Data: 2010-07-04 21:45:53 | |
Autor: jadrys | |
Byłem spaliłem. | |
W dniu 2010-07-04 18:07, jendrysz pisze:
Wybory bez prawa do sprzeciwu. No niestety, nie zdążyłem - nie wyrobiłem się.. Mimo że pędziłem na złamanie karku nie zdążyłem zaprotestować.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-07-06 03:12:18 | |
Autor: jendrysz | |
Byłem spaliłem. | |
jadrys pisze:
W dniu 2010-07-04 18:07, jendrysz pisze: Wystarczy, że chciałeś. Chciałeś palić, czy masz jakiś inny sposób? Tak żartem, to mi by się pędzić na złamanie karku nie chciało. Idę tam, bo mam prawie po sąsiedzku, a na komisariat to mnie zawsze zawożą... Tym sposobem, jeden sprzeciw już mają... I jak widzę, drugi już w drodze. Mój szacuneczek. jendrysz |
|
Data: 2010-07-08 00:22:40 | |
Autor: jadrys | |
Byłem spaliłem. | |
W dniu 2010-07-06 03:12, jendrysz pisze:
jadrys pisze: Chciałem zrobić tak jak mi radziłeś, - grzecznie zapytać gdzie jest na karcie do głosowania opcja mojego _nie_ dla kandydatów, wysłuchać wyjaśnień , a następnie, nie otrzymawszy pełnego prawa do głosowania demonstracyjnie spalić swoja kartę. Oczywiście na blaszanym talerzu i z gaśnicą samochodową w ręku. U mnie z kolei głosować mogę dopiero na trzeciej ode mnie wsi.. A na dodatek byłem w tym dniu poza domem. Pozdrawiam -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|