Data: 2012-05-28 23:56:21 | |
Autor: Jacek G. | |
Buty umowne ;) | |
On 28 Maj, 22:42, "Dziobak" <dzio...@hot.pl> wrote:
Umówmy się szanowne Panie i Panowie, że chodzi mi o niewyrafinowaneW takim przedziale, to jest cała masa butów różnego kalibru. Jest tylko kwestia tego ile chcesz wydać pieniędzy. Coś w czym się nie zagotuję w plus 30 a i będę się mógł potaplać w błocku.Ja bym w takie wynalazki nie wchodził. To nie są jednak buty typowo turystyczne - nie są dokładnie dopasowane do stopy i po dłuższym marszu mogą obcierać, podejrzewam też, że po tym taplaniu w błocie dość szybko przemokną. A tanie też nie są jak na ten typ obuwia. Do 400 zł można kupić lekkie buty turystyczne - trzeba odwiedzić parę sklepów, poprzymierzać i wybrać. Konkretnej marki i modelu nie polecę, bo akurat nie używam takich bardzo lekkich, wolę nieco bardziej uniwersalne, z jednego kawałka skóry - ja i córka używamy Assolo, żona jest miłośniczką Lowy. Ale myślę, że to kwestia budowy stopy - córka np. nie mogła dopasować żadnych Maindli i pozostała przy Assolach. Przykładowo, bo jest tego więcej: http://www.tuttu.pl/srednie-3-4-28-k http://8a.pl/buty-buty-trekkingowe-wysokie Co do membrany, to bym nie demonizował. W ostatnich butach mam i nie zauważyłem, żeby noga mi się bardziej pociła, natomiast faktycznie nie przemakają. Tym bardziej w takich bardzo lekkich butach membrana może być przydatna. -- Jacek G. |
|