| Data: 2010-12-01 15:27:52 | |
| Autor: Don Basil | |
| CB¦ przeszukuje siedzibę GDDKiA w Katowicach | |
|
Prawda jest banalna. Chłopako z Dragadosa nie chciało się wychodzić z biura.
Robiłem na s±siednim odcinku pod Budimexem i raczej nie miałbym szans na odwalenie fuszerki. Natomiast kolega który robił obok na Dragadosie stwierdził, że jakby do biura nie pojechał, to by dalej tych koordynatorów nie znał. Inna sprawa: Dragados ma maszyny budowlane. Ma ich tyle, że jeden kontrakt spokojnie by sam zrobił. Ale kontraktów ma więcej. Dlatego z reguły oni daj± na budowę tylko swoj± kadrę techniczn± (inżynierów itp) Jest to zreszt± typowe dużych firm buduj±cych autostrady. W końcu gdyby tak poważnie pilnować, by każda robiła tylko swoim sprzętem, to by zabrakło firm do obsługi budów. Poza tym jest również co¶ takiego jak roboty specjalistyczne. Tu również firmom nie opłaca się kupować sprzętu po to, by zrobił swoje a potem czekał niewiadomo ile aż znów będzie potrzebny. |
|