Świadectwa energetyczne mogę przeboleć, ale od żarówek wara.
Jaki jest sens stosować  świetlówkę np. na klatce schodowej gdzie tylko przechodzę
i światło tam się świeci góra 30 sek. Przez ten czas świeci słabszym światłem, a na rozruch
zużywa dużo więcej enegi niż w trakcie normalnej pracy. Do tego problemy przy wyłącznikach
schodowych z żarnikiem. A może o to chodzi żeby na korytarzach i na klatkach sch.
światło się ciągle paliło? Nie wiem, co wtedy z tą emisją CO2 czy nie wyjdzie większa.

Poza tym .....
Jak patrzę jak zamykają nasze zakłady pracy m.in. stocznie i robią z Polski skansen.
To zaczynam żałować że tu pobudowałem dom. Jak tak dalej pójdzie to Polska będzie
krajem emerytów i rencistów bo reszta spierniczy na zachód.  No ale wtedy to juz chyba
tych rent i emerytur nie będzie

Sorry, tak mnie jakoś zebrało na narzekanie
Pozdr
J23

J23 wrote:

Świadectwa energetyczne mogę przeboleć, ale od żarówek wara.
Jaki jest sens stosować  świetlówkę np. na klatce schodowej gdzie tylko przechodzę
i światło tam się świeci góra 30 sek. Przez ten czas świeci słabszym światłem, a na rozruch
zużywa dużo więcej enegi niż w trakcie normalnej pracy.

Mit. Większy pobór prądu dotyczy pierwszych milisekund. Nawet na 1-2 sekundy jest taniej używać świetlówek kompaktowych.

Też mnie wkurzają ta "afera żarówkowa" w UE, ale nie powtarzaj niesprawdzonych informacji.

--
Grzegorz Janoszka

Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <Grzegorz@nie-lubie-spamu.Janoszka.pl> napisał w wiadomości news:h15hlj$f01$1news.onet.pl...

J23 wrote:

Świadectwa energetyczne mogę przeboleć, ale od żarówek wara.
Jaki jest sens stosować  świetlówkę np. na klatce schodowej gdzie tylko przechodzę
i światło tam się świeci góra 30 sek. Przez ten czas świeci słabszym światłem, a na rozruch
zużywa dużo więcej enegi niż w trakcie normalnej pracy.

Mit. Większy pobór prądu dotyczy pierwszych milisekund. Nawet na 1-2 sekundy jest taniej używać świetlówek kompaktowych.
Też mnie wkurzają ta "afera żarówkowa" w UE, ale nie powtarzaj niesprawdzonych informacji.

OK może i to większe zużycie przez krótki czas, ale świeci tak jak powinna czasami dopiero po paru minutach.
Poza tym z tego co wiem świetlówki nie lubią włączania i wyłączania i w takiej sytuacji ta ich długowiecznośc to tylko mit.
Kolejna sprawa to z tego co widzę to po wrześniu już halogenu nie kupię - chodzi mi o te w postaci rurki - zwykle do lamp stosowanych na zewnątrz z czujnikiem ruchu. Czy są jakieś zamienniki? Bo z tego co widzę to takie lampy są nadal w sprzedaży.

Pzdr
J23

Dnia Mon, 15 Jun 2009 16:41:32 +0200, J23 napisał(a):

OK może i to większe zużycie przez krótki czas, ale świeci tak jak powinna czasami dopiero po paru minutach.

Nigdy nie świeci jak powinna. Żadna.

Poza tym z tego co wiem świetlówki nie lubią włączania i wyłączania i w takiej sytuacji ta ich długowiecznośc to tylko mit.

Przemysł ściągnie z ludu więcej kasy za źródła światła. A CO2 to mit i
ściema. Chodzi o kasę i władzę.

Kolejna sprawa to z tego co widzę to po wrześniu już halogenu nie kupię -

Lupisz, kupisz - ze sprzedaży wypadają klasyczne żarówki o mocy >=100W oraz
wszelkie matowe, mleczne, kolorowe itp. W 2012 - wszystkie żarówki i
halogeny.

T.

Dnia Tue, 16 Jun 2009 18:51:12 +0200, Tomasz Nowicki napisał(a):

Dnia Mon, 15 Jun 2009 16:41:32 +0200, J23 napisał(a):

OK może i to większe zużycie przez krótki czas, ale świeci tak jak powinna czasami dopiero po paru minutach.

Nigdy nie świeci jak powinna. Żadna.

Dokładnie.

Poza tym z tego co wiem świetlówki nie lubią włączania i wyłączania i w takiej sytuacji ta ich długowiecznośc to tylko mit.

Przemysł ściągnie z ludu więcej kasy za źródła światła. A CO2 to mit i
ściema. Chodzi o kasę i władzę.

Dokładnie.

Kolejna sprawa to z tego co widzę to po wrześniu już halogenu nie kupię -

Lupisz, kupisz - ze sprzedaży wypadają klasyczne żarówki o mocy >=100W

Akurat prawie same "setki" mam w domu - z wyjątkiem kinkietów...
:-(

oraz
wszelkie matowe, mleczne, kolorowe itp. W 2012 - wszystkie żarówki i
halogeny.

TŻ powiedział, że niedoczekanie, abyśmy używali tych paskudnych
energooszczednych badziewi, od których bolą oczy i które po kilku próbach
wywaliliśmy właśnie - to już prędzej przejdziemy na naftę...

Użytkownik "Tomasz Nowicki" <tipsybrown@spamhole.com> napisał w wiadomości news:bllk0lg5ofur$.10nqean1v024c.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 15 Jun 2009 16:41:32 +0200, J23 napisał(a):

............

Kolejna sprawa to z tego co widzę to po wrześniu już halogenu nie
kupię -

Lupisz, kupisz - ze sprzedaży wypadają klasyczne żarówki o mocy >=100W
oraz wszelkie matowe, mleczne, kolorowe itp. W 2012 - wszystkie żarówki i
halogeny.
T.

Z tego co czytałem to jednak nie kupię

http://www.budujemydom.pl/component/option,com_remository/Itemid,0/func,download/id,3603/chk,0938be64c52cdd1f8cda294d4efc50eb/

Pozdr
J23

Istotnie, te o których piszesz mają być wycofane

T.

Grzegorz Janoszka pisze:

Mit. Większy pobór prądu dotyczy pierwszych milisekund. Nawet na 1-2 sekundy jest taniej używać świetlówek kompaktowych.

Też mnie wkurzają ta "afera żarówkowa" w UE, ale nie powtarzaj niesprawdzonych informacji.

A co z zapalaniem takiej energooszczędnej świetlówki przy minus 20 stopniach Celsjusza? Próbowaliście?
Mam taką przed domem i coś wiem o tym...
Pozdrawiam,
Grzegorz

Użytkownik "J23" <izydor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h15gr4$cun$1news.onet.pl...

    Kupisz diodowe - wszędzie, gdzie nie jest istotna temperatura barwowa
oświetlenia, a istotna oszczędność spokojnie je zastosujesz. Na dobrą sprawę
zabudowanie za licznikiem zasilacza - prostownika do takiego oświetlenia
będzie naturalną koleją rzeczy z akumulatorem - automatyczne przełączanie na
oświetlenie awaryjne to juz konsekwencja zmiany filozofii oświetlenia domu.
I realne oszczędności.
    Aby Izraela na tym zarabiał wmuszą nam jeszcze lampki oliwne

Dnia Mon, 15 Jun 2009 15:41:37 +0200, Panslavista napisał(a):

    Kupisz diodowe - wszędzie, gdzie nie jest istotna temperatura barwowa

To już lepsza naftowa. Największa diodowa jaką widziałem ma 400lm, ale
kosztuje stówę. Takie normalniejsze dają do 250lm, a to mniej niż dobra
świeczka :\

T.

J23 wrote:

Świadectwa energetyczne mogę przeboleć, ale od żarówek wara.
Jaki jest sens stosować  świetlówkę np. na klatce schodowej gdzie
tylko przechodzę
i światło tam się świeci góra 30 sek. Przez ten czas świeci słabszym
światłem, a na rozruch
zużywa dużo więcej enegi niż w trakcie normalnej pracy. Do tego
problemy przy wyłącznikach
schodowych z żarnikiem. A może o to chodzi żeby na korytarzach i na
klatkach sch.
światło się ciągle paliło? Nie wiem, co wtedy z tą emisją CO2 czy nie
wyjdzie większa.

to zamontuj oprawy halogenowe...

