Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Byłem zapalić świeczkę

Byłem zapalić świeczkę

Data: 2010-04-11 20:22:01
Autor: Wiesiaczek
Byłem zapalić świeczkę

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hpt2hj$k4h$1mx1.internetia.pl...
Dzisiaj minęła czwarta rocznica śmierci mojego najlepszego przyjaciela Darka. P.
Zapaliłem mu z tej okazji świeczkę na cmentarzu.
Zapił się biedak cztery lata temu na śmierć. Był moim najlepszym kompanem, jak przyjeżdżałem z Niemiec, to stale robiliśmy wypady na dupy i pijackie eskapady do lokali.
Daerk mieszkał po jednej, a ja na końcu drugiej strony osiedla Słowiańskiego w Świdnicy. Zawsze po przepitym dniu, jak wstawałem rano na kacu i szedłem do sklepu po środku osiedla, to akurat z daleka widziałem zbliżającego się do sklepu Darka, który wołał do mnie, "góra z górą się nie zejdzie, ale człowiek z człowiekiem zawsze"...
Pewnego razu, po kilkudniowej popijawie i eskapadach mówi do mnie wskazując na przyosiedlowy cmentarz. "jestem ciekaw, który z nas znajdzie się pierwszy na tym cmentarzu"... Ja się wzdrygnąłem i powiedziałem do niego, "Darek, przestań...".
I wykrakał, ścigał się ze mną i dotarł pierwszy do celu...
Darek był straszny jajcarz, kiedyś, pamiętam, po pijaku poszedł do kościoła i potem chwalił mi się, że umył sobie twarz wodą "święconą" z kropielnicy przy wejściu i potem głośno gadał podczas kazania, aż ludziska zbulwersowani zwracali na niego uwagę. Brak mi bardzo tego kompana, odszedł 11 kwietnia 2006 r., mając zaledwie 42 lata, o wiele za wcześnie...
System go wykończył... i za takimi ludźmi mozna płakać...

boukun

No dobra, ale w jakiej on był partii? Co takiego robił w polityce?
Z tą wodą to mam rozumieć była afirmacja komunisty?

--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Byłem zapalić świeczkę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona