Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!

CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!

Data: 2010-02-16 08:51:12
Autor: Polok_Prawdziwy
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!

Psed chwilkom posłołem jednom wiadomość (ito dwa razy!) idoteraz siem
niepojawiła...!

Pisołem cosik takiego:

"http://fakty.interia.pl/polska/news/coraz-wiecej-samobojstw-w-polsce,1439696,2943

I niechmi niebeblajom, ze jakiesik komisyje, abo inkse programy przeciwko
samobujstwom twozyć tseba...!!!

Wystarcy ino takom psysłość i byt, jak w PERELU ludziskom stwozyć, to samobujcuw
niebedzie..."
a zatetyłuwowywołem:
"TRAGEDYJO W POLCCE"

- cyzby jus ło zecach niedobrych niemogłymy pisać...?

--


Data: 2010-02-16 00:27:00
Autor: Hans Kloss
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!
On 16 Lut, 08:51, "Polok_Prawdziwy" <baca_nowoce...@onet.eu> wrote:

"http://fakty.interia.pl/polska/news/coraz-wiecej-samobojstw-w-polsce,...

A tak oto wygląda ów "wzrost" na przestrzeni ostatnich 20 lat:

rok            ogółem      m             k
2008 3964 3333 631
2007 3530 2924 606
2006 4090 3444 646
2005 4621* 3885 736
2004 4893 4104 789
2003 4634 3890 744
2002 5100 4215 885
2001 4971 4184 787
2000 4947 4090 857
1999 4695 3967 728
1998 5502 4591 911
1997 5614 4622 992
1996 5334 4392 942
1995 5485 4465 1020
1994 5538 4541 997
1993 5569 4519 1050
1992 5453 4426 1027
1991 4159 3388 771



Wystarcy ino takom psysłość i byt, jak w PERELU ludziskom stwozyć, to samobujcuw
niebedzie..."

No bo w prylu żadnych , ale to zupełnie żadnych samobójstw nie było,
kto śmiałby się na własne życie porywać żyjąc w siódmej potędze
gospodarczej świata wśród dobrodziejstw i wspaniałości przodującego
ustroju. Kto nie wierzy nich spróbuje jakieś dane dotyczące samobójstw
z tamtego okresu znaleźć ;)...
J-23
PS. Tak, zgadłeś, dane o samobójstwach były w prylu  tajne, bardzo
tajne... ciekawe dlaczego? ;)

Data: 2010-02-16 09:39:15
Autor: raff
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!
Wystarcy ino takom psysłość i byt, jak w PERELU ludziskom stwozyć, to samobujcuw
niebedzie..."


Bosz, kabaret. No normalnie kabaret.

R.

Data: 2010-02-16 11:22:50
Autor: Jadrys
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!
W dniu 2010-02-16 09:39, raff pisze:
Wystarcy ino takom psysłość i byt, jak w PERELU ludziskom stwozyć, to samobujcuw
niebedzie..."


Bosz, kabaret. No normalnie kabaret.

R.

Wcale nie, w PRL-u nikt się nie przejmował utratą pracy, każdego było stać na wykup leków, ogrzanie domu, czy wreszcie miał pewność że jego dzieci nie pójdą spać głodne.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-02-16 03:00:43
Autor: Hans Kloss
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!
On 16 Lut, 11:22, Jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

Wcale nie, w PRL-u nikt się nie przejmował utratą pracy, każdego było
stać na wykup leków, ogrzanie domu, czy wreszcie miał pewność że jego
dzieci nie pójdą spać głodne.