Poza tym .....
Jak patrzę jak zamykają nasze zakłady pracy m.in. stocznie i robią z
Polski skansen.
To zaczynam żałować że tu pobudowałem dom. Jak tak dalej pójdzie to
Polska będzie
krajem emerytów i rencistów bo reszta spierniczy na zachód.  No ale
wtedy to juz chyba
tych rent i emerytur nie będzie

tja na pewno od tych stoczni to będziesz w pizdu emerytury, neirentowne zakłady przejadają włąsnei twoje pieniądze. Dziekuj uni że wymusza to czego nasi władcy przez 20 lat bali sie uczynić.

patrz wszytskie huty sa sprywatyzowane i nie ma z nimi problemu. Porblemy są tylko z tym syfem co został w gestii państwa.

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h165sp$9l5$1news.onet.pl...

J23 wrote:

Poza tym .....
Jak patrzę jak zamykają nasze zakłady pracy m.in. stocznie i robią z
Polski skansen.
To zaczynam żałować że tu pobudowałem dom. Jak tak dalej pójdzie to
Polska będzie
krajem emerytów i rencistów bo reszta spierniczy na zachód.  No ale
wtedy to juz chyba
tych rent i emerytur nie będzie

tja na pewno od tych stoczni to będziesz w pizdu emerytury, neirentowne zakłady przejadają włąsnei twoje pieniądze. Dziekuj uni że wymusza to czego nasi władcy przez 20 lat bali sie uczynić.

patrz wszytskie huty sa sprywatyzowane i nie ma z nimi problemu. Porblemy są tylko z tym syfem co został w gestii państwa.

Jasne... i zaklady ktore od zawsze byly rentowne tez?
Na przyklad taki Bumar Labedy...
Pada, a zawsze rentowny byl... Ciekawe co sie stalo...

Misiek wrote:

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h165sp$9l5$1news.onet.pl...

J23 wrote:

Poza tym .....
Jak patrzę jak zamykają nasze zakłady pracy m.in. stocznie i robią z
Polski skansen.
To zaczynam żałować że tu pobudowałem dom. Jak tak dalej pójdzie to
Polska będzie
krajem emerytów i rencistów bo reszta spierniczy na zachód.  No ale
wtedy to juz chyba
tych rent i emerytur nie będzie

tja na pewno od tych stoczni to będziesz w pizdu emerytury,
neirentowne zakłady przejadają włąsnei twoje pieniądze. Dziekuj uni
że wymusza to czego nasi władcy przez 20 lat bali sie uczynić.

patrz wszytskie huty sa sprywatyzowane i nie ma z nimi problemu.
Porblemy są tylko z tym syfem co został w gestii państwa.

Jasne... i zaklady ktore od zawsze byly rentowne tez?
Na przyklad taki Bumar Labedy...
Pada, a zawsze rentowny byl... Ciekawe co sie stalo...

ktoś go kazał zmykać? Widać kiedyś był rentowny a teraz już nie jest.

Monari też zbankrutowało i wiele innych firm, co roku w każdym kapitalistycznym kraju bankrutują firmy, to naturalny proces tak samo jak umieranie ludzi czy zwierząt.

Nienaturalne jest gdy państwo pompuje milony w bankrutującą firmę przez lata przedłużając jej agonię.

Nienaturalne jest gdy państwo pompuje milony w bankrutującą firmę przez lata przedłużając jej agonię.

Naprawdę to nienaturalne ??
To czemu faszyści pompowali miliardy w nierentowną (chwilowo tak jak nasze) stocznię w Hamburgu i wszystko było OK, a unijna komisarz stwierdziła że dotowanie naszych stoczni jest nielegalne i kazała KonDonkowi je zamknąć a on grzecznie z podwiniętym ogonem zamknął ??
Dlatego, że za rok albo półtora, zgodnie z cyklem, stocznie będą rentowne i stocznia w Hamburgu nie będzie już miała tak silnej konkurencji jaką od kilku dziesiątków lat stanowiła dla niej stocznia w Szczecinie.
No i czemu francuzi, włosi, niemcy dotują przemysł skoro to nie ma sensu, a nam nie wolno bo unia zabrania ??

Ale żaden tresowany na wybiórczej i tvn "wykrztaócióh" tego nie zrozumie.

Mustafa wrote:

Nienaturalne jest gdy państwo pompuje milony w bankrutującą firmę
przez lata przedłużając jej agonię.

Naprawdę to nienaturalne ??
To czemu faszyści pompowali miliardy w nierentowną (chwilowo tak jak
nasze)

a to co sie działo podczas II Wojny Światowej mnie mało obchodzi.


stocznię w Hamburgu i wszystko było OK, a unijna komisarz

stwierdziła że dotowanie naszych stoczni jest nielegalne i kazała
KonDonkowi je zamknąć a on grzecznie z podwiniętym ogonem zamknął ??
Dlatego, że za rok albo półtora, zgodnie z cyklem, stocznie będą
rentowne i stocznia w Hamburgu nie będzie już miała tak silnej
konkurencji jaką od kilku dziesiątków lat stanowiła dla niej stocznia
w Szczecinie. No i czemu francuzi, włosi, niemcy dotują przemysł skoro to nie ma
sensu, a nam nie wolno bo unia zabrania ??

może sprawdź jednak jak to jest z tymi innymi stoczniami i jak z nimi bywało a potem powtarzaj głodne kawałki od tow Wrzodaka. nawet ostanio zamknięto jakies stocznie w niemczech.

a to co sie działo podczas II Wojny Światowej mnie mało obchodzi.

A mnie obchodzi bardzo bo ci nieszczęśni niemieccy "wypędzeni" spalili mojej rodzinie dom, a sąsiednią wieś całą wymordowali łącznie z kilkumiesięcznymi dziećmi.
Tylko kretyni nie szanują swojej historii i nie potrafią wyciągnąć z niej wniosków (naród bez historii nie ma przyszłości - słyszałeś to kiedyś ?? )

A historia przekada się na kasę - przyznaj rację "wypędzonym" faszystom to im będziesz "oddawał" ICH ziemie

może sprawdź jednak jak to jest z tymi innymi stoczniami

sprawdziłem i wiem
ale w TVN pewnie nie powiedzieli

a wiesz że KonDonek "uratował" stocznię w Gdańsku ??
tylko szkoda że nie powiedzieli że UNIA dała zgodę tylko na jedną z trzech pochylni a to oznacza dla stoczni totalną marginalizację i w efekcie zamknięcie za parę lat

Dnia Tue, 16 Jun 2009 22:47:26 +0200, Mustafa napisał(a):

a to co sie działo podczas II Wojny Światowej mnie mało obchodzi.

A mnie obchodzi bardzo bo ci nieszczęśni niemieccy "wypędzeni" spalili mojej rodzinie dom, a sąsiednią wieś całą wymordowali łącznie z kilkumiesięcznymi dziećmi.

Mieszkasz w pobliżu Michniowa może?
Witam krajana.

Tylko kretyni nie szanują swojej historii i nie potrafią wyciągnąć z niej wniosków (naród bez historii nie ma przyszłości - słyszałeś to kiedyś ?? )

Nie słyszał. Dopiero kiedy się na własnej skórze przekona, to uwierzy...
Ten typ tak ma.

A historia przekada się na kasę - przyznaj rację "wypędzonym" faszystom to im będziesz "oddawał" ICH ziemie

Howgh.

Ikselka wrote:

Dnia Tue, 16 Jun 2009 22:47:26 +0200, Mustafa napisał(a):

a to co sie działo podczas II Wojny Światowej mnie mało obchodzi.

A mnie obchodzi bardzo bo ci nieszczęśni niemieccy "wypędzeni"
spalili mojej rodzinie dom, a sąsiednią wieś całą wymordowali
łącznie z kilkumiesięcznymi dziećmi.

Mieszkasz w pobliżu Michniowa może?
Witam krajana.

Tylko kretyni nie szanują swojej historii i nie potrafią wyciągnąć z
niej wniosków (naród bez historii nie ma przyszłości - słyszałeś to
kiedyś ?? )

Nie słyszał. Dopiero kiedy się na własnej skórze przekona, to
uwierzy... Ten typ tak ma.

A historia przekada się na kasę - przyznaj rację "wypędzonym"
faszystom to im będziesz "oddawał" ICH ziemie

na razie to my wykupujemy ich niemieckie ziemie i mieszkania.

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h1914q$drl$1news.onet.pl...

Ikselka wrote:
> Dnia Tue, 16 Jun 2009 22:47:26 +0200, Mustafa napisał(a):
>
>>> a to co sie działo podczas II Wojny Światowej mnie mało obchodzi.
>>
>> A mnie obchodzi bardzo bo ci nieszczęśni niemieccy "wypędzeni"
>> spalili mojej rodzinie dom, a sąsiednią wieś całą wymordowali
>> łącznie z kilkumiesięcznymi dziećmi.
>
> Mieszkasz w pobliżu Michniowa może?
> Witam krajana.
>
>
>> Tylko kretyni nie szanują swojej historii i nie potrafią wyciągnąć z
>> niej wniosków (naród bez historii nie ma przyszłości - słyszałeś to
>> kiedyś ?? )
>
> Nie słyszał. Dopiero kiedy się na własnej skórze przekona, to
> uwierzy... Ten typ tak ma.
>
>> A historia przekada się na kasę - przyznaj rację "wypędzonym"
>> faszystom to im będziesz "oddawał" ICH ziemie

na razie to my wykupujemy ich niemieckie ziemie i mieszkania.

Juz raz wysiedlono z Niemiec parchów i wepchnięto do Polski...

na razie to my wykupujemy ich niemieckie ziemie i mieszkania.

zdecydowanie - głupich nie sieją......

Dnia Tue, 16 Jun 2009 22:59:49 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

na razie to my wykupujemy ich niemieckie ziemie i mieszkania.

Taaaaak?

Mieszkasz w pobliżu Michniowa może?
Witam krajana.

słyszałem i tam byłem za harcerskich czasów - rodem jestem z niedaleka - ale nie o Michniowie piszę
takich miejsc jest w Polsce mnóstwo

Nie słyszał. Dopiero kiedy się na własnej skórze przekona, to uwierzy...
Ten typ tak ma.

Wątpię żeby się przekonał nawet jak mu dokopią - w telewizji mu wytłumaczą jak ma myśleć

Howgh.

howgh

Mustafa wrote:

Mieszkasz w pobliżu Michniowa może?
Witam krajana.

słyszałem i tam byłem za harcerskich czasów - rodem jestem z
niedaleka - ale nie o Michniowie piszę
takich miejsc jest w Polsce mnóstwo

Nie słyszał. Dopiero kiedy się na własnej skórze przekona, to
uwierzy... Ten typ tak ma.

Wątpię żeby się przekonał nawet jak mu dokopią - w telewizji mu
wytłumaczą jak ma myśleć

kto ma mi dokopywać? żydzi i niemcy? Jak ktos mnei kopnie to polak katolik najszybciej.

kto ma mi dokopywać? żydzi i niemcy?

Ty masz tak wyprany mózg, że nawet nie widzisz jak już cię kopią
Taki mały przykład:
Kiedyś byliśmy ŚWIATOWYM eksporterem cukru.
Potem za "tuskoliberałów" cukrownie wykupili niemcy a jak Janowski ich bronił to zrobili z niego "głupa" podając jakieś prochy.
Minęło 10 lat i zgadnij skąd IMPORTUJEMY cukier - tak tak - właśnie od niemców.

Dnia Tue, 16 Jun 2009 23:18:43 +0200, Mustafa napisał(a):

kto ma mi dokopywać? żydzi i niemcy?

Ty masz tak wyprany mózg, że nawet nie widzisz jak już cię kopią
Taki mały przykład:
Kiedyś byliśmy ŚWIATOWYM eksporterem cukru.
Potem za "tuskoliberałów" cukrownie wykupili niemcy a jak Janowski ich bronił to zrobili z niego "głupa" podając jakieś prochy.
Minęło 10 lat i zgadnij skąd IMPORTUJEMY cukier - tak tak - właśnie od niemców.

I od Czechów.

Dnia Tue, 16 Jun 2009 23:09:17 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

kto ma mi dokopywać? żydzi i niemcy? Jak ktos mnei kopnie to polak katolik najszybciej.

Głaszczę Cię po tej niemądrej główeńce. Polka katoliczka

Dnia Tue, 16 Jun 2009 23:05:42 +0200, Mustafa napisał(a):

Mieszkasz w pobliżu Michniowa może?
Witam krajana.

słyszałem i tam byłem za harcerskich czasów - rodem jestem z niedaleka - ale nie o Michniowie piszę
takich miejsc jest w Polsce mnóstwo

Wiem, wiem.

Nie słyszał. Dopiero kiedy się na własnej skórze przekona, to uwierzy...
Ten typ tak ma.

Wątpię żeby się przekonał nawet jak mu dokopią - w telewizji mu wytłumaczą jak ma myśleć

Ciekawe, co ten typ zrobi, jak nie będzie działać TV i nie będzie miał kto dyktować...
Czyżby groziło mu wtedy samodzielne myślenie?
:-D

Ikselka wrote:

Dnia Tue, 16 Jun 2009 23:05:42 +0200, Mustafa napisał(a):

Mieszkasz w pobliżu Michniowa może?
Witam krajana.

słyszałem i tam byłem za harcerskich czasów - rodem jestem z
niedaleka - ale nie o Michniowie piszę
takich miejsc jest w Polsce mnóstwo

Wiem, wiem.

Nie słyszał. Dopiero kiedy się na własnej skórze przekona, to
uwierzy... Ten typ tak ma.

Wątpię żeby się przekonał nawet jak mu dokopią - w telewizji mu
wytłumaczą jak ma myśleć

Ciekawe, co ten typ zrobi, jak nie będzie działać TV i nie będzie
miał kto dyktować... Czyżby groziło mu wtedy samodzielne myślenie?
:-D

wy też macie swoje Faszystowsko narodowe TVP nie płaczcie a i zawsze wam mogą łysi kumple w glanach przynieść jakieś gazetki odbite na powielaczu.

Bo gu dzięki sam myślę i widzę.

wy też macie swoje Faszystowsko narodowe TVP nie płaczcie a i zawsze wam mogą łysi kumple w glanach przynieść jakieś gazetki odbite na powielaczu.

Jednak powinieneś się leczyć.

Bo gu dzięki sam myślę i widzę.

Myślisz..... że myślisz :)
Jesteś idealnym przykładem wypranego z mózgu "liberała", który nawet jak widzi
biedę na własne oczy to w telewizji dowie się że tej biedy wcale nie ma i tak
zaczyna myśleć.


--

Dnia Wed, 17 Jun 2009 11:29:43 +0000 (UTC), eMil napisał(a):

Myślisz..... że myślisz :)
Jesteś idealnym przykładem wypranego z mózgu "liberała", który nawet jak widzi

Wykształciucha - to bardziej precyzyjny termin, bo "liberał" to określenia
nader wieloznaczne (no chyba, że z wymową "leberał" ;) )

T.

Tomasz Nowicki wrote:

Dnia Wed, 17 Jun 2009 11:29:43 +0000 (UTC), eMil napisał(a):

Myślisz..... że myślisz :)
Jesteś idealnym przykładem wypranego z mózgu "liberała", który nawet
jak widzi

Wykształciucha - to bardziej precyzyjny termin, bo "liberał" to
określenia nader wieloznaczne (no chyba, że z wymową "leberał" ;) )

widze że zrobił nam sie zlot prawicowych mądrali co wszytsko co wiedzą wysłuchali w radio co ma ryja za forsę z moskwy.

Dnia Wed, 17 Jun 2009 21:16:00 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

widze że zrobił nam sie zlot prawicowych mądrali co wszytsko co wiedzą wysłuchali w radio co ma ryja za forsę z moskwy.

A wiesz... ja tego radia akurat nie słucham i też mam wątpliwości co do
Rydzyka. Tak więc przyjmij, że świat nie jest czarno-biały

T.

Dnia Wed, 17 Jun 2009 10:05:24 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Bo gu dzięki sam myślę i widzę.

Kiedyś jedna taka napisała: "Dzięki ci Boże, że w ciebie nie wierzę!"
:-DDD

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h165sp$9l5$1news.onet.pl...

J23 wrote:

Świadectwa energetyczne mogę przeboleć, ale od żarówek wara.
Jaki jest sens stosować  świetlówkę np. na klatce schodowej gdzie
tylko przechodzę
i światło tam się świeci góra 30 sek. Przez ten czas świeci słabszym
światłem, a na rozruch
zużywa dużo więcej enegi niż w trakcie normalnej pracy. Do tego
problemy przy wyłącznikach
schodowych z żarnikiem. A może o to chodzi żeby na korytarzach i na
klatkach sch.
światło się ciągle paliło? Nie wiem, co wtedy z tą emisją CO2 czy nie
wyjdzie większa.

to zamontuj oprawy halogenowe...

Halogenowe czeka podobny los
http://www.budujemydom.pl/component/option,com_remository/Itemid,0/func,download/id,3603/chk,0938be64c52cdd1f8cda294d4efc50eb/
Pzdr
J23

Świadectwa energetyczne mogę przeboleć, ale od żarówek wara.
Jaki jest sens stosować  świetlówkę np. na klatce schodowej gdzie tylko przechodzę
i światło tam się świeci góra 30 sek. Przez ten czas świeci słabszym światłem, a na rozruch
zużywa dużo więcej enegi niż w trakcie normalnej pracy. Do tego problemy przy wyłącznikach
schodowych z żarnikiem. A może o to chodzi żeby na korytarzach i na klatkach sch.
światło się ciągle paliło? Nie wiem, co wtedy z tą emisją CO2 czy nie wyjdzie większa.

Poza tym .....
Jak patrzę jak zamykają nasze zakłady pracy m.in. stocznie i robią z Polski skansen.
To zaczynam żałować że tu pobudowałem dom. Jak tak dalej pójdzie to Polska będzie
krajem emerytów i rencistów bo reszta spierniczy na zachód.  No ale wtedy to juz chyba
tych rent i emerytur nie będzie

Sorry, tak mnie jakoś zebrało na narzekanie
Pozdr
J23

Sam się załatwiłeś a nie jakaś UE. Zbudowałeś dom, zrobiłeś się nie mobilny. jak
byś  go chciał sprzedać, pod warunkiem że kupca znajdziesz, to stracisz. Domem
skróciłeś sobie również smycze. Musisz być posłuszny bo jak nie to znajdą sposób
żeby ci go odebrać zgodnie z prawem. Rządzący przepieprzyli przez 20 lat całą
Polskę. Od jakiegoś czasu zaczyna im brakować pieniędzy na wszystko. Dlatego
nowe fotoradary, nowe mandaty, większa akcyza. Tylko patrzeć jak sobie przypomną
o podatku katastralnym. Muszą coś zrobić bo zostaje im albo pożyczyć gdzieś
pieniądze, tylko że chyba nikt im już nic nie chce pożyczyć. Albo dodrukować
pieniędzy, na to UE się nie zgodzi. Było budować dom? Ktoś niedawno wynajął 100
metrowe mieszkanie w przedwojennej kamienicy. 8 zł z metra czynszu płaci.
Właściciel zadowolony bo pustych mieszkań w Łodzi stoi bardzo dużo. On też bo
mieszkanie bardzo ładne. Wszystko co w nim zrobił to pomalował. Sam się
uziemiłeś a teraz jęczysz.  --

kogutek wrote:

Sam się załatwiłeś a nie jakaś UE. Zbudowałeś dom, zrobiłeś się nie
mobilny. jak byś  go chciał sprzedać, pod warunkiem że kupca
znajdziesz, to stracisz. Domem skróciłeś sobie również smycze. Musisz
być posłuszny bo jak nie to znajdą sposób żeby ci go odebrać zgodnie
z prawem. Rządzący przepieprzyli przez 20 lat całą Polskę. Od
jakiegoś czasu zaczyna im brakować pieniędzy na wszystko. Dlatego
nowe fotoradary, nowe mandaty, większa akcyza. Tylko patrzeć jak
sobie przypomną o podatku katastralnym.

przejedli rolnicy stoczniowcy górnicy, gazownicy i inne parszywe uprzywilejowane grupy próżniacze żerujące na tych co uczciwie pracują.

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h17u5m$1p0$1news.onet.pl...

przejedli rolnicy stoczniowcy górnicy, gazownicy i inne parszywe
uprzywilejowane grupy próżniacze żerujące na tych co uczciwie pracują.

GWno prawda - praca w/w została przegrandzona przez żydokomuchów skupionych
w systemach wykonawczych międzynarodówek masońskich.

Panslavista wrote:

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h17u5m$1p0$1news.onet.pl...

przejedli rolnicy stoczniowcy górnicy, gazownicy i inne parszywe
uprzywilejowane grupy próżniacze żerujące na tych co uczciwie
pracują.

GWno prawda - praca w/w została przegrandzona przez żydokomuchów
skupionych w systemach wykonawczych międzynarodówek masońskich.

to sie da leczyć, może jeszcze masz szansę.

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h18b4u$8j7$1news.onet.pl...

Panslavista wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:h17u5m$1p0$1news.onet.pl...
>
>> przejedli rolnicy stoczniowcy górnicy, gazownicy i inne parszywe
>> uprzywilejowane grupy próżniacze żerujące na tych co uczciwie
>> pracują.
>
> GWno prawda - praca w/w została przegrandzona przez żydokomuchów
> skupionych w systemach wykonawczych międzynarodówek masońskich.

to sie da leczyć, może jeszcze masz szansę.

Dokształt wskazany - kup sobie Poradnik Małego Agitatora.

to sie da leczyć, może jeszcze masz szansę.

Głupi jesteś czy udajesz głupiego ?
Polacy są jedną z najciężej pracujących nacji - i co z tego ?
Co dwie kadencje przychodzą ci sami żydowcy złodzieje, tworzą nowe partie bo stare się kompromitują i sprzedają co się da.
A że mają TV, gazety i  i radio to robiom ludziom wode z mózgu.
Buzek - kończył z 3% poparcia jak doprowadził kraj do riuny - teraz ulubiony polityk niektórych TV.
Kwaśniewski (ciekawe czemu nosi inne nazwisko niż ojciec ubek) - biedny aż piszczy wg zeznać ze skarbówki a żona inwestuje miliony i wszystko jest ok.
Piskorski - uczciwie zarabiał 10 tys miesięcznie - skąd go było stać na 3 mln wydane na lasy w zachodniopomorskiem ?
Michnik - aż w sądzie walczył o przywrócenie dobrego imienia swojego ubeckiego ojca - Arona Szechtera (a czemu masowo zmieniali nazwiska po śmierci stalina ???)
Geremek - bandyta co omal nie zabił człowieka jest w mediach robiony na bohatera i nawet udawali że pogrzeb jest katolicki a rabin to tylko od picu.

BTW - jak to się stało że stocznię kupuje firma z izraela ?? oczywiście przypadkiem......

Mustafa wrote:

to sie da leczyć, może jeszcze masz szansę.

Głupi jesteś czy udajesz głupiego ?
Polacy są jedną z najciężej pracujących nacji - i co z tego ?

no i jako jedyni jesteśmy na plusie gdy gospodarki innych sie walą. Popatrz na ulice na samochody popatrz an domy. Popatrz do centrów handlowych, w piątek po BC nie było miejsc na parkingu w GK.

Co dwie kadencje przychodzą ci sami żydowcy złodzieje, tworzą nowe
partie bo stare się kompromitują i sprzedają co się da.
A że mają TV, gazety i  i radio to robiom ludziom wode z mózgu.
Buzek - kończył z 3% poparcia jak doprowadził kraj do riuny - teraz
ulubiony polityk niektórych TV.
Kwaśniewski (ciekawe czemu nosi inne nazwisko niż ojciec ubek) -
biedny aż piszczy wg zeznać ze skarbówki a żona inwestuje miliony i
wszystko jest ok. Piskorski - uczciwie zarabiał 10 tys miesięcznie -
skąd go było stać na 3 mln wydane na lasy w zachodniopomorskiem ?
Michnik - aż w sądzie walczył o przywrócenie dobrego imienia swojego
ubeckiego ojca - Arona Szechtera (a czemu masowo zmieniali nazwiska po
śmierci stalina ???)
Geremek - bandyta co omal nie zabił człowieka jest w mediach robiony
na bohatera i nawet udawali że pogrzeb jest katolicki a rabin to
tylko od picu.
BTW - jak to się stało że stocznię kupuje firma z izraela ??
oczywiście przypadkiem......

pewnei tylko oni byli tacy szaleni aby w to gówno inwestować.

idź sie leczyć.

no i jako jedyni jesteśmy na plusie gdy gospodarki innych sie walą.

tak tak - głupich nie sieją
skoro jesteśmy na plusie a inni leżą, to czemu złotówka poleciała w stosunku do wszystkich europejskich walut skoro powinna być mocna jak nigdy dotąd ????????

gaz droższy 300% niż 2 lata temu (dziś oglądałem rachunki), jedzenie 200%, prąd ponad 100% ale za to lokomotywy i dźwigi staniały - znaczy jesteśmy na plus

Popatrz do centrów handlowych, w

Wyjedź poza Warszawę i zobacz jak wygląda ten kraj
Centra handlowe to wyznacznik dobrobytu ??
A kto tam bywa ??
Zapytaj ludzi z małych miasteczek i wsi czy ich stać na chińskie ubranie z bazarów czy na centra handlowe.
Ostatnio byłem na dolnym sląsku i tam nastolatki się cieszą że noszą niezbyt zniszczone ubranie z drugiej ręki a ty pieprzysz o kilku centrach handlowych w 40 milionowym kraju

pewnei tylko oni byli tacy szaleni aby w to gówno inwestować.

gdyby to było gówno tak jak piszesz to żaden żyd nie włożyłby w to ani dolara
myślisz że oni to "kupili" ot tak charytatywnie ???

idź sie leczyć.

twój wyprany móżdżek chyba jest już nie do uleczenia

Mustafa wrote:

no i jako jedyni jesteśmy na plusie gdy gospodarki innych sie walą.

tak tak - głupich nie sieją
skoro jesteśmy na plusie a inni leżą, to czemu złotówka poleciała w
stosunku do wszystkich europejskich walut skoro powinna być mocna jak
nigdy dotąd ????????

