| Data: 2010-02-12 09:34:29 | |
| Autor: Krzysztof 45 | |
| CHAMSTWO KIEROWCÓW !!! | |
|
Rafał "SP" Gil napisał(a):
WG "góralskich" zasad jadący w dół ma zawsze pierwszeństwo (ma trudniejszą sytuację hamulcową) ... niestety - ten kierowca nie zna tej wersji i prze twardo do przodu ...Jak by sie zatrzymał, juz by nie podjechał. Nawet gdyby zwolnił miał by juz problemy z podjazdem. Sam byłem nie raz w takiej sytuacji, i nówki zimówki nie pomagają. A ostatnio w zeszłym tygodniu przerabiałem temat miedzy Raściszowem, Walimem, a Rzeczką. Na drodze ponad 20cm śniegu, ciasno, ledwo auta sie mijały, niektórzy pruli pod górę na klaksonach by miejsce robić. Wracałem już przez przełęcz Jugowską, miałem gdzieś te podjazdy, zwłaszcza że mam tylny napęd i zapomniałem worów z cementem ;) -- Krzysiek |
|
| Data: 2010-02-12 15:39:15 | |
| Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
| CHAMSTWO KIEROWCÓW !!! | |
|
W dniu 2010-02-12 09:34, Krzysztof 45 pisze:
Jak by sie zatrzymał, juz by nie podjechał. Nawet gdyby Czyli jeśli ja też nie mam się jak zatrzymać, to wybieramy dzwona ? -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
| Data: 2010-02-12 16:45:14 | |
| Autor: J.F. | |
| CHAMSTWO KIEROWCÓW !!! | |
|
On Fri, 12 Feb 2010 15:39:15 +0100, Rafa³ "SP" Gil wrote:
W dniu 2010-02-12 09:34, Krzysztof 45 pisze: Jak on zwolni, to sie potem zatrzyma na niewielkiej odleglosci. A Ty nie. I komu policjanci uwierza ze on stal, a ten drugi jechal i nie mogl sie zatrzymac ? :-) J. |
|
| Data: 2010-02-12 18:30:30 | |
| Autor: Krzysztof 45 | |
| CHAMSTWO KIEROWCÓW !!! | |
|
Rafał "SP" Gil napisał(a):
Czyli jeśli ja też nie mam się jak zatrzymać, to wybieramy dzwona ? Wszystko zależy jaki to jest zjazd. Jeżeli taki http://www.joemonster.org/filmy/21576/Oblodzona_gorka_w_Szczecinie TO MASZ RACJE :D spieprzają ci co podjeżdżają :D Ale jeżeli chodzi o drogi po prostu zasypane śniegiem, to cos mnie olśniło że ci górale co Ci mówili o tej zasadzie odnosili sie pewnie do zaprzęgów konnych :D -- Krzysiek |
|