Data: 2009-03-02 22:54:37 | |
Autor: mazdah | |
CB 500 "czy pójdzie na kolo" ? | |
IMO
Zostaw lepiej tą hondziawę w spokoju. To nie jest sprzęt do gumowania, to spokojna i delikatna maszynka. Szkoda ramy, łożysk i zawieszenia - zresztą w każdej maszynie szkoda ramy, kumpel popękał sobie ninje 6 od gumowania. Do tego z pewnością nie poderwiesz z gazu, więc sprzęgła też szkoda a i kontrola nad jazdą przy tak niskiej mocy jest w zasadzie żadna - więc praktycznie każde przyziemienie będzie twarde. Twarde lądowanie zazwyczaj oznacza boleść jajek - kolejny minus gumowania na takich sprzętach. To jest bryka do spokojnej jazdy i naprawdę śmiesznie wygląda jak ktoś próbuje z takiego sprzęta zrobić demona prędkości. Od razu na myśl przychodzą mi ospojlerowane Kadetty 1.2 Sam jeżdżę bardzo spokojną maszyną, dla niepoznaki z wyjętym db killerem. I czasami czuję się troche jak burak, kiedy obok mnie przeleci coś co ma ponad 150 koni a gra ciszej niż moja NTV ;) -- Pozdro Mazdah |
|