A może byłą przewartościowana bo jest płytka waluta którą można łatwo spekulować?

Może je wartość byłą sztucznie nadmuchana, jak cały ten wielki bombel powszechnego dobrobytu kóry pęcną ostatnio z wielkim hukiem?

gaz droższy 300% niż 2 lata temu (dziś oglądałem rachunki), jedzenie
200%, prąd ponad 100% ale za to lokomotywy i dźwigi staniały - znaczy
jesteśmy na plus

a zarobki sprawdzałeś?

Popatrz do centrów handlowych, w

Wyjedź poza Warszawę i zobacz jak wygląda ten kraj
Centra handlowe to wyznacznik dobrobytu ??
A kto tam bywa ??

Mieszkam w Krakowie i widzę ludzi którym sie dobrze powodzi.

Zapytaj ludzi z małych miasteczek i wsi czy ich stać na chińskie
ubranie z bazarów czy na centra handlowe.
Ostatnio byłem na dolnym sląsku i tam nastolatki się cieszą że noszą
niezbyt zniszczone ubranie z drugiej ręki a ty pieprzysz o kilku
centrach handlowych w 40 milionowym kraju

takei centra są w każdym większym mieście. Jesteśmy co raz bogatszym narodem. Kiedyś ludzi nie było stać nawet na pasztetową.

pewnei tylko oni byli tacy szaleni aby w to gówno inwestować.

gdyby to było gówno tak jak piszesz to żaden żyd nie włożyłby w to ani
dolara
myślisz że oni to "kupili" ot tak charytatywnie ???

Toć piszę widać wiedzą że da sie z tego coś wycisnąć. Bogactwo buduje sie poprzez ryzykowne inwestycje a nie skłądanie pieniędzy na lokacie w PKO.

idź sie leczyć.

twój wyprany móżdżek chyba jest już nie do uleczenia

Przynjmniej myślę  a nie powtrzam hasełka z gazetek

Nie będę komentował twoich bredni.
Weź parę dni urlopu i jedź zwiedzić ten kraj nie od strony centrów handlowych tylko od tej gdzie żyje zdecydowana większość tego społeczeństwa.
Sprawdź jak żyją, na co ich stać i jakie są ich problemy.
Wyleczysz się z patrzenia na sytuację kraju przez pryzmat 5% społeczeństwa z kilku dużych miast.

Mustafa wrote:

Nie będę komentował twoich bredni.
Weź parę dni urlopu i jedź zwiedzić ten kraj nie od strony centrów
handlowych tylko od tej gdzie żyje zdecydowana większość tego
społeczeństwa. Sprawdź jak żyją, na co ich stać i jakie są ich
problemy. Wyleczysz się z patrzenia na sytuację kraju przez pryzmat 5%
społeczeństwa z kilku dużych miast.

jakbyś zobaczył miasteczka francuskie tak z 40 lat temu to też byś sie schwycił za głowę.

W każdym kraju sa ludzie żyjący w dostatku i ludzie żyjący skromnie, popatrz na mapę PKB zobaczysz sobie gdzie jesteśmy i już wszystko ci się upożadkuje albo jesteś taki sam mundry jak doradcy Kaczorów a wtedy nic ci nie pomoże.

jakbyś zobaczył miasteczka francuskie tak z 40 lat temu to też byś sie schwycił za głowę.

Może 40 lat temu bieda we Francji była normą, ale ona jest też normą we
współczesnej Polsce i dotyczy nie tylko dalekiej prowincji.

W każdym kraju sa ludzie żyjący w dostatku i ludzie żyjący skromnie

Owszem - pytanie tylko o proporcje.
A na dodatek w Polsce jest dużo ludzi żyjących nie tylko skromnie ale wręcz
biednie.
Ty swoje przekonanie o bogactwie Polaków czerpiesz z tego, że po dniu wolny
nie było miejsca na parkingu pod centrum handlowym w Krakowie.
No to zastanów się.... w prawie milionowym mieście (pewnie ponad milion z
okolicami) ludzie przyjechali do centrów i zajęli kilka tysięcy miejsc
parkingowych.... no to ile tych ludzi przyjechało ?? Jeden procent ?? Rzeczywiście świetny wyznacznik zamożności społeczeństwa...


--

eMil wrote:

jakbyś zobaczył miasteczka francuskie tak z 40 lat temu to też byś
sie schwycił za głowę.

Może 40 lat temu bieda we Francji była normą, ale ona jest też normą
we współczesnej Polsce i dotyczy nie tylko dalekiej prowincji.

ale Polska jest dalej biednym krajem, na dorobku. Nasza klasa średnia zarabia tak jak proletariat w bogatszych krajach. Za 15 lat będzie inaczej. Jeśli uważasz że w Polsce się zle dzieje to sobei przypomnij jak wyglądaliśmy 20 lat emu.

W każdym kraju sa ludzie żyjący w dostatku i ludzie żyjący skromnie

Owszem - pytanie tylko o proporcje.
A na dodatek w Polsce jest dużo ludzi żyjących nie tylko skromnie ale
wręcz biednie.
Ty swoje przekonanie o bogactwie Polaków czerpiesz z tego, że po dniu
wolny nie było miejsca na parkingu pod centrum handlowym w Krakowie.
No to zastanów się.... w prawie milionowym mieście (pewnie ponad
milion z okolicami) ludzie przyjechali do centrów i zajęli kilka
tysięcy miejsc parkingowych.... no to ile tych ludzi przyjechało ??
Jeden procent ?? Rzeczywiście świetny wyznacznik zamożności
społeczeństwa...

Bardzo dobry

Dnia Tue, 16 Jun 2009 22:49:34 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

no i jako jedyni jesteśmy na plusie gdy gospodarki innych sie walą. Popatrz

Chwilowo

na ulice na samochody popatrz an domy. Popatrz do centrów handlowych, w piątek po BC nie było miejsc na parkingu w GK.

To prawda - ale jak ktoś startuje od zera, to bardzo widać, kiedy osiągnie
jakiś elementarnie przyzwoity poziom. Jednak nasi unijni przyjaciele robią
wszystko, bysmy bezkarnie nie mogli dobić do ich poziomu ekonomicznego.

pewnei tylko oni byli tacy szaleni aby w to gówno inwestować.

Weź pod uwagę, że stocznie miały zamówienia na całe 10 lat. A sprzedano je
za kwotę niższą, niż wynosi rynkowa wartość gruntów, na których stoją. O
urządzeniach i innych aktywach nawet nie wspominam. Nadal nie wierzysz, czy
może jesteś z tych "funkcjonariuszy medialnych", którzy mają urabiać opinię
publiczną?

T.

> to sie da leczyć, może jeszcze masz szansę.

Polacy są jedną z najciężej pracujących nacji - i co z tego ?
Co dwie kadencje przychodzą ci sami żydowcy złodzieje, tworzą nowe partie bo stare się kompromitują i sprzedają co się da.

Zacznij samodzielnie myśleć, proszę. Polacy przez kilkaset lat ciężko pracowali
i nigdy nic z tego nie mięli. Wiesz dlaczego. Bo Polacy przez kilkaset lat byli
niewolnikami. Taka dola niewolnika. Tyrać i nic nie mieć. A czyimi byli
niewolnikami. Czy podbił ktoś kraj polaków i zrobił z nich niewolników. Nie.
Byli z urodzenia niewolnikami. A ich panami byli inni bardzo nieliczni Polacy.
Historia Świata zna pojęcie niewolnictwa. Niewolnikiem można było zostać na
przykład za długi. Czas jaki należało przepracować określał sędzia. Można było
zostać niewolnikiem w wyniku przegrania wojny. Można było również być złapanym w
Afryce i przewiezionym do innego kraju na innym kontynencie. Z niewolnictwem
wiązało się zawsze pojęcie wyzwolenia. Niewolnik miał szansę na wyzwolenie.
Zdobyty lub kupiony niewolnik miał wartość. Dbano o niego, tak jak dba się o
maszynę przynoszącą zysk lub służącą do rozrywki. W Polsce niewolnik nie miał
wartości bo pozyskiwało się go z urodzenia i sam produkował następne pokolenie
niewolników. Nie miał szansy na wyzwolenie. Podejrzewam ze dawne majątki
przypominały obozy koncentracyjne. Praca od świtu do nocy za marne jedzenie i
ubranie. A jak któryś był cwańszy to mu się  wszystko zabierało i publicznie
zabijało. Dla przykładu. Polski niewolnik nie miał świadomości że jest jakieś
państwo. Cały jego świat to był majątek w którym pracował. Dopiero przy okazji
rozbioru Polski zaaranżowanego przez właścicieli niewolników, polski niewolnik
został wyzwolony. Nie przez jego pana ale przez zaborców. Co więcej odbyła się
wtedy reforma rolna. Dawny niewolnik dostał od cara nie tylko nazwisko ale i
możliwość kupienia na bardzo dogodnych warunkach, prawie darmo z bardzo długim
okresem spłaty, ziemi. Dlatego tak bardzo go kochali. W całym procederze
związanym z niewolnictwem w Polsce nie mieli związku Żydzi. Oni tu się
osiedlili, mieli pieniądze, umiejętności i co najważniejsze nazwiska. Od razu
zostali klasą średnią. Z perspektywy kilkuset lat można by się pokusić o
stwierdzenie że to nie polski pan i jego niewolnicy zbudowali ten kraj. A że
zrobili to Żydzi. Taka śliska teza ma potwierdzenie w kulturze. Jak ktoś nie zna
hymnu państwa Izrael to niech go znajdzie i posłucha. Nikt mi nie jest w stanie
wcisnąć że powstał on pod wpływem polskiej muzyki ludowej. Sztuka kulinarna. W
polskim systemie niewolniczym praktycznie nie istniała. Ogromna ilość potraw
uważanych za polskie ma swoje żydowskie korzenie. To nie Żydzi niszą ten kawałek
ziemi. Oni go budowali kilkaset lat nie po to żeby go niszczyć. Niszczą go mendy
z polskim rodowodem. --

Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości
news:6069.00001047.4a3936c8newsgate.onet.pl...

Pomijając wielość bzdetów odpowiem na jeden - kuchnia parchów była parchata.
Parchy jadali koszerne i po za pieczywem niewiele weszło do polskiej kuchni
i odwrotnie.

Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości
news:6069.00001047.4a3936c8newsgate.onet.pl...

Pomijając wielość bzdetów odpowiem na jeden - kuchnia parchów była parchata.
Parchy jadali koszerne i po za pieczywem niewiele weszło do polskiej kuchni
i odwrotnie.

Twój komentarz się nie liczy. Jako potomek niewolnika nie jesteś w stanie nic
pojąć. W genach masz niewiedzę. --

Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości
news:6069.00001078.4a395188newsgate.onet.pl...

>
> Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości
> news:6069.00001047.4a3936c8newsgate.onet.pl...
>
> Pomijając wielość bzdetów odpowiem na jeden - kuchnia parchów była

parchata.

> Parchy jadali koszerne i po za pieczywem niewiele weszło do polskiej

kuchni

> i odwrotnie.
>
>
Twój komentarz się nie liczy. Jako potomek niewolnika nie jesteś w stanie

nic

pojąć. W genach masz niewiedzę.

He..he, pajacu...

Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości
news:6069.00001078.4a395188newsgate.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości
> > news:6069.00001047.4a3936c8newsgate.onet.pl...
> >
> > Pomijając wielość bzdetów odpowiem na jeden - kuchnia parchów była
parchata.
> > Parchy jadali koszerne i po za pieczywem niewiele weszło do polskiej
kuchni
> > i odwrotnie.
> >
> >
> Twój komentarz się nie liczy. Jako potomek niewolnika nie jesteś w stanie
nic
> pojąć. W genach masz niewiedzę.

He..he, pajacu...

Jak na potomka niewolnika całkiem nieźle potrafisz się wypowiedzieć. Jeszcze ze
trzy pokolenia i całe zdanie jakiś panslavista będzie potrafił coś napisać. --

Użytkownik "kogutek" <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości news:6069.00000e88.4a376d78newsgate.onet.pl...

Świadectwa energetyczne mogę przeboleć, ale od żarówek wara.
Jaki jest sens stosować świetlówkę np. na klatce schodowej gdzie tylko
przechodzę
i światło tam się świeci góra 30 sek. Przez ten czas świeci słabszym
światłem, a na rozruch
zużywa dużo więcej enegi niż w trakcie normalnej pracy. Do tego problemy
przy wyłącznikach
schodowych z żarnikiem. A może o to chodzi żeby na korytarzach i na
klatkach  sch.
światło się ciągle paliło? Nie wiem, co wtedy z tą emisją CO2 czy nie
wyjdzie większa.
Poza tym .....
Jak patrzę jak zamykają nasze zakłady pracy m.in. stocznie i robią z
Polski  skansen.
To zaczynam żałować że tu pobudowałem dom. Jak tak dalej pójdzie to
Polska  będzie
krajem emerytów i rencistów bo reszta spierniczy na zachód. No ale
wtedy to  juz chyba
tych rent i emerytur nie będzie
Sorry, tak mnie jakoś zebrało na narzekanie
Pozdr
J23

Sam się załatwiłeś a nie jakaś UE. Zbudowałeś dom, zrobiłeś się nie
mobilny. jak byś  go chciał sprzedać, pod warunkiem że kupca znajdziesz,
to stracisz. Domem skróciłeś sobie również smycze. Musisz być posłuszny
bo jak nie to znajdą sposób żeby ci go odebrać zgodnie z prawem.
Rządzący przepieprzyli przez 20 lat całą Polskę. Od jakiegoś czasu
zaczyna im brakować pieniędzy na wszystko. Dlatego nowe fotoradary, nowe
mandaty, większa akcyza. Tylko patrzeć jak sobie przypomną o podatku
katastralnym. Muszą coś zrobić bo zostaje im albo pożyczyć gdzieś
pieniądze, tylko że chyba nikt im już nic nie chce pożyczyć. Albo
dodrukować pieniędzy, na to UE się nie zgodzi. Było budować dom? Ktoś
niedawno wynajął 100 metrowe mieszkanie w przedwojennej kamienicy. 8 zł
z metra czynszu płaci. Właściciel zadowolony bo pustych mieszkań w Łodzi
stoi bardzo dużo. On też bo mieszkanie bardzo ładne. Wszystko co w nim
zrobił to pomalował. Sam się uziemiłeś a teraz jęczysz.

Trochę przesadziłeś.
Stracić to na 100% nie strace na moim domku.
A za granica byłem jeszcze przed uniowstąpieniem i generalnie to wolę Polskę.
No może i przepierdzielili troche tej Polski - no ale po diabła nam jeszcze
dodatkowi unijni złodzieje skoro mamy swoich - całkiem niezłych.
Niech się raczej złodziejstwa i łapownictwa czepią zamiast wymyślać
durne przepisy. Jak tak dalej pójdzie to ludziom do alkowy będą zaglądać.

Pzdr
J23

To zaczynam żałować że tu pobudowałem dom.

Nie ma co żałować i składać broni.
Trzeba otwierać ludziom oczy, chodzić na wybory i przegonić z kraju
darmozjadów którzy już pod czwartym szyldem (KLD, UW, AWS, PO) odradzają się
jako nowa ekipa i rozkradają majątek państwowy.
Żałuję, że w Polsce był okrągły stół gdzie jeden element dogadał się z  drugim
elementem i wszystko zostało po staremu tylko w nowej szacie.
Trzeba było zaczerpnąć wzorce z Rumunii - komuchów rozstrzelać i wtedy by nie
wracali jako "zbawcy narodu" by dalej kraść i nie dać ludziom żyć.

--

eMil wrote:

To zaczynam żałować że tu pobudowałem dom.

Nie ma co żałować i składać broni.
Trzeba otwierać ludziom oczy, chodzić na wybory i przegonić z kraju
darmozjadów którzy już pod czwartym szyldem (KLD, UW, AWS, PO)
odradzają się jako nowa ekipa i rozkradają majątek państwowy.
Żałuję, że w Polsce był okrągły stół gdzie jeden element dogadał się
z  drugim elementem i wszystko zostało po staremu tylko w nowej
szacie.
Trzeba było zaczerpnąć wzorce z Rumunii - komuchów rozstrzelać i
wtedy by nie wracali jako "zbawcy narodu" by dalej kraść i nie dać
ludziom żyć.

następny internetowy wojownik.

i jakie korzyści Rumunia osiągnęła gospodarczo dzięki temu mordowi?

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h1at9p$aqq$1news.onet.pl...

i jakie korzyści Rumunia osiągnęła gospodarczo dzięki temu mordowi?

Ostrzeżenie dla następców Causescu...

J23 pisze:
....

Sorry, tak mnie jakoś zebrało na narzekanie
Pozdr
J23

Żródłem spowolnienia gosp. jest przewaga nastrojów pesymist.
Jestes przyczyna kryzysu - mówiac wprost.
Wez sie w garsc, otrzyj łzy i zawin rekawy.

pozdr --
A S

Dnia Thu, 18 Jun 2009 09:38:50 +0200, Andrzej S. napisał(a):

J23 pisze:
...

