Data: 2011-02-09 09:47:57 | |
Autor: Leszczur | |
Bynum - Anthony | |
On 9 Lut, 15:12, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Prawie na pewno kaczka dziennikarska, ale tak z czystej ciekawości - Melo i Bryant w jednym składzie? Raczysz żartować? To już syf z Artestem nie wystarczy? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2011-02-09 18:58:29 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Bynum - Anthony | |
W dniu 2011-02-09 18:47, Leszczur pisze:
On 9 Lut, 15:12, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote: Ponoć bardzo się do siebie zbliżyli podczas jakichś MŚ czy innych IO. Dla Ciebie inna zagadka. Bryant-Anthony, straight (pomijam niezgodność kontraktów i veto Bryanta, czysty akademizm). Zaakceptowałbyś jako Denver? A jako Lakers? |
|
Data: 2011-02-09 10:45:01 | |
Autor: Leszczur | |
Bynum - Anthony | |
On 9 Lut, 18:58, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2011-02-09 18:47, Leszczur pisze: To niech jadą razem na wczasy! Ja im nie bede bronił się socjalizować w czasie wolnym od pracy. Dla Ciebie inna zagadka. Bryant-Anthony, straight (pomijam niezgodno Jako Denver? W tych okolicznosciach? Jasne. Talent - nieco przechodzony, ale na pewno z motywacją. Biorę Koba w mgnieniu oka. Lepsze dwa dobre jego sezony niż 4 Chandlera. A Lakers? Nie wiem. Pomijajac katastrofę PR jaką byłoby sprzedanie Bryanta? Pewnie klepnąłbym licząc ze Nuggets nie awansują do playoffs, a nawet jesli to, ze nie spotkam sie z nimi w playoffs. Pozdro L'e-szczur |
|