Data: 2011-10-23 11:00:28 | |
Autor: cytryna | |
Było to czym¶ niesamowitym | |
Zygmunt Broniarek pisze: 22 wrze¶nia 1980 rozpoczęła się wojna irańsko-iracka. Iran miał prawie wył±cznie broń amerykańsk± zakupion± przez szacha. Potrzebował na gwałt czę¶ci zamiennych i dalszej broni. W paĽdzierniku 1980 roku, trzej bliscy współpracownicy Reagana spotykaj± się w Paryżu z tajnymi wysłannikami Chomeiniego, by "dobić targu" - my wam będziemy dostarczać czę¶ci zamiennych i broni pod warunkiem - uwaga, uwaga - że wy NIE zwolnicie naszych zakładników przed wyborami. Było to czym¶ niesamowitym. Ludzie kandydata na prezydenta USA prosz± tajnych wysłanników wrogiego państwa, które wzięło obywateli ich własnego państwa (USA) jako zakładników, żeby ich nie wypuszczali, aż ich kandydat (Reagan) wygra wybory. Przecież zakrawa to na zdradę stanu. A tu nic się nie dzieje. Więcej! Wysłannicy Reagana zakładali zapewne, że zaraz po wyborach na pocz±tku listopada 1980, zakładnicy zostan± zwolnieni i wróc± do domu, bo nie miałoby sensu przedłużanie im męki. Ale Chomeini, wysłanników Reagana przechytrzył. Wybory odbyły się, Reagan je triumfalnie wygrał a Chomeini zakładników dalej trzymał w Teheranie. Wypu¶cił ich dopiero 20 stycznia 1981 roku, kiedy Reagan zakończył wygłaszać sw± prezydenck± przysięgę. W ten sposób ukarał Cartera za zaproszenie szacha do USA, oraz Zbigniewa Brzezińskiego, jego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego, który Carterowi usilnie zalecał, żeby szacha do USA wpu¶cił. Obaj zreszt± czynili wszystko w okresie od wyborów z pocz±tku listopada 1980 do 20 stycznia 1981 roku, kiedy Carter skończył sw± prezydenturę, by zakładnicy wrócili do USA jeszcze w czasie kadencji Cartera, choć wybory przegrał. Ale na próżno. Po objęciu prezydentury przez Reagana, USA wysyłaj± czę¶ci zamienne i broń do Iranu. IRAN ZA TE DOSTAWY PŁACI. Ľródło http://www.zygmunt-broniarek.com/html/broniare553.html ********************************** W mniejszej skali histria lubi się powtarzać - może wreszcie zwycięzcy wyborów wypuszcz± kibiców z pudła, a ociepleni przyjaciele zrehabilituj± pomordowanych w Miednoje, Piatichatkach i Katyniu. Po następnych wyborach nasi przyjaciele oddadz± zmanipulowane czarne skrzynki i sadzonki brzozy, być może na 50-lecie zgładzenia elit RP w Smoleńsku, nawet archeolodzy dostan± zgodę na otwarcie trumien, które przyprawiły na Okęciu gajowego o tak znakomity humor. Tak przy okazji zarówno hodowca orzeszków ziemnych Carter jak i jego doradca niejaki Brzeziński zasłyneli z tego że żadna ich prognoza nie sprawdziła się- st±d zapewne uwielbienie salonu dla tego (Brzeziński) nieudacznika. -- |
|
Data: 2011-10-23 11:48:24 | |
Autor: u2 | |
Było to czym¶ niesamowitym | |
W dniu 2011-10-23 11:00, cytryna pisze:
ociepleni przyjaciele zrehabilituj± pomordowanych Bez przesady, Polacy nie byli skazani zadnym prawomocnym wyrokiem, nie byli nawet jencami wojennymi, byli internowani, wiec to ruscy siepacze niech staraja sie o swoja rehabilitacje. |
|
Data: 2011-10-23 16:21:29 | |
Autor: pluton | |
Było to czym¶ niesamowitym | |
Tak przy okazji zarówno hodowca orzeszków ziemnych Carter jak i jegodoradca niejaki Brzeziński zasłyneli z tego że żadna ich prognoza nie sprawdziłasię- st±d zapewne uwielbienie salonu dla tego (Brzeziński) nieudacznika. Bo powinni hodowac papryke. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |