Data: 2011-12-12 20:48:52 | |
Autor: uciu | |
C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza | |
Strona www.citroen.pl jest tragiczna i oprócz katalogów nic o konkretach skoro nawet strony nie umieją zrobić to pomysl jakie sa auta... a tak przy okazji - kumpel w pracy miał c4P przez 6 miesięcy - sprzedałby szybciej ale musiałby podatek zapłacić. W aucie posypała się elektronika (zaczeło się się od tego że padł aku) i zaden serwis po normalnych kosztach nie chciał tego ruszać. Auto było kupione roczne z salonu z przebiegiem cos koło 30kkm - sprzedał jak miała 34kkm wiecej nie dał rady zrobić:-) -> tak jak szybko wpadł na pomysł by kupić cytryne (bo znalazł ją przez przypadek) tak szybko tego żałował;-) Ogolnie francyzy mi się podobają mają fajna stylistyką ale z jakością/trwałością jest różnie, wiec wole nudniejsze auta:-) uciu |
|
Data: 2011-12-12 21:58:21 | |
Autor: adam | |
C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza | |
a tak przy okazji - kumpel w pracy miał c4P przez 6 miesięcy - sprzedałby szybciej ale musiałby podatek zapłacić. Kupil roczne i nie mial gwarancji? Pzdr Adam |
|
Data: 2011-12-13 18:56:12 | |
Autor: uciu | |
C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza | |
Kupil roczne i nie mial gwarancji? roczne w salonie w niemczech(import prywantny, bez posredników) a w polsce sie na niego wypieli tak firma dba o wizerunek... uciu |
|
Data: 2011-12-14 02:53:59 | |
Autor: ALdroid | |
C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnÄtrza | |
Dnia Tue, 13 Dec 2011 18:56:12 +0100, "uciu" <guseva(sssss)@interia.pl> naskrobaĹ przy sĹoiku:
> Kupil roczne i nie mial gwarancji? roczne w salonie w niemczech(import prywantny, bez posrednikĂłw) a wpolsce sie na niego wypieli tak firma dba o wizerunek... Cos krecisz, albo Twoj znajomy kreci. Auto kupione we Francji - sprowadzone po roku i bez problemu w polskim ASO jest obslugiwane tak jakby kupiono je w PL. Nie widze podstaw, by jesli auto nie bylo wyzlomowane w Niemczech, w Polsce nie chciano uwzglednic reklamacji dla auta, ktore winno miec na terenie EU min. 2 lata gwarancji. -- AL |
|
Data: 2011-12-14 22:44:38 | |
Autor: uciu | |
C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnÄtrza | |
Cos krecisz, albo Twoj znajomy kreci. a jaki miaĹbym w tym cel? chcÄc zabĹyĹniÄcia? - nie te lata:-) Pisze jak byĹo i jaka byĹa postawa 4 ĹlÄ skich salonĂłw (w ktorych byĹem razem z kumplet bo go odwoziĹem/przywoziĹem) gdzie Ĺźaden do konca nie wiadzaĹ co jest przyczynÄ i stawiali diagnozy za kilka tyĹ plnĂłw nie majÄ c pewnoĹci czy to pomoĹźe... Auto nie byĹo wyzĹomowane - byĹo kupione w koĹo Nurnberg przez "przypadek" podczas szukania innego. uciu |
|
Data: 2011-12-12 22:02:20 | |
Autor: Artur Maśląg | |
C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza | |
W dniu 2011-12-12 20:48, uciu pisze:
Strona www.citroen.pl jest tragiczna i oprócz katalogów nic o konkretach Ciekawe, kupił roczne posalonowe, pojeździł 6 miesięcy i skończyła mu się cudem jakimś gwarancja? -> tak jak szybko wpadł na pomysł by kupić cytryne (bo znalazł ją przez To taka specjalna promocja bez gwarancji była? |
|
Data: 2011-12-13 00:26:54 | |
Autor: DoQ | |
C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza | |
W dniu 12-12-2011 22:02, Artur Maśląg pisze:
Ciekawe, kupił roczne posalonowe, pojeździł 6 miesięcy i skończyła mu Tak powstają urban legends :) -- Paweł |
|
Data: 2011-12-13 19:07:06 | |
Autor: uciu | |
C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza | |
Ciekawe, kupił roczne posalonowe, pojeździł 6 miesięcy i skończyła mu pisalem wyżej - kupione w niemczech bez posrednikow, w polsce salony na g. sląski sie na niego wypięły - tzn wzieli na diagnostyke, powiedzieli, że to coś grubszego i trzeba kompa wymienić - podali przy tym jakies chore pieniądze. W innym salonie powiedzieli delikatnie by jechać gdzie indziej, kolejny mówił, że "coś z elektroniką" ale nie wiedzą dokładnie gdzie tkwi problem - auto sprawdzali tydzień i zadzwonili ze nie są w stanie zidentyfikować usterki.. Pojezdzilismy troche tym autem po serwisach na kasowanie roznych bledow, ktre sie pojawiały. Porażka To taka specjalna promocja bez gwarancji była? jakby polska była cywilozowanym krajem to pewno by była bo przez 3 pierwsze meisiace praktycznie nic tylko sie lalo paliwo. Zaczelo sie od tego jak padł nagle aku tak gdzies w 3 miesiącu. Auto woleli sprzedac niż jezdzić z tym do niemiec tym bardziej ze raz auto stanelo na drodze - pomogl reset kompa przez serwis. Dostali praktycznie to samo co zapłacili - stracili tylko to co serwisy kasowały uciu |
|
Data: 2011-12-12 22:21:52 | |
Autor: AL | |
C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza | |
W dniu 2011-12-12 20:48, uciu pisze:
chcial byc sprytniejszy od 'cwaniakow' od ktorych kupil to auto - to sie tak niestety najczesciej konczy.Strona www.citroen.pl jest tragiczna i oprócz katalogów nic o konkretach -> tak jak szybko wpadł na pomysł by kupić cytryne (bo znalazł ją przezKupil roczne auto i nie mial gwarancji? Jak z cztery lata wstecz chcielismy kupic roczne auto - to dwa miesiace stracilem by cos znalezc - wszystko co bylo, to sprowadzone i na pytanie o gwarancje wciskano mi jakies kity (czytaj: auto po przejsciach i naprawiane u pana Kazia w stodole). Skonczylo sie w koncu na zakupie nowego 'salonowca'. Byc moze wiekszy koszt ale spokoj juz czwarty rok. Wiec podejrzewam, ze auto Twojego znajomego bylo wlasnie takie po przejsciach. Chcial przyoszczedzic i kupil tzw 'okazje' - to co sie dziwic (w tym przyoadku nie ma znaczenia jaki znaczek ma na masce). Ogolnie francyzy mi się podobają mają fajna stylistyką ale z mam 4ta 'france' z kolei - i zadnych problemow zastanawiam sie wlasnie nad kolejna 'franca' (z szefronami) W rodzinie tez jest pare aut z szewronami na masce i nikt sie nie skarzy (i kupuja kolejne rowniez 'france') -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2011-12-13 06:55:01 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza | |
Dnia 12-12-2011 o 22:21:52 AL <adam@skads.tam> napisał(a):
To się lepiej jeszcze raz zastanów. W moim przypadku - C4GP też jest czwartym francuskim i na pewno będzie ostatnim Citroenem. Przyczynił się do tego głownie serwis Citroena, który traktuje klientów jak debili, o każdą pierdołę trzeba się wykłócać. Niestety silnik i skrzynia biegów w samochodzie to nie wszystko (mam automat, 2.0 hdi 163KM) liczą się także takie pierdoły jak: - hamulce (tarcze w co drugim C4GP po 15 kkm od nowości!!! mają bicie i 50% zużycia) - wg serwisu nie umię hamować - zawieszenie (mam najwyższą wersję z zaw. pneumatycznym z tyłu a i tak TICO bije na głowę C4GP pod względem wybierania nierówności - TICO zrobiłem 200kkm - wiem co mówię) - 3 razy zgłaszana usterka w ASO, pierwszym razem potwierdzili - póżniej się rozmyślili :-) - bicie kierownicy przy 120/130 km/h - serwis 4 razy wyważał fabryczny zestaw opony i felg (kazali mi reklamować opony w Michelin), na zimówkach Conti TS830 i innych nowych alusach mam takie samo bicie. Opony w tym aucie trzeba "układać" z dokładnością +-1g - nie do osiągniecia u zwykłego gumiarza, dla ASO Citroena to wogóle "kosmiczna" technologia. Bicie w końcu sobie odpuściłem, w zimie nie bliżam się do prędkości przy których występuje. - tandetne materiały we wnetrzu - złażąca guma pokrywająca plastiki, delikatny stelaż foteli ("buja" się zarówno oparcie jak i siedzisko, naprawiane w ASO 3 razy), pekająca/wycierająca się "skóra" kierownicy itp. To wszystko dzieje się w C4P/C4GP po FL czyli w modelach produkowanych od jesieni 2010 - Citroen zastosował "optymalizację kosztową", która zbiża jakość jego nowych wyrobów do poziomu najtandetniejszej chinszczyzny. Wszystkie te problemy byłyby do "przełknięcia" gdyby serwis gwarancyjny był normalny - w przypadku Citroena niestety nie jest. Pzdr TG |
|
Data: 2011-12-13 09:26:28 | |
Autor: AL | |
C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza | |
W dniu 2011-12-13 06:55, Tomasz Gorbaczuk pisze:
Dnia 12-12-2011 o 22:21:52 AL <adam@skads.tam> napisał(a):czyzby znowu ksiegowi zaczeli wtracac swoje paluszki w produkcje? Mialem wlasnie nadzieje, ze po FL (poznaje, bo swiatla dzienne ledowe sa w zderzakach) jakosc sie poprawi i wyeliminowane zostana bolaczki dotychczasowe (na cytrynkowym forum sporo ludzi skarzylo sie na pekajace gabki w boczkach fotelu - od wysiadania) - z tego co piszesz o materialach znaczy, ze moze byc jeszcze gorzej niz w pierwszych wersjach? (w tym C4P po FL nie siedzialem w srodku, ale wczesniejsza wersja wydawala sie byc OK) A odnosnie kierownicy - slyszalem sporo narzekan na schodzaca skore (dotyczylo to zwlaszcza C5 poprzedniej generacji). Mialem w poprzedniej Xsarze kier. skorzana, teraz mam w Picasso - od 4 lat nie ma sladu zuzycia tego elementu (fakt, nie pracuje na budowie, to ostrej skory nie mam ;) W sluzbowym C4 nie mam niestety skory - wiec sie nie wypowiem, ale pamietam, ze w poprzednim sluzbowym Fordzie Fusion - skora luszczyla sie jak cholera - wygladalo to bardzo paskudnie. To wszystko dzieje się w C4P/C4GP po FL czyli w modelach produkowanychsie przejade z ciekawosci poogladac. Zakladam soebie jeszcze min. rok uzytkowania obecnego dupowozu - wiec mam czas na przemyslenia. W kazdym badz razie na chwile obecna przodowalo na liscie nastepcy obecnego XP wlasnie C4P, nastepny C-Crosser (bo nowy outlander nie podoba mi sie z pyska). -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2011-12-13 09:54:54 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
C4 vs C4 GP vs C5 Tourer - wymiary wnętrza | |
Dnia 13-12-2011 o 09:26:28 AL <adam@skads.tam> napisał(a):
czyzby znowu ksiegowi zaczeli wtracac swoje paluszki w produkcje? Od czasów Xsary Picasso jest coraz gorzej. C4GP z początków produkcji to zupełnie inny samochód niż C4GP po FL. Poniżej masz listę co zniknęło z C4P/C4GP po FL: - oświetlenie kameralne (dostępne tylko w skórze wcześniej każdy excl.) - nakładki progów w tylnych drzwiach - podświetlenie przednich kieszeni w drzwiach - poduszka kolanowa - wzmocnienia drzwi - podświetlenie nóg kierowcy i pasażera (brak nawet w excl.) - zawieszenie pneumatyczne (C4P) - zmiana koloru zegarów - zmiana ilości wyświetlanych informacji na zegarach - brak możliwości włączenia pozycyjnych świateł tylko po jednej stronie samochodu - zakończenia plastikowe szyn tylnych foteli - brak możliwości wyłączenia lusterka elektrochromatycznego - brak automatycznego obiegu wewnętrznego - brak rolety tylnej szyby (C4P) Elementy wnętrza które w C4GP były wykonane ze stopu ZNAL - po FL występują jako plastikowe, lakierowane. Kiedyś Citroen miał bardzo dobre zabezpieczenia antykorozyjne, teraz w nowym C4GP podwozie praktycznie ma samą gołą blachę, fabryczna "pianka" występuje tylko w pasie 15-20 cm po obwodzie, reszta płyty podłogowej to goła blacha. Tak jak jakiś czas temu skończyły się niezawodne silnki diesla VV/Audi, zgasł mit niezawodnej Toyoty - tak teraz kończy się nierdzewiejący Citroen. Lakier na samochodzie jest wodorozcienczalny i tak marnej jakości, że plastikowe maskownice (na klapie tylnej) powodują jego wytarcie do gołej blachy. W rocznym samochodzie pojawiają się "purchle" rudej. Ślady po owadach na przedniej masce, serwis blacharski Citroena zasugerował zostawić w spokoju - chemiczne środki mogą zmatowić lakier, polerowanie jest ryzykowne ze względu na bardzo małą grubość powłoki. Pzdr TG |
|