Sorry, tak mnie jakoś zebrało na narzekanie
Pozdr
J23

Żródłem spowolnienia gosp. jest przewaga nastrojów pesymist.

A co jest źródłem nastrojow pesymistycznych?
:)

Ikselka wrote:

Dnia Thu, 18 Jun 2009 09:38:50 +0200, Andrzej S. napisał(a):

J23 pisze:
...

Sorry, tak mnie jakoś zebrało na narzekanie
Pozdr
J23

Żródłem spowolnienia gosp. jest przewaga nastrojów pesymist.

A co jest źródłem nastrojow pesymistycznych?
:)

z wrodzona zidiocenie części narodu, które sie objawia tym że zamiast sie brać sie za robote wolą szukać winnych tego że im jest źle u jakiś ONYCH. Żydów, komunistów, reakcjonistów, kułaków itp...

Polskie Piekło poszukaj na czym polega.

zamiast sie brać sie za robote wolą szukać winnych tego że im jest źle u jakiś ONYCH. Żydów, komunistów, reakcjonistów, kułaków itp...

Problem w tym, że ten naród ciężko pracuje, a co wytworzy to zaraz jakieś KonDonki sprzedadzą żydom za kasę mniejszą niż wartość działki pod zakładem.

On Jun 18, 4:28 pm, "Mustafa" <Must...@Berdyczow.xx> wrote:

> zamiast sie brać sie za robote wolą szukać winnych tego że im jest źle u
> jakiś ONYCH. Żydów, komunistów, reakcjonistów, kułaków itp...

Problem w tym, że ten naród ciężko pracuje, a co wytworzy to zaraz jakieś
KonDonki sprzedadzą żydom za kasę mniejszą niż wartość działki pod zakładem.

Tylko robic to trzeba z sensem. Sama ciezka praca dla ciezkiej pracy
to ma maly sens.

To jak z polskim chlopem.

Ja nie kwestionuje tego, ze sie taki typowy polski rolnik narobi jak
glupi. Mimo, ze ma te 4 h, konia, cztery krowy, szesc swinek i tuzin
kur - od switu do zmierzu zapieprza. Caly czas robota, robota i
robota.

Tylko co z tego - jak ta robota nie ma sensu i przyszlosci?

Podobnie jest z wiekszoscia polakow - co z tego, ze sie ten gornik/
hutnik czy inny stoczniowiec od 1945 w tych naszych fabrkach narobil
tak ciezko jak robil to bez sensu, zwlaszcza ekonomicznego. Bo
pracowal ciezko, pracowal duzo ale pracowal niewydajnie i
nieelastycznie.

Na swiecie sa firmy, ktore zaczynaly jako fabryki lokomtyw, huty stali
czy farmy bawelny - a przez lata zmienialy sie i zmienialy - obecnie
sa swiatowymi koncernami finansowymi, gieldami, bankami,
ubezpieczalniami. W pewnym momencie swojego istnienia odkryly, ze przy
jedym korytku ciezka fizyczna praca to sie nie da przez wiecznosc
utrzymywac. I sie zmienialy...

Patrz na takich japonczykow - byli feudalnym chlopstwem, po wojnie
byli tania sila robocza przy tasmie w amerykanskich fabrykach, dzis sa
mozgiem.

A u nas to taki kult ciezkiej nikomu niepotrzebnej roboty. Jak sie
wydobywalo wegiel na slasku - to sie dalej go wydobywa. Jak sie go
palilo w elektrowniach to sie go dalej pali...

Elastycznosc, inowacyjnosc, rozwoj.

A nie tylko ciezka tyrka w kieracie bez pomyslunku a po robocie
kielich i marudzenie, ze nic z tej roboty nie ma bo "zydy ukradly".

BK wrote:

Na swiecie sa firmy, ktore zaczynaly jako fabryki lokomtyw, huty stali
czy farmy bawelny - a przez lata zmienialy sie i zmienialy - obecnie
sa swiatowymi koncernami finansowymi, gieldami, bankami,
ubezpieczalniami. W pewnym momencie swojego istnienia odkryly, ze przy
jedym korytku ciezka fizyczna praca to sie nie da przez wiecznosc
utrzymywac. I sie zmienialy...

dobrze ze ten temat podrzuciłeś.

sporo firm znanych dzisiaj z produkcji najwyższej klasy elektroniki wywyodzi sie z całkiem dziwnych dziedzin produkcji.

większość tych "narodowców" nie rozumie że praca musi mieć sens, że firma nie ma prawa bytu jeśli niejest samodzielnie rentowna.

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h1f9ir$vms$1news.onet.pl...

większość tych "narodowców" nie rozumie że praca musi mieć sens, że firma
nie ma prawa bytu jeśli niejest samodzielnie rentowna.

Nawciskano ci kitu.

    Problem polskiego przemysłu (bele jakiego) polegał na tym, że cały
dochód szedł "do góry" i wracało mało z odgórnego rozdzielnika (tak jak w
UE - dlatego nie wróże długiego życia temu żydokomuszemu pot_worowi
(komunisty - komu isty?). Kierownictwo zakładu nie mogło planowac zmian,
unowocześnień, inwestycji. Zajmowało się głównie przetrwaniem rozwiązywaniem
problemów typu "uszczelka" i nie wychylaniem się.
    Pytanie - czy ta praca miała sens? Miała, ale głąby, często bez
wykształcenia (miałem kiedyś dyrektora zakładu, towarzysza!!! o
wykształceniu podstawowym, czyli równym wykształceniu roboli
niewykwalifikowanych - typu WPP (wynieś, przynieś, pozamiataj), te głąby
zajmowqały się wszystkim - rozdzielnictwem kasy, wyznaczaniem inwestycji,
przydziałem dewiz itp.
    Słynny jest sprzed laty zakup printera firmy Gretag do warszawskiego
Fotonu, ale bez dalszego ciągu technologicznego którego głównym elementam po
printerze była maszyna do wywoływania (suszenia itd) odbitek naświetlonych
na tym printerze.

    Jakiś czerwony chuj skreślił zakup z listy!!!

    Printer stał niewykorzystany kupę czasu, a gdy go uruchomiono wykonywał
2000 sztuk odbitek zamiast 8000 - bębny z naświetlonym papierem wożono do
Warszawskiej spółdzielni fotograficznej (dobrze że była ta spółdzielnia w
Warszawie a nie we Wrocławiu). Ciekawe, kto na tym robił wziątki?
    Czego by nie tknął w tym chorym systemie tak samo było prowadzone.
Dlatego cała prywatyzacja była też złodziejska i należałaby się tym
decydentom (parchatym, ale nie tylko) droga Causescu.

Panslavista wrote:

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h1f9ir$vms$1news.onet.pl...

większość tych "narodowców" nie rozumie że praca musi mieć sens, że
firma nie ma prawa bytu jeśli niejest samodzielnie rentowna.

Nawciskano ci kitu.

   Problem polskiego przemysłu (bele jakiego) polegał na tym, że cały
dochód szedł "do góry" i wracało mało z odgórnego rozdzielnika (tak
jak w UE - dlatego nie wróże długiego życia temu żydokomuszemu
pot_worowi (komunisty - komu isty?). Kierownictwo zakładu nie mogło
planowac zmian, unowocześnień, inwestycji. Zajmowało się głównie
przetrwaniem rozwiązywaniem problemów typu "uszczelka" i nie
   wychylaniem się. Pytanie - czy ta praca miała sens? Miała, ale
głąby, często bez wykształcenia (miałem kiedyś dyrektora zakładu,
towarzysza!!! o wykształceniu podstawowym, czyli równym wykształceniu
roboli niewykwalifikowanych - typu WPP (wynieś, przynieś,
pozamiataj), te głąby zajmowqały się wszystkim - rozdzielnictwem
kasy, wyznaczaniem inwestycji, przydziałem dewiz itp.

Tylko że potem system sie skończył a zarządzanie zostało takie samo. Durnowaci kierownicy i dyrektorzy, przerosty administracji i zatrudnienia. Tam gdzie się trafili dyrektorzy o zdolnościach zarządczych choć z nadania komuny to potrafili coś zrobić i wiele tych firm zmieniło sie w dobrze prosperujące przedsiębiorstwa kapitalistyczne. W większości jednak pracowała durna i ograniczona kadra kierownicza która nie potrafiła funkcjonować w nowych warunkach.

Kolejny problem to przerosty zatrudnienie (tak w administracji jak i w produkcji) ci ludzie byli kołem u szyii większości wielkich firm, i to przez nich wiele z nich nigdy nie wyszło z zaklętego kręgu nierentowności i wiecznych dotacji od państwa. Nie można ich było sprzedać za grosze z całym tym bajzlem bo zaraz jacyś nawiedzeni obrońcy Majątku narodowego płakali że to wyprzedaż itp bzdety. W efekcie przez 20 lat ładujemy forsę w przedisebiorstwa które powinny albo upaść albo zwolnić sporą część ludzi i zostać sprywatyzowane.