I gdybyś akurat nie trafił na człowieka który w prylu nieraz razem z
całą rodziną głodem przymierał a żeby kupić mleko dla niemowlęcia
ustawiał się dzień w dzień w kolejce na 2 godziny przed otwarciem
sklepu (czyli o 5 rano) to może wmówiłbyś komuś te bzdury. Akurat
przypomniała mi sie przygoda kuzynki żony z poszukiwaniem
hydrokortyzonu do iniekcji  dla duszącego się z powodu narastającej
opuchlizny oskrzeli dziecka. ALE GO NIGDZIE (w wojewódzkim mieście!)
NIE MOŻNA BYŁO DOSTAĆ! W końcu znajomy lekarz zwołany rozpaczliwie
przez telefon WŁAMAŁ SIĘ do apteczki w swoim miejscu pracy i stamtąd
wyciągnął jedną (ostatnią) ampułkę z zestawu przeciwwstrząsowego,
dzięki czemu dziecko przeżyło. Każdego stać było na wykup..JAKICH
LEKÓW?? Aspiryny chyba, bo niewiele więcej apteki miały na stanie.
J-23

Data: 2010-02-16 16:21:44
Autor: Jadrys
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!
W dniu 2010-02-16 12:00, Hans Kloss pisze:
On 16 Lut, 11:22, Jadrys<C...@yahoo.com>  wrote:

  
Wcale nie, w PRL-u nikt się nie przejmował utratą pracy, każdego było
stać na wykup leków, ogrzanie domu, czy wreszcie miał pewność że jego
dzieci nie pójdą spać głodne.
    
I gdybyś akurat nie trafił na człowieka który w prylu nieraz razem z
całą rodziną głodem przymierał a żeby kupić mleko dla niemowlęcia
ustawiał się dzień w dzień w kolejce na 2 godziny przed otwarciem
sklepu (czyli o 5 rano) to może wmówiłbyś komuś te bzdury. Akurat
przypomniała mi sie przygoda kuzynki żony z poszukiwaniem
hydrokortyzonu do iniekcji  dla duszącego się z powodu narastającej
opuchlizny oskrzeli dziecka. ALE GO NIGDZIE (w wojewódzkim mieście!)
NIE MOŻNA BYŁO DOSTAĆ! W końcu znajomy lekarz zwołany rozpaczliwie
przez telefon WŁAMAŁ SIĘ do apteczki w swoim miejscu pracy i stamtąd
wyciągnął jedną (ostatnią) ampułkę z zestawu przeciwwstrząsowego,
dzięki czemu dziecko przeżyło. Każdego stać było na wykup..JAKICH
LEKÓW?? Aspiryny chyba, bo niewiele więcej apteki miały na stanie.
J-23
  

Mleko było roznoszone pod dom i stawiane na progu.

Nie Hans, ja nie miałem na myśli jakichś leków na rzadkie choroby.. Chodziło mi o ww. Aspirynę (Polopirynę), leki na nadciśnienie krwi,  na astmę itd,.. One były dostępne bez problemu i kosztowały w stosunku do dzisiejszych cen naprawdę grosze.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-02-16 03:05:06
Autor: zbig
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!
On 16 Lut, 11:22, Jadrys <C...@yahoo.com> wrote:
..

Wcale nie, w PRL-u nikt się nie przejmował utratą pracy,

To prawda. Pracę i zaangażowanie w jej wykonywanie wszyscy mieli w
dupie. Ta niewinna uwaga to sedno patologii, w której tkwiliśmy.

każdego było
stać na wykup leków,

O tym już mówiliśmy. Owszem były teoretyczne szanse (jak to w
komunizmie), aby wykupić leki, tylko ich w aptekach nie było

ogrzanie domu,

Warto by przytoczyć tu dane o ilości wypadków spowodowanych
dogrzewaniem, tych rzekomo ogrzanych mieszkań różnego typu
słoneczkami, farelkami, promiennikami itp. Moją córkę ostatnio
zaciekawiło zabytkowe urządzenie do ogrzewania na które natknęła się u
mojej mamy. Wyjaśniłem je o co chodzi i w pierwszej chwili nie
załapała (to kiedy babcia założyła sobie kaloryfery?)
Podczas tzw. zimy stulecia u nas było 7 stopni C, co wzbudzało
zazdrość u moich kolegów

czy wreszcie miał pewność że jego
dzieci nie pójdą spać głodne.
Bezmyślne powtarzanie propagandowo  chwytliwych jojczeń, nie sprawia,
że stają się one bardziej prawdziwe.
Pytam się, ile znasz rodzin, których dzieci chodzą głodne spać?



