Data: 2010-08-13 10:50:48 | |
Autor: AL | |
C4-wymiana żarówki | |
P. pisze:
Witameee - przesadzasz - nie jest tak tragicznie, co prawda za pierwszym razem jest najciezej - ale kazdy nastepny to juz chwila. (w poprzedniej xsarze musialem np. odpinac blok ABS by wsadzic reke, w C4 poszlo bez zadnych dod. czynnosci. W Xsarz pamietam, ze najdluzej wymienialem zarowke postojowa - prawie 2 godziny (ale mialem czas) !!! Na szczescie wiecej tego robic nie musialem) Koledzy w sluzbowym Mondeo odkrecili caly reflektor (jest troche roboty z tym - ale widac mniej niz wymiana zarowki bez tej czynnosci :) W salonie P308 - przy kupnie - sprzedawca od razu zaznaczyl, ze na wymiane zarowki prosze do nas - bo samemu mozna wiecej sobie czasem zaszkodzic (po czym sypnol jakas historyjka o kliencie, dla ktorego skonczyla sie operacja kupnem nowego reflektora - pozrywane zaczepy). Obecne reflektory sa wielgasne - zachodzace na maske, kabiny silnikow wypchane i nie zawsze wymiana zarowki to przyslowiowa 'bulka z maslem' -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2010-08-13 11:26:53 | |
Autor: Olek | |
C4-wymiana żarówki | |
On 2010-08-13 10:50, AL wrote:
obawiam się, że nie tu jest "powód" |
|