Czesc!

Mam pytanie dot. uszczelnien miedzy dolotem do gaznikow i airboxem w CBR 900 '98.

Po kolei... jakis czas temu dzialalem z zaworami w tym motocyklu. Przy tej okazji musialem zrzucic airbox i potem go z powrotem zalozyc. Po zalozeniu airboxa i dokreceniu cybantow na max okazalo sie, ze patrzac z gory obok gardzieli widze bez problemu fragment gaznikow pod airboxem. Szczelina miedzy gardzielami gaznikow i brzegiem uszczelek to jakies 2mm, mimo ze cybanty dokrecone.

Uznalem, ze to pewnie uszczelki po 15 latach pracy stwardnialy, skurczyly sie itp. Zamowilem 4 nowe sztuki (genuine Honda, ASO, za kase niemala). Teraz sie zrobilo cieplo, wiec wywalilem z airboxa stare uszczlnienia i na ich miejsce zalozylem nowe. Niestety, po dokreceniu cybantow dalej jest szczelina. I to na oko taka jak poprzednio:(

Pytania do tych co to niejeden aitbox widzieli:

1) Czy to tak ma byc? Na zdrowy chlopski nie -- raczej spodziewalbym sie ze Japonczyk wymyslil ze to ma byc szczelne. W drugim moim motocyklu polaczenie airbox-dolot jest szczelne. Jesli i w CBR mialo byc szczelne to co sie moglo stac, ze juz nie jest?

2) Jesli jednak calosc powinna byc szczelna, to chodzi mi po glowie zamowienie odpowiednich olejo-odpornych oringow (na srednicy gardzieli gaznikow) i uszczelnienie nimi calosci. Tyle, ze to jednak druciarstwo jest, wiec moze to mozna zalatwic inaczej... Np. rozne moto na rozne rynki mialy rozne moce i moze ja mam airbox z pelnej wersji, a gazniki (i ich doloty) z jakiejs slabszej -- o mniejszej srednicy gardzieli? Gdybam, ale w japonii raczej sie nie zdarza zeby cos sie obsunelo o 2 mm fabrycznie.

3) Stare uszczelki byly wklejone w airbox na jakis delikatny zanzajer (jakby silikon, ale kolor nie ten). To bez sensu przy tej szczelinie, ale czy ten klei jest fabrycznie, czy tez to jakies rzemioslo?

Te szczeliny byly pewnie od zawsze, ja odkrylem to niedawno. Calosc jednak jezdzila OK -- tzn. nic spektakularnego sie nie dzialo.

Bede wdzieny za uwagi. Na razie kusza mnie te customowe oringi -- jak nic nie wymysle to zamowie 4 szt. i tyle.

Pozdrawiam

Pawel

Taka Zosia-samosia jestem... sam zapytalem to sam sobie odpowiem -- (na wszelki o ile jeszcze ktos bedzie grzebal kiedys w archiwum precli).

Wiec po jeszcze dokladniejszych ogledzinach zestawu gazniki-airbox w CBR SC33 okazalo sie, ze uszczelnienia nie maja sie zacisnac na kanalach dolotowych sterczacych z gaznikow, ale na plastikowych "cokolach" tychze, ktore maja odpowiednio wieksza srednice. Mocno diciskajac poszczegolne uszczelnienia, zakrecilem wiec cybanty odpowiednio, naciagajac airbox nieco w przod (bo siedzi nie tyko na gaznikach, ale dodatkowo jest przykrecany do jarzma jednej z cewek zaplonowych). Gdy sie to z umiarem zrobi to uszczelnienia nie puszcza.

Sprawa wiec zalatwiona -- niepotrzebnie kupowalem nowe uszczelnienia. Ale czlowiek sie niby uczy cale zycie, tylko coraz trudniej mu ta nauka przychodzi:))

Pawel