Data: 2011-02-01 08:21:27 | |
Autor: rAzor | |
Byli opozycjoni?ci pisz? ws. Modzelewskiego. "Wszyscy wiedz?, ?e by? skazany". | |
PRZEGLĄD PRASY. "IPN nie powinien stać ponad prawem" - piszą w liście adresowanym do prezydenta Bronisława Komorowskiego byli opozycjoniści, działacze pierwszej "Solidarności" i solidarnościowego podziemia. W opublikowanym przez "Gazetę Wyborczą" tekście zwracają się z prośbą o interwencję ws. zaświadczenia emerytalnego Karola Modzelewskiego.
Instytut Pamięci Narodowej nie wydał na czas akt potrzebnych prof. Karolowi Modzelewskiemu do uzyskania pełnej emerytury. Miał on przedstawić w ZUS dokumenty potwierdzające, jak długo był zatrudniony na etacie, w tym dokumenty dotyczące pobytu w więzieniu za działalność polityczną (zgodnie z ustawą z 1998 r. osobom represjonowanym w PRL lata więzienia zalicza się do stażu pracy). Modzelewskiemu finalnie udało się potwierdzić trzy lata przesiedziane w więzieniu (dzięki Urzędowi ds. Kombatantów i Centralnemu Zarządowi Zakładów Karnych). Z dostarczeniem dokumentów o kolejnych sześciu spóźnił się Instytut Pamięci Narodowej. "Wszyscy to wiedzą, tylko IPN ma problem" "To, że Jacek Kuroń i Karol Modzelewski byli w latach sześćdziesiątych dwukrotnie skazani na kary więzienia za działalność polityczną, jest faktem opisanym w podręcznikach szkolnych i powszechnie w Polsce znanym. Tylko dwie ważne instytucje państwowe, z których jedna ma stać na straży narodowej pamięci, a druga - na straży praworządności, od trzech miesięcy nie są w stanie tego faktu urzędowo potwierdzić" - piszą w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej" byli opozycjoniści, działacze pierwszej "Solidarności" i solidarnościowego podziemia. Autorzy zwracają się z prośbą o interwencję do prezydenta. Jak podkreślają, nie dlatego, że chcą interwencji w konkretnej sprawie, lecz aby wskazać "rażące niespójności" polskiego systemu prawnego. Dodają, że Sąd Okręgowy w Warszawie, który ma potwierdzić, że ubiegający się o emeryturę obywatel był skazany i odbywał karę więzienia za działalność polityczną, jest bezsilny, ponieważ sąd nie może nakazać, by IPN dostarczył odpowiednie akta. PRZECZYTAJ CAŁY LIST W "GAZECIE WYBORCZEJ" >>>> "W państwie prawa nie może być tak, że trzecia władza występuje wobec jakiejkolwiek instytucji państwowej w roli bezradnego petenta. Nie może być tak, że obywatel poszkodowany przez opieszałość urzędu nie może wnieść skargi w trybie przewidzianym przez k.p.a., bo urząd winny opieszałości jest nietykalny i wyłączony spod rygorów prawa administracyjnego" - czytamy w liście opozycjonistów. Apelują oni o podjęcie przez prezydenta inicjatyw "przywracających spójność państwa prawa" Wśród podpisanych znajdują się m.in. Zbigniew Bujak, Andrzej Celiński, Władysław Frasyniuk i Henryka Krzywonos. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80323,9033962,Byli_opozycjonisci_pisza_ws__Modzelewskiego___Wszyscy.html Picowski ipn. Tfu! Sátoraljaújhely |
|
Data: 2011-02-01 08:22:39 | |
Autor: rAzor | |
Byli opozycjoni?ci pisz? ws. Modzelewskiego. "Wszyscy wiedz?, ?e by? skazany". | |