--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-02-16 12:55:13
Autor: Neko
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!
Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał

Wcale nie, w PRL-u nikt się nie przejmował utratą pracy, każdego było stać na wykup leków, ogrzanie domu, czy wreszcie miał pewność że jego dzieci nie pójdą spać głodne.


Jakim nalezy byc:

a). chorym czlowiekiem
b). zaklamanym czlowiekiem
c). plugawym czlowiekiem

aby glosci podobny stek bzdur !

Owszem, dzieci i rodziny prominentow mialy raj.

Data: 2010-02-16 16:23:02
Autor: Jadrys
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!
W dniu 2010-02-16 12:55, Neko pisze:
Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał

Wcale nie, w PRL-u nikt się nie przejmował utratą pracy, każdego było stać na wykup leków, ogrzanie domu, czy wreszcie miał pewność że jego dzieci nie pójdą spać głodne.


Jakim nalezy byc:

a). chorym czlowiekiem
b). zaklamanym czlowiekiem
c). plugawym czlowiekiem

aby glosci podobny stek bzdur !

Owszem, dzieci i rodziny prominentow mialy raj.


A nie lepiej (o ile się nie jest zasmarkanym gówniarzem nie żyjącym w tamtych czasach) sobie samemu przypomnieć jak to było, zamiast powtarzać idiotyzmy za propagandą?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-02-16 17:08:16
Autor: MH
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!
W dniu 2010-02-16 12:55, Neko pisze:
> Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał
>
>> Wcale nie, w PRL-u nikt się nie przejmował utratą pracy, każdego było >> stać na wykup leków, ogrzanie domu, czy wreszcie miał pewność że jego >> dzieci nie pójdą spać głodne.
>
>
> Jakim nalezy byc:
>
> a). chorym czlowiekiem
> b). zaklamanym czlowiekiem
> c). plugawym czlowiekiem
>
> aby glosci podobny stek bzdur !
>
> Owszem, dzieci i rodziny prominentow mialy raj.
>

A nie lepiej (o ile się nie jest zasmarkanym gówniarzem nie żyjącym w tamtych czasach) sobie samemu przypomnieć jak to było, zamiast powtarzać idiotyzmy za propagandą?

====================

Z premedytacją  nie kasuję kilku postów wstecz. Ot , żeby całośc była
przejrzysta. Istotnie , adwersarz Jadrysa albo jest ciut młody , albo uległ
jedynie słusznej propagandzie , albo pisze to co musi , bo taką ma robotę..
Przytoczę tutaj stek pomyj wylanych na Jadrysa:

> a). chorym czlowiekiem
> b). zaklamanym czlowiekiem
> c). plugawym czlowiekiem

Dodam jeszcze os siebie kolejny podpunkt

d) . w punktach a,b,c brak jakiejkolwiek argumentacji..

Przed podpunktami a,b,c aż się prosi stwierdzenie "oczywistaoczywistośc"..

OK , w przeciwieństwie do adwersarza Jadrysa użyję argumentów , powołując się na
fakty... Zimno komu było w PRL'u ??  Jak była awaria , to bywało zimnawo..  Ale takich
awarii jakie były w zeszłym miesiącu w Katowicach i nie tylko , to do Pani Nędzy
NIE BYŁO !!!  Hah , i to jeszcze przez jaki okres czasu !!!  Mało tego ,
energetyka każe sobie teraz bulić za "przesyłowe" w tym okresie.

