Data: 2009-05-13 13:31:27 | |
Autor: wiLQ | |
Bye Bye Stan!!! | |
Hubertus Blues napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Kilka faktów: Istotne pytanie brzmi czy to byly rzuty z czystej pozycji. 2:09 Hedo Turkoglu misses layup 85-83 Um, layupy to chyba cos madrego? Tyle, ze mogli je trafic... 3. Może to i lepiej (dla widowiska) bo z Cavs Magic dostaliby sweepa, a Celtics na pewno powalczą Skad taka pewnosc? 4. Wkurzyłem się! Nie Ty jedyny ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-05-13 14:52:59 | |
Autor: lorak | |
Bye Bye Stan!!! | |
wiLQ pisze:
Hubertus Blues napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: 5:05 był z dobrej pozycji (wybiegnięcie po zasłonie na obwód) 4:43 rzut na siłę, próba wymuszenia faulu (Davis sie nie dał, bronił dobrze) i w konsekwencji airball. 4:11 z dobrej pozycji (Alston zagrał pick z Dwightem, z pomocą przyszedł broniący Lewisa Davis, więc Rashard był niepilnowany) 3:03 też z dobrej pozycji (Hedo penetrował i wszyscy celtics zagęścili środek dzięki czemu i Redick i Lewis byli niepilnowani za linią 3pts) 2:09 Hedo Turkoglu misses layup 85-83 zamysł dobry, ale przy 2:09 Hedo wbił się w Perka i szanse na trafienie były bardzo marne. pewnie Turkoglu liczył na gwizdek. gdyby był Piercem, to by go dostał. 1:38 to rzut bardzo dziwny (być może nawet nie rzut, lecz podanie do DH), ale wcześniej Alstonowi takie wpadały. IMO magic zawalili przede wszystkim w obronie. i nie chodzi o Marbury'ego, bo nawet po jego runie przewaga i tak wynosiła ~10, ale o Davisa i zbiórki (w sumie o jedną zbiórkę - tę przy "błędzie" 24s...). Big Baby nie tylko trafiał jumpery, ale również dwa razy ograł Dwighta w low poscie. poza tym dziwne było trzymanie Redicka (który ani nic nie grał, ani nic na niego nie grano), skoro na Allena można było rzucić Pietrusa. a tak, to Ray bez problemu zgubił Redicka w tej arcyważnej akcji. |
|
Data: 2009-05-14 13:13:40 | |
Autor: wiLQ | |
Bye Bye Stan!!! | |
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>> Kilka faktów: W takim razie nie bylo to takie glupie jak zasugerowal Hubertus. > Um, layupy to chyba cos madrego? Tyle, ze mogli je trafic... Tja... -- pzdr wiLQ |
|