- wo_Ohoo! |