A owi "prominenci" jak ich nazywasz IDIOTO , to w PRL'owskich czasach otwierali
w zimie okna jak było za gorąco...  Wiesz co to za prominenci ??  GÓWNO !!!
Nie wiesz...  Mieszkańcy akademika !!  Za 120zł/miesiąc.. Dla przypomnienia ,
stanowiło to wówczas ok. 3-4 flachy wódy ('78 lub '79).

Strach przed utratą roboty ??  O ja cie nie pier ....  Toż ty Neko gówno wiesz o
tamtych czasach..  Jak po 2 latach roboty (po studiach) postanowiłem zmienić
firmę , to DYRO do mnie do domu przyjeżdżał i się kajał o zmianę mojej decyzji.
A byłem wówczas 20-to paroletnim szczylem ...


Odpowiedź jest na poprzedni post Jadrysa , ale co do meritum kieruję ją do Neka.

MH

--


Data: 2010-02-16 09:34:48
Autor: Hans Kloss
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!
On 16 Lut, 17:08, "MH" <logiz...@op.pl> wrote:

Zimno komu było w PRL'u ??  Jak była awaria , to bywało zimnawo..  Ale takich
awarii jakie były w zeszłym miesiącu w Katowicach i nie tylko , to do Pani Nędzy
NIE BYŁO !!!
Taaaa,,,  popękane kaloryfery (woda w nich zamarzła) w 86 we Wrocławiu
to przywidzenie moje i  tysięcy wrocławian ze Śródmieścia ... w 81
ponoć (nie widziałem więc nie przysięgnę) było to samo.

A owi "prominenci" jak ich nazywasz IDIOTO , to w PRL'owskich czasach otwierali
w zimie okna jak było za gorąco...

W tym roku znowu się z tym zjawiskiem zetknąłem- w szpitalu AM. Na
dworze -20 w w budynkach szpitalnych trzeba było okna otwierać bo
wytrzymac nie idzie z gorąca. Państwowe, a więc NICZYJE , a wiec mozna
(za moja kasę) królestwo niebieskie  ogrzewac i aniołki. Tak właśnie
wyglądał pryl i tak do dziś funkcjonuje chyba wszystko co
"państwowe".

Co do reszty to zmilczę litościwie.. "groźba" utraty pracy za 20
dolców miesięcznie, po prostu śmiech na sali. Ale za studenckich
czasów miewałem robotę za 30 dolców...TYGODNIOWO, jak powiedziałem
"etatowym" ile nam płacą to im o tak, gula skakała. Niestety połowę
trzeba było odpalić "towarzyszowi" z ZSMP który tę robotę nagrywał i
na którego "książeczkę" była ona brana, on nawet palcem nie kiwnął
tylko nas kasował. I groźba utraty TAKIEJ roboty była naprawdę
realna..oczywiście ziściła się po kilku miesiącach ale zarobiona kasa
pozwoliła przeżyć przez rok.
"Prawdziwa" praca w prylu (eksportowe budowy, prywatne zlecenia od
państwowych firm, powożenie TIR-ami) była dobrem zilion razy trudniej
dostępnym niż dziś. Dziś aby ją dostać wystarczy tylko coś umieć.
J-23

Data: 2010-02-16 21:16:20
Autor: Jadrys
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!
W dniu 2010-02-16 17:08, MH pisze:
W dniu 2010-02-16 12:55, Neko pisze:
    
Użytkownik "Jadrys"<Che@yahoo.com>  napisał

      
Wcale nie, w PRL-u nikt się nie przejmował utratą pracy, każdego było
stać na wykup leków, ogrzanie domu, czy wreszcie miał pewność że jego
dzieci nie pójdą spać głodne.
        

Jakim nalezy byc:

a). chorym czlowiekiem
b). zaklamanym czlowiekiem
c). plugawym czlowiekiem

aby glosci podobny stek bzdur !

Owszem, dzieci i rodziny prominentow mialy raj.

      
A nie lepiej (o ile się nie jest zasmarkanym gówniarzem nie żyjącym w
tamtych czasach) sobie samemu przypomnieć jak to było, zamiast powtarzać
idiotyzmy za propagandą?