Zadam pytanie czy ktoś ei podnieca problemami hutnictwa czy przemysłu odzieżowego? nie bo teraz problemy mają ich właściciele a nie państwo i naród. Porbleme są kopalnie, zakłady energetyczne stocznie itp... pozostałości.

Gdyby 20 lat sprywatyzowano wszytsko to byśmy teraz nie musieli sie rozwodzić na problemami stoczni.

   Słynny jest sprzed laty zakup printera firmy Gretag do
warszawskiego Fotonu, ale bez dalszego ciągu technologicznego którego
głównym elementam po printerze była maszyna do wywoływania (suszenia
itd) odbitek naświetlonych na tym printerze.

   Jakiś czerwony chuj skreślił zakup z listy!!!

   Printer stał niewykorzystany kupę czasu, a gdy go uruchomiono
wykonywał 2000 sztuk odbitek zamiast 8000 - bębny z naświetlonym
papierem wożono do Warszawskiej spółdzielni fotograficznej (dobrze że
była ta spółdzielnia w Warszawie a nie we Wrocławiu). Ciekawe, kto na
   tym robił wziątki? Czego by nie tknął w tym chorym systemie tak
samo było prowadzone.
Dlatego cała prywatyzacja była też złodziejska i należałaby się tym
decydentom (parchatym, ale nie tylko) droga Causescu.

Zrozum to czego nikt nie chce kupić lepiej jest oddać czasem za darmo, bo nierentowny zakład przemysłowy na garnuszku państwa generuje nei tylko problemy ale olbrzymie koszty dla skarbu państwa, dopłaty bezpośrednie, umorzenia podatków, ZUSu itp...  To wszytsko kosztuje.

Wyobraź sobie że masz dom, zrujnowany zamieszkany przez stado pijaków, musisz za niego płacić podatek gruntowy musisz odśnieżać chodniki, strącać sople. A ty nie masz pieniędzy. Co zrobisz będziesz do niego dopłacał czy próbował sprzedać nawet za marne grosze? Takiego majątku to czasem lepiej sie nawet pozbyć za darmo. Szczególnie ja dom jest gdzieś na zadupu i ziemia jest mniej warta niż koszty wyburzenia tej rudery.

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h1flk4$4hf$1news.onet.pl...

Kup sobie "Poradnik Małego Agitatora".
Bo choć opisy masz nawet miejscami prawdziwe to recepty do dupy.
A majątek narodowy Polaków to był majątek polskiego społeczeństwa.
Tłumacząc na twoje - cały polski przemysł to był akcjonariat rozproszony,
któremu najpierw ukradziono prawo decyzji...

Panslavista wrote:

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h1flk4$4hf$1news.onet.pl...

Kup sobie "Poradnik Małego Agitatora".
Bo choć opisy masz nawet miejscami prawdziwe to recepty do dupy.
A majątek narodowy Polaków to był majątek polskiego społeczeństwa.
Tłumacząc na twoje - cały polski przemysł to był akcjonariat
rozproszony, któremu najpierw ukradziono prawo decyzji...

khm wiesz jak majątek był nasz to i długi były nasze. Wiesz o tym?


a swoją droga no to przecież dostałeś swoje udziału w tym majątku.

co z nimi zrobiłeś?  nie pamiętasz już co zrobiłeś z akcjami które dostałeś?


złodziejskie to było to, że niektórzy dostali więcej tego majątku bo mieli siłę przebicia (telekomuchy, gaziarze, energetycy i inni) a reszta tylko ten ochłapek.


Sam piszesz że czasem trzeba rewolucji, taką rewolucją jest zmiana systemu ekonomicznego z ekonomi na niby na prawdziwą ekonomię.


co do złodziejstwa i kombinowania. W każdym systemie jest tak samo. Majątki większości bogatych od dawna amerykanów mają szemrane pochodzenie. Ludzie dorabiali sie na kradzieżach, wymuszeniach przemycie itp... jeśłi im sie nie udało wpaść to następne pokolenia już były czyste, Nie na darmo sie mówi że pierwszy milion trzeba albo ukraść albo dostać od tatusia. Zmiana systemu, czy jakieś inne zawieruchy  to okazja dla bezwzględnych i przedsiębiorczych aby sie dorobić, i choć może to nie jest sprawiedliwe ale w ostatecznym rozrachunku jest ma pozytywne efekty.


Nie wiem jaką masz wizję przejścia z komuny do kapitalizmu nie prywatyzując państwowych przedsiębiorstw, bo jak widać tylko własność prywatna sie sprawdza.

Choć trzeba powiedzieć że gdy własność sie rozmywa tak jak to si edzieje w wielkich korporacjach to tam też zarządzanie zaczyna przypomina trochę te wzorce znane z socjalizmu.



Sugerował bym też poczytać troszkę o tym jak wyglądał komuna w Rumuni dowiedziałbyś sie wtedy czemu oni tak gwałtownie rozwiązali problemy z funkcjonariuszami systemu bezpieczeństwa i z ich głową.

Nie wiem ile masz lat ja nie jestem bardzo stary ale troszkę komuny pamiętam i to co my tutaj przezywaliśmy nie przypomina tego o czym piszą ludzie którzy żyli w Rumuni. Myśmy tutaj mieli lajcik dlatego też nie było w nas takiego gniewu jak w tamtych ludziach.

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h1ftpf$vhh$1news.onet.pl...

Nie wiem jaką masz wizję przejścia z komuny do kapitalizmu nie

prywatyzując

państwowych przedsiębiorstw, bo jak widać tylko własność prywatna sie
sprawdza.

Te akcje to tez było oszustwo. Także propagandowe, jak wszystko w
żydokomunie.

Panslavista wrote:

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h1ftpf$vhh$1news.onet.pl...

Nie wiem jaką masz wizję przejścia z komuny do kapitalizmu nie
prywatyzując państwowych przedsiębiorstw, bo jak widać tylko
własność prywatna sie sprawdza.

Te akcje to tez było oszustwo. Także propagandowe, jak wszystko w
żydokomunie.

i tylko tyle napiszesz i to jeszcze nie na temat cytatu?

mas problem z odniesieniem sie do reszty?

Dnia Thu, 18 Jun 2009 15:40:42 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Ikselka wrote:

Dnia Thu, 18 Jun 2009 09:38:50 +0200, Andrzej S. napisał(a):

J23 pisze:
...

Sorry, tak mnie jakoś zebrało na narzekanie
Pozdr
J23

Żródłem spowolnienia gosp. jest przewaga nastrojów pesymist.

A co jest źródłem nastrojow pesymistycznych?
:)

z wrodzona zidiocenie części narodu, które sie objawia tym że zamiast sie brać sie za robote wolą szukać winnych tego że im jest źle u jakiś ONYCH. Żydów, komunistów, reakcjonistów, kułaków itp...

Polskie Piekło poszukaj na czym polega.

Ja tam doczesna optymistka jestem - doczesna tzn nawet najlepszy stosunek
do rzeczywistości nie odbiera mi świadomości, że wojna będzie i tak, bo po
prostu taki jest bieg naszej polskiej historii co parędziesiąt lat...
Ogólnie - póki my żyjemy :-)

Ikselka pisze:

A co jest źródłem nastrojow pesymistycznych?
:)

Dobre pytanie, szczególnie gdy sie wykluczy tragedie, dramaty, ....

Cos w Kosmosie? Defekt mózgu? W przyrodzie nie widac zadnych
zmian. Dziewczyny chichraja sie (dobre "ch"?) jak zawsze.

Spytajmy watkotwórce, dlaczego narzeka zamiast brac sie do roboty :-)

--
A S

Dnia Thu, 18 Jun 2009 18:35:48 +0200, Andrzej S. napisał(a):

Ikselka pisze:

A co jest źródłem nastrojow pesymistycznych?
:)

Dobre pytanie, szczególnie gdy sie wykluczy tragedie, dramaty, ....

No tak, bo te są wszędzie, nawet tam, gdzie pomimo losowych katastrof
ogólne nastroje są jednak optymistyczne. czyli nie w jednostkowych
zdarzeniach sprawa.
 :-)

Cos w Kosmosie? Defekt mózgu? W przyrodzie nie widac zadnych
zmian. Dziewczyny chichraja sie (dobre "ch"?) jak zawsze.

Spytajmy watkotwórce, dlaczego narzeka zamiast brac sie do roboty :-)

Ci, co naprawdę zachrzaniają, nie narzekają - czasu ni ma na narzekanie :-)