    
====================

Z premedytacją  nie kasuję kilku postów wstecz. Ot , żeby całośc była
przejrzysta. Istotnie , adwersarz Jadrysa albo jest ciut młody , albo uległ
jedynie słusznej propagandzie , albo pisze to co musi , bo taką ma robotę..
Przytoczę tutaj stek pomyj wylanych na Jadrysa:

  
a). chorym czlowiekiem
b). zaklamanym czlowiekiem
c). plugawym czlowiekiem
      
Dodam jeszcze os siebie kolejny podpunkt

d) . w punktach a,b,c brak jakiejkolwiek argumentacji..

Przed podpunktami a,b,c aż się prosi stwierdzenie "oczywistaoczywistośc"..

OK , w przeciwieństwie do adwersarza Jadrysa użyję argumentów , powołując się na
fakty...

Zimno komu było w PRL'u ??  Jak była awaria , to bywało zimnawo..  Ale takich
awarii jakie były w zeszłym miesiącu w Katowicach i nie tylko , to do Pani Nędzy
NIE BYŁO !!!  Hah , i to jeszcze przez jaki okres czasu !!!  Mało tego ,
energetyka każe sobie teraz bulić za "przesyłowe" w tym okresie.

A owi "prominenci" jak ich nazywasz IDIOTO , to w PRL'owskich czasach otwierali
w zimie okna jak było za gorąco...  Wiesz co to za prominenci ??  GÓWNO !!!
Nie wiesz...  Mieszkańcy akademika !!  Za 120zł/miesiąc.. Dla przypomnienia ,
stanowiło to wówczas ok. 3-4 flachy wódy ('78 lub '79).

Strach przed utratą roboty ??  O ja cie nie pier ....  Toż ty Neko gówno wiesz o
tamtych czasach..  Jak po 2 latach roboty (po studiach) postanowiłem zmienić
firmę , to DYRO do mnie do domu przyjeżdżał i się kajał o zmianę mojej decyzji.
A byłem wówczas 20-to paroletnim szczylem ...


Odpowiedź jest na poprzedni post Jadrysa , ale co do meritum kieruję ją do Neka.

MH

  

Jeszcze bym dodał do plusów PRL-u bajecznie tani prąd elektryczny. Kosztował on śmieszne grosze..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-02-16 17:16:15
Autor: MH
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!

Psed chwilkom posłołem jednom wiadomość (ito dwa razy!) idoteraz siem
niepojawiła...!

=================

Witom Ciem Kumie !!  Juzek Ci to kiedysik łobjaśnioł ... As tak ciulato niejez !!
Łod psypodku do psypodku , te irfomnatyki z Łoneta cosik dłubiom na tych srew...
,swere ... , serwurach i za ciulika cienckiego nase beblanie niepsechodzi ...

Tyz zem cosik takiego wcora mioł i zek to syćko osroł !! Teroski syćko juz
funguje !!

MH  --


Data: 2010-02-16 22:50:51
Autor: Polok_prawdziwy
CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!
MH wrote:


Psed chwilkom posłołem jednom wiadomość (ito dwa razy!) idoteraz siem
niepojawiła...!

=================

Witom Ciem Kumie !!  Juzek Ci to kiedysik łobjaśnioł ... As tak ciulato
niejez !! Łod psypodku do psypodku , te irfomnatyki z Łoneta cosik dłubiom
na tych srew... ,swere ... , serwurach i za ciulika cienckiego nase
beblanie niepsechodzi ...

Tyz zem cosik takiego wcora mioł i zek to syćko osroł !! Teroski syćko juz
funguje !!


Straśnie ciem witom Kumie...!

- moze racjem mos - kapkap, bukap, bekap, cy jakosik tak, cheba robiły...

CHOPYIBABY...!!! - CHEBA CEMZUROWANE MY SOM...!!!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona